Witam,

 

jako że niedługo stukną mi 3 lata tutaj to chyba pora napisać pierwszego posta ;)

 

postaram się co jakiś czas coś tu wrzucić, chociaż czasu na rysowanie dla siebie bardzo dużo nie mam, więc regularności obiecać nie mogę.

Edytowane 11 Maj 201014 l przez gabahadatta

na początek kilka starszych pracek:

 

 

trochę zrobionych do Stratusa:

 

i kilka z ostatniego czasu:

 

a od dłuższej chwili dłubię sobie to:

 

pozdrawiam :)

Edytowane 25 Sierpień 200816 l przez gabahadatta

Mogłeś na dzień dobry wrzucić coś :P

...ale to tylko moje zwykłe czepialstwo :P

-

edit... ło... jednak mnie wyprzedziły obrazki...

Nie... no jak na taki start to czemuż jeszcze fronta nie ma ?

Witam! heh 3 lata nie poszły na marne naprawdę mocne wejście, grafiki na wysokim poziomie i przede wszystkim mają swój styl, a to http://img378.imageshack.us/my.php?image=hus.jpg to ja mam od dawna na dysku tylko autora nie znałem :] Gdzie studiujesz/studiowałeś architekturę?

siema Gaba :)

 

no swietnie ze wreszcie cos wrzuciles :) pieknie wygladaja pracki :)

JeezBumpkin - przez 3 lata byłem na archu na politechnice warszawskiej.

 

 

jakby ktoś miał jakieś uwagi/sugestie do ostatniego to byłbym wdzięczny :)

 

 

ps. cześć Klicek :)

Duzo i dobre - nicka zapamietuje ;]

Fajnie i z rozmachem, ale nad kolorem mógłbyś popracować - większość prac masz w dość monotonnej, chłodnej palecie.

szkice postaci niezbyt, ale przy architekturze oraz konceptach do stratusa i dwoch ostatnich obrazkach widać potężny fach. świetne światło i klimat, w ostatniej pracy brakuje mi trochę dramatyzmu, jednakże i tak mnie powala, moja twórczość wypada przy tym naprawdę amatorsko. pozdro

dzięki :)

 

nad kolorami staram się pracować, ale jakoś zimne tonacje ciągle się mnie trzymają, zarówno w digitalu jak i przy tradycyjnym chlapaniu.

 

do ostatniego wrócę później, bo brak mi świeżego spojrzenia. właśnie nad tym jak trochę dramatyzmu tam wcisnąć dumam ;) najwyżej po raz kolejny zupełnie ją przemaluję.

 

a tu taki szkicyk na dobranoc:

z tego wipa(z poprzedniej str) naprawde cos fajnego zaczyna wychodzic troche rozprasza wzrok ta reka ala fpp, sam pomysl bardzo fajny aczykolwiek powinna byc znacznie przygaszona bardziej w cieniu bo swiatlo rozbija sie o nia w paru miejscach co sprawia ze dol jest nieczytelny troche, wystarczy jakby wzsystko oswietlal ten ogien w centrum. ten kolo ktorego osaczyli swietny!

pracka na najnowszy ChoW

 

ładne prace, podoba mi się klimaci kolorowych :)

dzięki :)

 

z rozpędu jeszcze nad tą sceną bitewną posiedziałem. trochę poprawiłem rozdział planów i spróbowałem więcej dramatyzmu w to tchnąć.

tak myślę, że chyba już starczy tu tego dłubania.

 

dobre prace, dziewczyna bardzo przypadła mi do gustu :) wiesz ten obrazek z bitwy fajny ładne światełko na potworku, ale jedno co mi nie daje spokoju to to że koleś na środku ten schowany za dłonią on strasznie nie wygodnie trzyma tą włócznie jakoś, chodzi o prawa rękę, wiem czepialstwo ale jakoś dziwnie mnie to drażni:)

Po pierwsze, swietne prace.

Po drugie, ten rycerz dziwnie wyglada, nie wiem czy to perspektywa, ale kopia wydaje sie byc bardzo krotka, w zasadzie chwile po wbiciu kopii kon wpada glowa w cel :)

Za ciemno, postacie wyglądają, jakby były w pełnym mroku oświetlone max 2 słabymi światełkami, a tło wskazuje coś innego. Kobiecince wykrzywiła się lufa w lewo i do góry. :)

ja powiem tak: dalszy plan wyrabisty :)

pierwszy wymaga jescze pracy ze swiatlem. a reka niepotrzebna, lepsze bylyby jakies piki spoza kadru.

rewela stary :)

dzięki za komentarze, kiedyś do tej pracy bitewnej wrócę by popoprawiać :)

 

a tymczasem szkicu szkicu...

Dynamiczne ujęcie, ale facet nie trzyma pionu. No chyba, że wykonuje skok a'la Matrix.

fajny klimat złapałeś w tym szkicu, nie wiem jakie było założenie ale jeśli pan miał być wyprostowany to chyba jednak głowa i tułów powinny iść do zbiegu.

 

ps: co do sceny bitewnej to jest świetna, jedyna co mnie osobiście razi to ta nieszczęsna ręka, nie gra właściwie żadnej roli a jedynie niepotrzebnie ściąga wzrok prze ten ostry jasny kontur, jak dla mnie mogłaby całkiem zniknąć albo można ją mocną przygasić, zmniejszyć i wcisnąć w róg :] perspektywa i kadr myślę że wystarczająco sugerują że patrzymy oczami uczestnika meetingu i ręka ale fps chyba jest zbędna.

 

Pozdrawiam.

dziękuję za uwagi :)

 

wrzucam trochę szkiców z ostatniego czasu.

 

drugie podejście (było właściwie od razu, ale zapomniałem wrzucić):

 

to miało być do gierki netowej:

 

kilka szybkich i bardzo szybkich mazów cienkopisami (dwa ostatnie podmalowane tabletem oczywiście :)):

 

i akt w szkicu, z natury (olejne na płótnie):

Mocny stuff. Szczegolnie szkice mi sie podobaja, to jak bryle latwo lapiesz (motocykl!) i charakter twarzyczek.

witam

 

fajny ten gostek z zabiej perspektywy, tylko trzeba jeszcze troche posiedziec..motorek calkiem calkiem, bardzo mi sie podoba kolezka z toporem w spoko kostiumie..jesli chodzi o olej to poslugujesz sie nim troche jak akwarela- uzywaz bialej farby czy wykorzystujesz biel plotna? .. jej twarz to moze i spoko ale od szyi w dół to...przegiales pałe chyba ;]

 

pozdro

jesli chodzi o olej to poslugujesz sie nim troche jak akwarela- uzywaz bialej farby czy wykorzystujesz biel plotna?

głównie biel płótna. inaczej olejnymi byłoby trudno, bo farba nierozrzedzona terpentyną schnie by zbyt długo do szybkich szkiców.

 

jej twarz to moze i spoko ale od szyi w dół to...przegiales pałe chyba ;]

z czym? bo z anatomią zapewniam, że nie (wbrew pozorom) ;)

 

dzięki i pozdrawiam.

hm no chodzi mi juz nie o rozmiar piersi tylko jakby takie pionowe rozciagniecie tego fragmentu od konca jej szyi do konca obrazu..wydaje mi sie nienaturalny, ale czekam na progress

 

pozdrawiam

już wiem w czym rzecz. nie w piersiach, bo te takie były, tylko w barku - będę poprawiał w wolnych chwilach :)

 

dzięki za uwagi.

mazu mazu z odmóżdżeniem:

 

jeszcze chwilę dłużej pociągnięty szkic ze spid czelendża

 

tego zapomniałem wrzucić wcześniej:

 

szkicu szkicu ciąg dalszy:

 

a to wip teoretycznie na nowy challenge, ale po namyśle nie wiem czy wystarczająco pasuje do tematu:

Edytowane 6 Listopad 200816 l przez gabahadatta

Praca ze spid czelendża technicznie powala. Hulk z Hellboyem tez wypas. Jak na moj gust trafia w temat ;)

świetne jak zawsze, Hulka dokończ bo zapowiada się naprawdę fajnie

dzięki chłopaki :)

udało mi się w końcu kupić nowy skaner, więc załączam kilka ołówkowych szkiców.

 

różne randomowe główki:

 

 

 

 

jakieś postacie:

 

szkic przewodnika na bitwę digartową:

 

szybkie tabletowe szkice główek:

 

i pracka z ostatniego czelendża:

 

pozdrawiam.

ciekaw jestem przewodnika; jak możesz to załóż wipa ~? zainteresujesz nim na pewno ludzi...

Fajne pracki, nom rosikowski ma rację, mnie też najbardziej ten przewodnik urzekł :)

dawno nie odśnieżałem teczki, dzięki za komentarze :)

 

wspomniany nieszczęsny przewodnik sprzed czterech miesięcy. spodziewałem się więcej, ale czasu brakło i zostało jak jest:

 

 

 

 

z rzeczy nowszych wrzucam ilustracje, które robiłem w ostatnim czasie do takiej jednej gry przeglądarkowej, która jest obecnie w produkcji (nie mogę więcej napisać :P).

 

 

 

 

jeśli kogoś interesuje, to zarzucam taki gifowy step by step jednego z krasnoludów. ten krasnal jest akurat na szkicu ołówkowym, ale większa część ilustracji to digital od a do z.

 

 

pozdrawiam :)

gabahadatta za tego gifa to masz gigantycznego plusa :P

- kozackie te ilustracje ...

pogratulowac :)

świetne, niewymuskane.............świetne

takie obrazki uwielbiam

troche mi to omena przypomina a szkoda bo widac ze masz potencial aby isc wlasna draga...

Szczególnie drzewka mi się spodobały. Chyba masz drobne problemy z przejściem od przedramienia do ręki (heh, a kto nie ma... :D) i w tych miejscach trochę błędów jest. Poza tym świetne, szczególnie praca z gifa choć chętnie zobaczyłbym też coś podobnego z drzewkami (szczególnie z tym w środku).

 

btw co Wy macie z tymi porównaniami? "Trochę mi przypomina...", heh...

rewelacyjne te do gierek, zwlaszcza pierwsze 3, krasnal i ten ostatni.

a z tym porownywaniem tutaj juz sie meczaco robi....

 

pozdr

A co wy tacy urażeni porównaniami? ;)

 

Trudno uniknąć porównań, trudno też uniknąć wpływów. Na forum dominuje kilka nurtów, więc nie ma się co obruszać. ;)

To bez sensu, każdy sprowadza działania jednej osoby do wzorowania się na innej, jakby jakąś ligę zrobić chcieli. Jeśli takie to oczywiste, to po co o tym wspominać? Żeby zmotywować do oryginalności?

To może czas zacząć tworzyć w podczerwieni sztukę widzianą tylko dla krewetek? To byłoby oryginalne, na pewne pod względem doboru kolorów :D no i najlepiej żeby to było o kobiecie zmieszanej z koniem, krową, nietoperzem, jeleniem, czołgiem, szpitalem psychiatrycznym, wózkiem dla dzieci, owcą i abażurem. Całość wykonać przy pomocy sterowanego telepatycznie soku z malin. Tak dla pewności, że oryginalnie będzie, a i wtedy istnieje ryzyko, że ktoś to porówna do jakiegoś twórcy, bo też ma stopy. Tak to widzę i nie jestem urażony, ale znudzony. Szczególnie patrząc na oryginalność prac tych, którzy takie teksty piszą :)

uff, już mi lepiej, wybacz gabahadatta :*

Zgrabne pracki. Jedna uwaga-mniej czerni, więcej koloru.

To bez sensu, każdy sprowadza działania jednej osoby do wzorowania się na innej, jakby jakąś ligę zrobić chcieli.

Każdy twórca, bez względu na poziom zaawansowania - jeśli wyraźnie inspiruje się innymi, to sam się szufladkuje. Musi się też liczyć z tym, że będzie to widoczne, oraz że - co gorsza - ktoś to może napisać wprost :D

Jeśli takie to oczywiste, to po co o tym wspominać? Żeby zmotywować do oryginalności?

Równie dobrze można nie pisać nic konstruktywnego - skoro zakładamy, że autor jest świadomy widoczności cudzych wpływów w swoich pracach, to na pewno jest też świadomy innych niedoskonałości i uchybień. Może powinniśmy się ograniczyć do cgtalk'owego poklepywania po pleckach? ;)

Tak to widzę i nie jestem urażony, ale znudzony. Szczególnie patrząc na oryginalność prac tych, którzy takie teksty piszą :)

Czyli jak sam nie umiem robić zdjęć to nie powinienem oceniać cudzych fot? ;)

 

A tak w ogóle to przepraszam za off-top, gabahadatta. Moim zdaniem mógłbyś odrobinę uspokoić kreskę, bardziej zróżnicować płaszczyzny. Z kolorem bardzo fajnie Ci idzie, chociaż jak napisał Lace - przydałoby się mniej czerni.

Skąd założenie, że jest świadomy wpływów? :) Jeśli te są tylko złudzeniem obserwującego to dalsze założenia, wynikające z tego, że jest świadom niedoskonałości i uchybień, są błędne:P

 

Czemu to poklepywanie sobie po pleckach pojawia się jako kontrargument tak często. Tutaj na forum też go wiele :P Tam często pojawiają się też rozbudowane i przydatne posty. Często bardziej niż te krytyczne.

Poza tym, gdzie w tym konstruktywna krytyka? Napisanie, że coś komuś kogoś przypomina i powinien szukać "własnej drogi" to raczej mało konstruktywny komentarz. To można napisać każdemu, szczególnie, gdy tylko "przypomina" i tylko "trochę" :)

 

Dla mnie to to bardzo w stylu zagranicznych for, gdzie jakiś fan czegoś we wszystkim innym widzi wpływ "swojego" i zarzuca odtwórczość lub "inspirowanie" :D Po co to? Co to ma dać?

 

Jeśli sam nie umiesz robić fot (ale nie tylko), pojęcia nie masz o kompozycji itp to Twoja ocena ograniczy się do: podoba się, nie podoba się, już to widziałem, o tego nie widziałem :) Oceniać możesz zawsze i wszystko (da się nie oceniać?), choć dzielenie się swoimi ocenami nie zawsze ma sens :)

 

Ech, a obiecałem sobie, że nie będę wdawał się w dyskusje na forach... :)

dzięki za komentarze i uwagi. jestem świadom, że nie wszystko jest namaziane idealnie, poprawnie itp założyłem sobie, że to będą szybsze prace, a więc i czasu na poprawki mało przyjąłem.

 

co do oryginalności, przypominania kogoś itp - nikt nie żyje w próżni, różne prace różnych ludzi się ogląda i podpatruje rozwiązania - niektóre się przyswaja, a inne porzuca, a jeszcze innych nawet nie próbuje. ale zdecydowanie nie czuję bym się na kimś specjalnie wzorował i nie jest to moim zamiarem. a przyrównanie do Omena szczerze mówiąc trochę mnie zaskoczyło - mimo, że uważam go za sprawnego grafika to na pewno moim wzorem nie jest, tym bardziej że sposób jego malowania nie jest dla mnie szczególnie pociągający. Jeśli komuś bardzo zależy na szufladkowaniu to równie dobrze mógłby wstawić kilka innych nazwisk - były by równie (nie)trafione.

ja robię swoje - próbuję różnych rzeczy, podejść i patentów. nie mam wewnętrznej potrzeby bycia na siłę oryginalnym w każdym calu już teraz - jak ktoś zobaczy w tym co robię spójny i konsekwentny styl to fajnie, jak nie, to trudno - świat mi w gruzach przez to nie legnie, wystarczy mi, że ja czuję że jest to "moje", a nie "zapożyczone".

 

co do błędów w anatomii - wiem, jestem świadom, staram się nad tym pracować :)

co do zaczerniania - generalnie z kolorem ciągle walczę, większość grafik w trakcie prac paradoksalnie mam wrażenie jest zbyt kolorowa i przez uspokajanie tego lub uspójnianie tonacji/gamy efektem jest zbyt duży kontrast (ciemniejsze tony mi czarnieją) albo wyszarzenie. kiedyś to wyważę (mam nadzieję ;))

 

jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :)

Wystarczy, jak zaczniesz różnicować ciemne walory w temperaturach, oraz nie powtarzać koloru zwłaszcza w obrysach i to w wielu miejscach. Masz punkty, gdzie ten ciemny rysunek ma ten sam kolor, ton i nasycenie. To właśnie daje efekt przybrudzenia ( za wiele czerni). Zatem zmieniaj walory, nie jedź tym samym w kilku miejscach i różnicuj temperaturę, a będzie git. Sam zobaczysz, jak obrazki Ci wstaną kolorystycznie.

 

Tym, że prace coś tam , kogoś przypominają, to się nie przejmuj. Od tego- jak wspomniałeś-nie uciekniesz. Poza tym własny styl, to można wypracować, po latach ciężkiej pracy. Sam się stworzy, wcale nie trzeba mu pomagać. Tylko, jak staniesz się nader oryginalny, charakterystyczny i inny od plejady artystów, to wtedy będziesz obcy i oczekuj raczej krytyki, gdyż nie będziesz się mieścił w kryteriach konwencji przyswajalnych dla odbiorcy, hih ;)

 

Pozdrawiam,

Edytowane 2 Kwiecień 200915 l przez Lacedemon

piękne rzeczy, szczególnie tradycyjne ołówczaki uwielbiam (widać tu wpływ... yyy ...mmm ... niee Omen tak nie potrafi ;] )

 

z "ale" to w digitalach rzeczywiście jest trochę za "czarno" i mi osobiście w niektórych brakuję pokierowania wzroku, rzucenia kontrastu,detalu na coś ciekawego tak żeby widz miał się na czym zatrzymać.

 

pozdrawiam

Dorzucę kilka groszaków od siebie. Prace są kozackie, masz fajną rozwibrowaną krechę, chociaż czasami jakby brudzisz te prace. Raz, że przez kolor czarny, dwa, że cieniujesz/światłujesz nie zawsze świadomie - brakuje mi trochę porywającej konsekwencji oświetlenia sceny - albo po prostu tego nie odczuwam. Przydałoby się wprowadzić więcej intrygujących zjawisk, jak np. światło odbite. Odrobinę tendencyjne zdaję się być podkreślanie konturu postaci jasna krechą - chwyt dla mnie mało naturalny i sztuczny. Najbardziej urzekają mnie te prace, w którym postać robi cos dynamicznego, gdzie czuć środek ciężkości (siedzenie też można ukazać dynamicznie co czynisz w pracy z golumem, co w ręku ma zielony badylek:)). Warto powyginać postać, tak żeby linia barków nie była linią poziomą. Dobiję Cię tym, że w pracy z golumem ogień w ognisku ma taki sam kolor jak oświetlenie na ręce stwora. Takie cos nie ma miejsca! Moje komentarze odnoszą sie tylko do części prac, bo niektóre są superaśne i nie da się ich karcić, ale myślę, że nawet jak popisałem bzdury to dadzą Tobie do myślenia:) No i Omena to tutaj nie ma! Nie przesadzajmy z podobieństwami.

 

Pozdro,

Mateusz