Zawartość dodana przez Lacedemon
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Wielkie dzięki Panowie, Tu mała fotka mojego kochanego Mateuszka:
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Panowie! Dzięki wielkie za zrozumienie! Zwłaszcza teraz, kiedy przyszły nowe obowiązki. Urodził mi się syn i sami wiecie, jak to jest. :D Praca powinna być teraz dla mnie przyjemnością. Tylko ostatnio podchodzę do niej z doskoku i, i tak wymęczony, ż mi się już nie chce nic robić..., a tu jeszcze mędzenie zleceniodawcy... :D Co do ilustracji, to faktycznie mam problemy z dogadaniem się (ad. Marduk), zwłaszcza w angielskim. Marzę o tym, aby podejść do obrazka bez wytycznych itp. Dlatego zazdroszczę trochę koncept-artystom, najbardziej od fantazy i s-f. :D W przypadku ilustracji historycznych same czytanie o wydarzeniu, zbieranie danych: jaka pogoda była?, jaka pora? jak wyglądała okolica? , no i przede wszystkim referki samych soldiersów z danego okresu ( mundury, broń etc.) ...,...więc samo przygotowanie się zajmuje 70% czasu na robotę. o właśnie się mały budzi...
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Panowie! Dzięki wielkie za zrozumienie! Zwłaszcza teraz, kiedy przyszły nowe obowiązki. Urodził mi się syn i sami wiecie, jak to jest. :D Praca powinna być teraz dla mnie przyjemnością. Tylko ostatnio podchodzę do niej z doskoku i, i tak wymęczony, ż mi się już nie chce nic robić..., a tu jeszcze mędzenie zleceniodawcy... :D Co do ilustracji, to faktycznie mam problemy z dogadaniem się (ad. Marduk), zwłaszcza w angielskim. Marzę o tym, aby podejść do obrazka bez wytycznych itp. Dlatego zazdroszczę trochę koncept-artystom, zwłaszcza od fantazy i s-f. :D W przypadku ilustracji historycznych same czytanie o wydarzeniu, zbieranie danych: jaka pogoda była?, jaka pora? jak wyglądała okolica? , no i przede wszystkim referki samych soldiersów z danego okresu ( mundury, broń etc.) więc samo przygotowanie się zajmuje 70% czasu na robotę. o właśnie się mały budzi...
-
WIP 2D: Demeter i Kora
Ok. , ale w poniedziałek, bo już jestem w domu przy laptopie.
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Myślę, że to specyfika killenta. Jest taki gatunek, który chce zrobić coś twoimi rękoma, gdyż sam nie jest w stanie. Najgorsi są autorzy książek. Coś mu się tam wymaniło w główce i za wszelką cenę chce, abyś złapał jego miraż. Tyle, że to do niczego dobrego nie prowadzi, bo skąd ja mam wiedzieć, co mu się tam przyśniło. I dochodzi często do nieporozumień. Najczęściej, to chce, aby było, jak najwięcej ( taka zachłanność form). Stopniowo dodaje gadżety i wszystko chce widzieć wyraźnie w detalu. Na końcu facio widzi, że praca stoczyła się na dno i jakoś przestaje mu się to podobać i rżnie głupa. Może tylko ja mam takie doświadczenie, mam nadzieję.
-
WIP 2D: Demeter i Kora
J.W. Pobaw się światłami na śniegu. Może zagraj śladami stóp. Zwróć uwagę na te doryckie kolumny. Refek masz masę na necie. One mogą Ci tu wszystko ustawić. Ta tajemnicza mgła, odchłań ma swój urok. pozostałbym przy tej wersji. Powodzenia, edit: wrzucam klimatycznie podobną pracę. Warto czasem popatrzeć na mistrzów i trochę przeanalizować.
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Wielkie dzięki. To be, or not to be... Nie wiem, jakie macie Wy doświadczenia z klientami, ale ja mam ich czasem serdecznie dosyć. Bywa, że po serii ich uwag i korekt mam ochotę powiedzieć: jak żeś taki mundry, to se sam to narysuj, bo ja się już pod tym nie podpiszę, mam cię serdecznie dość i w doopie mam twoje rady i "salomonowskie uwagi" wraz z tym gównianym honorarium ! Przepraszam za te moje wyplute żaby, ale teraz mam dwóch takich klientów i męczę pracki już wieki, a widzę, że staczją się do odchłani kiczu. To na razie tyle. Nie bierzcie mi tego za złe, ale Ci z Was, co chcą się zajmować tym fachem zawodowo powinni wiedzieć, że łatwo nie będzie.
