Lacedemon

Ciekawa kompozycja. Coś w sobie ma, trochę tajemnicy. Ładnie rysowana kurtka, choć do koloru na niej, to bym się przyczepił, ale to są już sprawy indywidualne. Na pewno nie dałbym tak mocno nasyconych żółci na blikach. Jednak pracki wcześniejsze bardziej mnie rozwaliły, zwłaszcza ta ze statkiem. Kolor bezbłędny. cytat:apropos kamykow, doskonale efekty mozna uzyskac z wspomnianym clone tool (clonuje fragmenty starych prac z uzyciem custom brusha), customowych brushy (z customowym taxture layering), mixowania warstw i wyostrzania niektorych elementow. Robię prawie dokładnie tak samo :D tego tylko nie rozumiem: (z customowym taxture layering)

Witam, Nie odpisywałem, bo dopadła mnie grypka i ciężko było podnieść łapy do klawiatury. Dzięki serdeczne Wszystkim za tak obszerny komentarz. ad. Krzysiek_gfx: Ten łucznik, to niby miał być synek tego gościa na 1 planie. Robiony całkowicie z wyobraźni i widać, że kuleje moja znajomość anatomii. Jeśli mam modela, albo referkę, to nie mam żadnego problemu. No, ale jak przychodzi moment, że trzeba anatomię z pamięci..., no to schodki. Niektórym z Was zazdroszczę tej anatomicznej pamięci (pamięci do formy). Możliwe, że przyczyną moich trudności jest to, że na akademii zamiast chodzić na rysunek i piłować akty, to ja zająłem się robieniem wystaw ( sztuka współczesna). Żałuję teraz bardzo i muszę nadrabiać pracowitością, szukaniem formy. Po czasie oczywiście widzę wszystkie błędy i chętnie bym poprawiał, ale tak można w nieskończoność. ad.Morbid Karbid: Miniaturki są szybkimi szkicami robionymi z pomysłem i dla rozgrzewki. Oj!.., jak bardzo chciałbym tylko tak rysować. Sami wiecie, jak zleceniodawcy podchodzą do takich realizacji, więc nie będę się wam starał wyjaśniać. Może kiedyś, jak wyrobię sobie markę, to wrócę do świeżości. Mnie już męczą te wylizane formy. ad. Dyb3k: cyt."lejące się", mokre,- zawsze chciałem aby, to co robię na komputerze choć trochę przypominało malarstwo ( z całą jego istotą). Ten mój sposób chyba najbardziej przypomina mi oleje. Czuję się w tym najlepiej, bo pozostawiają jakieś emocje itp. Ciężko mi- wierzcie-wykorzystywać efekty specjalne photoshopa. Wydają mi się sztuczne...Możecie polemizować, ale pamiętajcie, że ja malowałem olejami jakieś 18 lat i ciągnie się to za mną. Ciężko jest się przestawić. :D Co do hełmów, blachy, etc. ;D Nie dziwcie się, bo jak prawie 24 h na dobę machacie tych blaszaków przez 2 lata, to byłoby conajmniej dziwne, gdybym nadal nie potrafił dobrze oddać stali. Reasumując. Cieszę się, że niemal każdemu z Was podoba się inna praca. Dzięki za trafne komentarze. Bardzo wiele wnoszą i cenię sobie te wnikliwe uwagi.

Jakby, co to się wyprzesz...., słuchaj.., tak między nami, to jestem człowiekiem zaniepokojonym. Wiesz sam jak nie lubię radykałów. ...Chłopaku.

No właśnie to, co uczynił :D thx;)

Dzięki Panowie. ...,bardzo krótko. Widać zrazu, co robione pod kontrolą zleceniodawcy - czyli te zalizane gnioty, a co z wolnej ręki. Wolałbym inaczej, wiadomo. I tak to. Dziś nie mam siły pisać więcej, za co przepraszam. Next time-please. Cheers,

...,a wyście to tak po ludzku... rzekło oko? ..., więc pomyślałem o własnej jaskini. ..., szybko z efektami szopa..., za mało czasu na tekstury z łapy, aby zbudować przestrzeń.., więc szybko, a ....prosto-chyba....,tak kolokwialnie prosto? ... w potopie.

Ładny ten koźlak :) Kilka minut dla przestrzeni. Jak zwykle prezentuję batalistykę: Temat pracy, " Pole przed bitwą"

no i ten na koniec, a teraz możecie po mnie jeździć . :)

jeszcze szkice jakieś do tej salki kościelnej i małe takie ilustracje do gry:

te mazidła dla różnych firm , wydawnictw itp. Dawno mnie nie było i chciałem cicho powrócić. Zależy mi oczywiście na uwagach, bo wiem, że nie są to idealne pracki. ..., ale na mą miarę.

No i tyle tylko mogę obecnie pokazać. Choć są jeszcze twarze, ale to miałkie. Wiem, że się można czepiać itp.,....hmmmm

..sd:

Po prostu wrzucam, co mogę: Przypadkowo szkice z zaczętymi i finałami.

