-
Liczba zawartości
1 984 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez blood_brother
-
Oj tam, skrót myślowy 🙂
-
W sumie też jestem ciekaw, jak to chińczyk lepszy od Wacoma (nie Pro)?
-
Z grubsza chyba się uporałem z tym. Efekt był kumulacją źle pospinanych mapek w shaderze i niefortunnej hdrki do tego testu. Koniec końców wszystko zrobione przez nody z prefixem "ai". Niestety trzeba robić to z poziomu hypershade'a, bo inaczej używa "legacy" node'ów. Specular zaczął działać dopiero po podpięciu jednego z kanałów, dowolnego, R, G lub B do roughness'a. Nie wiem, czemu, ale ważne, że działa 🙂 Nie jest super, ale to co chciałem osiągnąć osiągnąłem.
-
Częściowo udało mi się uporać z problemem, okazało się, że jednak color space w normal mapie ma znaczenie. Zostało mi jeszcze odzyskać kontrolę nad specularem/roughnessem/metalnessem, bo działa trochę zero jedynkowo.
-
Szybko, skasuj to zanim przeczyta, bo jeszcze przestanie pisać!
-
W czym składasz scenę i czym będziesz renderował?
-
Trochę chyba za dużo czerwieni w cieniach, ale tak to widać progres 🙂
-
Hej, Coś tam sobie dłubie ostatnio, żeby zapoznać się z Painterem i Arnoldem i utknąłem. Znacie jakieś dobre tutoriale, albo możecie się podzielić jakimś workflow z Paintera do Arnolda? Mój główny problem to taki, że chciałbym, żeby w Arnoldzie z grubsza obiekt wyglądał tak samo jak w Painterze. Eksportuje mapy presetem pod Arnolda, konkretnie: Base color, normal, roughness i metalness. Tworzę AiSurfaceShader, podpinam mapy, zmieniam colorspace na mapach i takie tam. Koniec końców wychodzi kupa. Nawet nie wiem jak to ugryźć i co robię, bo jak oglądam jakieś workflowy na youtube to u nich od razu wszystko wygląda dobrze. Pomóżcie ruszyć w którąś stronę 😛 Obrazek obrazujący moje frustracje.
-
Spoko rzeczy 🙂 Przyczepie się tylko do perspektywy w Chryslerze, mam wrażenie, że auto swoje, a tło swoje 🙂
-
Poprawiłbym perspektywę w elipsach doniczki i byłoby całkiem spoko.
-
Trochę niefortunna refka w takim razie, bo chociaż na niej też poza wydaje się być średnio naturalna to broni się tym, że widać kawałek stopy. No i tak jak @SebastianSzmówił, kończyny zawsze na krzyż 🙂 Owszem da się zrobić jak na refce, ale to są wyjątkowe sytuacje i raczej będą w pierwszej chwili odczytane za nienaturalne.
-
Poza tym, że gość wygląda jakby biegł na krześle to wygląda git 🙂 Wydaje mi się, że powinnaś popatrzeć na biegaczy jakie pozy przybierają w czasie biegu. Na pewno nie mają dwóch nóg do przodu w jednym momencie, no chyba, że się skradają/skaczą/siedzą na kiblu 🙂
-
Dla pewności możesz zapuścić jakiś strestest dla CPU. 20 minut to dużo i niedużo. W każdym razie jakby coś się działo to masz trop 🙂 Ja mam 3700X więc trochę mniej rdzeniuuuf 😛 W kwestii pasty, wszędzie mam Kryonauta i również polecam 🙂
-
65C w idlu to jakiś kosmos 😛 Może coś z pastą miałeś nie tak, albo jakieś niewyłączone boosty. Dobrze, że teraz jest ok 🙂
-
Przy jakim obciążeniu te temperatury? Jakieś benchamrki, czy po prostu grałeś/renderowałeś coś? Moim zdaniem do 85C jest akceptowalne. Wiadomo, że im niższa temperatura tym trochę żywotność sprzętu rośnie, ale to raczej nieodczuwalny wzrost dla przeciętnego użytkownika. Masz jakieś dodatkowe wiatraki w obudowie? Może być też tak, że ten Grandis jest na styk dla tego procka. Na pewno jest cichszy od fabrycznego, bo ten to trochę suszarka. W kwestii undervoltingu to nie ma złotej zasady. Generalnie schodzisz najpierw o 0.1V, testujesz, czy platforma jest stabilna, potem kolejne 0.1V, jak zacznie się sypać, to albo zmniejszasz skok, albo zostawiasz na jeszcze stabilnym poziomie. Edit: z tego co czytam, to ludzie średnio schodzą do 1,25V zachowując pełną stabilność, ale jeśli u Ciebie przy 1,15V jest ok, to bym zostawił. Ewentualnie jeśli komp zacznie sypać błędami/BSODami, to zwiększ napięcie.
-
Wielki smutek mam w sercu, że ubili XSI'a, bo był to chyba, moim zdaniem, najlepszy z kombajnów swego czasu.
-
Mój Cintiq po wyłączeniu guzikiem nie reaguje na piórko...
-
Affinity ma w ogóle jakiś sensowny silnik pędzli?
-
Ej, Chłopacy, jest opcja ignoruj użytkownika i z głowy 😛 Chciałbym kiedyś ogarnąć zetkę i wiedzieć o czym dokładnie mówicie, ale co ją otworzę to jakoś tak wewnętrzny ja krzyczy "nieee!" 😛
-
Będziecie to jakoś odszumiać, czy to tylko podglądowe shoty?
-
Z tym zasilaczem co masz jest tylko jeden problem, bo sprzęt na pewno będzie na nim działał. Jest kiepskiej jakości. Na 87% będzie działał i nic się nie będzie działo. Ale jeśli zdarzy się te 13% jest dużo szansa, że zabierze ze sobą resztę sprzętu w przeciwieństwie do markowych, certyfikowanych zasilaczy. Po prostu uczulam, żebyś był tego świadom. Jeśli Ci to nie przeszkadza, spoko 🙂 Co do X470 pamiętam, że jak sam zmieniałem platformę to zastanawiałem się między X470 i X570. Właściwie wszystkie MSI z X470 mają bardzo kiepskie sekcje zasilania procesora, co skutkuje, albo mocnym grzaniem się całej płyty, albo zbijaniem wydajności, zwłaszcza przy 3900X. Chyba tylko flagowy Asrock Taichi miał z zapasem sekcję zasilania dla tego procesora. W przypadku X470 dopytaj też w sklepie, czy mają już nowy bios obsługujący. Sam zdecydowałem się na X570 i działa. Wydaje mi się, że w tej chwili pewnym kompromisem jest B550. Jak ja kupowałem to nie było jeszcze płyt na tym chipsecie. Znalazłem w końcu tę tabelkę, którą się mocno wspierałem przy wyborze płyty, ale to było prawie rok temu. Do tej pory pojawiły się nowe chipsety, ale jakiś ogólny pogląd daje. https://docs.google.com/spreadsheets/d/1d9_E3h8bLp-TXr-0zTJFqqVxdCR9daIVNyMatydkpFA/htmlview#gid=639584818
-
Osobiście nie jestem fanem tej marki (SPC), ale może to zaleciałości z początku ich istnienia, gdzie ich produkty były co najwyżej "takiese". W każdym razie na pewno nie będzie to zły zasilacz, ludzie ich z powodzeniem używają. Mówię o płycie na B450. Tak teraz czytam o Twoim obecnym chipsecie, B350, to w sumie jeśli wystarcza Ci obecna płyta to powinien na niej siąść 3900X bez większych problemów. Tzn. może być wymagana update biosu, żeby ruszył nowy procek, ale z racji, że masz tam wciąż jakiś procesor to powinna to być formalność. W sumie to na pewno będzie trzeba zrobić update biosu, bo chyba w chwili premiery B350 nie było jeszcze w ogóle 2nd gen Ryzenów. Zaznaczam tylko, że czytałem o chipsecie, a nie o Twoim konkretnym modelu płyty. Tu musisz już sam doczytać i podjąć decyzję, bo wiadomo są gorsze i lepsze płyty z każdym chipsetem. Nie wiem jak wypada Twoja obecna. Edit: Zapomniałem o linku do artykułu: https://www.techpowerup.com/review/amd-ryzen-9-3900x-tested-on-cheap-b350-motherboard/
-
Chłodzenie będzie pasowało. Zasilacz bym wymienił z troski o sprzęt na jakiś markowy, 650-750W z certyfikatem GOLD w zupełności wystarczy. Uprzedzam, że średnio z dostępnością zasilaczy jest teraz. Na upartego ten zasilacz da radę, ale powinieneś mieć z tyłu głowy, że to marny zasilacz i może pociągnąć resztę sprzętu w razie awarii. Płyta powinna dać radę bez OC. Kiedyś krążył po necie wykaz płyt z obciążalnością sekcji zasilania, ale nie mogę teraz go znaleźć. Edit: pamiętaj tylko kupić nową pastę termoprzewodzącą jeśli zostawiasz Grandisa. Być może jest w zestawie z procesorem, ale może być zaaplikowana od razu na dołączony cooler.
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
blood_brother odpowiedział KLICEK → na temat → Aktualności (mam newsa)
-
Może to kwestia kadru/oświetlenia, ale odnoszę wrażenie, że jego rysy dość złagodniały, żeby nie powiedzieć zniewieściały. Aczkolwiek wiadomo o kogo chodzi, a to już nie mało 🙂