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
To ja może nie będę się tłumaczył, ale to przedstawienie, to jakaś masakra. Na samym początku popełniłem parę gaf i tak poleciało do końca. Wierząc w swoje doświadczenie nie zrobiłem szkicu tylko zacząłem ad hoc.... i doopa z tego wyszła. Zabrnąłem po uszy. Okazało się, że im dalej tym gorzej idzie. Praca była robiona w odskokach czasowych, a ja zamiast na całości skupiałem się na detalach, zwłaszcza, aby były zgodne historycznie, etc. Załączam parę snapsów moich działań. Zapewne zacznę wszystko od początku, ale już z pomysłem ;). Dzięki za uwagi :)
-
WIP2D. FaunieOpowieści ... step + 3, cdn...
Ja mam jedną wskazówkę :D Więcej czadu!
-
teczka 2d: gabahadatta
Wystarczy, jak zaczniesz różnicować ciemne walory w temperaturach, oraz nie powtarzać koloru zwłaszcza w obrysach i to w wielu miejscach. Masz punkty, gdzie ten ciemny rysunek ma ten sam kolor, ton i nasycenie. To właśnie daje efekt przybrudzenia ( za wiele czerni). Zatem zmieniaj walory, nie jedź tym samym w kilku miejscach i różnicuj temperaturę, a będzie git. Sam zobaczysz, jak obrazki Ci wstaną kolorystycznie. Tym, że prace coś tam , kogoś przypominają, to się nie przejmuj. Od tego- jak wspomniałeś-nie uciekniesz. Poza tym własny styl, to można wypracować, po latach ciężkiej pracy. Sam się stworzy, wcale nie trzeba mu pomagać. Tylko, jak staniesz się nader oryginalny, charakterystyczny i inny od plejady artystów, to wtedy będziesz obcy i oczekuj raczej krytyki, gdyż nie będziesz się mieścił w kryteriach konwencji przyswajalnych dla odbiorcy, hih ;) Pozdrawiam,
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
OK. Wielkie dzięki. :) Nad skrzydłem właśnie pracuję. Chcę je jeszcze wyciągnąć w naszą stronę. Te blury na szybowcu, to niby mgła , jakoś chciałem trochę przestrzeni za tymi pierwszymi postaciami. Możliwe, że za bardzo przeblurowałem, więc do wyostrzenia. Jeno jak wyciągnę, to mi się znowu wszystko spłaszczy. Menaszki niestety mają być w miarę wyraźne. Szybowiec natomiast po lądowaniu na płozach na krótkim odcinku w górach. Większość z nich zorała ziemię.Ogon w górze daje trochę dynamiki i nie pokrywa się z linią ziemi. Tło jest oryginalne, czyli góry i układ gleby musi być jak w rzeczywistym miejscu lądowania. Na ciuszki rzucę lekką fakturkę. :) Z tą swastyką to zong, bo chyba wcale nie wolno mi jej pokazywać, stąd ta niepewność. Zapewne trzeba będzie całkiem ją usunąć. maiałem nadzieję, że jej nie zauważą , he he. Możliwe, że te skałki z lewa są za ostre. Dzięki Panowie, wiem już, co pomęczyć.
-
teczka 2d: gabahadatta
Zgrabne pracki. Jedna uwaga-mniej czerni, więcej koloru.
-
Finished 2d:Dla wydawnictw.
Witam ponownie, Dzięki Wam za wszystkie uwagi i za słodzenia, heh :D Korekty i spostrzeżenia są bardzo cenne, zwłaszcza tu na forum. Bywa, że człek zmęczony i niewiele już widzi. Właśnie mam tu taką pracę, niby finalną, a coś mi tu nie gra. Mile widziane spostrzeżenia i korekty. "Gran Sasso" Niemieccy komandosi po wylądowaniu szybowcami w górach odbijają Mussoliniego. Ta akcja odbyła się bez strzału.
- OmeN2501 :. UPDATE 09.07
-
Teczka 2D: DaRoZ (Self Portrait + still life "na zywo" 2.11)
Generalnie pięknie, ale brakuje w tych pracach stabilności. Odnoszę wrażenie, że wszystko się kołysze, lub fruwa. Za bardzo się rozsypuje. Shop przecież daje możliwość pociągnięcia prostej. Musimy gdzieś się oprzeć o pewnik, stabilność, grunt, prawa fizyki. Jednym słowem więcej matematycznej konstrukcji, a wtedy będziemy w domu ;) Sam zresztą zobaczysz. Chyba, że estetyka soutinowska, jest twym mottem. Pozdrawiam,
- OmeN2501 :. UPDATE 09.07
-
teczka 2d: regnar :. nowe roznosci
Wyglądają cacy. Czekam na postacie z niecierpliwością.
-
Teczka 2D: RaVirr
Sorka, że się wtrącam, ale uważam, że pustynia nie pokaże skali tak, jak robią to drzewa. Na niej po prostu nie ma punktu odniesienia. Poza tym praca stanie się następną modną z serii "Diuna". Obecni nabiera ciekawej rodzimej formy pejzażu, za czym bym optował. Faktem jest, że warto pobawić się różnicowaniem, o czym śmiałem wspomnieć we wcześniejszym poście. Może złap się tej wędrówki światła słońca przebijającego się przez chmury, nie zapominając o uciekaniu od podobieństw takich samych drzew i rzeźby terenu. Uważaj też na pas przy dolnej krawędzi wraz z jeziorem. Zawija Ci się jak mokre zdjęcie. Zbuduj ten plan. (perspektywa) Poza tym w takich otwartych pejzażach najistotniejsza jest perspektywa linearna, którą tworzą chmury wraz z gruntem. Cyt. z wikipedii: Perspektywa linearna, perspektywa zbieżna - to technika umożliwiająca przedstawianie rzeczywistości na płaskiej powierzchni, tak aby sprawiała wrażenie głębi. Zasady perspektywy linearnej jako pierwszy opracował w XV wieku architekt florencki Filippo Brunelleschi. Podstawową jej zasadą jest pozorne zmniejszanie się wielkości przedmiotu w miarę oddalania od widza oraz pozorna zbieżność ku horyzontowi wszystkich linii biegnących od oka widza do przedmiotu - jest to tzw. perspektywa linearna. Rozróżnia się także perspektywy: czołową, boczną, ukośną, żabią (punkt widzenia położony nisko) i ptasią (punkt widzenia położony wysoko). Perspektywa linearna była znana już w starożytności. W średniowieczu obrazy traktowano przeważnie dwuwymiarowo. Ponowienie prób przedstawiania przedmiotów w trzech wymiarach datuje się od XIV w. (freski B. di Giotta, prace niektórych współczesnych mu malarzy). Przyjmuje się, że w pełni poprawną perspektywę linearną opracował jako pierwszy F. Brunelleschi. W okresie baroku powszechnie stosowano perspektywę złożoną, ze znacznymi skrótami (malowidła iluzjonistyczne). W XVIII w. zaczęto stosować przyrządy optyczne w celu osiągnięcia idealnej perspektywy. Przepraszam za me natręctwo ;) Powodzenia :)
-
Teczka 2D: RaVirr
Nom, fajnie idzie. A na I plan jeszcze dodać w kadrze fragment rozmytej kończyny stwora nad nami ;)
-
Teczka 2D: mant-raz
W tej ostatniej głównym motywem jest ten refleks światła-odbicie na lustrze. Ja się zastanawiam, czy to celowo. Bo jeśli tak, to niewiele opisuje ów refleks. Dobrze, jak światło się pojawia, ale lepiej, jak jego moc określa pewną najważniejszą formę w akcji. Tu przytłacza całość narracji. Dlatego zalecałbym, może określić nim jakąś ważną formę, bądź postać. Zacznie się bowiem wówczas opowieść.
-
Teczka 2D: RaVirr
Witam, Bardzo fajna forma, taka trochę beksińsko-gigerowska. Jeno wydaje się, że za wiele powtórzeń w traktowaniu formy. Zarówno w samym obiekcie ( grubości tych konarów) jak i w chmurkach, oraz drzewkach. Staraj się różnicować grubość narzędzia i wielkości w formach, masach, plamach etc. Jest takie wyświechtane powiedzenie. " Jedność w różnorodności, różnorodność w jedności" Poprzednia kolorystyka wydaje się być lepsza. Pozdrawiam ;)
- cptobvious
-
teczka 2D: lordbiernac
Teraz wsio jasne. :) Do słów Leandera mogę tylko dodać, że warto trzymać się tej farbianej estetyki, ale tak jak pisał, niech to będzie czytelne w odbiorze. Zerknij sobie -już na kultowe - logo Solidarności Jerzego Janiszewskiego. Pomimo efektu niechlujności, jest bardzo czytelne. Warto się już przyłożyć i poszukać tej swojej atrakcyjnej wizualnie estetyki. Przecież to może pozostać na długo ;) Pozdrówka, :)
-
teczka 2D: lordbiernac
cyt: ...i na ogol w baaardzo wczesnej fazie musze troche zwiekszyc nasycenie, bo mam tendencje do bladych poczatkow;). Początkowe ograniczone nasycenie, wcale nie musi być złe. Po 1 kolorystycznym szkicu ( z full kolorem ) pracę zaczynam na ćwierćtonach. łatwiej potem określić dominantę, interakcje itp. Kolory o tym samym nasyceniu nie pomagają sobie tańcząc obok siebie. Gorylek z banankami jest wypasiony ;)
-
Teczka 2d - Koniu Sketchbook
Hello, Jak na cartoonowe prace, to maja charakter. :)