Lacedemon

Serdeczne dzięki Wszystkim. :) Poza tym mały komentarz: Morbid Karbid: quote: bardzo fajne. Jest dynamika, łatwo się czyta. W ostatnim mam wrażenie, że postaci są lekko nieproporcjonalne tzn, maja trochę za duże głowy. Dzięki za spostrzeżenie, choć Amerykanie mieli dosyć duże hełmy, stąd może ta iluzja wielkich głów. Elvans: quote: Znajomy znalazł podobno mase innych błędów tylko musze go wypytać jakich. Pamiętaj, że to jest rok 1980! I nie dziwię się, że znalazł błędy, bo teraz SAS wyglądają kompletnie inaczej ;) Nawet MP-5 znacznie się różni. Nezumi: Dostałem wszystkie materiały od Osprey i wiernie na nich bazowałem. Florian P: Miło, że mnie pamiętasz :) Pozdrawiam, Ognisty: quote: ale co to, lunety w mp5? To nie lunety a latarki. W 1980 roku, niestety tak to wygladałoo :) Dzięki serdeczne Panowie za uwagi, Pozdrawiam, Edit: Wszystkie ilustracje są po korekcie autorów książek. Poza tym pracę z SAS konsultowałem z byłym komandosem SAS.

Gran Sasso. Witam, Wrzucam trzy pracki, które mogę zaprezentować. Osprey wypuszcza nową serię. Dostałem od nich zleconko na cykl okładek. Trzy pierwsze mogę ujawnić. Resztę będę się starał wrzucać z czasem do tego wątku. Troszkę ich będzie. Uwagi i korekta mile widziane, Pozdrawiam. The SAS storming the Iranian Embassy 1980 Entebbe Airport Raid 1976 Rangers at Pointe-du-Hoc 1944

Coś pisał, że ma zwalony tablet. Może zrzutkę na tablecik poczynim? Takie talenta się nie mogą marnować.

Normalnie Monty Python :D hahaha Ja Tobie Leander to za te rysunki winny jestem kontener produktów spożywczych. Jestem pod wielkim wrażeniem! Chętnie je od Ciebie odkupię, ale to już na private ;) O ile są na sprzedaż :D lacedemon

.., a to sorki, nie dostrzegłem tego podpisu między obrazkami. Zwracam honor :)

Te białe otoczki wokół owoców, to żeś\chyba walną na końcu- no coments. Pobaw się lepiej szarościami na lekkich temperaturach, bo Ci dobrze idą-patrz; prawa-lewa strona stołu pod tymi dwoma bananami.

Te shopowe tekstury (np:canvas) nie siedzą tu. Są za naiwne i sztuczne. Unikaj takich banałów. Barzo dobra jest ta szara martwa, w kolorze, kompozycji. Dociągnij ją , bo warto( wali się stół). Portrecik ładnie zaczęty. Coś w nim warto dopieścić: oczy , nosek, błysk światła na włosach w odpowiednim miejscu ( ustawisz tym zabiegiem bryłę głowy), kieszonka, guzik, rzut światła na rękawi( ustawisz przestrzeń).

Milusie stworki :)

Świetny gotycki klimat. Krew. Czy ona ma taki kolor? jestem przekonany, że wchodzi w purpury i czernie z mocnymi reflaksami, zwłaszcza w tym świetle. , możliwe jednak, że zrobiłeś ją\taką celowo, co może wiele tłumaczyć.

cyt: Mariusz , ja to dziwnie odbieram. W digitalu starasz się robić całkowicie inne rzeczy a na płótnie również coś innego. Rozumiem, że w pracowni inaczej się pracuje. Co jest dla Ciebie priorytetem? Napisz gdzie jesteś sobą. :) Na takich formatach ( 2-3 m) pracujesz całym cialem, wydobywasz ekspresję ruchu. Te obrazy były robione w imię "action painting". Po prostu taki format podświadomie wymusza na mnie takie dzałania. .., oczywiście nie jestem w nich niczym ograniczony. CG natomiast jest formą zarabiania na chleb. Pamiętaj, że tu ( na tablecie) pracujesz nadgarstkiem, przy wielkim formacie całym ramieniem. Poza tym, jak wiesz okładka ma inne przeznaczenie, zleceniodawcę, który ma pewne oczekiwania...

Bajecznie, jak zwykle, ale chmurki są twardsze w bryle od tego zeppelina.

