RaVirr

Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału :) Mój głos na Urbanboogie.

Rogacz:

No więc tak na w miarę szybko: Posiłkując się tym konceptem:

Poczekacie na mnie? Wrzuciłbym pewnie jeszcze dzisiaj, albo jutro wcześniejszą porą ;)

Powrót do zbrusha po ponad rocznej przerwie:

Czekam z niecierpliwością na polską premierę :D

Popracuj nad oświetleniem i bryłą bo płasko jest :P

Zdrowy ludzik! Ma coś z muchomora :D

Właśnie, co z Damianem? :)

Jeszcze gdyby kogoś interesowało (i gdyby wcześniej nie widział), opinia Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych: http://www.tvn24.pl/12690,1732379,,,giodo-acta-niebezpieczne-dla-konstytucyjnych-praw-i-wolnosci,wiadomosc.html

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-podpisze-acta-umowa-nic-nie-zmieni-w-prawie,1,5006227,wiadomosc.html

Sztos 2- nie polecam.

Aha, to sprawa jest jeszcze bardziej klarowna. Po prostu jestem pijany.

Co nie oznacza, że skoro trafił się jeden "krawiec-morderca" to reszta krawców też może być mordercami i należy ich zamknąć, inwigilować lub narażać na straty. Generalnie o to chodziło :P Może niejasno się wyraziłem, pewnie przez to, że dziś niedziela.

Stąd, że Biglebowsky napisał prosto- uczciwi użytkownicy megauploadu stracili pieniądze, przez to, że zamknięto cały serwis. Dlatego wyolbrzymiłem Twój przykład ze szmuglowaniem. W skrócie, to, że ktoś kradnie nie oznacza, że ludzie żyjący zgodnie z prawem mają być karani. Swoją drogą- wygląda na to, że zhakowali polską stronę sejmową ;D

Galileus- z tego co napisałeś, w odniesieniu do posta biglebowskiego wynikałoby, że powinniśmy zatrzymywać wszystkie samochody, rekwirować, rozmontowywać, a jeśli byśmy nie znaleźli niczego nielegalnego- powinniśmy po prostu żyć dalej, a właścicieli aut mieć w poważaniu. Bo przecież większość tych, którzy przejeżdżają przez granicę coś szmuglują (chociażby jedną paczkę fajek więcej niż powinni).

Na wikipedii jest co nieco o NDAA na rok 2012: http://en.wikipedia.org/wiki/National_Defense_Authorization_Act_for_Fiscal_Year_2012

Będziemy się wymieniać płytami jak kiedyś dyskietkami do pegazusa i kasetami z muzyką :D

To była ta...no...iwo..ironia!

Akurat u Ciebie te upierzenie byłoby raczej zbędne.. W tej chwili wygląda jak obślizgła dziadyga i dobrze gdyby taką została :D

Coś w klimacie team fortress. Mnie się podoba, byleby go wykończyć.

Dzięki za radę ;) Po rozruszaniu łapy stałem się zuchwały i zamierzam niedługo zacząć nowy malunek (teraz jest w fazie obmyślania) :D To poprawię nieco później. A dziękuję serdecznie, rozumiem, że to komplement :D

Faking szoking.

Galaretka była jedną z inspiracji, zwłaszcza jeśli chodzi o kolor :) Cała scena jest na powietrzu, ale chciałem oddać taką duchotę, coś jak gęstą mgłę, gdzie można siekierę zawiesić. Nawet miałem wersję z takimi latającymi drobinkami tyle, że wtedy jakoś za dużo wszystkiego się robiło (choć i tak jest sporo elementów odwracających uwagę od głównego aktora).

Pogratulowanie postu jest bezpieczniejsze ;) Koniec ilustracji: