TIMOTI Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Ciekawi mnie co o tym sadzicie.Czy juz probowaliscie?Jestescie za czy przeciw?? Dla tych co niewiedza co to: OBE(OOBE)-skrót od \"Out of Body Experience\"dokladnie znaczy to \"Doświadczenie poza ciałem\" Czyli podróz astralna czyli podróżowanie dusza a nie cialem(wychodzenie z ciala i podróż) macie jakies techniki żeby sie udalo? Ps mam nadzieje ze sie znajdzie ktoś na forum ktoma w tym doświadczenie....:) Ja osobiscie probowalem ale stchurzylem i otworzylem oczy....tylko teraz tego żaluje i ciekawi mnie to bardzo.....i chce to powtorzyc
dr Ug Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Tak z ciekawosci sprawdzilem ile masz lat i wszystkim z matura proponuje przed odpowiedzia zrobic to samo. ;)
TIMOTI Napisano 4 Styczeń 2004 Autor Napisano 4 Styczeń 2004 DruG do maturki jeszcze 2 lata :) Batou czemu żart ???? przecierz nic co ludzki niejest nam obce :) rożne sa zainteresowania,niektorzy takimi sprawami sie interesuja , inni ufo itd itd......
Batou Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 A na czym to polega? Zamykasz oczy i możesz niby opuścić ciało i podróżować. Pierwszy słyszę.
dr Ug Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Batou, cyniku ;) Lepiej uwazaj, bo Timoti opusci cialo i Cie kopnie;)
Bobby_digital Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 chyba trzeba cos łyknąć najpierw zeby tak opuscic cialo, jakiegos DruGa chyba. ;)
Gość Połki Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Timoti, ty jesteś w jakiejś sekcie, czy co[lol2]
Batou Napisano 4 Styczeń 2004 Napisano 4 Styczeń 2004 Albo pierdyknąć się siekierą w łeb. Na serio się pytam: Jak to wygląda, na czym to polega? Off topic do Bobby_digital : Lepiej popraw tą sygnaturkę i avatara (za dużo zajmują), bo pewien pan z czerwonym znaczkiem na czole może oddzielić twoją duszę od ciała.
leander Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Ja kiedyś grzmotnąłem głową o podłogę i pamiętam, że patrzyłem na siebie z punktu widzenia osoby trzeciej. Do dzisiaj mi nie przeszło. Wykorzystuję swoje ciało jako narzędzie pracy. Nie pozwalam mu się wysypiać i każę ciągle machać myszką..
Bobby_digital Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Batou no juz wlasnie zmniejszylem ich wysokosc do 50 px , juz nie wiele widac chyba ze mam calkiem wywalic? ale taki piekny podpis mam:)
Falcrum Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Ponoć moje \"mamidło\" miało podróż poza ciałem... Kiedyś jak była mała i szalona...uderzyła z wielkim impetem w drzewo (na sankach)...skończyło się na poważnym wstrząśnięciu mózgu...Opowiadała mi, że widziała siebie leżącą na łóżku z \"trzeciej osoby\"...mogła przechodzić przez ściany, nawet przez ludzi...ten stan trwał kilka minut. Nie wiem co o tym sądzić, raczej nie wierzę w takie spawy, ale wszechświat jest dziwnym miejscem i wszystko jest możliwe... Pozdr
dr Ug Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Bobby, czytaj to co Batou pisze. Twoja sygnatura wazy w sumie tyle, co 7 avatarow. Wkrotce powstanie regulamin dotyczacy sygnatur, jak znajde chwile, zeby go napisac :>
Pablo Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 No ja mialem odejscie duszy od ciala...a stalo sie to 1 stycznia o 2 w nocy :D:D:D:D...wiecie...te czynniki zew...:D:D:D pozdr
saygon Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 hmm ten temacik jest raczej na bardzo dluga i powazna dyskusje, wielu psychologow o tym pisalo i filozofow. temat ogolnie ciekay, ale chyba niemamy dosc wiedzy. przynajmniej ja moge tak o sobie powiedziec, czytalem o tym ale jeszcze za malo zeby sie konkretnie i jednoznacznie wypowiedziec
Loozack Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 jak bym mógł oddzielić duszę od ciała to bym nawiedzał w nocy koleżanki pod przysznicem :D:D:D poproszę instrukcję, jakiś tutorial może ;)
sikham Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 mi to sie zdaża jak przyjme zadużo mocy w postaci płynnej :)
kru Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Loozack, Batou oto tutoriale :D http://www.czarymary.pl/cienik/oobe/bruce1.html na marginesie \"sa na tym swiecie rzeczy, o ktorych sie filozofom nie snilo\" a wysmiewajac sie z czegos czego sie nie rozumie i nie zna, daje sie swiadectwo nie tyle poczucia humoru co ciasnosci horyzontow :]
dr Ug Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Nom, moj horyzont jest ciasny jak horyzont Dany Scully. Jak mnie porwa kosmici, wszczepia mi implanta, porozmawiam z ojcem podczas smierci klinicznej, obcy porwa mnie ponownie, zaplodnia, urodze dziecko swojemu partnerowi (ups, tej serii chyba jeszcze w polsce nie wyemitowali :> ), ktore bedzie mialo nadludzkie umiejetnosci, to wtedy uwierze. Moze...;) Szamani w afrykanskich plemionach potrafia opuszczac swoje ciala i rozmawiac z Bogami. Magia? Tak, magia trawy, ktora najpierw jaraja. Takich, co opuszczali swoje ciala jest troche w Sieniawce i Boleslawcu ;)
TIMOTI Napisano 5 Styczeń 2004 Autor Napisano 5 Styczeń 2004 jeszcze tutaj http://www.bogowie.org/baza.php3?ido=18&poz=11 http://carnagel.webpark.pl/par.htm tam sa opisane przygotowania i mozna jak sie juz umie dobrze w kazdym miejscu wychodzic..... tylko warunek nie mozna w to wchodzic w zlych zamiarach :) bo wtedy mozna miec powazne klopoty zlo przyciaga zlo.........ja tez niemam w tym doswiadczenie jedynie czytalem i jest mozliwosc ze kilka osob to zrobi i mozna sie spotkac i pogadac :) no kogos podgladac tez mozna bo mozna cofac czas i w przyszlosc tez mozna oraz rozmawiac z ludzmi ktorzy spia ale to wyzsza szkola jazdy juz ....... a np wada moze tego byc ze ktos moze przejac nam cialo i bedzie trzeba walczyc ale zregoly sie wygrywa oraz jak sie cos pomysli to sie realizuje czyli ze pomyslisz przypadkowo o zlym miejscu to i tam sie pojawisz wiec trzeba panowac nad myslami .......... ja nieiwem czy to prawda czy nie ale raczej tak bo wszedzie gdzie czytalem tak pisalo ... zeby miec wlasne zdanie o tym musicie sprobowac :) ja tez sprobuje zeby sie przekonac jak jest na prawde.Zyje sie tylko raz wszystkiego trzeba sprobowac :)
Lucas Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Wychodzenie z ciała? Ql!!:D, ja tam nigdy nie próbowałem, ale nie mówmy od razu, że to niemożliwe:). Ja naprzykład czasami (średnio raz na rok) mam Deja Vu (czy jak to się tam pisze:D). Mam po prostu sen czy jakąś taką nagłą myśl, a potem po jakichś paru miesiącach to się dzieje naprawde, po prostu wiem co się wtedy zaraz wydarzy i to w każdym szczególe wygląda tak samo jak ten sen:D. Czy to też nie wydaje się wam \"niemożliwe\"? To prawie jak przepowiadanie bliskiej przyszłości.
TIMOTI Napisano 5 Styczeń 2004 Autor Napisano 5 Styczeń 2004 Lucas dla mnie jest możliwe :) bo dużo jest takich tajemniczych i niewytumaczalnych spraw Trenuj trenuj bedziesz mogl przyszlosc przepowiadac :D
TIMOTI Napisano 5 Styczeń 2004 Autor Napisano 5 Styczeń 2004 no to jest tak mozliwe jak voodo wogle sie nikogo niezna i na odleglosc mozna zabic i co tez tego nie potrafia ludzie wytumaczyc a jednak istnieje duzo jest takich spraw tajemniczych
RK Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Powinno pasować: kładzie się sto złotych na stoliku w dowolnej kawiarni, potem trzeba się odwrócić do niej tyłem- kiedy spojrzy się znowu- banknotu już nie będzie.
Loozack Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 co do Deja Vu to się zgodzę, bo też to często mam :) ale nie tyle w snach tylko w rzeczywistości, mam naprzykład wrażenie, że coś już było i wiem co się zaraz stanie :) wydaje mi się, że wiele jest jeszcze rzeczy niezbadanych jeżeli chodzi o umysł człowieka, a więc wcale nie uważam, że nie istnieje coś takiego jak podróże astralne :) [piwo]
dr Ug Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 TIMOTI: dzieki, dawno tak sie nie usmialem :) Lucas: dowiedz sie czegos wiecej na temat deja vu i nie opowiadaj glupot;) RK: sciemniasz ;)
Nimrod Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 DruG miałem kiedyś znajomego, grał w karcianke Pokemon (w moim wieku jest), wszyscy z niego niezle brechtali, ale gosc sie nie przejmowal, zajal jedno z pierwszych miejsc w Mistrzostwach Polski zgarnal kupe kasy i pojechal na finaly Mistrzostw Swiata do Los Angeles. Tam juz nic nie wygral. Potem posprzedawal karty dzieciakom i wyszedl na swoje :). Nie wiem co to OBE da TIMOTIEMU, ale niech robi co chce, ja sie z tego smiac nie zamierzam :).
sikham Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 DruG dzieki tobie to ja sie uśmiałem to jak sobie z nimi jedziesz to coś niesamowitego
dr Ug Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Klobuc: no wybacz, ale porownywanie karcianki Pokemon do astralnych spacerow i wojen o wlasne cialo jest troche dziwne;) sikham: jade sobie z nimi? Nie rozumiem slangu;) Po prostu jak czytam takie brednie, to przypomina mi sie \"Nie do wiary\" i stare babcie, ktore z samotnosci zeswirowaly i twierdza, ze na przescieradle pojawia im sie matka boska, codziennie w poludnie, gdy kwiatek rzuca na nie cien. \"no to jest tak mozliwe jak voodo wogle sie nikogo niezna i na odleglosc mozna zabic i co tez tego nie potrafia ludzie wytumaczyc a jednak istnieje duzo jest takich spraw tajemniczych\" Yhm, a policja wpada wszystkim do domu i zgarniaja nieletnich do paki. EDIT: Poza tym w temacie jest \"(...) Co o tym sadzicie ??\", a nie \"mowcie mi jakie to niesamowite, prawdziwe i jaki jestem super, interesujac sie spacerami astralnymi\" :P
TIMOTI Napisano 5 Styczeń 2004 Autor Napisano 5 Styczeń 2004 Kłobuc tak jest No wlasnie malo jest takich co sie tym interesuje ale na szczescie znam pare takich osob......dobra ja juz nic nie komentuje bo sie z tego tematu cyrki zrobia :) jak juz sie dla niektorych zrobily Tylko jeszcze jedno ....... to jest wprost odwrotne do pokemonow bo tam nic sie nie stanie a w OBE jak sie ma slaba psychike i zle mysli to juz przerabane sie ma bo sie moze jakis demon doczepic wiec to nie jest do smiechu bo zeby sie tym zajmowac naprawde trzeba byc super odwaznymi umiejacym zapanowac nad emocjami i myslami swoimi ale w koncu was nie bede przekonywal do tego bo co to by bylo gdyby kazdy sie tym zajmowal i interesowal ....... totalna masakra.....
Bobby_digital Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 TIMOTI napisz mi szybko jakis przepis na opuszczanie ciała bo jutro mam kolosa i by mi sie to cholernia przydało. please ps. poprawilem juz signature :D
dr Ug Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 To ja tez poprosze. Musze skiknac do bankomatu po kase na czynsz, ale jest zimno i cholernie nie chce mi sie ruszac z domu. Jezeli mozesz to rozrysuj to. Jakbym cos zrypal to skocze do Bydgoszczy i zapytam Cie jak wrocic. Jak poczujesz smyranie na szyji to bede ja.
Batou Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 \"Demon się może doczepić\" powiadasz. Ale to nawet fajne może być. Ciekawe czy można się wtedy w nietoperza zamienić. A nie sorry. To tylko wampiry tak potrafią. A znasz jakiś sposób na zostanie wampirem, albo jeszcze lepiej... zombie... To jest to. Ktoś ci może głowę odstrzelić a ty nic. To prawie jak moim trujpaskowym kolegom z pierwszego piętra. Czasami mam wrażenie, że głowa służy im tylko po to, co by z dyńki komuś strzelić. Na jakim ja świecie żyję?? Dobra koniec offtopicowania. Sorry jak kogoś uraziłem, ale to jest silniejsze ode mnie.
TIMOTI Napisano 5 Styczeń 2004 Autor Napisano 5 Styczeń 2004 taa..... na tamtych stronkach jak ktos chce jest o tym trzeba troche poczytac zeby sie nauczyc. Pisze ktorys raz ze jeszcze tego nie umiem !! to nie tekie proste i trzeba sie najpierw dobrze przygotowac i kontrolowac mysli !!! Bo tam jak sie o czyms pomysli to sie tam idzie...a niewiadomo co mysli przyniosa niekontrolowane a co do podgladania lasek to jest to możliwe bo mozna cofac czas !!Jakby co ktos moze na gg pytac podaj najwyzej inne linki ! Batou co do tego co piszesz to wogle mnie nie interesuje nie mieszaj tego z tym !!! To jest porównywanie czarnej magi do bialej a w czarna nigdy nie bede sie wglebniac i nieiwem jakie ma mozliwosci ona
Batou Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 A co to jest w ogóle magia?? Może jestem tępy, ale nie wiem. Co ma wspólnego podglądanie lasek z cofaniem czasu?? Czy ty w ogóle wiesz o czym ty piszesz?? Po co ci to OBE??
sikham Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Batou to w skrócie czary mary ...... o pojawił sie nowy model w maxie :D DruG chodziło mi o to że śmiejesz sie im w żywe oczy :)
SansSerif Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Boze, co te komputery moga mlodym ludziom w glowach narobic :)
Lucas Napisano 5 Styczeń 2004 Napisano 5 Styczeń 2004 Lucas: dowiedz sie czegos wiecej na temat deja vu i nie opowiadaj glupot Może i coś poczytam, ja po prostu mówie co mi się czasami przydaża, nie wiem jak działa deja vu, ba, nawet nie wiem czy to było deja vu, jednak mi najbardziej to przypomina:).
Nezz Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Originally posted by DruG Jakbym cos zrypal to skocze do Bydgoszczy i zapytam Cie jak wrocic. Jak poczujesz smyranie na szyji to bede ja. rotfl!
MareG Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Oj klasyczna potyczka wierzacych i niedowiarkow widze :D Sceptycy jak na razie dominuja ... Ogladalem kiedys program na Discovery - rzecz byla o tzw. odleglych obserwatorach. Ludzie ktorzy podobno mogli w transie przenosic sie do miejsc niesnanych i przekazac to to widza, miejsca byly wyznaczone wg wspolrzednych geograficznych. To bylo w okresie zimnej wojny - rzad USA nie wydawal sie temu zaprzeczac. Ile w tym prawdy ???? Ejdzent Fox Moulder powiedzial w jednym z odcinkow takie ciekawe zdanie: \"wierze w istnienie istot pozaziemskich, bo dowody wskazujace na to, ze tak nie jest sa niewystarczajace\". to tyle na temat, a moze nie na temat? Czesc!
dr Ug Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 MareG: wiesz co, juz nie chodzi o to, czy wierze, czy nie wierze, bo nie sama idea mnie bawi. Rozwala mnie sam sposob podejscia do sprawy, totalna komedia. :) \"Posiade umiejetnosc wychodzenia z ciala, tylko musze uwazac na swoje mysli, bo moge sie przeniesc do d***, jak akurat bede o nich myslal. Trzeba tez uwazac na demony czychajace na moj opuszczony korpus, ale co tam, zwykle mozna z nimi wygrac.\" Karykatura....
MareG Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 DruG: Taa zgadzam sie, jesli chodzi o sposob przedstawienia sprawy... :) \"....\" a potem całe miasto było wampirami! :P
Batou Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Z doświadczenia wiadomo, że jak ludzie czegoś nie rozumieją to sami dorabiają sobie do tego ideologię. Tak było z ziemię w centrum wszechświata, tak jest i teraz z ufo i tak jest być może z OBE (nie mylić z tamponami). Nie twierdzę, że są to totalne głupoty, ale sposób w jaki to przedstawił TIMOTI prowokuje do niepoważnego potraktowania jego, jak i tematu. Tu zgadzam się z Drug`iem. Tekst z demonami, które mogą się \"doczepić\" po prostu mnie rozwalił. No i jak to potraktować poważnie?
leander Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Śmiejcie się, śmiejcie... jeszcze WAS DOPADNĄ
Nezz Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 \"Posiade umiejetnosc wychodzenia z ciala, tylko musze uwazac na swoje mysli, bo moge sie przeniesc do d***, jak akurat bede o nich myslal. Trzeba tez uwazac na demony czychajace na moj opuszczony korpus, ale co tam, zwykle mozna z nimi wygrac.\" ale musisz byc SUPER odwazny ..
TIMOTI Napisano 6 Styczeń 2004 Autor Napisano 6 Styczeń 2004 No sceptykow nie mozna do tego przekonac...... Cos sie tyczy zeby cofania czasu to logiczne przecierz jak sie to robi wieczorem - 24 albo jeszcze pozniej to zregoly kazde laski spia i nie kapie sie o tej godzinie!!! A co z demonami takiego smiesznego?? bo niejest to dla mnie smieszne...............Poprostu sie wyjdzie z ciala i poczuja one twoj strach to sie odrazu przybeda.Pomyslisz boje sie ze duchy mnie skrzywdza to i tak sie stanie!! I to nie zadne lanie wody a przedstawienie jest dobre zawsze dla sceptykow to jest smieszny temat chociaz wogle nie czytali nic o tym....niemozna sie smiac z czegos co sie niezna !!!! Niewiem czxemu dla co niektorych demony (zle duchy) sa powodem kpin ja osobiscie bym niechcial spotkac takiego ducha a to ze istnieja duchy tez nie wierzycie.......sory ale kpic z duchow to swiadczy o glupocie a o niczym innym........(niemam zamiaru nikogo tym obrazic)?? No szkoda ze na forum niema nikogo kto sie dobrze na tym zna.......i to nie jest zaden moj wymysl tylko tak jest i nic od siebie nie dodaje !!!!.To co dla was to opetanie tez bojda.....?I jeszcze jedno nie zawsze mozna wygrac ze zlymi duchami !!! zalezy wszystko jak sie podejdzie do tego i na jakiego trafi napewno kpina to zle by wrozyla..... narazie to tyle bo niemam czasu na wiecej .!!
Nimrod Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Niestety TIMOTI, muszę przyznać DruGowi rację, to już zaczyna być śmieszne, na początku pomyslalem że każdy ma jakies wlasne zaiteresowania, ale przyznawanie racji, pogladom typu ze mozna dzieki temu laski podgladac to przesada. Myslalem, ze osoby interesujace sie takimi rzeczami umia zachowac rowniez troche sceptycyzmu, rozwagi w tym co pisza (uwazaj bo oni tu sa i tez to czytaja ;) ) a ty opisujesz to jak dziecko wierzace w Swietego Mikolaja (ok tylko mi teraz nie mowcie ze on istnieje :) )
Loozack Napisano 6 Styczeń 2004 Napisano 6 Styczeń 2004 Kłobuc, a kto by ci prezenty przynosił ?? ;);):P:D Timoti, po przeczytaniu pierwszego posta potraktowałem to nawet dosyć poważnie, ale widząc twoje podejście do tego i sposób, w jaki chcesz nam to wytłumaczyć sprawia, że na moich ustach pojawia się wielki banan :) pozdrawiam [piwo] P.S. jak chcę podglądać laski to przecież nie muszę czekać do 24, nie ?? :P chyba, że mówimy o oglądaniu lasek w TV po 24 :D
Rekomendowane odpowiedzi