:)...hmmm. Czy naprawdę są świetne? Myślę, że stać Cię na więcej! ..., a może nie? Widzę w nich wiele sprzeczności.ad. PR. Wybacz, ale mnie nie powaliły z całym szacunkiem. Jednak w klasie swej siedzisz nadal. No są dobre .;)

... cześć Wszystkim. Nicponim..., bardzo słodko piszesz, naprawdę miło się czyta twe posty. Nie traktuj tego jako ironię. Zawsze zmagam się z tymi problemami, o których piszesz, bo są one nieustannie towarzyszącą udręką: forma, czy treść... itp. Staram się z reguły najpierw zrobić obraz, potem myślę o perspektywie, anatomii etc.

Mistrzowska dynamika. Kolorystyczna i kompozycyjna. Trzymaj tak dalej.

...nie bijcie tylko. Pozwoliłem sobie na małą sugestię i wszedłem na prackę. ...wiem,że nie powinienem, ale jest tak kusząca, że się nie powstrzymałem :)

To może ja zdanie wypowiem, choć wiem, że zaraz mi tu ktoś znowu nową wojnę wywoła:D Pierwszy rzut oka tzw. abstrakcyjny dla mnie cool! Praca wyważona stabilna jakościowo i kolorystycznie. Kompozycja kupy się trzyma, choć te dwie piłki z lewa u góry nieco bym zróżnicował masami. To już sam sobie wymyśl. Podoba mi się całość i przypomina pracki michaelkutsche :) http://features.cgsociety.org/newgallerycrits/g95/244895/244895_1222858579_large.jpg http://features.cgsociety.org/newgallerycrits/g95/244895/244895_1182945609_large.jpg Ten sam sposób traktowania tekstur i koloru. Nie piszę tego, że jest źle, czy jest zdjęte, ale dlatego, że cenię sobie takie traktowanie materiału. Praca bomba, choć warto ją doszlifować walorami. Brak jej tzw hierarchii światła. Czyli trzeba zadecydować. ..., gdzie najjaśniejsza plama, a gdzie czerń ;)

cytat: ...Kolorki nie pobieram bezpośrednio z fotki Tegom nie pisał :)

Cześć. Myślę, że może powinieneś napisać więcej o pracy. Jest dla mnie bardzo enigmatyczna, zwłaszcza sposób transponowania postaci. Jak powstawała itp. ...więcej danych-please. Czy to przekładane prosto z foty? edit: Opisz, co to za facet i co robi..., bo jest zarówno ciekawy, jak i mało konkretny. Następna poprawka posta: Przepraszam, ale nie dostrzegłem linka na dole :(. Zresztą takie przeoczenia popełniam zbyt często na forum...., i jest mi głupio. ;D Co do pracy, to zastanawiam się nad metodą przenoszenia.... Dlaczego nie starasz się narysować tego kola, stworzyć go od środka, tylko kopiujesz go płasko z foty. Takie działanie zabija życie obrazka.... Widać, że jest to tylko kopią fotografii, a szkoda, bo samo ujęcie jest inspirujące...

Korekta dla rozładowania emocji: ...a la Tuwim: Nagle - gwizd! Nagle - świst! Para - buch! Koła - w ruch! Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale, Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale, Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem, I kręci się, kręci się koło za kołem, I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej, I dudni, i stuka, łomoce i pędzi, A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost! Po torze, po torze, po torze, przez most, Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las, I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas, Do taktu turkoce i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to , tak to to, tak to to. Gładko tak, lekko tak toczy się w dal, Jak gdyby to była piłeczka, nie stal, Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana, Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana. A skądże to, jakże to, czemu tak gna? A co to to, co to to, kto to tak pcha, Że pędzi, że wali, że bucha buch, buch? To para gorąca wprawiła to w ruch, To para, co z kotła rurami do tłoków, A tłoki ruszają z dwóch boków I gnają, i pchają, i pociąg się toczy, Bo para te tłoki wciąż tłoczy i tłoczy, I koła turkocą, i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!...

WYPAS! Jedyne, co mnie razi, to ten puszczony witraż w tle( jw. Omen) Może troszkę mało uwagi skrzydełkom tego albatrosa ( za twarde) i włosom poświęciłeś, ale i tak całość działa obłędnie. Gratuluję! Miło popatrzeć na takie prace. Można drukować i wieszać na ścianie ;)

Nie róbcie sobie jaj i nie czepiajcie się ustawień postaci. Są świetne. W pierwszej pracy obaj rycerze są ustawieni bardzo dobrze pod każdym względem. Ciężary Omen rozłożył bardzo dobrze, czuje się siłę postaci, ich wagę oraz wysiłek. Mimo to kompozycja jest bardzo fajna. Mało kto potrafi tak dobrze połączyć tych kilka elementów i zrobić dobrą pracę. Zarówno artystycznie, jak i merytorycznie. Chylę czoła Omen. Nie lubię kadzić, ale jak czytam takie paplanie, to mi łapy opadają. Pozdrawiam, Lacedemon

ad Araval: Bardzo malarskie. Podoba mi się :)

Z bólem serca i zaciśniętymi zębami, ale dam te 5 starsów. ;) Tak trzymaj.