Skocz do zawartości

blood_brother

Members
  • Liczba zawartości

    1 919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez blood_brother

  1. Ta szyja to chyba trochę przesadnie szczupła, chyba, że ma być to jakoś stylizowane.
  2. No nie wiem, dla mnie to nie ma czego się wstydzić. Myślę, że nie jeden chciałby tak zaczynać.
  3. Ja to tylko widzę, że jak zamyka przyłbice to za każdym razem traci nos i część zębów 😮 Ale być może się tam wszystko mieści 😛
  4. Popadasz ze skrajności w skrajność. Nie chodzi, żeby olać zasady i iść na żywioł, chociaż w sumie tak też można, a nawet czasem się powinno, właśnie, żeby nie być sparaliżowanym przed czymś nowym. Ogólnie jest zasada, że by łamać zasady trzeba je znać. I tu nie ma zmiłuj. Na przykładzie wspomnianej przez Ciebie anatomii. Nie narysujesz wiarygodnego człowieka bez poznania ogólnych proporcji, chociaż znając już proporcje możesz je łamać na swoje potrzeby, ale nie o to teraz chodzi. Natomiast problem polega na tym, że Ty zamiast skupić się, że człowiek ma mniej więcej wysokość 6-7 głów i zacząć rysować ludzi, to zachodzisz w głowę i tak bardzo bardzo się fiksujesz na zagadnieniu typu ile fałd ma odbyt i to w różnych przedziałach wiekowych. Może skrajne porównanie, ale dla mnie tak to wygląda. Owszem na pewnym etapie nauki, daleko daleko za początkiem, może to mieć jakieś znaczenie, ale nie gdy ogarnia Cię lęk przed narysowaniem ogólnej sylwetki. W kwestii nieumiejętności rysowania z natury, to chyba na wszystkich kursach stosują metodę brute force i stawią delikwenta przed martwą/modele i mówią "rysuj, szukaj formy". Jest to zdanie znienawidzone przez wszystkich początkujących, bo mówi tak bardzo nic, ale z nabieranym doświadczeniem mówi coraz więcej. Przechodząc do meritum, które wszyscy chyba chcą Ci tu przekazać to analiza techniczna i rozumienie tego co się rysuje jest istotne, ale chęć zrozumienia nie może Ci przesłonić po co masz to rozumieć. I tak jak mówią, nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi 🙂
  5. Jeżeli uważasz, że to Cię rozwija to super! To jest najważniejsze 🙂 Pytanie tylko, czy jakbyś zamiast analizować 10 technicznych obrazków, namalował 23 prace z natury, czy nie doszedłbyś do tego samego. Na końcu i tak się liczy ogólny odbiór pracy, a nie super precyzyjna technika, którą w sumie i tak głównie Ty będziesz widział. Nie ujmując w żaden sposób Twoim ćwiczeniom i pracy, jeśli czujesz, że to Cię rozwija to, powtórzę, super! Każdy kroczy swoją ścieżką 🙂
  6. Koncept spoko, zobaczymy ile cycków będzie 😛
  7. Moim zdaniem te niuanse się wychwytuje wraz z doświadczeniem i rozwojem umiejętności analitycznej obserwacji. Takie techniczne ćwiczenia też są spoko, żeby wiedzieć na co się patrzy, ale Ty się skupiasz właściwie wyłącznie na nich 🙂 Ale pamiętaj, "jedne rabin powie tak, a drugi rabin powie nie" 😛
  8. A teraz zastanów się jak ta wiedza może Ci realnie pomóc w malowaniu np. zamku nad leśnym urwiskiem ze sztormem w tle, czy innego rozbitego statku kosmicznego na lodowej pustyni. Bo tak jak już koledzy wspomnieli, nadmiernie to analizujesz, co samo w sobie może i nie jest złe, ale zrozumienie tych niuansów nijak nie przekłada się na lepsze malowanie/rysowanie. Ale spoko, też tak mam 😛
  9. Storiski na głównej to jakiś nowy ficzer, czy dopiero zauważyłem?
  10. To chyba po prostu pułapki analitycznego umysłu.
  11. A gdzie hują, czy jednak wróciłeś do starego Intuosa?
  12. Przecież, żeby się cofnąć w czasie wystarczy odwrócić strzałkę czasu w drugą stronę... amatorzy.
  13. Z technicznych porad to mogę tylko poradzić, żebyśmy mocno popracował nad kompozycją. Nie przejrzałem wszystkiego, ale to co widziałem w 95% ma kompozycję centralną, są też momenty gdzie dwa, trzy kolejne kadry przedstawiają dokładnie to samo, a różnią się tylko detalem, który nawet chyba nie do końca ma wpływ na storytelling. Wydaje mi się, że to najsłabsza część Twoich komiksów. Zdynamizowanie kadrów na pewno by poprawiło ogólny odbiór całości. Tak, czy inaczej, życzę wytrwałości w dążeniu do celu 🙂 Z ciekawości jeszcze, pojawienie się na tej wymarzonej głównej stronie ma jakieś realne korzyści poza samą popularnością, czy popularność bezpośrednio się na coś przekłada?
  14. Generalnie to wydaje mi się, że nie powinieneś się fiksować na ilości subów, tylko robić swoje, w wolnej chwili się reklamować w dostępnych miejscach i tyle. Publiczność i tak zweryfikuje, czy będzie Cię czytać. A takie lajki za lajki, moim zdaniem, budują tylko złudzenie popularności nie przekładając się zupełnie na faktyczne zainteresowanie Twoją pracą. Ale ja się nie znam, więc się wypowiadam 😛
  15. W sumie to nie wiem, czy płonie zamek, jeździec, czy trzymana przez niego głowa.
  16. Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z zabawkami typu Action Man z przełomu tysiącleci 😛 Chyba głównie przez proporcje i plastikowe shadery.
  17. Czy to Twardowski w końcu wrócił?
  18. Ticket to ogólnie dobry pomysł, tylko najpierw trzeba ustalić, czy to bug, czy ficzer 😛
  19. Bardziej chodziło mi o tego Pana: https://www.artstation.com/wojtryb Ale w sumie nie wiem, czy ma nawet tu konto. Jak znajdę dłuższą chwilę to zapytam na jakimś Kritowym forum, może tam coś ktoś wie.
  20. Halo, czy jest tu ten Pan co reklamuje i rozwija Kritę i może nam pomóc?! Edit: Ale w sumie może mieć tu znaczenie wielomonitorowość, bo u Ciebie jest problem przy więcej niż jednym monitorze w stacjonarce, a u mnie, licząc Cintiqa są 3 przy stacjonarce, no a przy laptopie tylko jego wyświetlacz.
  21. Zainstalowałem sobie z ciekawości ostatnio Kritę i ogólnie spoko, chociaż przyzwyczajenia z PSa są silne 😛 Mam natomiast problem, tzn. dość mocne słowo, ale upierdliwe, ze zmianą wielkości pędzla przy pomocy Shift. Na lapku z Intuosem Pro M wszystko działa ok, szybko odpowiada na zmianę wielkości pędzla i nie muszę bardzo dużo machać. Natomiast na stacjonarce z Cintiqiem 16", żeby przejść przez całą skalę wielkości pędzla to muszę dwa, a nawet czasem 3 razy przeciągnąć przez całą szerokość wyświetlacza. Przy zmianie myszką jest ok. Nie jest to też raczej problem pliku, bo testuję na obu kompach ten sam plik. Niby da się z tym żyć, ale ciekawi mnie dlaczego tak się dzieje. Ktoś ma jakiś pomysł? Pytałem googla, ale znalazłem tylko jakiś post ze starszej wersji, że może to poprawią kiedyś.
  22. Muszę się z Tobą zgodzić. Po prostu odniosłeś się bezpośrednio do tego przypadku, a ja odebrałem to jako uogólnienie 🙂
  23. Ale łatwo też wpaść w pułapkę wiecznego poprawiania i stagnacji w rozwoju. Wydaje mi się, że najważniejsze to wyłapywać błędy, być ich świadomym i starać się ich nie powielać przy kolejnych pracach. Ogólnie jestem zdania, że lepiej zrobić 10 szybszych prac, przy których konsekwentnie wyłapujemy błędy, niż wydziubdziać i wymęczyć jedną pracę. Przede wszystkim pozwoli to też uniknąć znużenia patrząc ciągle na tę samą pracę. Skończone lepsze niż doskonałe, czy jakoś tak 😛
  24. Z racji, że CS6 to już 10-letnia wersja, to już chyba lepiej te 800zł przeznaczyć na plan fotograficzny przez półtora roku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności