lordbiernac

Dzięki Joel za info z akrylami. Co do akwareli to na początek polecałbym Petersburgi (tak się chyba nazywają). Rosyjskie farbki w kostkach. Zdaje się, że najlepsza relacja jakości (i wielkości kostki) do ceny. A co do papierów to albo pojedyncze arkusze, albo np. bloki Fabriano (polska produkcja, maluje na nich od lat, są spoko i niedrogie). A żeby uniknąc totalnego offtopa to plamka światła padająca przez z grubsza poziomą dziurkę na z grubsza pionową powierzchnię miałaby zapewne nieco bardziej pionowo podłużny, eliptyczny kształt... Ufff, doszukałem się dziury w całym ;)

A są jakieś papiery specjalne do akrylu, czy cuś? Jak się komuś nie chce chrzanić z płótnem dla byle szkicu ;) Bo robiłem jakieś próby na zagruntowanej tekturze, ale jakoś nie czułem interakcji farby z podłożem. Nie wiem, może za dużo oczekuję po tym ;)

Na czym malujesz akrylami?

Genialne! Dawno mi się tak gęba nie cieszyła przy oglądaniu shorta. Sam miód...

Ooo :) nareszcie krok do przodu z anatomią. W końcu porzuciłeś swoją "comfort zone" i ruszyłeś w dobrym kierunku! Nie ma za chudych nóżek i rączek i wreszcie dłonie podpatrzone z natury. Fajnie :)

Jaki ja szczuplutki! ;) Ołówasy przefajne :) pozdrówki Olku :)

na allegro już wrzuciłem, a nie wiem, czy za granicą kogoś będzie interesował sprzęt z gwarancja w Polsce?

Tyle, że ja nie renderuję, a do malowania mi taki laptop nie potrzebny. Jeśli uda mi się go sprzedać za jakieś ludzkie pieniądze, to sobie kupię Cintiqa 21 i dopiero będę szczęśliwy. A jak się nie uda to dokupię monitor i do lapka i też będzie ok :)

Różnica jest taka, że jak nie sprzedam tego lapka w ciągu najbliższych 2-3 tygodniu to go odpalę i sam będę z niego korzystał:) Także to naprawdę ostatnia obniżka...

Ostatnia obniżka ceny ;) schodzę do 9 999zł link do allegro: http://allegro.pl/dell-precision-m6500-12gb-ram-core-i7-8mb-i1210132043.html

Kurde, super to wygląda drogi Maćku:) Też muszę wreszcie te akryle ruszyć, tylko coś czasu brak... I przyznaj się- ten pierwszy budynek to z Torunia? Czy ze Zbukvica? ;)

Ja tam Zmierzch przeczytałem i będę malował emo-wampiry ;)

Dzięki wielkie po raz drugi tormie! Ten Dell prezentuje się ciekawie... Ja tam w gry nie gram w ogóle, więc też takie rzeczy mnie nie martwią;)

torm- dzięki wielkie! Czyli generalnie o 27" do ok. 2000zł pewnie mogę zapomnieć? I przyłączam się po raz drugi do Twojego pytania... Czy ten monitorek jest ok? http://allegro.pl/item1183462769_now...rgb_pivot.html

Dołączam się do pytania kolegów powyżej... A czy takie coś ma w ogóle jakikolwiek sens do malowania digitalowego? http://allegro.pl/item1188084413_super_promocja_samsung_p2770hd_tuner_tv_27.html Jestem kompletnie zielony w tym temacie, a czeka mnie kupno monitora w najbliższym czasie, więc będę wdzięczny za pomoc...

A to przepraszam:) serio- wydaje mi się, że jak po prostu będziesz na to zwracał większą uwagę to problem się sam rozwiąże... Bo tak na pierwszy rzut oka nie wygląda to tylko na kwestię tekstur, czy suwaków. Szczególnie widać to na Twoich speedach. Wygląda to trochę tak, jakbyś cieniując przykładał wagę tylko do nakładania coraz ciemniejszego koloru (idącego w stronę czarnego), a zapominał o zmianach w odcieniu i saturacji... Może się mylę, ale tak mi to wygląda:). W obrazku na B-Movie wydawało mi się, że zmierza to już w fajnym kierunku, ale na tym ostatnim obrazku ta kwestia wygląda już znacznie gorzej.

Schodzę z ceną do 10 500zł.

Poza tym, że to w ogóle fajny obrazek (pomysł i klimat są fajowe) martwi mnie jedna rzecz, w zasadzie we wszystkich Twoich pracach- cieniowanie do czarnego. Szczególnie widać to na stworkach w tym ostatnim obrazku. Dla mnie totalnie zabija to życie w Twoich obrazkach i wysysa z nich energię. To samo widziałem na kilku Twoich speedach (chyba robionych z natury) gdzieś tam w speedpaintingowym wątku. Wydaje mi się, że to najważniejsza rzecz, nad którą powinieneś popracować. Szczególnie, że siedzisz w cartoonowych klimatach, gdzie żywy kolor jest chyba dosyć ważny. A z pierdółek jeszcze to zdaje się, że czworonogi inaczej przebierają nogami ;) pozdrówki :)

Zamierzam zrobić dyplom inżynierski w październiku/listopadzie (niezły wynik po 6 latach studiowania...), a potem zapewne oleję architekturę i być może dorobię sobie magistra zaocznie z czegoś... Albo i nie... ;) Zobaczymy jak wiatr powieje. A gdzie studiujesz?

mayk- może dam radę wpaść... na colę ;) a co do polskiej wersji making of'a, to może na 3 miesiące znajdę chwilę, żeby nad tym posiedzieć, jeśli nie zapomnę ;)

martwię się, że mi się Łaciate skończyło ;)

Jakby ktoś był zainteresowany, to na CGSociety pojawił się mój artykuł dotyczący powstawania obrazka na B-Movie Challenge. Oto link

baaardzo klawy ten ostatni :) kolorki mistrzowe!

Zdecydowanie stepy nr 3 i 5 są najlepsze jeśli chodzi o nogi elficy. Teraz wygląda, jakby była postacią z jakiejś platformówki i miała takie śmieszne równoległe nogi, żeby dało się nią chodzić (nie wiem, czy wiesz co mam na myśli;)). A tu drugie skojarzenie;) mam nadzieję, że się nie obrazisz...

pyszny ten pierwszy, wygląda jak akryl w stylu kozaków takich, jak Nathan Fowkes :)