teczka 2d Teczka 2D: SeBeL

Witam wszystkich :)

Postanowiłem założyć swoją pierwszą teczkę. Co jakiś czas będę tu wrzucał moje prace 2D.

Pozdrawiam i życzę miłego oglądania :).

Na początek skany ostatnich szkiców:

1.

2.

3.

4.

Przyjemne. Pewna krecha :D Widać, że próbujesz różnych stylów, czasami wychodzi świetnie a czasami przeciętnie, ale IMHO masz duży potencjał i chęci :D

Nie podoba mi się to obrysowywanie, to jest dobre, ale nie zawsze i nie w nadmiarze. W ogóle bym to na Twoim miejscu zgubił lub zastąpił subtelniejszą i cieńszą krechą :D

Skany mógłbyś też robić mniej intensywnie, mi dobrze służy skanowanie w 600 dpi w greyscale, po skanie w photoshopie: w adjustments, auto levels, a potem przy pomocy edit - fade ustawiam na ok 30% w zależności od skanu (masz podgląd więc łatwo ocenić ile tych % ma być), traci się mniej tonów ;]

dawaj więcej i jak najczęściej! xD

Fajnie, ze uchwytujesz jakis charakter postaci. Wlasciwie w kazdym z tych rysunkow postac jakas jest, ma swoja osobowosc, jakis konkretny stan ducha.

Warsztatowo niezle te rysunki, a troche moglbys rozszerzyc tonalnie swiatlo i cien. Swiatla generalnie w tych rysunkach malo, a cien nigdy nie wpada w czern. Tylko ten gruby obrys dajesz czarny, ale to taki trick i akcent, ktorym sobie troche sztucznie uatrakcyjniasz prace. A moze lepiej poszukac tej czerni i tych akcentow w samym swiatlocieniu postaci.

prrrszalony - w sumie nie wiem czemu zacząłem obrysowywać, kiedyś tak nie robiłem ;D. Postaram się tego oduczyć/ograniczyć :). Co do skanu to teraz zrobiłem tak jak mówiłeś (greyscale, auto levels, fade 38%).

leander - Dzięki ;], będę próbował jakoś poprawić światło i cień.

Kolejne pracki :

Dzisiejsze:

szkice.

farbki, diablo 2.

Na kompie, troche starsze:

1.

2.

3.

4.

4. świetna aż miło popatrzeć jak się bryła wydobywa

a mi 3. przypadła do gustu :)

Staraj się rysować więcej w różnych ujęciach, nie tylko przód, bok, i 3/4 :D

Ostatnia praca fantastyczna, serio, jestem pod dużym wrażeniem :D

ps. tak mnie i brata zastanawia, czy profil kobiecinki z pierwszego psotu to Ania z mojego rysunku, czy to tylko przypadkowe podobieństwo? :)

rosikowski, Shaggi - Dzięki :)! miło słyszeć że się podoba!

prrrszalony - masz racje chłopie! We wszystkim ;). Dopiero teraz przeglądając wszystkie rysunki po kolei doszedłem do tego samego wniosku = z przodu, z boku, 3/4 i to najczęściej w tą samą stronę... No cóż będzie trzeba się poprawić ;>. A co do profilu kobiecinki to też masz racje :]. Wzorowałem się ale nie próbowałem totalnie przerysować (kiedyś tak robiłem ale już mnie to trochę znudziło), mam nadzieje że nie masz mi tego za złe :).

Wrzucam kilka starszych prac, sprzed około roku.("totalnie przerysowane"):

5.

6.

7.

niezłe są te przerysowywane rysunki.Mam warzenie ze rok temu rysowałeś lepiej.Teraz brakuje tobie tej lekkości,poczucia estetyki.Według mnie za mocna kreska.Mimo to postaci maja charakter i dynamikę.

Pozdrawiam

wczorajszo-dzisiejszy:

Dzięki za komentarze!

Po dłuższym odstępie wrzucam ostatnie 2.

Wczorajszy, tak w ramach odpoczynku :).

no ostatni to masakra :D klimatyczne tlyko podpis jest chyab za duzy :P pozdrawiam

Dzięki :). Fajnie ze się podoba, co do podpisu to chyba rzeczywiście troszkę przesadziłem ;P.

Następny rysunek... zmieniłem trochę podpis na prostszy mam nadzieje że ciut lepiej teraz wygląda.

czoło trochę płasko reszta fajniusio :)

Bardzo fajnie wyszło.Kolorki bardzo fajne.Subtelnie namalowane.Ja czekam na więcej.

coś na szybko...

nie wiem czy więcej przypadku w tym ostatnim czy zamysłu ;] ale to nie ważne bo mi się tam podoba, wygląda trochę jak węgiel, akwarela (oczęta poleciały za bardzo w lewo, klasycznie polecam flip horizontal :])

Ten podpis to raczej pieczątka teraz jest niż podpis ;)

JeezBumpkin - dzięki za komentarz, ciesze się ze sie podoba :). Co do flip horizontal to całkowicie zapomniałem przy rysowaniu o tej opcji :(. Teraz postaram sie już nie zapominać :).

noiprox - podpis może jak pieczątka ale wydaje mi się bardziej schludny ;).

Po dłuższej przerwie wrzucam ostatni rysunek ołówkiem. Coś bardziej w stylu "przerost formy nad treścią". Rysunek ma trochę błędów, niestety zauważyłem je dopiero po skończeniu ;\. Mam nadzieje że sie spodoba ;).

Podoba się :)

pozdrawiam.

makak_ - dzięki, miło słyszeć, że się podoba ;)!

Ostatnio wygrzebałem gdzieś z szafy jakiś szkicownik A3... głupio by było aby się zmarnował ;).

Wrzucam zdjęcia moich ostatnich wypocin w tym właśnie szkicowniku.

różności:

z natury/lustra:

samochody (ze zdjęć znalezionych w googlach):

Z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć, mam nadzieję, że nie będzie ona zbytnio przeszkadzać w oglądaniu :).

damn, duzo tego i fajne :D

powiem Ci że nawet fajnie, fotorealistyczna brunetka, gość z dziurą w klacie, oczęta i te szkice twarzy chyba najlpiej... pracuj pracuj pracuj, praca czyni wolnym...ale ta dewiza sprawdza się dopiero wtedy gdy robisz to co kochasz...

Pozdrawiam i będe tu zaglądał

Urbanboogie, rubinos, dzięki za komentarze ;). Ciesze się że moje bazgroły się podobają ;).

Wrzucam dzisiejszą pracę. Chyba najdłużej robiona prace w digitalu ostatnimi czasy...

nie potrzebny podpis psuje prace ogien wyszedł zacnie w sumie tylko twarz mi sie nie podoba jak dla mnie odstaje od reszty...

Jeśli mogę zapytać, jak zrobiłeś płomienie?

a ja tam wole Twoje szkice....zwlaqszcza dlonie :)

Coyote - jakoś głupio się przyzwyczaiłem do podpisywania moich prac ;\... pewnie robię to jeszcze zbyt nie umiejętnie czasami może nawet niszcząc lekko prace. Dzięki za zwrócenie uwagi. Już wcześniej IN Flaamess pisał co nieco o podpisie, ale jak widać trochę mało to skutków przyniosło ;P.

Co do głowy robota to są gusta i guściki ;). W początkowych szkicach było coś innego. Ale ostatecznie wyszła taka główka.

nietoper - do płomieni zrobiłem specjalnego brusha, znalazłem jakieś zdjęcie płomieni, w photoshopie pobawiłem się opcjami brushów (Shape Dynamics, Scattering, Other Dynamics) no i jakieś odpowiednie kolorki dobrałem i wyszło :).

leszek_lenia - dzięki ;)! ćwiczyć napewno jeszcze będę, więc podejrzewam, że niedługo znajdziesz tu coś dla siebie ;).

Wrzucam dzisiejsze malowanie.

Pierwszy raz malowałem farbami olejnymi (kupiłem jakieś farbki, wziąłem kartkę a4 i coś nabazgrałem...), więc wszelkie komentarze i podpowiedzi mile widziane :)!

dla mnie wypas na maxa ! :)

Ja tez sie zbieram po tym :)) Super

Z tego co wiem to chyba nie warto marnować olejów do kartonu, są zbyt drogie a karton nie trwały itd. Razi mnie też ta niezapełniona do końca powierzchnia na kartonie.

No ale bryła ładnie wydobyta to trzeba przyznać. :)

bardzo ładnie szczególnie oczy :)

Kubasa - dzięki ;)

Urbanboogie - miło słyszeć ze moje bazgroły w jakiś sposób Cie motywują :}!

Florian P - Jeżeli chodzi o karton, to zabrałem się za niego bo chciałem wypróbować farbki, więc cały malunek bardziej traktuje jako coś w rodzaju szkicu do zapoznania z farbami, niż "pełnoprawny malunek". Z tych samych powodów powstała ta niezapełniona przestrzeń...

Coyote - dzięki ;). Oczy też mnie się podobają, nawet udało mi się zrobić je takie "mokre".

Mam jeszcze prośbę do kogoś kto zna się na olejach... mianowicie co się z tym dalej robi? Jak się zabezpiecza oleje? gdzieś coś czytałem(niestety niezbyt uważnie ;( ) o jakimś werniksie... Ogółem wdzięczny bym był gdyby ktoś przedstawił w skrócie(np. w punktach/krok po kroku) jak maluje olejami.

Wrzucam teraz "trochę" dłużej robiony rysunek. Ostatnio mam taki "czas pierwszych razów" jeżeli chodzi o rysowanie itp.

No i tutaj znowu się powtarzam :).

Tym razem pierwszy rysunek na formacie B2. Rysowany ze zdjęcia aby zapoznać się z formatem.

jakość zdjęcia jest jaka jest... starałem się jak mogłem ale i tak aparat nie uchwyci tego co jest w realu.

Werniks to takie coś w sprayu czym się sprayuje po skończonej pracy żeby praca nie niszczała a w przypadku akryli farba połyskiwała, nie wiem jak jest w olejach, ale na pewno farby po wyschnięciu też maja świeże i połyskliwe kolorki bez werniksu. Dużo Ci nie mogę o tym powiedzieć bo sam nigdy olejami nie malowałem. Wiem tylko, że rozcieńcza się terpentyną, która strasznie śmierdzi no i oleje maluje się bardzo powoli bo długo schnął i trzeba czekać z nałożeniem kolejnych warstw. Mam nadzieję, że coś tam wyjaśniłem, może znajdzie się ktoś obeznany w olejkach kto zechce napisać coś więcej, też chętnie poczytam. :)

Rysunek bardzo ładny, nie ma się do czego przyczepić, chociaż nie rusza mnie taki detal (mimo dobrze zachowanych proporcji i tonacji)

bo osobiście zdecydowanie preferuję więcej surowizny. :)

Werniks to takie coś w sprayu czym się sprayuje po skończonej pracy żeby praca nie niszczała a w przypadku akryli farba połyskiwała, nie wiem jak jest w olejach, ale na pewno farby po wyschnięciu też maja świeże i połyskliwe kolorki bez werniksu. Dużo Ci nie mogę o tym powiedzieć bo sam nigdy olejami nie malowałem. Wiem tylko, że rozcieńcza się terpentyną, która strasznie śmierdzi no i oleje maluje się bardzo powoli bo długo schnął i trzeba czekać z nałożeniem kolejnych warstw. Mam nadzieję, że coś tam wyjaśniłem, może znajdzie się ktoś obeznany w olejkach kto zechce napisać coś więcej, też chętnie poczytam. :)

Przy olejach stosuje się werniks nie tylko po to, żeby zabezpieczyć powierzchnię, ale również dlatego, aby ożywić kolory - które potrafią "siąść" po wyschnięciu (połyskliwość wcale nie zostaje). Zależnie od potrzeb stosuje się albo werniks matowy, albo błyszczący.

Do rozcieńczania raczej wykorzystuje się olej lniany - ale wtedy farby dość długo schną, natomiast terpentyna rozrzedza farby (działa jak rozpuszczalnik). Przy malowaniu terpentyną farby schną szybciej, czasami maluje się mieszanką oleju z terpentyną. Można też używać oleju + medium przyspieszającego schnięcie farb. Żeby nie było za nudno - można wykorzystać medium zwiększające objętość farby, opóźniające schnięcie, dodające specyficzne wykończenie itd. No i jeszcze dochodzą farby olejne rozcieńczane wodą - mieszają się i z wodą/wodnymi farbami, i z olejnymi. Fajne, ale droższe.

Florian P, aspenboy - dzięki za zainteresowanie i podpowiedzi związane z olejami. Niedługo postaram się je wprowadzić w życie (mam nadzieje, że z dobrym skutkiem :} ).

Dzisiejszy "brudny" autoportret, ok. 1h.

próba environment'u

kolejna próba environment'u..

Farby plakatowe.

Jeśli się można tak wyrazic o "szczątkach doczesnych" to tchną dużą wrażliwością plastyczną. Super jest ta czacha.

atheg - dzięki ;)

50x70cm, z natury. Miejscami się troszkę pokrzywiło...

no ładnie ale sie nadziubdziałeś nie miał bym cierpliwości :P

czacha kapitalna, pierwsze enviro ma fajny klimacik

martwe natury wole bardziej rozbudowane gdzie przedmioty traca swoja doslownosc a zaczynaja budowac abstrakcyjne swiaty czy tam przestrzenie

a tutaj to taki zwykly olowek w szklance jest, calkiem poprawny procz tej jednej krzywej elipsy

Coyote - Dzięki ;). To wcale nie takie trudne, pewnie też byś dał redę :).

Łukasz Jaskólski - Fajnie, że się podoba czacha i enviro ;).

Ogółem wielkie dzięki za podpowiedź z martwą naturą, w sumie to pierwsza taka poważniejsza praca w tym stylu(z natury i ten format), więc będę próbował dalej.

Popieram Coyota - chyba nie znalazłbym tyle samozaparcia by takie coś wydziergać:D.

To coś na szybko z 18 postu wymiata... ostatni profil z 4-go też fajny no i do tego czacha super:)

Odnośnie szklanki z ołówkiem - promienie światła się tak w wodzie nie załamują. Wniosek ... malowałeś SZKLANKĘ WÓDKI! Haa.. przejrzeliśmy Cię=]. A na serio (sorry serio) to gratuluję formatu i cierpliwości. Sam siebie muszę zagonić do czegoś większego. Envirki jak na próbę moim zdaniem - to ładnie poszukujesz. Do czaszek to mam słabość więc wiesz. =]

ostatni rysunek, swietny.

. A na serio (sorry serio) to gratuluję formatu i cierpliwości. Sam siebie muszę zagonić do czegoś większego.

50 na 70 to w sumie taki standardowy ;P nawet juz mi sie mały wydaje :P

pozdr

świetny ten ołóweczek! widać że strugany nozykiem :>

ale nie powinno sie trzymać ołówków w wodzie XD lakier z nich odpada. tak samo jak z pędzli xD

W wódce nie odpada =]