Skocz do zawartości

mookie

Members
  • Liczba zawartości

    1 461
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez mookie

  1. Świetna dynamika, bardzo podobało mi się również pokazanie tej pasji, tęsknoty za ukochaną osobą, jest tu niewątpliwie dużo emocji, świetna technika twórców też pozwoliła je odpowiednio wyrazić. Tematycznie miałem wrażenie deja vu, widziałem już filmiki zbuntowanych jednostek stanowiących część jakiejś bezmyślnej masy, ale jak napisałem w innym poście - na projekt studencki jest to doskonałe. Widać absolwenci poza talentem mają coś dość ciekawego do opowiedzenia.
  2. Troszkę to pretensjonalne, nie - złe, ale pretensjonalne, w końcu jednak stoją za tym młodzi studenci. Technika jest już jednak opanowana w olbrzymim stopniu, czekam, co wyczarują w "dorosłym" życiu.
  3. Akurat od długiego już czasu animuję w Maxie i nie wydaje mi się, aby był to program do tego typu pracy jakoś szczególnie lepszy od Blendera. Wspomniany Biped jest już chyba wykorzystywany od wielkiego dzwonu, być może jeszcze jakoś się za jego pośrednictwem ładuje pliki mocap, ale jest to już feature odchodzący w niepamięć (praca z nim to masakra, cały czas się coś rozjeżdża, skręca, mówimy o podstawowych problemach jak niejednokrotnie trudny do odtworzenia Rest pose, problematyczne kopiowanie/odbijanie lustrzane pozy, przełączanie FK na IK). CAT jest pod tym względem fantastyczny i wykorzystywany na jakimś wczesnym etapie produkcji przez największych graczy w Polsce (za rynek zagraniczny nie ręczę). Po cichu zresztą liczyłem na to, że BEPUik Full Body Inverse Kinematics będzie jego odpowiednikiem w Blenderze, ale chyba ten projekt nie stanie się niczym ponad ciekawostką. Przewaga Maxa na polu animacji to naprawdę czysty, schludny, czytelny Graph Editor (Blender domyślnie sprawia wrażenie nabazgranej, klaustrofobicznej przetrzeni, gdzie trudno określić co jest czym i co i kiedy jest aktywne/edytowalne), równie sensowny jest Timeline, który wiadomo po co jest i jak w nim operować (Blenderowy jest nieintuicyjny, szczególnie przy złożonych projektach, nieczytelny, naprawdę, w moim odczuciu nie ma powodu, dla którego nie powinien go na stałe zastąpić Dope Sheet lub jakaś hybryda stworzona z tych dwóch okienek) no i chyba ciut lepsza wydajność viewportu. Wspomnę jeszcze o Wire Parameters, który w przeciwieństwie do potężnego blenderowego systemu driversów, został przygotowany z myślą o animatorze, a nie programiście (schemat tworzenia zależności w Blenderze to idealny przykład, jak wygląda feature stworzony przez osobę nie zajmującą się grafiką 3D). Przewaga Blendera - potężny system Constraintów, fajne opcje związane z pozami, tworzenie nietypowego kośćca wydaje się jednak łatwiejsze niż w Maxie (pomijając CAT'a życzę śmiałkom powodzenia w stworzeniu solidnej armatury, ba, pojedynczej kości ułożonej stosownie do widoku na viewport), elastyczność całego systemu. Dodałbym jeszcze kwestie skinningu, które odróżniają obydwa softy. Tutaj górą jest moim zdaniem Max, umożliwiający wykorzystanie dowolnych obiektów jako kości, posiadający świetny modyfikator SkinWrap oraz intuicyjne, proste narzędzia do sterowania zasięgiem envelopes (Blender dostał jakieś nowe rozwiązania w kwestii Weight Paint, których nie śledziłem, więc możliwe, że ta ostatnia opinia jest nieco krzywdząca).
  4. Włoski to też 3D? Pierwsza wersja bez krwi dużo lepsza, model i światełko całkiem fajne, jedyne, co mi przeszkadza, to sierść widoczna tylko na konturach postaci.
  5. beny - ja żadnych argumentów przetargowych nie zamierzam stosować, tylko wyjaśniłem dwie rzeczy. Nie stoję po żadnej stronie tej dyskusji bo nie przemawiają do mnie racje obu stron, naprawdę jest tyle softów do wyboru, że każdy znajdzie dla siebie coś dobrego. Byleby nie stać się wyznawcą swojego wyboru.
  6. Tak gwoli wyjaśnienia dwóch rzeczy. 1) twórca addona integrującego V-Ray z Blenderem został niedawno zatrudniony przez Chaos Group, kolejne integracje będą miały już bardziej oficjalny charakter (żadne tam bodaj prace magisterskie, jak chyba tutaj gdzieś przeczytałem) 2) nowy film fundacji Blendera ma być owocem pracy wielu studiów na świecie, a więc jego zadaniem będzie lepsze wplecenie Blendera w pipeline firm
  7. Kramon, jeszcze trochę i nawet mi zobrzydzisz Blendera....
  8. Fajny trik z Remeshem usprawniający nawigację w Viewporcie, dzięki!
  9. Zaskakująca pointa, ale filmik sam w sobie fabularnie słaby, takich braków nie zrekompensuje nawet silna techniczna strona projektu.
  10. Bardzo fajny model, widać, że doskonale radzisz sobie w takich kreskówkowych i bardziej realistycznych tematach (choć ja preferuję w Twoim wykonaniu te pierwsze). Zastanawia mnie tylko, czy to warkocz zwisa z jej ramienia, czy może część ekwipunku...
  11. Modele ładne, ale szkoda, że skaczesz tak od jednego WIPa do drugiego, jak żaba. Oj, brakuje młodemu pokoleniu cierpliwości, żeby doprowadzić jakiś projekt do końca.
  12. NV - no nie wiem, u mnie jest taka sama... Może lampy na scenie podbijają Ci nieco jej kolor? Nie bardzo wiem, jak pomóc...
  13. W trybie Texture Paint? Pędzel w kolorze bieli.
  14. Chyba lepiej zacząć jakiś wątek w sekcji WIP aby dzielić się swoimi osiągnięciami.
  15. Solidny demoreel, jest kilka słabszych sekwencji, ale są one w zdecydowanej mniejszości (pewnie z wielu względów, jak prawa autorskie, umowy, termin nadsyłania materiałów etc, zabrakło kilku innych klipów, które jeszcze podciągnęłyby poziom w górę); odbiór wśród użytkowników innych softów też wydaje się być dobry, więc może powoli uda się kogoś jeszcze przekonać, że w utalentowanych rękach Blender staje się naprawdę potężnym narzędziem. PS ZelvaBOi - najwyraźniej "siedzisz" w 3D od lat i wiesz, co w trawie piszczy. Tym bardziej intryguje mnie Twój komentarz, czy to czysta kurtuazja, czy może postrzeganie Blendera wśród doświadczonych zawodowców jakoś się zmienia?
  16. Zdecydowanie najlepszy demoreel Blendera ze wszystkich, które były kiedykolwiek prezentowane, troszeczkę nierówny (być może niektóre słabsze klipy warto było zastąpić nieco starszymi?), rozumiem jednak, że przygotowanie takiego materiału nastręczało pewnych trudności (pewnie jak co roku presja czasu, konieczność posiadania filmów w wysokiej rozdzielczości, kwestie autorskie). Tak czy siak widać tu potencjał programu, który w rękach sprawnego grafika potrafi wygenerować solidny produkt. Czekam na redesign strony Blendera, aby takie zestawienia mogły tam "wisieć" na stałe.
  17. Ależ świetny ten rysunek z robotem-włóczęgą, aż się chcę odtworzyć tę scenę w 3D, inspirujące! PS Zauważyłem, że stawiasz swoje pierwsze kroki w trójwymiarze, powodzenia, utalentowanym rysownikom zawsze sprawnie i owocnie wychodzi taki przeskok
  18. Kramon - Twoim zdaniem ta opisana przez Ciebie metoda pozwala na stworzenie dokładnej siatki z loopami poprowadzonymi precyzyjnie tam, gdzie trzeba? Ja nie jestem przeciwnikiem Booleanów, ale one same w sobie uniemożliwiają uzyskanie takiego efektu. Taka technika to oczywiście też jakaś tam technika i bez wchodzenia w szczegóły (jak topologia) pozwoli pewnie uzyskać w mniejszym lub większym stopniu pożądany efekt, ale to nie jest droga po linii prostej od punktu A do celu, ale po jakimś okręgu i do tego zygzakiem. Równie dobrze można coś uzyskać riggując ścianę, tylko nie ma to nic wspólnego z efektywnością.
  19. mookie

    Animacja: Azúl

    Jest to wizualnie tak sympatyczne, lekkie, przyjemne dla oka, naprawdę, pomimo iż chyba nie do końca zrozumiałem sens historii, oglądanie tego shorta było wizualną ucztą. I pomyśleć, że stworzyli to studenci, a więc co najwyżej pół-zawodowcy. Rewelacja, ostatnio sama adnotacja, że film jest autorstwa grupy absolwentów francuskich uczelni, staje się dla mnie samą w sobie rekomendacją. Jest to zawsze bardzo autorskie, świeże stylistycznie, na pierwszy rzut oka widać, że stoi za tym zespół nie tyleż grafików, co artystów (te pojęcia bowiem nie są moim zdaniem tożsame), którzy mają własną kreskę, estetykę, swój pomysł na obraz i ruch (nota bene to niesamowite, jak jedna szkoła potrafi wypuścić tak różnorodnych twórców, od razu widać nacisk na rozwijanie jednostek, a nie taśmową produkcję animatorów). Pozazdrościć.
  20. O, dopiero teraz Cię wygooglowałem i od razu poznaję Twoje prace. Dzięki za odpowiedzi, choć ciekaw jestem jeszcze tego silnika renderującego (tutaj jest jakiś freestyle?). Rozumiem, że jako blenderowiec koordynowałeś ten projekt, a już na pewno odpowiadałeś za animację. Kiedy można się spodziewać "Wypuszczenia" filmu do sieci?
  21. Gratulacje! Nie cierpię tego blender-faństwa, ale miło mi słyszeć, że wybraliście ten program do pracy. Chętnie bym usłyszał coś więcej na temat projektu, ile nad nim pracowaliście, ile trwa finalnie, w czym renderowany i ogólnie jak Wam się pracowało, czy Blender we wszystkich aspektach dał radę. Zwiastun jest bardzo obiecujący, nie znam się na SIGGRAPHowym konkursie, ale wierzę, że konkurencja była solidna, tym bardziej czekam na udostępnienie filmu szerszemu gronu.
  22. Ten gąsienicowy robak (w jakimś sensie - bohater filmu) był riggowany i animowany w Blenderze, prawda? Używałaś jakiegoś Soft Body celem uwydatnienia jego spasionego ciała? Tak w ogóle ile osób w firmie pracuje jeszcze w Blenderze? Jeśli render i animacja miały być o niego oparte, wierzę, że nie jesteś sama? I jak pracuje Ci się w zespole? Do tej pory robiłaś chyba wszystko sama, od początku do końca. Filmik bardzo fajny, reżysersko jako całość może mnie nie przekonuje (niektóre sceny też jakoś do mnie nie przemawiają, jak walka dwóch robaków, tego stonogopodobnego i rakopodobnego), ale technicznie jest to materiał wysokich standardów. PS Dreptanie kilkunastu nóg po podłożu było fakowane, prawda? Akurat ostatnio animowałem robala łażącego po owocu i zrezygnowałem z ręcznego ustawienia każdej z ośmiu bodaj łapek.
  23. mookie

    Praktyki

    Ponieważ miałem kontakt z kilkoma blenderowymi praktykantami w firmie pozwolę sobie zauważyć, że najwięcej wiedzy można przyswoić sobie w domu, jakieś formy stażu czy praktyk pozwalają co najwyżej na wyjaśnienie kilku spraw, dopytanie o drobiazgi, na jakieś poważne lekcje (a mało kto uważa za lekcję po prostu obserwowanie czyjejś techniki, co moim zdaniem jest świetną nauką) z reguły brakuje czasu. PS I tak z własnego doświadczenia dodam, że kiedy zaczynałem miałem w sobie ogrom motywacji, aby poznać 3D, jeśli na początku narzekasz na jej braki, to praktyki mogą (choć oczywiście nie muszą) tylko Cię zniechęcić.
  24. Zgadzam się z przedmówcami, straszliwy bełkot, który jakoś tam na siłę stara się nadać piciu whisky jakąś filozofię życiową. W sensie treści to paplanina, ale forma moim zdaniem najwyższych lotów.
  25. Pierwsze wyniki implementacji (Brecht) mają być zademonstrowane już za kilka tygodni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności