Adam_Guzowski

Dlaczego jest mowa o Vray 2.0 a na obrazku jest pokazany Phoenix FD ?

Cieniutkie to strasznie. Ogien zbudowany z laskich plam,niska rozdzielczosc, dym nie lepszy. Zachowanie calkiem dobre. Puki co to FumeFX polyka w calosci to co pokazano Vray.info

Wyjdzie taka kolekcja, to zle. Wyjdzie inna, tez zle. Takich debilnych komentarzy nigdy dosc. Jak grupa zgrzybialych tetrykow, ktorzy nie maja co robic z czasem tylko bla bla bla, za duzo, za drogo, za wolno, za goraco, za kwadratowo, za kolorowo... Jak mawiał wujek Sam "złemu tancerzowi prącie w kroku mrowi". >:P

Takze testuje Arnolda od jakiegos czasu, ale moge tylko milczec. Osobiscie testowalem rendering scen z 57 mln trisow, rozdzialki 10k, fluidy, i inne cudenka. Arnold wgniata. Porownywanie go do mentala czy takze testowanego Vray jest pomylka. Doskonaly silnik. Lecz tak jak kazdy silnik ma swoje +/-. Powstalo juz sporo reklam renderowanych w A. W Alicji... i 2012 takze go uzywano. Pierwsze testy A. byly juz przy "Monster House". ...wystarczy ;)

Arnold jest juz testowany od dawna. Napisze tylko ze Arnold wgniata !!!

Jednak zwracam honor. Trailer zostal wykonany przez ludzi z DigicPictures. Zle mnie poinformowano,to tez i ja Was zle poinformowalem. Wybaczcie. :) ciekawostka dla milosnikow XSI http://www.xsibase.com/forum/index.php?board=1;action=display;threadid=42797

Gwoli ścisłości. Tego nie zrobiło Digic Picures lecz nowy dział UbiSoftu. Część ludzi z Digic zostało tam właśnie oddelegowanych. Ostatnie cinematiki calej ekipy to wczesniejszy "Assassins Creed" i "The Secred World"

z góry przepraszam szanownych Artystów i forumiarzy. ale, toż to kupa jakaś, jakbym oglądał kolejny trailer Cywilizacji? (taka stylizacja?) I co ten Gandalf na początku robi ? Twórcy cinematików do FF jako główne założenie postawili sobie, aby nie kopiować nikogo, nawet siebie.Gdyż jest to nic innego jak cofanie się. Firma Digic Pictures wgniotła wszystkich swoimi animacjami. Chciałbym doczekać kolejnej Katedry, przy której się wszyscy poślinili. Bo puki co to kierunek ku dołowi widzę... Jak to będą oglądać zwykli ludzie (jedno z założeń Expo), odwiedzający nasz pawilon to pomyślą sobie, że u nas to tylko prali się,machali szabelkami i same cierpienia :) (z trailera!) Odnośnie samego Expo.Media (oczywiście nasze) podają, iż nasz pawilon powala. Be-ze-dura. Na zdjęciach wyraźnie widać, iż cały blok wschodni ma baaardzo podobne pawilony... ech, piękny kraj serdeczności, pozdrawiam

Dlaczego akurat tam? ...trzeba isc, poogladac miszczuf

piekne :) Patrzcie na to pod wzgledem historii 3D, a nie braku "GI" czy innego dziadostwa.

od postu #454 jest ciekawie. Norden masz browarek za to, albo jakiś soczek. Tylko skończ swój film. To co opisujesz to już jest walka z wiatrakami. A palić mosty to też niezdrowe. Lepiej wyskoczyć na rowerek i przejechać kilka km. Ilustracja przednia! :) dziadek3D> przez moją wielką miłość do miasta Łodzi napiszę lekko. Żaden prorok,żadne zmiany. Takich jak nordem było już kilku, i myślę iż będze ich więcej. Ale pomyśl ilu trafia do takiego "kołchozu" z przekonaniem, że będą robić wielką grafikę. Później, wierni temu co robią odchodzą bo się postawili, a reszta... zwyczajnie ma chomonto na szyi i orze swoją "wielką grafikę" po 20h. Praca za miskę ryżu nabiera nowego wydźwięku, prawda?

takie sobie ;) Zebys wymodelowal Nikona to wyszlo by lepiej >:p

...a tak niedawno jechali po VM, gderali, marudzili, ... bla bla bla

Outofdesk, pytam sie, po jaka cholere to ? Nie lepiej wykupic Maxona i miec doskonalego BodyPainta.

tragedia. Kilka nedznych toolsow przy ktorych trzeba bedzie sie naklikac. Nowy numer i kolejny upgrade. A pewnych bledow nie poprawili od wersji 9. Kolos na glinianych nogach. Ot, mysl techniczna OutOfDesku.

Witaj norden, Mam do Ciebie pytanie. Zaglądałem tutaj kilka miesięcy temu. Przybyło kilka-naście stron postów, obrazków. Jaki jest tego sens? Zapytam wprost. Po co informować o każdym pociągnięciu pędzla? Do każdego Twego postu czy obrazka powstanie tyle krytyk/uwag ilu jest użytkowników. Czy nie uważasz tego za stratę czasu? Nie lepiej jest pokazać przysłowiowe 2 making-offy scen a później zaprosić na "premierę"? Trochę to jak forum wzajemnej adoracji :) Oczywiście, będę obserwował poczynania. Chylę czoła przy ogromie pracy. Pozdrawiam

Kolejny i ostatni upload z "poczatku" http://vimeo.com/7462766 Teaser, ktory posluzyl do przetarcia znajomosci. ttaaddeekk > deadline jest ustawiony na wiosna/lato, ale bedzie lekko zalezny od pomocy zaprzyjazionego studia. Ale tak ogolnie to koniec wtedy kiedy sie skonczy :) Nigdy nie pracowalem na krakowskiej politechnice. do zobaczenia po nowym roku...

ten ostatni ze schodami do wody to "Water Temple" - Tadao Ando http://www.0lll.com/archgallery2/ando_water-temple/ Co do pozostalych to moze byc trudniej, zrob wycieczke na wydzial architektury ;)

dzieki za cieple slowa i krytyke :) Animacja postaci jaka jest kazdy widzi. Nie jestem w tym dobry. Jako iz dopiero przy tym filmie animuje postac (postacie), to uwazam ze idzie mi calkiem niezle :) Oczywiscie,ze sa zgrzyty, jak na przyklad przy tym chodzeniu. Lecz majac na uwadze,ze zajmuje sie tutaj wszystkim, czasem musze zwyczajnie odpuscic w miejscu,w ktorym nie czuje sie pewnie,a pofolgowac sobie przy czym innym. Dla przykladu. Wolalem poswiecic wiecej czasu na przygotowaniu roznych symulacji "szmat" niz nad super dokladnym rigiem postaci. Ladnie ruszajaca sie szmata i tak zakryje bledy. Cos za cos. Najprosciej bylo by zatrudnic animatora z x-letnim doswiadczeniem :) (i gotowac zupe z trawy) Loki: short powstaje od kilku lat,ale to nie oznacza,ze siedze przed kompem od kilku lat. Chcialem sie solidnie przygotowac, a to zajelo mi najwiecej czasu. Referencje, szkice, testy, zmiany sceneriusza etc. No i te przerwy na normalna prace, w koncu za cos trzeba zyc,prawda. A najwazniejsze to aby sie nie zatracic w tym co sie robi,i zeby taki film nie stal sie kula u nogi.Bo wtedy to juz mogila... Troszke sie rozpisalem,a trzeba robic,a nie gadac. Up'y beda, lecz nie za czesto.Kolejny,moze za 2-3 miesiace. Bedzie ciekawiej,no i juz zacznie sie cos dziac :) Muzyka: autorem komiksu oraz rysunkow,na podstawie ktorych stworzylismy scenariusz jest Adrian Jakuc-Lukaszewicz, ktory jest muzykiem zespolu "Zerova" http://www.myspace.com/zerovaband Czlowiek idealnie czuje klimat filmu, wiec wierzcie mi, ze muzyka i odglosy beda powodowac ciarki na plecach :D pierwszy utwor to - "Unnamed Place" by Zerova drugi to - "Someone is in my box" by Adrian Jakuc-Lukaszewicz namaste a.

Kolejna podroz dobiegla konca i tysiace zdjec do obrobienia ... zgodnie z wczesniejszymi obietnicami dzis wrzucam krotki material w ruchu. Niestety kompresja bardzo duzo zjadla, w czystym HD slicznie to wyglada :D zatem,zapraszam,zachecam ... http://vimeo.com/7359010 Niestety udzwiekowienie lekko kuleje,i jest to dla mnie nie lada przeszkoda, licze ze do finalu uda sie rozwiazac ten problem i caly material bedzie ozdobiony slicznym tlem muzycznym i dzwiekowym. (ciagle szukam odpowiednich ludzi do odglosow, jacys chetni?) a.

Mnie sie wszystkie podobaja, bo tak nie umiem i zazdroszcze :) Wiecie, ze w wiekszosci krajow jakie odwiedzilem nie znaja czegos takiego jak fotografia slubna :D fotografuje sie tylko siebie z rodzina na tle zabytkow.

BARDZO dziekuje za wszelkie cieple slowa! :) Bigu> film powstaje od dawna,scenariusz powstal w 2 wersjach. Komiks byl za krotki na cala historie. On jest jest tylko koncowka. Prace rozpedzily sie gdzies miedzy 2008/2009. Chlopczyk nie jest 'jonkajtysowy' jest moj :D serdeczne pozdrowienia dla max3d gdzies z granicy Nepalu i Indii a.

:) OGROMNE dziekuje za te i kolejne odpowiedzi. the_fgdf> calosc chcialbym aby byla jak najdluzsza,aale zwyczajnie sie nie da.Nie mozna widza trzymac przez 15 minut w przeswiadczeniu,ze zaraz cos wyskoczy zza pleco. Jesli wygram z montazysta to calosc nie przekroczy 8 minut. Kto wie, moze pojawia sie dwie wersje. jaras> montuje Adam JanEczko. Wieloletni kolega z ogromnym doswiadczeniem,no i odpowiedni do tej roli,czuje klimat i nie odwala panszczyzny za kilka $ sly> LOL, szczerze to mnie naprawde rozbawilo, Ale "in very humble way". Pionier> owszem bylo, ale to bylo stare, staaare,bardzo staaaaare.Montowane w telefonie w pociagu. Teraz bedzie jak trzeba. W Bialymstoku niestety nie bede. Co do projektu chlopca. To co piszecie jest dla mnie czystem miodem :D On wlasnie mial wywolac takie uczucia. Jedni mowia,ze jest "slodki, smutny" inni ze jest przerazajacym potworkiem z wodoglowiem. Ale o to wlasnie chozi ;) A co do projektu samej postaci, powstala ona bardzo dawno, jeszcze za czasow komiksu. A to bylo w 2001 roku ;) zagubiony kadr i promo komiksowe serdecznosci

Czas najwyższy. Postanowiłem pokazać się ze swoim "dzieckiem". Część z Was może kojarzy mnie z artykułami o renderingu. Sporo wody upłynęło w Mekongu od tamtych dni. I czas wrócić do egzystencji online :) Czasu mam naprawdę mało więc wybaczcie chaos w umieszczaniu obrazków. Za chwil parę uciekam na Okęcie,na kolejną zlecenio-wyprawę w daleki świat. Film, "szorcik" powstaje od 2007 z przerwami. Prace stricte-3D robią się od przełomu 2008/2009. Nad filmem pracuje kilka osób: Ja - niestety prawie wszystko Adam Janeczko - montaż Zerova - muzyka i dźwięki (http://www.myspace.com/zerovaband) Krzysztof Studziński - magia 2D Adrian Jakuć-Łukaszewicz - jest autorem komiksu na kanwie którego powstaje film Co do używanych programów to nie wiem czy jest sens pisać. Tego jest sporo.A sam do końca nie wiem czego używają koledzy. Będzie dużo "szmat", cząsteczek, fuidów, piasków i innych "wnerwiaczy". Fabuła. Cóż. Historia chłopca, który ma "niezły jazdy w dziwnym świecie". Powinno się spodobać miłośnikon książek Gaimana i filmu Final Fantasy:The Spirits Within (bez robotów,ale z duchami). Film ma się już bliżej końca niż środka. A frajda jaką daję mi cała ta produkcja jest nie do opisania. Jak wrócę do cywilizacji wrzucę coś w ruchu... Aha,jeszcze jedno. Niedługo, w takiej osadzie o nazwie Białystok będzie pokazany 4-minutowy finalny fragment filmu na pewnym off-owym festwalu. To tyle tekstu... teraz trochę pixeli. (wybaczcie wielkosc) Ostatnie 4 ramki, to kolejne przeobrażenie storyboardu. Na tym etapie dobieram kolory, tworzy się "color script", tabele kolorów,i refki do kolorów etc. Każdy zestaw modeli jest podzielony względem scen. Opisany,posegregowany z całą armią zdjęc referencyjnych (nawet animacji referencyjnych). Dla przykładu drzewa, mają swoje numerki i opis, bardzo to ułatwia pracę. No i jest porządek :) Jeden z wielu testów postaci. Światła, symulacji ubranka czy też proporcji twarzy (z tym był nie mały problem). chwilowo tylko tyle :) serdecznie pozdrawiam

Ksiazke "The Animators ..." jest rewelacyjna,bez gadania. Trzeba ja miec pod reka i juz. Powiem wiecej, jesli stac Cie to mozesz wykosztowac sie na caly pakiet DVD. Co do samych podstaw-podstaw. To polecam Digital-Tutors. A reszta, to juz mozolna praktyka ... A z czasem postawisz obok monitora lusterko i kupisz kamere ;) (najlepszy nauczyciel to obserwacja)