Dla mnie Red Dead to na razie jedyny tytuł, na który jakoś tam bardziej zwracam uwagę. Klimat dzikiego zachodu to strzał w dziesiątkę. Z tym podpatrywaniem rozwiązań u konkurencji może być różnie, produkcja zajmuje przecież sporo czasu i większość fajerwerków została zaprojektowana już dawno temu. To nie jest konkurent Call of Juarez, bo Call of Juarez sam się znokautował mimo olbrzymiego potencjału. Mega singiel, fajny multi, niestety zbyt długo pozostawiony samopas. Na pierwszą aktualizację trzeba było trochę poczekać, serwery dedykowane pojawiły się jeszcze później, w momencie, w którym większość graczy przesiadła się na coś innego.