Towarzystwo Wzajemnej Adoracji!

[GRiPi]

ja sie z toba zgadzam hindus :) tylko ze chyba nie wszyscy "mlodzi" tak mysla ;)

[Hynol]

Na battlefield.pl testowaliśmy brak liczby postów i niestety wcale nie zmniejszyło to ilości kretyńskich postów. Tak czy inaczej sam zauważyłem że na przykład na CG talku 90 procent postów to jakieś z dupy wzięte zachwyty, a próba konstruktywnej krytyki spotyka się z dziwnymi reakcjami. Osobiście staram się postować jedynie gdy mam jakieś uwagi i rady, choć nie dotyczy to prac związanych z 2WŚ, które po prostu wprawiają mnie w zachwyt.

[Lucas]

Już nie narzekajmy tak, nasze forum trzyma poziom, dzisiaj się o tym przekonałem http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=381271&postcount=2

Pozdro nielooot007:)

[vv3k70r]

jestem zdania ze krytyka nei zawsze jest konstruktywna påoneiwaz czesto sa to posty "jak bym zrobil to ja" i sam czesto takie pisze bo jestem czlowiekiem;

a powinno byc: jak to zrobic by wg zalozen projektu bylo lepiej, tylko ze malo kto pisze jakie byly zalozenia (bo rzadko sa);

 

dlatego lubie jak mi paszkwila dopisze super oko, leru, tweety, ziomus, kanu i paru innych, bo zawsze ktorys z nich trafia z konkretem z ktorego korzystam, czasem z takim o ktorym jzu myslalem i sprawdzilem ( w koncu jak cos robie to wiem co) a czasem takim , ktory pominalem bo wydawal mi sie malo wazny;

[himek]

to ja sobie nabije tutaj posta... ide poszukac kogos komu moge poslodzic... zeby miec kolejnego :D

[jaras]

Uważam że po to jest właśnie forum , masz pomysł, pokazujesz go w ogólnej formie , jak są jakieś mądre i rzeczowe komentarze to wyciągasz wnioski i robisz dalej :) zdarzało się też, że ktoś coś zasugerował fajnego i był to pomysł do następnej pracy a komentarze pozytywne też są potrzebne bo motywują autora do dalszej pracy poza tym zawsze miło usłyszeć że komuś się podoba to co robisz w trudzie i znoju

[Marduk]

Ja też się jeszcze czasem łapie na tym, ze wypisuje tylko ohy i ahy... bo po prostu czasem nie przychodzi nic innego do głowy... a chcąc aby ludzie wypowiadali się na temat moich prac - wypowiadam się też na temat innych... a same próby snesownej krytyki mi nie wychodzą ;].

 

Czasem lepiej, zeby ktos wypisywał niewiele (chociażby ohy i ahy) i żeby podejżewano, że jest idiotą... niż miałby napisać cokolwiek dłuższego... i przy okazji rozwiać wszelkie wątpliwości ;).

 

Nie to, żebym był za wypisywaniem tylko ohów i ahów... ale nie wszyscy muszą mieć dużo do powiedzenia (np. ja :P ) - a jednak chcą w jakiś sposób należeć do "społeczeństwa tego forum" ... więc w jaki inny sposób mają to robić?? Może ktoś ich poinstruuje?? ;)

[miriam]

Zwalczanie tego, o czym mówi GRiPi wiązałoby się z podniesieniem poziomu prac na forum, co oczywiście nie jest złe. Jeśli user nie dostanie żadnego pozytywnego komentarza, to następnym razem porządnie się zastanowi, zanim cokolwiek wrzuci na forum.

 

Wydaje mi się że nie w tym rzeczy słowo :), a ino w tym żeby jak besztać to konstruktywnie \. Szczerze sam wolę gdy ktoś napisze o moich pracach : Twoje prace śa totalnie do **** ale jak poprawisz i tu powiedzmy seria sugerowanych zmian, ... - wtedy to ma sens.

Na EF'ie motyw pisania dla pisania przewalał się już kilka razy. I jak do tej pory niewiele się zmieniło, dlatego też nie sądze żeby i tu uległo to zmianie .)

 

I na koniec forum jest dla ludzi ;), którzy umieją lub nie umieją jeszcze rysować, malować, składać z klocków, modelować czy też na końcu rzeźbić.

 

PS. Podziwiam ludzi, którzy pomijając fakt, że są naj,naj chcą pomagać innym ludzikom [np. takim jak ja] zaczynającym swoją walkę z tematem grafiki.

[damusTo]

Nie wiem co was w tym wszystkim dziwi przy tak drastycznych różicach wiekowych, doświadczeń i umiejętosci to zupełie naturale. ja przeiosłem sie tutaj z forum zachodiego gdzie było tylko to i nic ponsdto - "tylko bardzo dobrze róbtak dalej"

Wpieiłem sie i jestem tutaj, podpiołem sie do zaznajomionej grupki GKSów ale nie ma wśród as adoracji, jak jest źle to z największa chęcią to sobie wytykamy to naturale - chcemy poczuć sie choc nieco lepsi, no i zależy na na ajlepszych efektach kocowych szczególie wspólych projektów.

Teoria spiskowa dziejów raczej sie nie sprawdza, toważystwo wzajenej adoracji to raczej na polskim odpowiediku rozdania oskarów, tutaj poprostu natura taka jaką mamy , powstała na drodze ewolucji, sątacy co twierdzą żeza sprawą boga o to nie ma sie co sprzeczać , ale mysleze zamiast gledzić róbcie swoje, atakujcie złota galerię i bedzie dobrze...

...powodzenia.

[vv3k70r]

krytyka "jest do ****, ale jesli poprawiesz to i tamto..." jest ok, grunt zeby to mialo inny wydziwie, motywujacy,

poniewaz czesc forumowiczow to mlodziez, ktora nei ma za soba dekad doswiadczen, warto pisac "praca moze byc calkiem fajna jesli zrobisz to i to, ale na razie nie prezzentuje sie zbyt okazale" - prawda ze to to samo? a jak inaczej brzmi?

pamietajcie ze czesc z tych ludzi moze miec calkiem spore talenty, ale wlasnie dorwali sie do nowego narzedzia i uzywaja go jak gwozdzia zamiast stalowki, mowienie im ze do **** mija sie z celem, lepiej wytlumaczyc jak uzywac gwozdzia :)

[siwy]

Z uwagi na to że pewna krytyka może być trzeba tak robić żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowane.

[biglebowsky]

Hehe, akurat krytyka na f3d to jakiś koszmarny mit ;), prawda jest raczej taka że klepie się osoby z kręgu (który wiekowo sięga duża wcześniej niż istnieje forum) a "jedzie" się po osobach z zewnątrz ;). A jeszcze głębsza prawda jest taka że krytyka wcale nie jest ostra, tyczy się tylko innych aspektów prac niż np. tutaj. BTW. Na każdym forum zachodzi hermetyzacja, tamto z powodu przeróżnych zaszłości historycznych dorobiło się hiper-hermetyzacji ;).

 

Przy czym żeby nie było- bardzo lubię tamto forum, wpadam regularnie.

 

Itam, ostro przesadzasz z tą hiperhermetyzacją, jak ktoś ma cos naprawde ciekawego do pokazania, stać go na odrobinę samokrytyki i nie obca mu autoironia to nie ma problemów z wbiciem się w ten supermegahermetyczny krąg . Problem tam mają dopiero co rozpoczynający zabawę którzy jeszcze dystansu do tego co robią ani do innych nie nabrali.

[nielot007]

Witam!!

jesli chodzi o f3d (na ktore wpadam raz na jakis czas) to powiem ze tam jest taki jakby krag ludzi ktorzy sie znaja (nie koniecznie lubia) siedza na forum pare ladnych lat(2001 2002) i sa baaaardzo doswiadczeni i powiem tak tam jest krytyka ale nie wstylu do dupy i juz tylko du dupy popraw to........ i to mi sie podoba, podobalo mi sie takie cos--> czytalem temat o tworzeniu demoreel jakis kolo nie noob(umie modelowac renderowac) ale z animacja mial malo doczynienia i bagins ktory ma w tym ogromne doswiadczenie podzielil sie swoja wiedza naprawde w fajny sposob sluzyl rada i tka powinno byc :),

a jesli chodzi o pisanie postow to nie rozumiem dyskusji tzw wiadomo ze kazdy nie lubi jak sie mu wytyka bledy woleli by sluchac ale super pracka ale na to pierw trzeba zapracowac :)ale zawsze zdarza sie posty typu do **** i tyle ale to normalne choc nie ma ich az tak duzo zaby mozna bylo narzekac :)

moze pare bzdur napisalem ale co mi tam :D

[Gotham]

Itam, ostro przesadzasz z tą hiperhermetyzacją, jak ktoś ma cos naprawde ciekawego do pokazania, stać go na odrobinę samokrytyki i nie obca mu autoironia to nie ma problemów z wbiciem się w ten supermegahermetyczny krąg . Problem tam mają dopiero co rozpoczynający zabawę którzy jeszcze dystansu do tego co robią ani do innych nie nabrali.

 

Łojej ależ zbulwersowany ;) (i to nadodatek tylko z fragmentu traktującego o rzekomym jechaniu na nowe osoby, dziwne że przemilczałeś domniemane dużo gorsze aspekty- patrz klepanie ;) ). Tak ogólnie to źle odebrałeś mojego posta :), który swoją drogą jest kiepsko napisany, ale jak na mój gust dalsze zagłębianie się w te sprawy jest zupełnie bezcelowe.

[vv3k70r]

jak nie bedziemy smarowac podstow pod tytulem:

to nie meijsce dla CIebie, daj se z tym spokoj, to sie do nieczego nei nadaje, to juz bedzie bardzo fajne,

wzajemna adoracja jest tu widoczna, niektorzy maja swoj widoczny fanklub, ale jest tu paredziesiat osob ktore maja doswiadczenie, warto zeby jak juz psiza ze cos im sie nei podoba, albo cos mozna zrobic inaczej, inna metoda, to zeby choc dali namiar gdzie szukac tej wiedzy,

poniewaz tak wlasnie psizecie uwazam ze jest ok

 

a ze znajomi klepia sie po plecach, no coz, jestesmy zwierzakami spolecznymi i najwyrazniej tego potzrebujemy :)

 

jest jeszcze jeden typ motywacji:

warto czasem ludziom napisac ze robia postepy, czepic sie o bledy, i zaznaczyc ze w porownianiu z poprzednim jest lepiej

[dokturpotfor]

he he... to ja proponuje uzywanie guziczka np takiego: jak ktos chce slyszec tylko konstruktywna krytyke. :) ze az sobie dam do podpisu :P

[KLICEK]

he he... to ja proponuje uzywanie guziczka np takiego: jak ktos chce slyszec tylko konstruktywna krytyke. :) ze az sobie dam do podpisu :P

 

looool :)

 

Mi sie wydaje ze chwalenie tez jest potrzebne jezeli jedziemy juz jakis model niemilosiernie to chociaz wypadalo by powiedziec kilka rzeczy ktore sie w miare podobaja, bo osoba nie odporana moze sie zalamac :D:D:D

[biglebowsky]

 

Gotham, naprawdę musiałeś się intensywnie w ten mój post wpatrywać żeby bulwersacje dostrzec:P A w odpowiedzi jest wszystko, może domniemanie mojego stosunku emocjonalnego nie pozwala ci tego zobaczyć:)

[miriam]

[ White is White

Black is Black]

 

but in the midlle are grey colors ;)

 

Bra chłopaki złajajcie mnie ostro :), mam **** dzień od rana szef . . .@@, także twardo mówcie co Wam na wątrobach leży .:

 

[ja jestem uodporniony]

 

Biglu i Gotham chłopaki czasy mamy takie jakie mamy do teorii hiper i super makulatury dochodzą jeszcze galerie gdzie ludziska swoje prace pokazują i poddają krytyce,

tak to już jest, że jednemu się to podoba innemy nie.

Wniosek, w moim przypadku lepiej dostać złe opinie, wytykające błędy niż nie dostać żadnych, co z kolei prowadzi lub ""wymusza w człowieku chęć do zdobywania wiedzy, rozwijania własnych umiejętności w danym temacie . . .

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

[biglebowsky]

Brak odpowiedzi to też odpowiedź, innymi słowy praca, z różnych przyczyn nikogo nie zainteresowała, co nie znaczy nawet że jest zła. Trudno kogoś zmusić do odpisywania jeśli nie ma nic do powiedzenia.

[miriam]

W sumie Biglebowsky to masz częściowo rację.

Trza się dalej za ćwiczenia praktyczno techniczne wziąść i liczyć na to że kiedyś, ktoś lub inne coś zapisze ;).

[Gotham]

 

Gotham, naprawdę musiałeś się intensywnie w ten mój post wpatrywać żeby bulwersacje dostrzec:P A w odpowiedzi jest wszystko, może domniemanie mojego stosunku emocjonalnego nie pozwala ci tego zobaczyć:)

 

;) ...Lubię jak zgrywasz się na obiektywnego... ;)

[biglebowsky]

Całe 2 dni się zastanawiałeś jak mi dogryść;)

 

A poważnie to nie twierdze że klepania na f3db nie ma, inaczej bym o tym napisał. Jest sporo. Są i spore animozje. Do wyboru do koloru, lubują się i nie cierpią jak w każdym stosunkowo wąskim gronie ludków debatującym ze sobą od lat. I moze wystarczy na ten temat bo nie na f3db jesteśmy.

 

a dla przypomnienia - na f3db nie jestem od początku jego istnienia, pojawiłem się tam 'z nikąd' i jakoś problemów tam nigdy nie miałem.

[Gotham]

Nie schlebiaj sobie ;), chociaż z drugiej strony "kombinowałeś" ponad tydzień ;).

 

Biję się w pierś, sam się wciągnąłem w głupią gadkę- obgadywanie jakiegoś forum nie na nim.

 

Sam też jakoś nigdy nie odczułem na sobie hermetyczności, wyraziłem jedynie zdanie na temat tego co zdarzało mi się widzieć.

 

Może jeszcze w ramach powtórzenia, to jest naprawdę fajne forum, z ciekawym środowiskiem- w sumie to jedyne na którym są szerzej prezentowane materiały z reklamówek chociażby. Mój post był determinowany dla mnie mityczną krytyką ;), która jest po prostu zwyczajna.

 

Pozdrawiam,