RA

I na pewno masz rację. To takie wyolbrzymienie tematu. Ale gdy widzę te guziki w blenderze, to wiem dlaczego blenderowcy wolą używać skrótów. :) Bo chyba jednak używają ich częściej niż użytkownicy innych programów. Podstawowy samouczek do Blendera potrafi się dość mocno opierać na skrótach, tymczasem samouczki z takiego maxa (nawet te dla średnio zawansowancyh użytkowników) unikają słowa skrót jak ognia. ;) EDIT: Teraz wnikliwiej się przyjrzałem temu dokumentowi Reynish'a i muszę przyznać, że dużo świetnej obserwacji i bardzo dobrych wniosków. Praktycznie nie zgadzam się z nim tylko w sprawie osobnych okien. Jeśli te wszystkie zapowiedzi z tego dokumentu znajdą się w blenderze 2.5, to ten program kompletnie ośmieszy większość konkurencji. Ale konkurencja pewnie dalej będzie uważała, że blender to zabawka i nie wyciągnie wniosków.

Clay, to taki render modelu w jednolitym kolorze. Wzięło się to od angielskiego słowa oznaczającego glinę. ;)

Trochę to wygląda na przejście z przerostu treści nad formą do przerostu formy nad treścią. Ale dla mnie, jako maxowego betonu stary UI Blendera, to bałagan. Od groma skrótów i pościnanych nazw. Guziki w niejednokrotnie nielogicznych blokach. Brak check box'ów, co skutkuje tym, że hierarchia pewnych przycisków jest zaburzona. Nie wiadomo od razu, czy dany guzik ma znaczenie czy ma zastosowanie dla wąskiego grona fetyszystów. Poza tym wygląda tak jakby ktoś stworzył te wszystkie guziki i slidery większe, i musiał je za czyjąś namową drastycznie zmniejszyć. To są niby drobnostki, ale jestem niemal pewien, że poprawienie tych rzeczy zniwelowałoby liczbę użytkowników nie potrafiących się dostosować do Blendera niemal do zera. Teraz przyzwyczajenie się do tego programu wymaga sporo więcej czasu niż w innych pakietach, a dojście do na prawdę produktywnej, szybkiej pracy, to już zupełnie inna bajka. Ah, dochodzi jeszcze ogromniasta lista skrótów, bez których momentami ani rusz. Dla mnie, to dramat. :) Skrótów używam raczej do podstawowych funkcji i szybkiego poruszania się w viewporcie. Za to nowy UI nie odbiega według mnie za bardzo od tego co widać w innych programach. Gdy edytujesz model w maxie w edit poly, to widzisz pewnie jeszcze mniej funkcji niż w nowym Blenderze przy tej samej operacji. Max często korzysta z osobnych okienek (mat. editor, render setup, curve editor etc.), choć to akurat wydaje mi się dużym plusem. Gdy ostatnio coś mieszałem w Blenderze, to nowe okno z ustawieniami vray'a działało dość ułomnie. Ale nie wiem czy to reguła. Reasumując, Twoje zarzuty Aniu, to pewnie kwestia dużego przyzwyczajenia do starego systemu (heh, ale to brzmi). Tak to już jest, że Blender dla zwiększenia swojej popularności musi trochę równać do reszty, a wychodzi to niestety różnie. Odnośnie rozdzielczości, to akurat sam używam rozdzielczości 1920x1200 cały czas, więc stoję po drugiej stronie barykady. ;)

Clay swoją drogą, ale dobrze jest przypisać danym elementom (ściany, ble ble) pi razy drzwi docelowe kolory. Do tego parę kulek do sprawdzenia RGB, bieli, czerni i szarości. Balans bieli zwykle na tym etapie już ma swoje uzasadnienie. :)

Swego czasu miałem coś podobnego u siebie. Okazało się, że system sam z siebie (... ) zmienił ustawienia boot'owania. Otóż system uruchamiał się tylko na jednym procesorze i tak działał. Wejdź w "BOOT Advanced Options" (nie wiem jak to się w xp zwało) i sprawdz czy masz zaznaczone "Number of processors". Jeśli tak, to odznacz i zresetuj komputer. :) Mam nadzieję, że to to.

Wsadź materiał podłogi w VRayOverrideMtl do "Base material" i do slotu "GI material" daj coś bardziej stonowanego kolorystycznie. To co tutaj wychodzi, to tzw. color bleeding, który związany jest z globalną iluminacją sceny. http://en.wikipedia.org/wiki/Color_bleeding_(computer_graphics) http://www.spot3d.com/vray/help/150SP1/vray_overridemtl.htm http://www.spot3d.com/vray/help/150SP1/examples_vray_overridemtl.htm

Takie ujęcie jest już jednak trochę sztampowe. :) Mam coś innego na myśli. Poszukam jakiś fotek (choć większość mam chyba jednak w filmach...) i może to przybliży trochę to co chcę zrobić. EDIT: Kilka fotek znalezionych: Odbiciami będę mógł się fajnie pobawić.

plasti - Kiedyś to i owo już z dyskiem straciłem, więc staram się dbać o to teraz. Kedzior - Pierwszy link nie działa, a drugi dotyczy niestety samochodu z sezonu 2007 chyba. :( Dawcio_m, chveti, tweety - Dzięki. :) Predator, Nvidia - hehe, no w sumie się zgadza, kierowcy nie mam zamiaru modelować. Ale muszę zobaczyć foty i filmy z tuneli f1, może sam kask wystarczy i będzie po kłopocie. :) + Takie coś się wczoraj pojawiło. Metalik wymaga jeszcze pracy. .

Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem, ale tak to właśnie wygląda. Materiał musisz stworzyć, nie wybierasz go z biblioteki. Tzn. możesz używać bibliotek materiałów (ściągniętych z internetu na przykład), ale to nie dotyczy jak myślę twojego przypadku.

No, ale nie przesadzajmy, nikt nie wymaga od pięciolatka rozwiązania jakiejś całki. Sam mam z tym problemy... ;) Wyręczanie to nie pomoc. Wystarczy logiczne myślenie i podstawowa znajomość angielskiego lub translate.google.com. Autor wątku praktycznie sam rozłożył na części tę "metodologię", ale nie zastosował jej analogicznie do reszty samouczków. Ale przynajmniej składnie się wysławia i kulturalnie się zapytał, a to ostatnio duży plus. A jakie są te metodologie widać np. po poście Piotrka. Świadomie doradził coś zupełnie apedagogicznego dla niekórych. :)

Bo reszta w jakiejkolwiek kolejności, taka prawda jest. Tam są na tyle różne tematy, że wypadałoby włożyć odrobinę siły by sprawdzić co każdy tytuł oznacza i według własnego uznania kontynuować naukę. Przecież bez sensu jest narzucanie komuś własnych preferencji w tych kwestiach, a bez wkładu własnego niczego nauczyć się nie da. :)

Część kabiny kierowcy. Niestety foty tego miejsca, to czarne plamy, więc tylko paru elementów jestem w miarę pewien. Trochę rozjaśniłem włókno węglowe w środku, by kształty były lepiej widoczne. Normalnie, tu też byłyby czarne plamy. :) . .

Mercedes paskudny. Tło bez sensu i kolorystykado reklamy pluszowych kucyków dla pięciolatek. ;) Lamborghini całkiem całkiem, ale żółty ma bardzo niefajny odcień. Taka cytryna wyszła. Aston byłby super, ale parę pierdół kłuje w oczy. :) Model ma parę nieczystych powierzchni i nieładnych zagięć, które na pewno nie powinne tam być. + ten niczym nie uzasadniony trójkąt u góry po lewej. Tam mogłoby coś nawet być, ale mniej kontrastujące z otoczeniem i bardziej zblurowane.

Trochę czasu zabiera robienie "składanek tematycznych". :P Czyli zbieram foty danego fragmentu i składam w PS w duży obrazek. Nie trzeba lawirować między 16 zdjęciami na pasku. Ale masz w sumie sporo racji. ;)

Japończykom już się kiedyś nudziło i wpadli na pomysł jak ten proces przyspieszyć. ;) http://www.tamasoft.co.jp/pepakura-en/

Świetne modele i tekstury. :) Do tego ten blender, czarna magia interface, więc tym bardziej na plus.

Kedzior - Będzie tunel aerodynamiczny. Badyl - To ma teraz ok. 1,23 mln trójkątów. Kilka renderów: . . .

Hehe, ja się swoich modeli narobiłem, płodny artysto. Nie widzi mi się robienie "kolekcji" dla kogoś za symboliczne playstation, żeby ten ktoś zarabiał na takie samo playstation po sprzedaży kilku takich dvd. Nie widzę w tym nic zachęcającego.

To się inteligencja pośmiała. Mnie chodziło o to, że to są psie pieniądze za modele tej jakości, więc może darujcie sobie takie durne posty.

Planuję jakieś wariacje odnośnie "malowania". Oczywiście powstanie wersja oryginalna, ale mam jeszcze pomysł na inną wersję, która imo wyglądałaby lepiej (czyli niewelująca efekt pługu itp.) + coś zupełnie fantazy najpewniej. :)

Nom, film rozczarowujący. Pozostaje czekać na 2012. Oby to była czysta rozrywka z wypasionymi efektami. :) Spojler: A to świecące coś co zabrało dzieci na końcu było tak denne. Zupełnie bez pomysłu, byle świeciło. Cały film był średni, ale jak zobaczyłem ten statek kosmiczny, to już kompletnie się rozczarowałem. Ale muszę przyznać, że sama końcówka z motywem Adama i Ewy była super. Spodziewałem się tego i twórcy mnie nie rozczarowali. I samolot faktycznie genialny.

Trochę to skomplikowałeś. ;) Wystarczy linia (path), kształt (shape, tu 3 okręgi) i Loft. Klilkadziesiąt sekund i po robocie, a wszystko jest w pełni edytowalne. :)

hehe, no tak dobrze chyba jednak nie jest. :) Dzięki, dzięki. Odnośnie oświetlenia, to tu są tylko dwa kuliste vraylight'y w dwóch "narożnikach" sceny. Ciepły i zimny. Aj, do tego jeszcze płaski vraylight świecący nad samochodem o rozmiarach jego obrysu mniej więcej. + environment z gradientem w szarościach. EDIT: Tyle jest (oprócz kół):

No wygląda to bardzo zgrabnie. :) Tylko ciągłość powierzchni przedniego zderzaka jest chyba dyskusyjna.

No siatki są bez.