Zawartość dodana przez lordbiernac
-
nicponim UP UP !
Nie ;) Promocja zwiazana z tymi konkursami jest o dupe potluc- pojawiasz sie w jednym newsletterze i dziekujemy. Jesli nie trafisz akurat na kogos, kto w tym momencie szuka takiego kolesia jak ty, to nic z tego nie wynika. Lepiej dostac CG Choice'a, bo przynajmniej twoja pracka jest w galerii, do ktorej ktokolwiek zaglada. Sad but true... Ale moze to tylko moje odczucia po best landscape/matte painting award i master award i zerowym odzewie z tym zwiazanym ;) edit: Nicponiu, jak chcesz tonac w zleceniach to przede wszystkim daj klientom z zagranicy szanse na znalezienie Twojego adresu mailowego, bo wiem, ze niektorzy mieli z tym problem... ;)
-
Chc.35: "To napad!" by EC
Wiesz czemu pierwsza kompozycja byla najlepsza? Zacznijmy od prawego dziobka czapki kolezki po lewej i idzmy w dol. Dziobek daje poczatek krzywiznie czapki, ktora w miare plynnie przechodzi w linie twarzy, ktora to linia przechodzi w linie tulowia/plaszcza. Dziobek plaszcza zawija ladnie i mniej wiecej przechodzi w prawa krawedz sciezki, ktora leci do gory, zamienia sie w ciemniejsze pekniecie w murku, a nastepnie przechodzi w linie drzewa, ktora wraca do dziobka czapki, od ktorego sie wszystko zaczelo. Powstaje nam piekne jajeczko, w ktorego srodku zawarte jest wszystko co najwazniejsze w historii, czyli zlodziej i sakiewka. Dodatkowo glowa zlodzieja jest zamknieta w ramce stworzonej przez murek, drzewko i poniekad ksztalt chmury w tle (ktore to tlo jest bardzo jasne i dodatkowo kontrastuje z glowa zlodzieja). Typowa "O" kompozycja- klasyka tematu:) Gdybys dodatkowo przyciemnil lewy gorny rog nieba tak, zeby czapka duzego kolezki nie kontrastowala tak bardzo i nie przyciagala uwagi, to byloby jeszcze lepiej. Ja osobisice nie kupuje horyzontu dokladnie w polowie obrazka, ale to juz szczegol, niski horyzont dodalby wiecej dramaturgii. Wszystkie Twoje poprawki konsekwentnie psuly te bardzo dobra kompozycje;) I nie wiem skad pomysl, ze za duzo w niej bylo elementow skoro mozna je niemalze policzyc na palcach jednej reki;)
-
E to tha C
Wlasnie o to chodzi, zebys nie przesuwal, tylko narysowal jeszcze raz i zobaczyl czemu jedno jest lepsze od drugiego. A szkice powinny byc tak male i proste, zeby zajmowaly Ci kilka chwil. Jak nie mozesz przesunac, to sie zaczynasz zastanawiac, a jak sie zaczniesz zastanawiac, to zaczynasz rozumiec ;) Ale wiem, ze digital kusi i tez ma swoje plusy. Dokladnie taki tatuaz sobie chce walnac! Kurde, i fryz goscia po prawej ma cos w sobie...
