Skocz do zawartości

Rendering


Sharp

Rekomendowane odpowiedzi

panie panowie

wlasnie spedzilem okolo 5 min analizujac tutsy Prof

musze wam powiedziec ze sa bardzo dobre jesli chodzi o strone techniczna i sposob przekazywania wiedzy

oczywiscie sa pewne ale :

 

1.troszke czasu bedzie musial spedzic nasz kolega nad zunikfikowaniem ich (aby mialy ta sama wielkosc czcionki ,powiekszenie itd itp)

2.przyda sie katalog z plikami do cwizen typu bitmapy uzyte w tutsach itp itd

3. wiem prof czepiam sie

 

posdsumowanie

 

bardzo fajna rzecz, jesli ustali sie tylko cene na rozsadnym poziomie 25-30 zl cale przedsiewziecie nabiera kolorkow

 

pozdrowienia aatrapa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

owszem to co wyslalem to sa rzeczy ktorym nawet chwili nie poswiecilem ... te ktore bede promowal maj byc owiele dokladniej dopracowane i nie maja zaierac w tresci zbednych ustawiem czy obrakow ktore sie nie trzymaja tresci ... do totkow beda zalanczane wszelkie pierdokli potrzebne do wlasnej nauki wraz z totourialem takie jak obrazki podklady kody zrodlowe z maxa zapisane dla kazdej fazy tworzenia obiektu ... ewentuanie gotowe tekstury ... zastanawialem sie nad cena na poziome 50 zlotych ... ale jak mowielem tylko sie zastanawialem :D i cena moze ulec zmniejszeniu to wszystko jest kwestia czasu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROF ja znam tylko ceny z USA, one są o wiele przesadzone bo kosztuja w zalezności od okło 150zl do nawet 1600zl, te sotatnie to dla tego że na VHS i 8 sztuk czy ileś tam. Twoje ceny są rozsądniejsze, jeśli będą dobre to zamówię je u Ciebie, a jeśli mi się bardzo spodobają to będę je promował. [mam nadzieję że promocja będzie polegała na podniesieniu moich kwalifikacji i będę mówił to dzieki PROF ;-) :D;) ] Tylko proszę niech uczą a nie tylko mówią o czymś czego nie rozumiem, bo skąd to mam się dowiedzieć, jak nie od PROFesora, lub PROFesjonalisty ;-):D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce martwić PROF-a i jego mażeń o majatku zbitym na tutorialach ale przypomne kwestię puractwa z ktorej wszyscy kozystamy. Problem jest taki że jak znam życie to PROF sprzeda moze z 10 egzemplarzy, a za jakis czas pojawią sie na kazza, DC,e-donkey, lub na serwerach.Zbyt dobrze znam \"oszczędność\" która odbywa sie na tej stronie żeby wierzyć że przynajmiej 70% ludzi nie będzie kożystało z pirackiej wersji tych tutoriali, nawet gdyby kosztowaly nawet 15 zł , bo \"po co płacic 15 skoro moge mieć za friko??\". jestem jednak pełen szacunku dla tej incjatywy ale koszty( jezeli PROF chce nie stracić tych tut.- tj praw autorskich do nich to muszi DUZO zpłacić za opatentowanie ich, inaczej nie będzie mial do nich żadnych praw i może niedługo znajdzie je na jakiejś stronie za KASE.ŻYCZĘ POWODZENIA, ale szczerze w nie wątpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz wq... mnie sytuacja Polskiego rynku a w zasadzie ceny oprogramowania na nim .

Sam sie zgodze ze 99,9 % programow na polskim rynku sa zaporowe i nie stac na nie nawet zamoznych tego kraju... i w palni rozumiem ze piractwo sie szerzy ... ale perspaktywa okradania i tak biednego juz mnie normalnie oburza czy nie wystarcza ze rzad nas okrada ??... czy nie sadzicie ze ktos kto proboje ciezka praca zarobic grosze (toturiale sa wartosciowsze niz niejedna ksiazka w ktrorej pisza przewaznie o loftach a kosztuje duzo mniej) moim zadniem objawem hamstwa byloby jawne okradanie prywatnej osoby tylko dla swojej satysfakcji i czerpania zyskow z takiej a nie innej pracy intelektualnej ... skoro wy mozecie dac kilkanascie zlotkow na bazarq za jakiegos pirata to czemu ale to czemu bedziecie mieli opory zeby zaplacic podobna stawke za oryginal ... czy nie cieszylaby was perspektywa posiadania chocby jednej legalnej progukcji tym bardziej ze jej cena jest jak najbardziej dostepna ?? rozumiem rowniez ze totki z 3dcafe mozna znalezc bo zycza sobie nawet kilkaset dolarow ale 30zlotych panowie wstydzcie sie nawet myslec o takich rzeczach bo to praktycznie juz demoralizacja w wysokim stadium ewolucji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za kilka literowek i kilka bledow skladniowych ale pisalem to ostro podenerwowany taka perspektywa ... ale jestem mimo wszystko dobrej mysli ...sadze ze nasz kraj nie zszedl jeszcze az tak glegoko na \"psy\" i znajdzie sie paru uczciwych co zamiast pojsc na piwo zdecyduje sie na kupno czegos co moze przyniesc mu wymierne korzysci intelektualne ... a w przyszlosci kto wie i finansowe w pracy zawodowego grafika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób pdf-ów. Wydaj książkę.

Przeczytałem cały ten topic, masę twoich postów i nabrałem szacunku, really!

Ale gdyby nazwisko Daszczyk nic mi nie mówiło, to bym takie tutsy kopiował, rozdawał znajomym, wrzucił na serwer etc. i uważał, że robię dobry uczynek.

 

Założę się ,że zrobiłbyś to samo.

 

Wniosek:

Nie rób pdf-ów. Wydaj książkę.

Książkę kupię, będę polecał znajomym, ale nie pożyczę.

 

Jeszcze raz respekt!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt jest taki iz stworzenie pomocy w wersji elektornicznej jest duzo tansze niz wydanie ksiazki ... a zwracam owage ze jestem jedynie \"biednym studentem\" i co mam nie stac na wydruk powiedzmy 1000 ksiazek ...bo od tylu zaczyna sie to bogaczom oplacac powiem tak ... dla potrzeb Technikum do ktorego kiedys chodzilem przepisywalem materialy i tworzylem mape szkoly w odpowiedniej skali by w tej broszurce zamiescic koszt wydruku tychze broszurek wynosil 15 000 zlotych i nie liczac wielu obrazkow lecz praktycznie sucha proza ...powiem jeszcze jedno jakbym mial chocby te 15 000 na rozpoczecie wydruku to nie probowalbym zarobic na sprzedazy plyt z toturialami ... pamietaj powiedzenie \"miez sily na zamiary\" i \"nie rzucaj sie z motyka na slonce\" bo mozesz tylko stracic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo swiezym mieskiem w tematyce 3D, ale to co widze na tym forum utwierdza mnie w przekonaniu ze obralem prawidlowa droga:D Tutki sa niezbedne... ale tylko dobrej/bardzo dobrej jakosci (obojetne - *.html, *.avi, *.rtf), a jak sie domyslam PROF takie wlasnie szykuje. Ja w kazdym badz razie wysuplam zaskorniaki na Jego produkcje. Teraz jak-by-co to trzymam kciuki (choc z trodem podczas pisania tekstu:D)

 

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nocka, kawa działa, to sięrozpiszę

 

Możliwe, że to co piszę to czysta fikcja. Nauczyłem się snuć nienormalne ilości bóg wie jak fantastycznych planów i jak narazie co któryś tam się udaje.... Pomysły na wyrost czasem wypalają...

 

Co do książki... Nie musisz być wydawcą. Może się znależć w tym kraju ktoś, kto by twoje tutoriale wydał. Sporo literatury informatycznej to przekłady, a to kosztuje: prawa autorskie, tłumacz... Mógłbyś być konkurencyjny.

 

Co do kursów... Mam tu, w Gdańsku, pod nosem firmę która uczy AutoCADa. Wiesz jaką pęgę biorą? ile luda do nich chodzi? jakich pierdów uczą? Widziałem ile biura architektoniczne potrafią na to wywalić kabony.