Widzę, że Lublin zaczyna dominować. jak w Quake: DOMINATION! , he he he

Cześć, Zróżnicuj temperatury zarówno w chłodach ( błękit), jak i ciepłach ( czerwień). To zestawienie kolorystyczne ( akurat ten karmin i ten błękit jest złe, jeśli Ci chodziło o nadanie wrażenia gorąca, żaru) Lepiej oddają to oranż i zieleń, ale też z szerszym wachlarzem gamy kolorystycznej. Popatrz sobie na pracki Omena, tam masz niemal doskonały przykład oddania piekiełkowo-wulkanicznej atmosfery. On to chyba robi najlepiej.

Jak zwykle jestem pod wrażeniem. Bardzo spodobał mi się ten skrót w traktowaniu 2 planu. Piszę o nodze. Nie gniewaj się, ale ukradnę Ci to myślenie o skrótach w opracowywaniu formy ;)

Omen..., masz chłopie wielką klasę. Pozdrawiam,

Nie będę komentował. Wrzucę w końcu płótna:

For Uriel: Są takie, które powstały w jeden wieczór, ale i takie które robię przez tydzień. For Żaglówka: Możesz :D For Xilomion: Dokładnie zgadłeś, tam jest pochodnia :) ,...a wystawy to ja robię:) Jedna z nich w ubiegłym roku: http://www.asp.wroc.pl/wyswietl.php?nr=90&rodzaj=aktual Dzięki wszystkim ;)

...uuuff! :( Kochać, czy nienawidzić? O to jest pytanie :D mam sprzeczne uczucia. Jak dojdziesz do spójności światła, to będziesz " The best in the World"

Korekta DaRoZ'a jest najbardziej wymowna, zwłaszcza ta sugerowana poprawka nb. bardzo dobrze zrobiona. Masz tzw. gotowca, dobrą wytyczną ;) Jedna chyba najważniejsza zasada w malarstwie-to ode mnie: Obraz ma być logicznym światem, zarówno merytorycznym jak i formalnym zawartym na płaszczyźnie prostokąta. Czyli,.. nich w nim wszystko trzyma się kupy: stylistycznej, kompozycyjnej, kolorystycznej, tematycznej i oczywiście jakościowej. ,.. a jeśli uda Ci się dodatkowo scalić to wszystko drogą hierarchii wartości, czyli wyznaczeniem wędrówki oka, od najważniejszej rzeczy do finału, to powstanie arcydzieło. Powodzonka ;)

Milutki ten jego fejsik. :)

Przejrzałem brushe. ..., wow! Z przyjemnością na nich popracuję. Wielkie dzięki! edit: ..., sprawdzam je sobie i dochodzę do wniosku, że nie sztuka mieć dobry aparat, niezłe zdjęcie ponoć można zrobić i wiadrem z dziurką :D ..,a tak poważnie, to widzę, że każdy z nich ma odpowiednie zastosowanie..., powiedzmy. Stare lisy wiedzą, że sztuką jest użyć właściwego brusha we właściwym miejscu. Niektóre są naprawdę kosmiczne. Wiela dobra tu wniosłeś.

Nie zdziwię się, jak zaczniesz pobierać honoraria :D Chętnie oprawiłbym i powiesił na ścianie Twą prackę...

Teraz zrozumiałem :) Dzięki. często właśnie wykorzystuję ten dual robiąc doraźne pędzle na tzw. jedno podejście. Oczywiście bawię się suwakami w ich ustawieniach, czasem niezłe pędzle wychodzą. , ale i często sam definiuję pędzelek, wcześniej rysując sobie detal: np. w kolczudze. Chętnie zerknę na te pędzelki ;) thx

Omen gdzieś ostatnio pisał o perspektywie powietrznej, ...chyba u Orthezy. Poza tym pozostają inne możliwości, kolor, kontrasty( ad persp. pow.), opracowanie detalu= wielkości pędzla, miękkości pędzla, kierunki ( poziomy to najdalszy plan....- diagonalne, to pierwszy), nasycenie, położenie przedmiotów w prostokącie( te które są przy krawędziach wydają się zawsze bliżej, ważna też odległość i kształt) Tych sposobów na tworzenie przestrzeni-głębi jest wiele ;) Ładnie w kolorze wyważona praca.

Chciałbym coś napisać, ale chyba sobie daruję. Mam diabelną pokusę wrzucić własną fotkę :D he he