-
E to tha C
Zwroc uwage na to, ze bardzo czesto Twoje kompozycje wygladaja tak, jakbys za wszelka cene chcial zawsze zmiescic calutka postac w kadrze, przez co obrazki wygladaja troche jak zdjecia z pierwszej komunii. Jak ktos madry kiedys tam powiedzial- kazda kompozycja zaczyna sie od 4 linii, czyli od krawedzi obrazka, dlatego trzeba te krawedzie traktowac jako wazne elementy, a nie ograniczenie, czy zlo konieczne... Druga sprawa: jak wynika z postow powyzej drugi z ostatnich Twoich szkicow jest zdecydowanie najslabszy. Powod tego jest, jak sadze, taki, ze pozostale dwa szkice beda nadal ciekawe jesli potraktujesz je w jeszcze bardziej uproszczony sposob, jako abstrakcyjne plamy waloru. Obydwa maja zdecydowane kierunki, ciekawie rozmieszczone, zasadnicze plamy waloru i nienachalne focusy. Wszystko to, co amerykanie nazywaja designem obrazka. Natomiast drugi obrazek sklada sie z dwoch bardzo do siebie podobnych ciemnych plam, ktore na dodatek sa symetryczne wzgledem srodka obrazka. Nie wiem, czy to zamierzone, ale tak wyszlo ;) Jesli zaczniesz robic wiecej szkicykow takich, jak ten ostatni (czyli niemal zero detalu, tylko zabawa 3-4 walorami) zaczniesz dostrzegac w czym rzecz:) Na tym np. polega potega speedow Cpt. Obwiesia- absolutnie genialny, a jednoczesnie dosyc prosty design na poziomie abstrakcyjnym (przynajmniej ja tak sobie to tlumacze, zeby latwiej mi bylo marzyc o nauczeniu sie tego, z czym Cpt. najwyrazniej sie urodzil;)). Do takich cwiczen najlepszy jest maly szkicowniczek i olowek, badz flamastry, bo w digitalu zawsze mozna zrobic zoom in i poleciec z tematem ;) Fajnie jest tez poeksperymentowac, pocisnac kompozycje do granic absurdu. Jakis czas temu uslyszalem w jakims wywiadzie o tzw. zasadzie KISS w designie, czyli "Keep It Simple, Stupid". Niby oczywiste, ale mi ten skrot zapadl w pamiec. Chyba sobie go nawet wytatuuje gdzies ;) pozdr i powodzenia S
- Teczka 2D - Telthona
-
.: Teczka 2d: ManiakS :.
przekot pies
-
Corel Painter 12
Oj Bigu, to juz mowisz o rzeczach, o ktorych nie mam pojecia:P Ja tam mam swoje 3 brushe i kilka tekstur papieru, z ktorych korzystam na codzien i jestem szczesliwy;) Ale zdaje sie, ze jestem rownie archaiczny w podejsciu do malowania jak ten soft... A z tymi wszystkimi watercolorsami to masz calkowita racje. Kto z tego korzysta? Przeciez to nawet nie wyglada realnie. Tak czy siak, update zrobie i pewnie bede sie cieszyl jak dziecko, ze chociaz troche lepiej sie maluje.
-
Corel Painter 12
bigu- przeciez da sie schowac wszystkie te opcje ( o ile dobrze rozumiem co masz na mysli). Z pedzli, ktorych uzywasz na codzien robisz sobie oddzielna palete, to samo z teksturami papieru. Mnie np.bardziej interesuje, czy rzeczywiscie poprawili te wszystkie bugi i ogolna wydajnosc, bo to dla mnie glowny problem. I ciekaw jestem, czy da sie wreszcie powiekszyc zakladke z warstwami (a moze w poprzednich wersjach sie dalo tylko ja nie umiem tego zrobic?. Poza tym opcje edytowania zdecydowanie potrzebowaly liftingu w poprzednich wersjach. Naprawde niewiele potrzeba temu programowi, zeby mogl konkurowac z PSem. Musze zupgradowac i zobaczyc, czy poszli po rozum do glowy ;)
-
E to tha C
ICE- kompletnie zepsules te twarz, ale tak total :D Moze oryginal nie jest idealny, ale przynajmniej ma afrykanski charakter. Oko moze troche doklejone i moze odrobinke za male(?), ale poza tym to bardzo wporzo. Za to dlon przy glowie jakas taka niedorozwinieta, paluszki jakies takie maciupenkie. Dlon, ktora trzyma maczete tez nienajlepsza- przyjrzyj sie co sie dzieje z palcem wskazujacym kiedy czlowiek trzyma cos w ten sposob... pozdro :)
-
Wyniki XXV CGChallenge Dreamscape na CGSociety
nicponiu napisz maila do nich to jeszcze podkleja moze... zawsze to niezla promocja, warto zawalczyc... i gratulacje ogolnie:)
-
finished 2D - WH40K - Frontis Attack
Me like it :) jak zwykle z reszta ;)
-
nicponim UP UP !
Polecam takie ćwiczenie, że zakładasz sobie bardzo konkretne warunki kolorystyczno oświetleniowe (np. zimowy poranek) i próbujesz je zastosować w obrazku. Zmusi Cię to do zrobienia researchu, przemyślenia i zrozumienia sedna sprawy. Możesz wręcz spróbować zrobić ten sam obrazek w np. trzech wersjach oświetlenia i zastanowić się jak to wpływa na klimat. I zdecydowanie porób trochę dziennych obrazków, bo są znacznie trudniejsze ;) Myślę, że możesz się tak dużo nauczyć a i w portfolio warto mieć różne różności... edit: o, w międzyczasie napisałeś komentarz;), więc mogłem się nie produkować ;)
-
teczka 2D: lordbiernac
Wiesz co Maćku, założyłem sobie na samym początku, że będę się trzymał bardzo ograniczonej palety, dlatego nawet miejscami zastanawiałem się, czy nie z rezygnować z tego niebieskiego na niebie w ogóle. Taki był cel- zrobić coś bardzo klimatycznego, oszczędnego i takiego "cichego". Być może przesadziłem, być może jest ok;) Ocenię to za jakiś czas;) Double_G- nie wiem kiedy następny, na razie się szykuje, że być może za parę miesięcy :P
-
teczka 2D: lordbiernac
Hehe, trafiłeś troche z tymi scenariuszami. Ostatnio się jaram strasznie praca tzw. story artist w animacji. Generalnie siedzenie i rysowanie historyjek. Np. taki Toby Shelton http://tobyshelton.blogspot.com/ czadowa robota :) WWWoj- ja to się próbuję kontrolować z szerokością kadrów, bo najchętniej to bym robił same megapanoramy. Muszę wreszcie coś pionowego namalować... serio- Painter Painter. Drobne bzdety robiłem w Ps'ie, tak. Jakoś nie potrafię się przemóc do Ps'a. Marzy mi się, żeby ludzie w Corelu poszli po rozum do głowy i poprawili kilka drobnych rzeczy w Painterze i wtedy dla mnie będzie to narzędzie idealne:) Generalnie często bluzgam na soft w czasie pracy i Painter potrafi nieźle utrudniać życie przy większych ilustracjach, ale ten feeling jeśli chodzi o brushe jest niezastąpiony;) tr3buh- zanim zacząłem malować poszukałem sobie w necie fotek wschodów i zachodów słońca i fotek wrzosowisk, żeby sobie podpatrzyć kolorki. Zasadniczo światło na postaciach to ściema, bo przy takich okolicznościach prawdopodobnie postacie prawie w ogóle by nie łapały żółtego światła, ale cóż... to mój obrazek;)
-
teczka 2D: lordbiernac
dzięki za dobre słowo :) maciekG- z tą paletą to trochę walczyłem, bo mam tendencję do jechania wszystkimi kolorami tęczy (i niestety komercyjne zlecenia cartoonowe na ogół też mają być cukierkowo kolorowe), więc ten rysunek miał być pierwszym z serii z ograniczoną, konkretną paletą... Ale tez nie jestem do końca z tego zadowolony. Będę walczył dalej... nicponim- Proszę. To w zasadzie full size. Nic specjalnie ciekawego ;) pressenter- w związku z tym, że chcę zrobić kilka ilustracji w dość krótkim czasie, bo będą mi do czegoś tam potrzebne, to usiadłem do tego trochę z biegu i stwierdziłem, że potraktuję Sherlocka trochę sztampowo, bo nie mam czasu na jakieś szczególne zabawy z projektowaniem postaci. Bardziej zależy mi na kolorach i klimacie. Ale Watsona już nie mogłem sobie darować, bo w książce to straszna pipka bezużyteczna jest, więc stwierdziłem, że dodam mu trochę jaj;) yookeer- tu masz 3 stepy takie ogólne. Nic wielkiego się w tym obrazku nie dzieje, także daję tylko trzy;) Mi to się w ogóle najbardziej podoba ten step, gdzie oni są na płasko kolorem potraktowani- wygląda trochę jak stopklatka z animacji 2d :P Mam zamiar pokombinować też w tym kierunku w przyszłości... Uploaded with ImageShack.us Morbid Karbid- jak tak patrzę teraz to faktycznie dziwnie wyglądają. Pierwotnie Watson miał trzymać swój kapelusz w tej dłoni i widać jakoś głupio to zostawiłem... Śpieszyłem się trochę z tym obrazkiem i sam nie jestem do niego do końca przekonany;) ale biorąc pod uwagę mój ostatni kryzys twórczy i tak wyszedł ok; przywrócił mi trochę wiarę w siebie;)
-
teczka 2D: lordbiernac
Niezły kawałek czasu nic nie wrzucałem. Pewnie dlatego, że od prawie roku nie namalowałem nic dla siebie, poza jakimiś drobnymi speedami. Także wrzucam ostatnio zrobioną ilustracyjkę. Powoli kończę czytać wielgachną księgę, w której zebrane są wszystkie opowiadania o Sherlocku Holmesie i postanowiłem zrobić serię ilustracji inspirowanych opowiadaniami z tejże książki. Oto pierwsza z nich:) Resztę muszę jeszcze dorobić, ale daję sobie dość krótki deadline, także mam nadzieję, że niebawem wrzucę kolejną ;) Komentarze mile widziane!
-
[Kryzys] Mrówki
popieram :)
- cptobvious
-
Teczka2d II- Szkicownik Aktualizacja 21.04.2011 !
miód.... :)
-
Teczka 2d: koncepty i insze malunki
chyba gdybys kilka takicj plackow swiatla zrobil tam w tej pustej przestrzeni na srodku obrazka to by calos nabrala fajnego sensu, bo teraz tam pusto strasznie...
-
nicponim UP UP !
dajesz rade kolego :) zaczynasz motywowac do roboty ;)
-
[Kryzys] Last Bullet
Ok, ok:) To skoro jestes na poczatku drogi to warto wyrobic sobie dobre nawyki typu robienie thumbnaili i generalne planowanie calosci (!!!) ilustracji. Bo takie szycie obrazka na biezaco na ogol ma krotkie nogi. Szczegolnie jesli to ma byc wypieszczona ilustracja. To takie przeklenstwo digitalu, ze wszystko mozna zawsze zmienic calkowicie, w zwiazku z czym nie przywiazuje sie uwagi do planowania. Owocow takiego podejscia jest az nadto w sieci... Dzis trafilem w sieci na taki filmik: Jeszcze go nie obejrzalem, ale ten koles jest swietnym rysownikiem i jestem pewien, ze podaje mnostwo ciekawych informacji. Jeszcze raz powodzenia :)
-
[Kryzys] Last Bullet
Ja sie troche zastanawiam, gdzie zmierza ta Twoja ilustracja, bo wyglada to jakbys zupelnie nie miala pomyslu. Masz calkiem fajnie rozrysowana glowe kolesia, do ktorej troche chyba na sile probujesz dorobic reszte, bo zal sie z takim fajnym fragmentem rozstac (przynajmniej ja tak widze te sutuacje). A teraz tworzysz drugi element, z ktorym nie bedziesz sie chciala rozstac, bo bedzie rownie wypracowany, ale generalnie nie ma zadnego zamyslu w tym wszystkim (przynajmniej dla postronnego widza). To chyba najgorszy sposob na tworzenie ilustracji, bo probujesz dorobic historie do elementow zamiast dopasowac elementy do historii. Mi osobiscie najbardziej podobalo sie to co mialas w okolicach postu #7. Byl fajny szkic, jakis graficzny zamysl z tymi drzewami i generalna kompozycja (taka plakatowo-okladkowa ilustracja). A jakos jak zaczelas to realistyczne cieniowanie i dziwne kombinacje to czar prysnal... Spoko tez zapowiadal sie post #30. Byly ciekawe kolorki i interesujacy sposob cieniowania. A te ostanie rzeczy troche zaczynaja wygladac jak brzydka fotografia;) Takie mam odczucia, sorki jesli brutalne... pozdrowki i powodzenia :)
- cptobvious
-
[Kryzys]: Wielki Głód
Moim zdaniem poprzedni step byl lepszy. W ostatnim strasznie przepaliles kolory. Masz spalone drzewo i spalone kroliki na pierwszym planie;) W Twoich speedach tez widac te tendencje i nie wiem, czy to jest taki styl, ktory chcesz okielznac, czy po prostu patenciarskie tricki i naduzywanie plam wyciagnietych rim lightami...;) Wydaje mi sie, ze to ma troche krotkie nogi, ale z drugiej strony jest to zawsze jakis styl... A wracajac do tej pracy to tak czysto wizualnie wydaje mi sie, ze traci ona na tym przepaleniu. Szczegolnie drzewo. pozdrowki i powodzenia :)