Twoimi potencjalnymi klientami nie są nieliczni wariaci tacy jak na tym forum - (oni też, ale tylko \"przy okazji\". 3ds, podobnie jak CAD, to program dla ludzi z bogatych branż. Lub inaczej - człowiek przy 3ds generuje duży dochód. plus to, ze na tym sofcie naprawdę trzeba się znać, żeby efekty były sensowne - i każdy, nawet wiecznie nachlany prezes odróżni robotę amatora od roboty speca (inaczej niż w grafice 2d - ilu ludzi bez pojęcia z fuch mnie wygryzło, bo jakiemuś chujowi-zleceniodawcy bozia oczu nie dała). Poza tym nie ma szkół, które uczą grafy 3D, nikt nie truje dupy pytaniami czy masz taki lub inny papier

 

Co do pdf-ów... Piszesz, że \"liczysz na uczciwość\". Może zabrzmi ostro (jeśli tak, to sorry, ale ja naprawdę po prostu dobrze Ci życzę) ale tak naprawdę możesz liczyć tylko na litość. Co z tego, że paru chłopaków na tym forum obiecuje Ci wysłać te parę zeta? Jakoś-tam-po-kablu Cię znają, lubią, szanują. A reszta? To dopiero jest fikcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowicie o jakosci efektów w filmach, że są inne na filmie niz po tym jak je wyrenderujecie.

 

Otoz do nowych animowanych (komputerowo) produkcji filmowych uzywa sie cosik takiego jak hardware renderer czy jakos tak (nazwy dokladnej nie pamietam). Urzadzonko kosztuje trocha, ale mozliwosci (oprocz przyspieszenia renderingu) ma cool!

 

Poza tym dochodza sprawy, ktore zglaszane byly na kilkunastu postach.

Sprawy oswietlenia, glebokosci, przestrzeni, ale tak naprawdę czasami mozna cos zablurowac, w Adobe After Effect zaciemnić i odbić w innym blurze i mamy taki efekt, który byśmy za Chiny Ludowe nie zrobili w samym 3DS MAX. 3DS MAX stworzony zostal do generowania grafiki i animacji 3D. Efekty specjalne są zagadnieniem bardziej złożonym i na platformie 3DS MAX się nie kończą - tam się dopiero zaczynają. Zeby wszystko wyglądało jako tako trzeba sie pomeczyc. Przypomnijcie sobie The Cathedral - Tomka Baginskiego. Golym okiem widac, ze nie jest to animacja tak naprawde strasznie trudna i niemozliwa do wykonania (jesli ktos ma czas, posiada stosowne umiejetnosci). Wiekszosc klimatu, oprócz i tak juz ogromnej zaimplementowanej na poziomie samego 3DS MAX, daje na przykład montaż nieliniowy (obrót wokół postaci z pochodnią) czy rozmycie swietliste.

 

Oczywiscie bardzo chcialbym posiadac takie umiejętności jakie posiada Tomek Bagiński, ale uważam, że skoro człowiek coś takiego zrobił to wszystko jest dla ludzi. Zreszta naraz jestem grafikiem, animatorem, copywriterem, muzykiem, programista, bazo danowcem i IT MANAGEREM - to \"troche\" duzo:)) Z czasem wiec jest u mnie kiepsciutko.

 

Jesli Tomek nas slucha to musze powiedziec, ze jego produkcja jest spoko, ale jest pewien moment, gdzie wystepuje pewne przeklamanie. Kiedy facet stawia noge na ziemi - wyglada to tak jakby noga przez ulamek sekundy zachwiala sie na bok i za lekko została postawiona. Uwazam, iz jak na film pretendujacy do nagrody Oscara ta \"usterka\" powinna być usunięta.

 

Ale i tak TOMEK - wypadlo zajebiscie!

 

A wracając do efektów specjalnych - pamiętajmy, że nie kończą się one na podstawieniu w 3DS MAXie za tło filmu i nałożeniu efektów.

 

To \"troche\" dluzsza droga....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obsewuje ten topick od początu, bo na początku to był mój dialog z PROF-em:D a teraz widzę że mamy wielu ludzi którzy niezabardzostoją na tej ziemi( bez obrazy) ale wydanie książki to jest PANOWIE bardzo dużo roboty i kłpoty, pnieważ zanim ona wejdzie do druku to mija min 10 MIESIĘCY, a przez ten czas trzeb zadbać żeby ci nikt pomysłu nie ukradł trzebza zatrudnić adwokata żeby umowę spisać trzeba znakleśc wydawce, itd itp.z drugiej strony wydanie tego to mija sie z celem bo jak iwemy jedna osoba kupuje a reszta ma.ja widzę jeszcze jedno rozwiązanie o którym nik nie wspomniał.SPRZEDAĆ PRAWA DO TYCH TUTKÓW KOMUŚ INNEMU I NIECH ON SIE O RESZTĄ MARTWI.np na www.3dcaffe.com jest sekcja dla vip gdzie jest płatny wstęp i może oni to kupią jak bedzie odpowiednio dobe, bo wydawabnie tego na własną rękę to samobójstwo.

a jeśli chodzi o wspomniany hardware render to owszem to se stosuje na stacjach renderujących i daje to lepsze efekty ale mój drogi niewiem jak wiele miałbyś takich kart to nic ci modelingu ani materialów nie poprawi i po0wtarzając pierwszy wontek tej rozmowy(patrz strona 1,2) to MASZYNA NIE DAJE UMIJĘTNOŚCI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

\"Exactly that\" .... dla nie zabardzo obytych w angielskim oznacza to \"dokładnie tak\"... poza tym juz widze jak ktos kogo nie stac na else do zastosowan CADowskich (4000,00 PLN) kupuje akcelerator geometrii (tak sie w wolnym tlumaczeniu nazywa karty renderingu hardwarowego) WildCat ET ...

za bagatela 17000,00 PLN poza tym potrzebny potezny sprzet wieloprocesorowy 2 proce to jeszcze zamalo oraz odpowiednie oprogramowanie obslugujace te karte zajmujaca w kompie az 2 sloty i bedaca jakby nie bylo osobnym komputerem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROF nie martw sie zrobimy tak

pdf zabezpieczy sie tak aby niemoglo sie ich poogladac

a ja napisze ci programik dzieki ktoremu bedzie je mozna ogladac

na podstawie wyciagnietych numerow partycji bedzie generowal kod ktory po przetworzeniu u ciebie odeslesz jako klucz do mojego programu

 

tutsy beda dzialaly tylko na jenym kompie tej osoby ktora zaplaci

 

mam nadzieje ze crackerzy sie nie patrza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez sie zastanawialem nad czyms takim ale zalozylem ze tym numerem do ktorego by sie odwolywal komputer bylby numer biosa... poza tym PDF sam w sobie ma zabezpieczenia ktore mysle w jakis sposob wykorzystac jeszcze nie wim jaki musze pokombinowac i sprawdzic czy da sie go jakos zlamac ...myslalem ze w kaddym pdfie zostanie zapisana sygnatura odpowiadajaca osobie ktorej zostanie produkt sprzedany jesli okarze sie ze ta osoba udostepnila owe materialy gdzies niewadomo gdzie i takowy cynk otrzymam to osoba ktrej numer sygnaturowy bedzie widnial w pdfie zostanie pociagnieta do odpowiedzialnoosci i oskarsozna o lamanie praz autorskich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paniwie( i Panie) wprost nrmogę sie nadziwić temu co wy piszecie .propbujecie założyć zabezpieczena( co by niepowiedzieć nieprofesjonalne), jak sami widzicie że anwet najlepsze zabezpiecznia, generatory, itdniezabezpieczają żadnego programu.A apropo PDP to slyszeliście o pirint screan??? tylko niemóqciw że niewidzieliście zeskanowanych książek krążących po sieci.Prawda jest taka PROF nierabezpieczaj bo itak to złaią, tylko lepiej poświęc ten czas na coś bardziej pożytecznego, bo itak tego niazabezpieczysz.jest taka zasada niema zabezpieczenie którego nieda sie złamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZy ja wiem że skoda?? Pomyślmy ile nas obecnie zajmowalo sie maxem gdyby discret stworzyl idelane nie do zlam,ania zabezpieczenie to ilu obecnie pisało y o maxie plugach do niego, czy o renderach??No zastanówmy się??Bo jak dla mnie to tylko ludzie którym firma zafundowala szkolenie i zajmuja sie tym zawodowo, bo raczej na hobby nie wydaje sie tyle kasy.i tu jest odwieczny problem.nieobchodzi nas jak ktos traci kase ale myśl że to my jesteśm,y okradani jkakos nas nie cieszy.Prosze tu nieomawiac polityki firm ze przymykaja oko na niekomercyjne urzywanie swoich programów, bo tu chodzi o zasadę.I ja niejesem tu wyjątkiem na mysl ze ktos móglby podwędzicmi model lub scenke niejestemszczęsl;iwy, ale jednoczesnie wiem że okradam sporawo firm niekupując ich softu , czytjąc ksiązki w pdf,najczęściej zeskanowane lub jakos [przepisane z oryginału.Więc taka jest prawda. my okradamy kogos , ale ktoś tez moze pokonac nas ta sama bronią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam !!!

 

Nie wiem jak wy chlopaki ale wole okradac niz byc okradanym :P

 

Nie zrozumcie mnie zle ale taka jest prawda ze kazdy woli okradac ale jezeli jego cos jego dotyka to nie chce zeby jego okradali chociaz pol roku wczesniej wtedn sam sosob okradal innych wiec prof nie probuj zarobic leopiej wystaw to we freeware :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Prof - satysfakce :D... satysfakcje!!!

 

A tak na marginesie... jesli cena Twojej pracy bedzie \"normalna\" a sam produkt wartosciowy merytorycznie, to znajda sie ludzie chetni wydac pare zetow... w koncu ja tez place za internet, CD, knigi...

 

Dzialaj!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

 

Prawdopodobnie wiekszasc ludzi na tym forum ma juz po dziurki w nosie satysfakcji :P , a jak mowisz w kabzie echo :-) ale czy jest inna droga???? Ja jej szukam i cholera mnie bierze bo satysfakcja ma znikama ilosc kalorii:mad:

 

pozdrowionka

K.I

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Gdzies na innym topiku padla propozycja by skrzyknac dziolchy i chlopy w celu zrobienia warsztatow 3D... moze mogl bys rowniez wziac pod uwage i taki edukacyjny scenariusz? Byloby to ciekawe rozwiniecie Twojej tutkowej propozycji, a i od strony marketingowej bylby to niezly pomysl - te firmy reklamowe czekajace na propozycje szkolenia swoich pracownikow...

 

Pozdrawiam

K.I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz aby podsumowac całą tą czterostronicową polemoikę zacytuje samego siebie: \"nie bedziesz dobrym grafikiem jesli nie jestes artystą plastykiem\" a jesli ktos nie zrozumie to wyjasniam : informatyk , matematyk, programista, czy tez moja babcia nie będą w stanie stworzyc grafiki (3d , 2d i jakiejkolwiek innej) poniewaz brakuje im pewnej zadkiej rzeczy ktora to odruznia takiego Rembranta od \"łysego\" z gastronomika , mowa oczywiscie o talencie.

Definiując talent: zdolnośc do specyficznego postrzegania swiata . interpretowania i tworczego odtwazania go, w skrocie umiejętność tworzenia sztuki. Tak więc wyzej wymienieni informatycy, matematycy itd, mogą sobie kupić 16 xeonow, 100 ksiązek z helionu, orginalnego maxa, brazyla V raya finala itd, moga zjesc wlasne kapcie a i tak nie zrobią pracy choć w malym stopniu porownywalnej z np. pracą ktora wygrala ostatni konkurs 3d lub animacii poziomu katedry.I nie sugeruje tu ze artysta to ten co skonczyl akademie sztuk pięknych, sam kończe liceum sztuk plastycznych i czuje się przez to bardziej wyprany ze sztuki niz bylem psed wstompieniem do tej szkoly.Przykladem moze być taki Tomek B. uczyl sie na arhitektoze a artystą z pewnoscią jest. tak wiec podsumowojąc: sprzęd nie da wam nic więcej niz bardziej wydajna praca poniewaz jeszcze duzo czasu potrzeba aby komputery nauczyly się kreowac takie piekno jakie jest w stanie stworzyc czlowiek. Koniec i bomba , kto czytal ten tromba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

częściowo sie zgodzę ale z małymi \"ale\"

po pirwsze to czegoś takiego ja talent, lub jego odpowiednik mozna sie nauczyc- zakładając że niejest sie młotem o ujmnej przswajalności wiedzy.

po drugie t każdy z nas jest w pewnym sensie artystą, bo stara sie przekazać pewną wizję pprzez swoje prace, a głównie na tym polega sztuka.

a po trzecie to nie każdy artysta może sobie poradzic w maxie bo tu potrzebna jest taka umiejętność jak wyobraźnia przestrzenna.znam ludzi który genialnie rysują ale jak siąda oprzed maxem to niemożna im głębi i osi OZ wytłumaczyć- nie sa to matały o .......

podsumowując to wszystkiego można sie nauczyć to tylko kwestia czasu pracy i częściowo tego czegoś( ale tego w najmiejszym stopniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jojojoj ales Damian namieszal troszke sprostowania po pierwsze to ze ktos skonczyl szkole plastyczna t0o jeszcze nie znaczy ze bedzie

 

dobrym plastykiem .... wiec tu mi sie wydaje ze p..... glupoty jak potluczony .... znam tysiace ludzi ktorzy pokonczyli szkoly i nie

 

potrafia wykorzystac tego czego sie nauczyli (chyba nauczyli bo skonczyli szkole) ale sa nijakimi mechanikami elektrykami elektronikami itd

 

(podobnie jest z grafikami) i na odwrot jesli ktos ma naprawde talent to szkola moze mu dac jedynie i usystematyzowanie wiadomosci ... rola

 

potwierdzenia tej tezy daje przyklad takiego malo znanego :D goscia jakim bym Albert Einstein :D .... to ten od kondensatu Boze-Einsteina

 

Teorii wzglednosci czasu ... od E-mc^2 (od babelkow w piwie i elektrycznej gitary -to dla tych co ogladali kiedys jeden taki film :D) otoz

 

ten gosc mial dwoje z matmy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ktoz mie czcialbyc miec 2ji i miec taki zasob wiedzy matematycznej chocby w

 

kawaku ... podobnie jest i teraz to ze ktos wchlonol mnostwo ksiazek wcale nie oznacza ze bedie dobrym grafikiem czy kimkolwiek innym ....

 

wewnetrzne uzdolnienia sa zakorzenione gleboko w nas i trzeba je odkryc i rozwijac ... a nauka czegos czego sie wogole nie rozumie nie lubi

 

a zaqwa sie tylko dlatego ze mama chciala wydaje mi sie nonsensem bo tacy \"fachowcy \" z regoly nie radza sobie poaniej z zawodem. Idac

 

dalej kategorycznie zaprzeczam jakoby slowa \"informatyk , matematyk, programista, czy tez moja babcia nie będą w stanie stworzyc grafiki

 

(3d , 2d i jakiejkolwiek innej) poniewaz brakuje im pewnej zadkiej rzeczy ktora to odruznia takiego\" otoz prawda jest taka ze zwykly

 

mechanik czy zwykly elektryk jest w stanie stworzyc grafike 2D czy to 3D... jesli chodzi o slusznosc to nie jest potrzeba zadna szkola zeby

 

cos takiego robic to powie zdecydowana wiekszosc chocby tego forum ... przykladem moge byc chocby ja ... podam inny przyklad moja skromna

 

osoba nie jest programista ani informatykiem (bo nie skonczyla zadnej tego typu szkoly) a jest serwiesantem koputerowym wysokich lotow ,

 

nie przeczytalem zadnej ksiazki dotyczacej kompilatorow jezyka PASCAL a jestem w stanie napisac w niej GRE (co wiecej ja sprzedac)...

 

przezucenie sie na C++ zeby zaliczyc tenprzedmiot na studiach zaraz po rozpoczeciu semetru zajelo mi 3 dni!!! w tym czasie samoksztalcac

 

sie nawet bez ksiazki tylko obserwujac inne kody źródłowe ...wyuczylem sie metod i rozwiazan programistycznych jakich nie widzial

 

wykladowca tego jezyka (profesor doktorprogramista :D).... idac dalej dziedzina elektroniki moj skromny zasob wiedzy elektronicznej (a nie

 

jestem elektronikiem) jest na tyle wysoki ze jestem w stanie mowic slangiem fachowcow tego zawodu... i w konfrontacji z osobami uczacymi

 

sie tego zawodu przez iks lat mieli duze tyly w porownaniu ze mna ...jesli chodzi o niektore dziedziny to mozna w ich kierunku wytresowac

 

malpe i tez sobie poradzi ....jesli chodzi o rysowanie(zgodze sie z Saygonem) to wiarzaca jest wyobraznia i rozwiniety umysl plastyczny

