BARTUS000 Napisano 11 Grudzień 2007 Napisano 11 Grudzień 2007 to myslisz ze 2 lata na rysunek trzeba chodzic, nie wystarczy np. rok jak pisali inni? edit: ps, zrozumiec temat zrozumiem(np. pan tadeusz) tylko ze zajmnie mi to z 0.5h. ostatnio na polskim tyle mi zajeło zrozumienie fragment pana tadeusza(głównie) i iliady. a zajmowalo to jedną a4:D porażka wiem. zawsze niestetty ma sie mniej czasu na reszte:(
wookie Napisano 11 Grudzień 2007 Napisano 11 Grudzień 2007 jak juz rysowales i masz o tym pojecie to moze i pol roki ci nawet starczy ale jak nie masz o tym zielonego pojecia i twoje rysowanie ograniczalo sie do bazgrania tagow na lekcjach to pewnie dwa lata....
BARTUS000 Napisano 11 Grudzień 2007 Napisano 11 Grudzień 2007 no ja wlasnie zacząłem sie uczyc rysowac(z 3 tyg temu, z 0.5h/d) tylko ze samemu, czyli pewnie dwa lata, ale jeszcze sie zobaczy(ciężko bedzie z dojazdami). nie mieszkam w miescie z politechnikom, najblizej gdansk ze 150-200km. mozna sie tak po prostu wbić na zajęcia pierwszego roku? a moze ktos z was moglby cos pokazac? moglbym porownać mniej więcej ile mi zajmnie czasu osiągnięcie takiego level'u.
jasiek311 Napisano 12 Grudzień 2007 Napisano 12 Grudzień 2007 nie chcialbym tu reklamowac innego forum. ale sobie pozwole... co mi tam. na forum http://www.w-a.pl / forum mozna sprawdzic sie z rysunkami. oceny pisza studenci z krakowa najczesciej, bo to forum wlasnie z krakowa. ale rysunek wszedzie (prawie) ten sam. pozdro
RA Napisano 12 Grudzień 2007 Napisano 12 Grudzień 2007 No akurat rysunku w Krakowie nie nazwałbym takim jak wszędzie indziej. ;)
RA Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Ludzie rysują tam komiksy a potem je wypełniają ołówkiem. Dośc powszechnym narzędziem w tym roku była linijka i a jeszcze bardziej powszechny był ołówek automatyczny 0.7mm (i to nie do samej konstrukcji powiedzmy). ;) Tak przynajmniej było na tegorocznych egzaminach, a skoro gro osób tak rysuje to znaczy, że kursy są tam takie dziwne.
RA Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Niom, prawda to, dlatego napisałem co napisałem po poście jaśka. :)
polka dot Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 No akurat rysunku w Krakowie nie nazwałbym takim jak wszędzie indziej. ;) architektura Dariusza Kozłowskiego jest równie wyjątkowa. a do tego, dziś o świcie w gazecie przeczytałem, że Kraków wyprzedził łódź o jakieś 2000 mieszkańców. wyprowadzam się X(
jasiek311 Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 dodalem slowo prawie. wiem dobrze, ze krakow to inny swiat i wlasciwie tam wg mnie podejscie do projektowania jest troche inne... nie mowie, ze gorsze, ale osobiscie ten styl mnie nie kreci. na zajeciach z rysunku bylo kilka osob, ktore uczyly sie rysowac wlasnie w krakowie i powiem, ze te czarne plamy cienia skontrastowane z bialymi powierzchniami nie sa zbyt piekne... i w dodatku olowek automatyczny - bueeeee... ale nie o rysunek w zyciu zawodowym (pozniejszym) i na studiach chodzi. wazni sa prowadzacy... w wiekszosci sa to teoretycy, ktorzy raczej nie projektuja. a ci ktorzy pracuja zawodowo raczej nie maja tyle czasu na konsultacje. :| i tak jeszcze dodam, ze mozecie uczyc sie rysunku u prowadzacych zajecia z rysunku z WA. wiem, ze gro ludzi tak dorabia uczac rysunku do egzaminu. . . wystarczy przyjsc na wydzial, badz poszukac studentow, ktorzy wlasnie w ten sposob sie uczyli. ale, co wazne, nauka ta jest duzodrozsza od np kursu -tzw. - masowki... ale pewnie wiecej daje i bardziej mobilizuje do pracy. pozdrawiam przyszlych studentow.
buczer Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 w Krakowie jest zupełnie normalnie, są teoretycy i praktycy jak wszędzie, projektowanie się wybiera więc można pójść do kogo się chce. o ołówku automatycznym to też mit :) zasada jest jedna : trzeba trochę mieć wyobraźni
RA Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Oj nie peter, to nie mit, niestety. Od Twoich czasów musiało się wiele zmienic widocznie. ;) Wyobraźnię oczywiście należy miec, ale oni takimi naukami tę wyobraźnię niszczą i paskudnie manieryzują. Zresztą wychodzę z założenia, że uczelnie winne wybierac kandydatów perspektywicznych, a nie gotowych, ale to akurat chyba w całej Polsce jest kompletnie na odwrót. :)
Gość aanikaa Napisano 19 Grudzień 2007 Napisano 19 Grudzień 2007 witam, chciałabym zdawać w czerwcu na architekturę na PG. podejrzewam, że są tu osoby, które mogłyby mi poradzić w jaki sposób się przygotowywać do tych egzaminów. chciałabym pójść na jakiś kurs, ale to po nowym roku. w przyszłym roku ma obowiązywać konkurs świadectw + test z predyspozycji zawodowych (rysunek odręczny i test z wyobraźni przestrzennej i kompozycyjnej). chciałabym też przygotowywać się sama w domu. czy moglibyście mi polecić jakąś książkę do nauki aksonometrii? czy taka pozycja będzie przydatna: Perspektywa i aksonometria; Reiner Thomae.? a może znacie możecie polecić mi jakies książki do samodzielnej nauki rysunku odręcznego? będę wdzięczna za wszelkie sugestie :-)
maverick sheep Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Oj nie peter, to nie mit, niestety. Od Twoich czasów musiało się wiele zmienic widocznie. ;) Wyobraźnię oczywiście należy miec, ale oni takimi naukami tę wyobraźnię niszczą i paskudnie manieryzują. Zresztą wychodzę z założenia, że uczelnie winne wybierac kandydatów perspektywicznych, a nie gotowych, ale to akurat chyba w całej Polsce jest kompletnie na odwrót. :) heh dziwne masz zdanie na ten temat :) co do kozłowskiego ww to jak kogoś nie kręcą sześciany tak jak mnie to może w ogóle nie mieć z nim styczności to raz.. dwa moja ex studiowała w Gliwicach i bylem parę razy na zajęciach + coś tam klikałem dla niej czy jest taka różnica to raczej bym nie zauważył poza docinkami ze krakusy maja wysoko nos postawiony i są pępkiem świata ale to nie pamiętam czy było personalnie czy ogólnie ;) zresztą studia techniczno artystyczne wymagają dużego wkładu jak ktoś chce sie uczyć to sie uczy jak ktoś nie chce to robi dla papierka.. pozdrawiam
jagna89 Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Witam. Mam pytanie do studentów arch. Jestem w 3 klasie, od wrz chodzę na rysunek, od zawsze marzyłam o studiowaniu arch, chodzę na dodatkową mat. ale zdałam sobie sprawę z tego że jest ona u mnie na najniższym poziomie:/:/ i chyba przez to zrezygnuję z arch na konto arch wnętrz, Ale za nim podejmę ostateczną decyzję, chciałabym się dowiedzieć jaki jest poziom mat na arch? A jak jest na arch wnętrz? Z góry dziękuję za odpow. pozdrawiam.
maverick sheep Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 jesteś z zabrza to chyba bliżej masz do Gliwic :) a jeśli chodzi o kraków teraz wprowadzili 2 sem matmy wiec może poziom coś sie podniósł ale generalnie jest bardzo mizerny pozdrawiam
RA Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 Jagna, jak będziesz robic z tą matmą cokolwiek (jakieś zadania w umiarkowanych ilościach), to w Gliwicach powinno byc luźnie. Gorzej jak się kompletnie nic nie robi. ;) A dostac się można dzięki samemu rysunkowi.
Raiden8 Napisano 22 Grudzień 2007 Napisano 22 Grudzień 2007 We wrocku w tym roku próg punktowy wynosil 480 punktów, z samych egzaminów z rysunku mozna było zdobyc nieosiągalny max 600 punktów (czy tam 660). Ja też aby sie dostac na wydział arch. musze nadrabiac punkciki rysunkiem bo z matmą u mnie średnio na podstawowym poziomie (technikum) :/ Pytakna: czy gdziekolwiek w Polsce na wydział arch. brane są pod uwage oceny ze swiadectwa czy tylko sama matura + ezgaminy wstępne? I czy trzeba gromadzic jakies swoje prace tak jak "teczka" na ASP ?
Gość Justyna M Napisano 25 Grudzień 2007 Napisano 25 Grudzień 2007 Cześć! Jestem tu nowa mam na imię Justyna i chciałabym isc na studia .... na architekture wnetrz :( i w sumie nie wiem co z soba zrobic ;) bardzo mi zależy! Od czego powinnam zacząć ? Jak zrobić by udoskonalać swoje predyspozycje xD do jakich przedmiotów sie przyłożyć, żeby mi się to przydało na studiach i najważniejsze gdzie warto studiować ? Proszę o wskazówkę. Z góry dziękuje :)
Shalivan Napisano 25 Grudzień 2007 Napisano 25 Grudzień 2007 witam, chciałabym zdawać w czerwcu na architekturę na PG. podejrzewam, że są tu osoby, które mogłyby mi poradzić w jaki sposób się przygotowywać do tych egzaminów. chciałabym pójść na jakiś kurs, ale to po nowym roku. w przyszłym roku ma obowiązywać konkurs świadectw + test z predyspozycji zawodowych (rysunek odręczny i test z wyobraźni przestrzennej i kompozycyjnej). chciałabym też przygotowywać się sama w domu. czy moglibyście mi polecić jakąś książkę do nauki aksonometrii? czy taka pozycja będzie przydatna: Perspektywa i aksonometria; Reiner Thomae.? a może znacie możecie polecić mi jakies książki do samodzielnej nauki rysunku odręcznego? będę wdzięczna za wszelkie sugestie :-) proponuje kilka lekcji u profesorkow z Polibudy w gliwicach, + troche wytrwalosci i nie bedzie problemow mysle, mam wiele znajomych na tej Architektorze, fajna sprawa ale chyba wszysy brali udzial w tym kursie (oczywiscie nie jest on konieczny ale jakis nauczyciel by sie przydal a w tym roku bylo podobno latwo sie dostac bo bylo 2 x wiecej miejsc :) ) sry ze bez polskich znakow ale na swieta mam tylko neta odpalanego z live cd ubuntu :P
kozioo Napisano 25 Grudzień 2007 Napisano 25 Grudzień 2007 Shalivan - ale tu chodzi o polibude gdańską chyba ;) Jeśli tak, to zapraszam tutaj http://wapg.minuta8.pl/
Topielica Napisano 28 Grudzień 2007 Napisano 28 Grudzień 2007 W Warszawie tej matmy jest trochę na pierwszym roku-nie ma z nią większych problemów, chociaż ja byłam w mat-fiz-inf.;) Gorzej z mechaniką. ;)
Gość sunrise17 Napisano 30 Grudzień 2007 Napisano 30 Grudzień 2007 Chciałabym złozyć za 2 lata papiery na WA PG ;> Jest tu ktoś z Polibudy studiujący.. ? chociaz na 1 roku. Chciałabym się dowiedzieć pewnych szczegółów. Byłabym wdzięczna. ;> nr gg: 7373527 i prosze o kontakt. Mam troche pytan. pozdrawiam.
mikado Napisano 25 Styczeń 2008 Napisano 25 Styczeń 2008 A ja mam takei pytanie czy architektura jest na ASP? : ]
mateus_ Napisano 28 Styczeń 2008 Napisano 28 Styczeń 2008 Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tegorocznym maturzystą. Na maturze zdawać będę matematykę na poziomie rozszerzonym. Jeśli chodzi o ten przedmiot to nie mam z nim zbyt wielkich problemów. Zastanawiam się właśnie nad wyborem studiów. Bardzo podoba mi się architektura, mam jednak problem, gdyż mam wadę wzroku --> "brak widzenia/wyobraźni przestrzennej":( Polega to ponoć na tym, że mogę mieć problemy w ocenieniu odległości, oraz trudności w wyobrażeniu sobie "w głowie" pewnych bardziej skomplikowanych brył geometrycznych. Nie wiem, czy człowiek jest w stanie to "wyćwiczyć". Dlatego zgłaszam się do was o pomoc w celu ewentualnego odradzenia mi tego pomysłu. Zainteresowany byłbym studiami na Politechnice Krakowskie na wydziale Architektury i urbanistyki.
wookie Napisano 28 Styczeń 2008 Napisano 28 Styczeń 2008 Czym dokladnie ta wada sie charakteryzuje ? z czym masz problemy ? O ile oceniajac przestrzen patrzac na nia to rozumiem , o tyle patrzac na rzu kartki czy perspektywe to juz nie bardzo ;]
mateus_ Napisano 28 Styczeń 2008 Napisano 28 Styczeń 2008 Wiesz, lekarz powiedział mi, że nie mogę pracować na wysokościach, bo trudno mi jest ustalić odległości, ponadto zawody typu pilot również nie do przyjęcia. By sprawdzić, czy mam taką wadę, dali mi okulary 3D i jakieś obrazki do oglądania, zdrowy powinien widzieć dla przykładu 4 motylki :-), a ja widziałem jedynie 2. Okulista mówił jeszcze, że mogę mieć problemy z geometrią przestrzenną, ale jak sam przyznał, nie potrafi tego sprecyzować w 100%
quatsch Napisano 29 Styczeń 2008 Napisano 29 Styczeń 2008 witam wszystkich;) Mam takie małe pytanie. Ma może ktoś dostęp do testów na PG "z wyobraźni przestrzennej i kompozycyjnej"? Wiem, że kilka lat temu można było taki zbiór testów kupić(w dziekanacie chyba), ale teraz nie są już dostępne:( Te, które są na stronie PG przejrzałam już. Czy ktoś chciałby może sprzedać takie testy? Na politechnice w Warszawie też są tego rodzaj testy, wie ktoś może jak/gdzie można je zdobyc? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi:) PS. Jeśli nie testy to może ktoś ma jakieś materiały, które pomogą mi w nauce aksonometrii? Może jakieś polecane książki? Na kurs na PG mnie nie stać:( Znalazłam kilka pozycji na allegro, ale nie wiem, czy się nadają... http://allegro.pl/item304925506_geometria_wykreslna_b_grochowski.html http://allegro.pl/item304928625_geometria_wykreslna_w_jankowski.html http://allegro.pl/item301056451_nauka_o_rzutach_geometria_wykreslna_szerszen.html http://allegro.pl/item300191056_rysunek_zawodowy_kazimierz_straszak.html
Gość BerQ Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 Mam pytanie odnośnie egzaminu na Politechnice Warszawskiej... Pewien użytkownik gdzieś na początku tematu mówił, że praktycznie nie ma szans na dostanie się na PW, jeśli rysunek na egzaminie wykonuje się ołówkiem... Że trzeba zastosować jakąś bardziej wymyślną technikę, aby zwrócić uwagę oceniających na pracę. Jako, że niczym poza ołówkiem rysować zbyt dobrze nie potrafię, mam pytanie, jak to jest... Cóż, moje rysunki są, hm, niezłe, ale czy rzeczywiście prace wykonana ołówkiem nie będzie miała większych szans? Zwłaszcza, że nie chodzę do warszawskiej szkoły rysunku, a krakowskiej. Podobno przygotowuje do egzaminów na wszystkich uczelniach w kraju, ale podejrzewam, że to taki bullshit, co by więcej klientów nazbierać. Proszę o odpowiedź :)
maciekG Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 z tym olowkiem to nie jest prawda...znam osoby ktore dostawaly ponad 90/100 za prace wyłącznie olowkowe...natomiast nie wiem co z tym Krakowem...tam sie ponoć jakos inaczej rysuje :)
maverick sheep Napisano 3 Luty 2008 Napisano 3 Luty 2008 z tym olowkiem to nie jest prawda...znam osoby ktore dostawaly ponad 90/100 za prace wyłącznie olowkowe...natomiast nie wiem co z tym Krakowem...tam sie ponoć jakos inaczej rysuje :) hehe koniecznie trzeba lewa ręką a w prawej można tylko gumki trzymać ;)
Gość BerQ Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 Z drugiej strony... 90 minut na rysunek ołówkiem to trochę mało ;) W Krakowie egzamin trwa, zdaje się, cztery godziny... Wątpię, czy z tego powodu w Warszawie dopuszczają rysunki trochę gorszej jakości ;) Akwarelą pewnie by i się zdążyło... Ech, sam nie wiem, czy startowanie do Wawy nie będzie po prostu stratą czasu.
maciekG Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 to tylko dwie soboty...ewentualnie jedna:)...moge cie pocieszyc ze papier ktory daja na egzaminie fatalnie sie sprawdza przy akwareli..farba wsiaka natychmiastowo..
Gość BerQ Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 Powiedziałeś, że znasz osoby, które dostały 90 punktów za prace ołówkiem... Ale czy większość osób, które się tam dostają, również rysowała ołówkiem? Jakie techniki preferują egzaminatorzy? I... Jak zdążyć w 90 minut? ;)
maciekG Napisano 5 Luty 2008 Napisano 5 Luty 2008 chyba dwie najpopularniejsze techniki to wlasnie olowek i akwarela + piorko jakies...tak bylo przynajmniej jak ja zdawalem....a 90 min to kupa czasu :)...pamietaj ze rysunek nie musi byc idealnie skonczony...niektore fragmenty mozna tylko zarysowac a przysiedziec nad jednym..(tzw. wezel rysunkowy)..ale wazne zeby od poczatku miec ustawiona cala kompozycje...
Gość ya'akov Napisano 7 Luty 2008 Napisano 7 Luty 2008 Tym postem witam wszystkich, Kuba jestem :D Tak więc mam problem. Od dziecka bardziej kręciły mnie zabytki niż ogólnie jakieś "wygibasy". Chciałem zostać konserwatorem zabytków. No ale czasy się zmieniają ja też. Od paru miesięscy sam na tylę ile potrafię "projektuję" . Polega to na tym, że robię jakieś szkice, a potem przenoszę je na komputer (SketchUp). Niestety nie przybyło mi przez to mięśnia matematycznego i cały czas siedzę w trójach. Czy jeżeli chciałbym zostać w pzyszłośći architektem muszę mocno podszlifować matmę? Czy przedmioty takie jak historia i polski przydadzą mi się w przyszłości? Co polecicie mi do nauki przez następne cztery lata? Rozumiem, że rysynek musi być opanowany do perfekcji? Jeżeli ktoś byłby miły i rozwiał moje wszelkie wątpliwości- Serdeczne dzięki! Chodzę to 3 gim. PS: Żebyśmy się, źle nie zrozumieli cały czas lubię wszelkiej maśli zabytki... z wyszczególnieniem Bauhausu ;).
wookie Napisano 7 Luty 2008 Napisano 7 Luty 2008 Okresl sobie na jaka uczelnie chcesz zdawac i pod jej/ich katem przygotuj sie. Rysunek do perfekcji nie musi byc , na kurs nie chodzilem , zaliczylem go i gdyby nie wlasnie 3 z matmy a ladne 5 to bylbym na dziennych a nie wieczorowych ;] , wiec ucz sie wszystkiego co wymagane na egzaminie. Co ci sie przyda hmm cierpliwosc ;D
RA Napisano 7 Luty 2008 Napisano 7 Luty 2008 No rysunek to wiadoma sprawa. Polski sobie daruj, bo sztuki w nim niewiele, a tylko to mogłoby się jakoś przydac. To właśnie historia sztuki czy jak to się tam na maturze zwie może ci się przydac, ale wiadomo, uczysz się tego praktycznie sam. Jednak nie wszystkie uczelnie tego wymagają. Gdzieśtam chcą też język czy inną tego typu bzdurę, ale język to raczej luźna sprawa. Mata... Jak dobrze rysujesz, to i bez maty się dostaniesz, ale jeżeli mazianie ci nie idzie, to parę procent z maty nie zaszkodzi. :)
Gość ya'akov Napisano 7 Luty 2008 Napisano 7 Luty 2008 wielkie dzięki za odpowiedź, kamień spadł mi z serca :D
vinc Napisano 6 Marzec 2008 Napisano 6 Marzec 2008 Ktoś tam pytał o PG...od kilku lat obserwując egzaminy to powiem wam ze starają się jak mogą żeby się nie nudziło...czyli jak na moje oko co roku cos innego jest...zawsze byla postac, a ostatnio jak mne pamiec nie myli polibude rysowali...na realu...ps.fajnie to wyglądało...;]
Gość lemoacid Napisano 18 Lipiec 2008 Napisano 18 Lipiec 2008 czy ktos wie jak trudno czy nie jest się dostać na studia II stopnia na PW? zastanawiam się czy warto, jesli sie jest zwykłym człowekiem bez znajomosci ;)
BARTUS000 Napisano 7 Sierpień 2008 Napisano 7 Sierpień 2008 (edytowane) witam co myślicie o tej szkole http://www.certyfikaty.wsg.byd.pl/beta/szkolenia_architektura_urbanistyka_rysunek_akademicki.html , bo w tym roku chce sie zapisac na kurs i nie wiem czy tego typu szkola mnie dobrze przygotuje. chce zdawac do gdanska ale gdansk daleko i nie da rady dojezdzac co chwile wiec mysle ze to najlepsza alternatywa. edit: czy program tego kursu pokrywa sie z programami innych kursów?? i czy ten kurs ktory jest chyba pod inną uczelnie bedziepodobny do gdanskiego? prosze o odpowiedz Edytowane 8 Sierpień 2008 przez BARTUS000
BARTUS000 Napisano 10 Sierpień 2008 Napisano 10 Sierpień 2008 chyba ci którzy juz skończyli kurs i są studentami mają jakąś opinie na ten temat, i mogą coś doradzic
wookie Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Uczestnicy otrzymują uczestnictwa Certyfikat i wystawiany przez Centrum Szkoleń i Certyfikacji przy WSG buhahah i na co to komu ;] a tak ogolnie to ok , wyglada rozsadnie mysle , jesli jakis maly talent masz i idzie ci to to sie sporo mozesz nauczyc i przygotowac do egzaminu , nie musza to byc kursy akademickie , mit w sumie ze niby latwiej , nie robilem kursu zadnego a egzamin zdalem
Gość Nitero Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 elo mam pytanie czy jest jakas szansa dostac sie na studia architektoniczne jeśli nie ma sie zbyt dużego talentu plastycznego ??
Gość Nitero Napisano 21 Wrzesień 2008 Napisano 21 Wrzesień 2008 hehe no to extra będę próbować !!!!!!!!!!!!!!! A jeśli zacznę kurs teraz czy dam rade sie wyrobic na czerwiec ? jestem w 3lo i czas zacząć myśleć na jakie studia :PP
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się