Skocz do zawartości

Rendering


Sharp

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym 0 /1 może rzeczywiście przesada, ale kiedy studiowałem na ASP (rzuciłem po roku) to widziałem dziesiątki cipek, które roztrząsały problem: \"Ach, to ja mam talent, czy nie...\".

Poza tym w większości przykładów, jakie podajecie, to jest 0 / 1: Einstein 1, totoalna dupa 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nikogo obrazic nie chcialem, a jezeli sie ktos urazony poczol to widac nieudalo mu sie zrozumiec tego co napisalem poniewaz BARDZO wyraznie zaznaczylem ze szkola talentu nie uczy i nawet Baginskiego za przyklad dalem, aczkolwiek wciąz nie zgadzam sie z tym ze talentu mozna siie nauczyc, a co do tego co uczą w szkolach plastycznych to nie jak narysowac konika, tylko zasad kompozycji, gry barw i swiatlocienia, wrazliwosci estetycznej, itp teorji mozna sie nauczyc ale genialne dziela stwozy tylko te co ma to cos od zawsze, mozecie . Mozna latami siedziec psy maxie znac kazdą linijke jego kodu, potrafic zrobic w nim więcej niz sobie tworcy wyobrazali ale nie mając talentu zadnego genialnego dziela sie nie stwozy. mozna powalic na kolana swymi umiejętnosciami modelowaniem, oswietleniem itp, ale powinniscie wiedziec co brakuje takiemu np. socrealizmowi w porownaniu z impresionizmem. Warsztat to niewszystko. A tak w ogule to się pienicie bez powodu poniewaz jezeli wasze prace znalazly sie w galerii na tej stronie znaczy to ze owy talent macie i artystami jestescie. A głownym wątkim jaki chcialem wyolbrzymic w moim poscie bylo ukazanie ze bez czlowieka maszyna nie ma nic do gadania i ze to od nas zalezy czy zrobimy wspaniale dzielo czy kicz. Tak samo od nas zalezy czy uzyskamy efekt taki jak fachowcy ILM w filmach czy jak animacje z diablo. a nie od renderera. Wiec drogi Profie glopot na pewno nie p....psze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talent to niejest coś nizwykłego, nieosiągalnego to jest cos jak umysł ścisły czy humanistyczny.albo ci matma łatwo wchodzi albo gorzej, aler tak czy inaczej możesz sie jej nauczyć to zależy tylko od czasu jaki na nią poświęcisz.to jest talent- sdolnośc do przyswajania wiedzy i robienia \"coś \"z nia bo wiedzieć to nie znaczy umieć.czyli możesz nać jkażda funkcję maxa na pamić ale niebędziesz wiedział jak wymodelować rękę, mimo że mięście dłoni znasz na pamięć, a o np box modelingu wiesz wszystko i masz najlepsze plugi tablet, monitor 40 calowy itd itd.Talent niedaje nicjak sie niepracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALe to forum nie jest po to, żeby się spierać o terminilogię.

Do rzeczy. Ogólna idea tego topicu jest chyba taka: czym my, małe żuczki różnimy się od wielkich w te klocki, wszystkich bagińskich i blevinsów, ludzi z Wety, etc.

Dotychczasowe odpowiedzi:

1) szybkością komputerów

2) oni to artyści a my nie (i znowu raczej 0 / 1, bez wnikania w istotę rzeczy)

3)talentem: nam bozia poskąpiła, im nie..

4) techniką, umiejętnościami

 

Że prawdziwa jest odp. 4, to chyba nikt nie ma wątpliwosci. Ale nad tym pracujemy, bedzie lepiej, dopiero się uczymy, etc.

Jak ktoś jest zwolennikiem odp. 1, to niech obrabuje bank albo strzeli sobie w łeb. Podobnie z odp 3.

Odp 2 wszystkich od razu wkurwia, zaczyna się pisanie: że i najlepsze uczelnie młota nie nauczą, że znam kolesia z dyplomem który robi straszne gówno.

Ale tu nie chodzi o to, żeby coś komukolwiek zarzucać, kogoś obrażać, dzielić na artystów i \"grafomanów\".

Moim zdaniem kwestia jest taka, że mało kto na tym forum stawia kwestie artystyczne czy wogóle zastanawia się nad nimi. Kwestie artystyczne, to znaczy kompozycyjne, plastyczne, kolorystyczne itd. - wspólne dla grafiki 2 i 3d, rysunku, tatuażu, malarstwa olejnego, fotografii i \"operatorki filmowej\" (BTW grafika jest 3d, ale ostateczny \"produkt\" to już 2d ). I tutaj czyli tak jak w każdej grafice i malarstwie chodzi o \"wypełnienie płaskiej powierzchni barwnymi plamami\", o równowagę kompozycji, jej \"ruch\" (nie mówię o animacji - chodzi mi o dynamikę obrazu), o relacje plam kolorów zimnych i ciepłych i tak dalej.

Jako przykład polecam sullivan.pl. Wątpię, czy ten facet jest zajebisty technicznie, ale wiem, że jest dobrym grafikiem (czyli artystą 2D)

się rozpisałem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieporozumienia wynikają moze z pojęcie talentu jest bardzo szerokie np. stolaz moze miec talent do robienia dobrych mebli itp ale mi chodzilo o taki specyficzny zmysł artystyczny, zmysł ktory to odroznia artystę

od \"nieartysty\" jakby wszyscy byli artystami tak jak ktos tu probowal zasugerowac to pojęcia \"artysta\" by nie bylo.

Muszę tez psyznac rację ze to bzdura ze takowy \"artysta siado do maxa i robi katedre, talent (oczywiscie w rozumieniu jaki wyjasnilem powyzej) musi byc ukierukowany i pielęgnowany cięzką pracą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obrazajcie się czy nie, ale podzial na prace genialne warsztatowo i te ktore mają jeszcze jakas wartosc artystyczną istnieje i koniec. A juz psedewszystkim smiesza mnie sądy ze w filmach efekty specjalne robione maxem taka np godzilla biegająca po miescie ma w sobie jakis artyzm !! tam nie ma nic poza genialnym warsztatem, mozna umieć jedynie primitivy w maxie wstawiac a prace zawierającą wartości artystyczne zrobić. tak więc rozumienie tego wszystkiego w sposob oni (ci z ilm itp) = artysci, a my tzn ci z forum to rzemieślnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym sie nie zgodzil z takim rownaniem ... mozecie sie ze mna nie zgodzic ale wydaje mi sie ze ludzie w Industrial Light and Magic to juz rutyniaze tam jest juz tyle sprzetu i innych dupsow jakich my nigdy nie zobaczymy na zywo ze nie musza juz sie wysilac jesli chodzi o modelling po prostu wpadli w rutyne ktora ma niewiele wspolnego z artyzmem ... co wcale nie znaczy ze ze nie tworza dziel ...bo jak najbardziej je tworza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe zmieszanie wynika z tego że wszyscy inaczej interrpretujemy róże pojęcia.Zacząć należy od tego czym jest sztuka , potem artysta( najprostrza definicja artysty- ken co tworzy sztukę) i pojęcia talnet.Dal mnie artysta to osoba która przez swoje prace( fornma obojętna) stara se coś wyrazić( uwara stara sie niekoniecznie jej to wychodzi, ale jest to pożądane:-))cvzyli wedłóg tej sdefinicji to wszyscy jesteśmy artystami bo cos przez basze prace pokazujemy(lepiej lub gorzej). tylko teraz tu zaczynajasie schody ponieważ nie wszystko co robimy każdy nazwałby sztuką- i tu jest sprzeczność.Lecz sztuka jest różnie oceniana przez dzieje i ( tak wynika z moich obserwacji) to niedługo( juz teraz to sie dzieje) coraz więcej artstów poza możliwości komputera i zaczie na nim pracować trorząc ogólnie uznaną SZTUKĘ( prztykład - Beksiński- o jego geniuszu chyba nie trzba dystkutować).Talent już starałem sie zdefiniowac w poprzednich postach, więc niebędę tego powtyarzał.A jeszcz jedno mam wrażenie że niedługo osiągniemy kolejną defincję - nieskńczonośi- bo jak narazie to ten topick nie ma końca a był już prawie o wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czym dla mnie jest Beksiński mozna tylko porównać do religi, czy czegokolwiek ważnego dla ststystycznego człowieka.ale niemrtw sie nie przyjde do ciebie z siekierą i nie zaszlachtuje całej twojej rodziny( psa zostawie):D.ale tak na serio to dla mnie to jest geniusz. ja cienię w jego pracy oryginalnośc, a na 1 mjejscu klimat jaki te prace w soie mają( chodzi mi głównie to te wcześniejesz bo póxniejsze sa barsdziej pogodne)Jeśli codzi o grafike ( przede wszystkim rysunek to to jest mój wyznacznik.W katedrze jest pare ujęć ala Beksiński( ta katedra na początku trailera to żywy beksiński).I ten człowiek jest dla mnie artystą ponieważ jego prace powodują we(i nie tylko) jakieś reakcje.Dobre lub żle ale reakcje i to jest piękne w sztuce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziendobry. Ja tez wrzuce woje 5 groszy, sprawa jest dosc prosta. Zamiast przesadywac godzinami nad glupawymi klotniami na tym forum wzielibyscie sie do roboty, bo jestem pewien ze przez ten czas ktory zmarnowaliscie na napisanie takiej tony postow moglby wam przysporzyc paru nowych trikow w maxsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To troche kiepski pomysł rozmawiac o grafice #D w kontekscie malarstwa, dla mnie to raczej specyficzne połączenie fotografi i rzeźby. Drodzy panowie przeciez my najpierw rzeźbimy, to jest 3D , mamy dodatkowy wymiar przez ktory mozemy coś przekazać, sczeze mowiąc to mamy az dwa dodatkowe wymiary poniewaz o czas i co ztym idzie ruch to istne źródło bez dna mozliwości przekazu. A fotografia.. wkońcu na koniec robimy temu wszystkiemu zdjęcie, i wtedy dochodzi nam oświetlenie itp. Tak więc jeśli juz mowimy o genialnych artystach to taki Rodin(lepiej się nie psyznawać jak się nie zna) powinien byc naszym Bogiem, jest idalnym przykładem tego co mowiłem wcześniej, postac wyrzezbic potrafi kazdy ale spojzcie tylko na to co robił ten człowiek a zrozumiecie o czym mowie i czego brakuje w większości dzisiejszej grafiki 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem powiedziećzepisze te posty kiedy rendruje wiec itak nic bym sie nie nauczył w maxie w tym czasie bo czekam na rezultaty tego co juz zrobilem.A co do porównywania grafiki do czekokolwiek innego to jest to bez sensu ponieważ nawt rzeźbiarz nie ma do dyspzycji volume light czy lerns flare.:-)Grafike można tylko porównac do fotografi i do filmu- tam jest nam najbliżej.a PROF nie martw sie ja też mam taki problem:-)ale naresdzcie dzieje sie coś ciekawego na forum.z tyego co wiem to nigdy żaden tiopick nieprzekroczył 4 stron.Twoprzymy historię.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj do rzeżby jest nam bardzo daleko.rzeźba jest formą ograniczoną gdzie wszystjko widać my możemy pozostawiać niedopowiedzenia niepewność - co jest dalej??nam najbliżej jest do filmu chociaż do tego tyeż daleko.grafika jest oddzielna bo moze być prawie wszystkim czegosie chce - obrazem, intermedialnym spotkaiem ,filmem- wu ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wieceie co jest najciekawsze??to że jednoceśnie prowadzona jest yskusja na ten sam temat w 2 działach.Tym drugim jest komentarze i propozycje w topcku nazywajścego się Getto.też poecam.nedlugo adrek bedzie musiał otworzyc oddzielny dział z jednym postem \"sztuka a 3d\"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!!!

 

Nie wiem z czego sie smiejesz ??? z tego ze tych ludzi nie mozna zrozumiec ?? ze ich textow nie mozna przeczytac bez slownika wyrazow obcych czy encyklopedi filozofi ?? naprawde ci ludzie sa na poziomie chociaz jak gadam ze swoim bratem to polowe wyrazow jakich uzywa to sie pytam o ich znaczenie :) Hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu.... To kto jest większym artystą ktoś kto posadzi znajomą przed skanerem 3d a potem ją wyrenderuje, czy ktoś kto trzy dni dłubie w Boxmodelingu robiąc coś co jego zdaniem przypomina głowę bandziora albo Faraona Tutenhamona:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!!!

 

A wiec cytuje brata na wasza prozbe :)

 

Big KLICEK ;) : Analiza metafizyczna bytu przygodnego empirycznie stwierdzalnego : Każdy byt jednostkowo konkretny spelniajacy ontyczne warunki cielesnosci zlozony jest z dwuch rodzajow potencji i aktu , tak w zakersie esencjalnym jak i egzystencjalnym . W porzdku esencjanlym potencja jest niezdeterminowana materia organizowana przez forme substancjalna (akt) - tak przygotowana materia jest potencja w stosunku do egzystencji (istnienia)

 

Zapytalem sie tylko co nas otacza :))))))))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystko zrozumiałem. :)

(na I roku miałem filozofię - trochę dziwne bo jestem na Automatyce i Robotyce na PP).

 

A co do kontekstu (post saygona) to moim zdaniem w pierszej kolejności liczy się pomysł a dopiero później realizacja.

Czasem jest tak, że ty dłubiesz i dłubiesz starasz się zrobić coś miłego dla oka, a prawdziwa kasę goli koleś który lepi od 3 lat figurki z ekskrenentów.....

Ale cóź taki już jest ten świat.

 

PS. za jedną \"rzeżbe koleś zgarnia 25 000 $ :o .......... paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!!!

 

Moj brat sie zajmuje siedzeniem w ksiazkach filozoficznych tak tylko w przerwach miedzy dwoma kierunkami studiow ktore robi :) a to jest jego takie male hobby :) dobrze ze jego pokuju nie widzieliscie powiem ze jestesmy dwoma przeciwnosciami ja nie nawidze ksiazek i niegdy nie wydal bym nanie ani zetki bo wole sobie ram kupic :) a on na odwrot nie lubi kompow a kocha ksiazki :) tak tylko sobie siedzi od czasu do czasu i gada z jakimis folozofami lub filozofkami ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniasz straszne bluźnierstwo1 nazywając Andy\'ego Warhola wacholem i porownując go do jakiegoś kretyna co z gówna rzeźbił. Po drugie to nie były zdjęcia puszek, a po trzecie to on duzo za to nie zgarnoł. Ludzie to jest popart a nie robienie czegos z gówna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem powiedzieć jedno i nie wiem ile będę musiał to powtarzaćJest taka podstawowa zasada w dyskusjiMOŻESZ SIE NIE ZGADZAĆ Z MOIM ZDANIEM ALE NIEMOŻESZ POWIEDZIEĆ ŻE JEST ONO ZŁE. chodzi mi o to że tyo jest moje zdanie i jest ono wynikiem pewnych czynników na mnie dzaiłających. mam nadzieję że mnie rozumiesz nie owię że jestem wyjątkowy i akurat moje zdanie jest genialne. Możesz podważać jakieś stwierdzenie oparte na niezaprzeczalnych faktach ale nie opinie to tak jakbys na klasówce na pytanie \"napisz swoje zdanie ..\" dostał zaro punktów( przypadek mojej sorki z polaka z podstawówki) A dlaczego nie l;ubię popartu?? bo to masówka bez przesłania. owszem miał on pewien wpływ na obecny rozwój sztuki i dceniam to. Był wypadkowa tego co było wyedy oczekiwane od artystów i stworzyło go społeczeństwo. ae dla mnie jego sztuka ( jak wszystrko z cząstką pop) jest bezwartoścową papka dla mas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!!

 

A moze prof mam dla ciebie zajebiste zabezpieczenie nie do zlamania !!!

 

Poprostu na koncu tego dokumentu dopisz : po przeczytaniu dokument ulegnie destrukcji masz jeszcze 10 sec na wyjebanie komputera przez okno inaczej wybuchnie :)

 

co ty na to ???

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności