Proponuję poczytać dzisiejszą Rzeczpospolitą :d (to nie reklama gazety a jedynie bardzo ważny aspekt)

Jest świetny artykuł o polskim internecie - a mianowicie o fakcie, ze pwiększość istniejących stron aktualizowanych częściej niż 1 rok, będzie nielegalna jeśli nie będzie rejestrowana w polskim sądzie.

 

Link poniżej :D

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80354,4441695.html

 

 

Co wy o tym myślicie - bo dla mnie to totalna głupota .

yyy... ze co?

ja nie rozumiec....

aktualizowane czesciej niz 1 na rok sa nielegalne?

toz to jakas bzdura...

Też właśnie natrafiłem na tą informację. Totalna bzdura. W praktyce to martwe prawo, bo przecież ile stron musieliby sprawdzać. Albo gdyby mieli przyjąć od większości wnioski o rejestrację, to przecież sparaliżowało by to sądy. Miejmy nadzieję, że szybko ktoś zmieni tą beznadziejnie archaiczną ustawę i będzie po kłopocie.

 

 

www.wp.pl/finanse

 

Prywatne WWW to także dzienniki lub czasopisma

 

11:32 29.08.2007

środa

Właściciele stron internetowych, także prywatnych, muszą je zarejestrować, jeśli nie chcą być ścigani przez prokuraturę. To efekt ostatniego postanowienia Sądu Najwyższego - donosi "Rzeczpospolita".

 

O kłopotach wynikających z niedostosowanej do dzisiejszych realiów definicji prasy, dziennika i czasopisma wiadomo od dawna. Niedawno problem nabrał jednak nowego wymiaru. Przepisy doczekały się bowiem interpretacji Sądu Najwyższego. Z postanowienia wydanego 26 lipca wynika (sygn. akt IV KK 174/07), że nie ma znaczenia, czy strona internetowa opisuje działania władzy, czy też hobbysta doradza na niej, jak założyć swoje pierwsze akwarium. Jeśli strona jest aktualizowana częściej niż raz w tygodniu, powinna zostać zarejestrowana jako dziennik. Jeśli rzadziej, ale przynajmniej raz w roku - jako czasopismo.

Uzasadnienie tego precedensowego postanowienia jest już napisane, ale brakuje podpisów wszystkich sędziów. Jak się dowiedziała "Rz" w SN, można się z nim będzie zapoznać po 10 września.

 

 

W praktyce oznacza to, że większość polskich stron internetowych działa nielegalnie. Tylko duże serwisy o charakterze stricte dziennikarskim rejestrują się w sądzie. Zapaleńcy, którzy piszą w siecidla własnej satysfakcji, po to, aby się podzielić swoimi spostrzeżeniami, nie zawracają sobie tym głowy.

 

Za wydawanie dziennika lub czasopisma bez rejestracji grozi grzywna, a nawet ograniczenie wolności. Co ważniejsze jednak, osoba prowadząca stronę w Internecie jest de facto redaktorem naczelnym z wszystkimi wynikającymi z tego obowiązkami, m.in. obowiązkiem publikowania sprostowań i odpowiedzialnością za teksty, w tym wpisy internautów.

 

O tym, jakie będą konsekwencje postanowienia, zdecydują prokuratura i policja, gdyż to one będą decydować o ewentualnym ściganiu autorów stron WWW.

ciekawe jak to sprawdzą ;) kolejny martwy przepis będzie

już to widze brygada antyterrorystyczna wpada na chate łapie jakiegoś 10 latka pod zarzutem posiadania niezarejestrowanego bloga :D

 

ale jajka w tym kraju ;)

No ja raczej bede musial zarejestrowac to :)

Wiadomo, że wszystkich ścigać nie będą, ale jak ktoś się narazi, to można go zwinąć od tak, za posiadanie bloga. Paranoja. :|

kolejna sytuacja kiedy prawo nie nadąża za techniką... i zamiast jakąś nowelizacje zrobić to będą do wiezienia wsadzać.

yyyyy kurde czyli powiedzmy jak raz na miesiąc aktualizuje swoje portfolio tooo musze je zarejestrować? :O

polska - żenada

polskie urzędasy :D - prawda ze są świetni:D

kolejny fajny wybryk jak ściągnąć od podatnika kaskę :D

I jeszcze pewnie każdy dostanie ISSN !

 

Nienormalne!!!!

 

 

__________________

WCIĄŻ JEST POLSKA PO ROZBIORACH, BĘDZIE ISTNIEĆ PO KACZORACH!!!!

itsa a nice i like !

Kolejny paranoiczny przepis... jak to w tym kraju...

Chciałbym widzieć tą rzekę pozwów za niezarejstrowane "dzienniki/czasopisma" jak wędrują do sądów, a potem kolejną rzekę pozwów do strasburga o odszkodowania i unieważnienia wyroków...

 

...:::edit:::...

ale znając polskich milicjantów i prokuratorów jak się tylko o tym dowiedzą, to zaraz zaczną ścigać, bo wykazać się czymś trzeba, a ściganie "nielegalnych" stron jest łatwiejsze niż łapanie złodzieji i wandali

serwus :)

no i wreszcie mi sie opłaci to, ze nie robie updejtów na www :D hehehehe

ciekawy ten kraj.

pozdrawiam i życze powodzenia :)

tylko żeby nam adka nie zamkli

Stron z warezem też to dotyczy? :>

serwus :)

 

 

błeehehehhe

Stron z warezem też to dotyczy? :>

 

 

a tak na marginesie, to cos tkaiego jak strony z warezami jeszcze funkcjonuje ????? myslałem ze teraz tylko emule i jakieś torenty.

dajcie jakieś linki , tak z ciekawości bym zobaczył jak to wygląda. Ewentualnie na PM, albo jakąs wskazówke gla googli :)

pozdrawiam i życze powodzenia :)

Hmm... Zgodnie z tym co zacytował Piksar mogę tutaj nabluzgać komuś ważnemu, a odpowiedzialność spadnie na Adka :]

Sprawa opisana w artykule jest ewidentnym udupieniem niewygodnych dziennikarzy, więc o ile nie zajmujemy się czymś takim jak oni to raczej nikt nie będzie sobie robił zachodu żeby sprawdzać czy strona jest zarejestrowana czy nie. Nijak oczywiście nie wpływa to na kretyństwo tego przepisu. Za 20 lat pewnie dalej będzie w takiej samej formie...

mogę tutaj nabluzgać komuś ważnemu, a odpowiedzialność spadnie na Adka :]

 

nie do końca. wpis zostanie usunięty (moderacja czuwa), ale w razie jakichkolwiek problemów możemy pozwać Ciebie do sądu za spowodowanie szkody serwisowi. i znając polskie prawo na pewno wygramy :) a myk z "anonimowością" w sieci to żenada bo każdy domorosły kmputerowiec potrafi namierzyć IP z mniejszą lub większą skutecznością. nawet tutaj na max3d.pl udało się wyśledzić po IP kilku ciekawych i dokuczliwych prosiaczków :D

 

hehe. ale tak na serio to przepis poroniony. już widzę jak kolejka 300 osób stoi pod sądem aby zarejestrować fora o pornusach, elektronice i nabijaniu się z kaczorów :]

 

Pozdrawiam

Wy się lepiej nie śmiejcie. Ja słyszałem, że jest jeszcze jeden przepis (narazie projekt), że przed dokonaniem wpisu na forum będzie trzeba poprosić o pozwolenie proboszcza, a potem taki wpis (przed jego dokonaniem), również zarejestrować w sądzie. Wspaniały to kraj i wspaniałe przepisy. A przecież to nie pierwszy kwietnia.