 

...chcesz dowodu otoz masz wielu inwalidow o (ktorych wogole sie nie slyczy) (u inwalidow na konto naprzyklad dobrego sluchu wyksztalca sie

 

lepsze poczucie przestrzeni innym polepsza sie poczucie dzwieku gdy straca wzrok)... przyklad moze byc na razie jeden ten czlowiek

 

fizyk(sparalizowany od pasa w dol czy nawet bardziej) nie wiem jak sie nazywa po prostu geniusz ... tak samo inwalidzi sa w stanie

 

namalowac dzielo USTAMI albo STOPĄ .... sa w stanie zrobic rzeczy w taki sposob jaki ci sie nie snilo.... rozwijajac dalej watek ktory

 

gdzies mi umknal to grubo sie mylisz ze szkola wiele daje (otoz nie ona tylko precyzuje zainteresowania daje mozliwosc znalesienia wlasnej

 

drogi ... studiowanie - to jak pisze w encyklopedii samodzielne nabywanie wiedzy pod okiem prowadzacego... wyobrazcie sobie ze wyklady na

 

mojej specjalizacji wygladaja mniej wiecej tak \"dzien dobry ..... plaplapla .... dzisiejszym tematem bedzie wpyw czegostam na costam .....

 

jest to takie cos i dzialal tak .... do kolokwium prosze sie zapoznac z materialem z ksiazki \"plaplapla\" od strony plapla do strony

 

plaplapla ... dowidzenia\") zeby byc dobrym grafikiem czy kimkolwiek innym trzeba kojarzyc fakty trzeba sprzegnac jakis minimalny zasob

 

wiedzy z umiejetnosciami manualnymi (ktorych sie nie nabywa tylko czwiczy) wyobraznia i dostepnym oprogramowaniem .... fakt jest taki ze

 

dobrym kims jest nie ten kto skonczyl szkole ale ten co umie wykorzystac swoje umiejestnosci i ma zdolnosc do tworczego myslenia .... uffff

 

ale epopeja :D ... wiec slowami ktrorych uzyles a ja je wtracilem do swoich wywodow znaczna wiekszosc tu zgromadzonych na tym FORUM

 

ostentacyjnie obraziles bo wiekszosc z nas to informatycy to elektronicy to wlekrycy mechanicy samochodowi czy \"łysawi gastronomowie\" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jest o tym jakiś topic w komentarzach / propozycjach.

Ludzie, proszę, nie używajcie słowa \"talent\" - to sprowadza rozmowę na manowce Chodzi o prosty bajer psychologiczny: MAM talent, to nic nie muszę robić, choćbym pierdnął, to będzie to wielkie, NIE MAM talentu, to będę się latami męczył i nic. Jak już to mówmy o zdolnościach - one są mniejsze/większe a nie 0 / 1 jak w przypadku talentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemoz to twierdzisz ze talent jest cyfrowy (tylko dwu stanowy) co to nie mozna powiedziec ze ktos ma wiekszy talent od innego to nie znaczy ze ten ma talent a ten nie ma go wogole moim zdaniem talent i zdolnosci jesli nie sa synonimami to sa wprostproporcjonalne bo jesli ktos nie ma zdolnosci to najwiekszy talent mu nie pomoze moze byc jedynie talentem z partoleniu czegos na wielka skale .... i na odwrot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!!!

 

Nie no zaskakujecie mnie coraz bardziej szczegolnie ty prof jak czytalem to co napisalem myslalem ze ksiazke skopjowales albo cosik podobnego .

 

Moim zdaniem talent niema tu nic do rzeczy . Talent do grafiki 3d do modelowania trzeba sobie samamu wyrobic jak masz talent siadasz do 3d maxa poznajesz go i robisz juz katedre ??? jasne zapomnijcie to sa lata ciezkiej pracy a talent nie ma tu nic do rzeczy albo sie meczysz zaby go w sobie wyrobic ale nie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dkoladnie to chcialem wlasnie przekazac ale sie troszke rozwleklo ... :D na chlopski rozum powiedzialem ze talent idzie w parze ze zdolnosciami zdolnosci w grafice trzeba sobie wyrobic i mozna mowic o talencie jesli sie dojdzie szybko do sukcesu al jesli jest sie kretynem to nawet 10 szkol nic nie da ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności