Witam,

 

Gdzies na tym forum znajduje sie watek odnosnie zarobkow grafika - ma chyba kilkeset postow, a odnalezienie w nim odpowiedzi na pytanie 'ile za wizualizacje' ganiczy z cudem. Proponuje wiec krotkie podsumowanie... Ile za: 1)nieskomplikowana wizualkizacje (np. opakowanie nowego produktu), 2) skomplikowane wizke (np. pokrecony projekt architektoniczny), 3) prosta animacje - 10sec, 4) skomplikowana animacje (rozne characters, skomplikowana scena, mnogosc materialow - cena za 10sec). Kilka postow i wyliczy sie srednia. Zobaczymy wtedy ile srednio naszym wlasnym zdaniem warta jest ta praca...

Nie zobaczymy :D Ciężko jest od kogoś uzyskać rzetelne informacje, a kolejny wątek na ten sam temat w tym nie pomoże. Również opis projektów jaki zaproponowałeś jest tak ogólnikowy, że w ramach jednego punktu cena może się spokojnie różnić kilka razy.

1, prosta wizka 2 pln

2. skomplikowana 10.000

3. prosta animacja 20 pln

4. shrek 200.000

 

tak ja licze

Illy, jednemu człowiekowi Shrek by zajął z 80 lat pracy na dobrym kompie + farma.

Pewien jesteś tych 200k?

hmmm. ok. czyli jak narazie srednia to:

1. wizka 5000pln

2. animacja 100.000pln

 

lepiej robic wizki:)

 

shogun ma racje. ja bym za shreka wizal conajmniej bańke. wtedy sobie mozna robic nawet 2 lata:)

 

ale tak bardziej serio. wiadomo ze zaden z nas tutaj nie robi shreka. inaczej nie byloby marudzenia o kasie we wspomnianym wątku.

1.prosta wizka - np. mrozonka,

2.skomplikowana: budynek;

3.prosta animacja - packshot w reklamie tv;

4.skomplikowana: demo part w reklamie leku.

 

o cos takiego mniej wiecej chodzi. to nie jest az takie szerokie. jak mowie, nie jestesmy industrial light and magic. bez przesady.

 

i tez z tym brakiem rzetelnosci tez nie przesadzajmy. bo co jesli ktos po światłej riposcie illiego faktycznie zacznie trzaskac wizki za 2pln/sztuka?

Problem w tym, że najbanalniej mówiąc, każdy projekt jest inny. Każdy klient chce czegoś innego, więc i wycena odnoście każdego zlecenia jest mocno indywidualna. W temacie stawek/cen jest po prostu za dużo 'zmiennych', żeby ustalić jedyną słuszną cenę.

Nie ma jeden identycznej stawki dla projektów. Przy wycenie często dochodzi "ranga" projektu oraz dla jakiego klienta się robi. Doliczyć własny prestiż za który dodajesz sobie złotówek i już powstaje nam kolejny identyczny wątek :)

Ta, to prawie jak telefon do nas do firmy:

 

- Dzien dobry, wy robicie wizualizacje?

- taaaak

- A to ile za taka jedna?

 

Taki cennik nie powstanie, z jakiegos powodu kazdy projekt obgaduje sie w zasadzie od zera, zaczynajac od jakis tam widelek cenowych ustalonych jakims tam doswiadczeniem.

1, prosta wizka 1000 pln

2. skomplikowana 20.000

3. prosta animacja 600 pln

4. shrek 200.000.000

 

statystyka kłamie.

1. prosta wizka: 100zł

2. skomplikowana: 150zł

3. prosta animacja: 200zł

4. Shrek: 220zł

 

takich cen spodziewa się klient wpadając do nowego człowieczka na rynku :]

 

więc ceny jakie panowie tutaj podajecie są lekko z pupy.

Macioo: nie ma takiego pojęcia jak "średnio". Każde zlecenie jest inne, specyficzne. Jak nie nauczysz się ustalać cen adekwatnie do włożonej pracy to skończysz marnie. W tym biznesie trzeba mieć stalowe nerwy i żelazny zad :]

 

Pozdrawiam

praca jest warta tyle ile klient jest gotowy za nią zapłacić. róznica może sięgać kilkuset %

W razie wątpliwości radzę wyliczać koszty z rachunku godzinowego, zaś stawkę godzinową ustalać wg równania: (koszty życia + koszty softu i sprzętu (amortyzacja) + podatki + dochód na rozwój i inwestycje) : ilość roboczogodzin w miesiącu (sugeruję przyjąć 200, żeby mieć czas na życie osobiste, naukę, sen i jedzenie).

Ten rachunek ma sens o ile ma się non stop zlecenia i stalych klientów oraz markę. Do tego warto pamiętać o realiach: często klient chce cos na szybko i wówczas trzeba zakasać rekawy i do rana coś dłubnąć, ale wówczas stawkę się odpowiednio podnosi za usługę ekspresową + kwiaty dla kobiety za samotną nockę.

 

Teraz policzmy z grubsza najbardziej podstawowy zestaw:

- Komputer (całość z monitorem itp) coś rzędu 4k (można taniej, tylko po co?)

- Winda XP - nieco ponad 200.

- MS Office (żeby od klienta dokumentację przeczytac i obrazki z Worda powyjmować) - 420

- Max z subskrybcją to 20k (zakładamy optymistycznie emisję nowej wersji raz na rok, choć pomysł z wydaniami kolekcji wiosna - lato i jesień - zima jest bardziej prawdopodobny)

- Opcjonalnie Vray: u Everów 820 Euro, czyli w przybliżeniu 2870.

- Photoshop - 2,5k

- Coś do wektorów: Corel 700 lub Illustrator 1,1k

 

Warto pamiętać, że zazwyczaj jeden komp = jeden zestaw softu, chyba, że ma się wiecej kompów i jest opcja licencji floatingowej. Tak wiec wspomniany wyżej zestaw można multiplikować razem z kosztami.

 

Jak ma się firmę, to jest jeszcze zjawisko wrzucania w koszty i odpisywania od podatku.

 

EDIT: jak ma się więcej niż jeden komp, to na jednym się pracuje, a reszta maszyn liczy. To dziwnie przyspiesza pracę i zwiększa przez to moc przerobową, co odbija się na ilości realizowanych zleceń.

 

UWAGA! Zrealizowane zlecenie nie oznacza zgarniętej kasy. W tym względzie odsyłam do wątku SWRSCa:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=50394

-------------------------------------------------------------

Razem: 22 090 (do zamortyzowania w skali roku)

Do tego koszty życia w skali roku (przyjmuję roboczo 5k na życie, rozwój i chipsy): 60 000

-------------------------------------------------------------

Sumujemy toto i nam wychodzi circa 90 000 rocznie, czyli 7,5k/m-c

Dzielimy to 7,5k na 200 i nam wychodzi 37,5 zł/h.

 

Jak jakieś koszty pominąłem to tylko dlatego, że nie lubię się zarobkami dzielić z żadną instytucją... ;)

Chętni mogą je sobie doliczyć.

 

Miłego dnia Państwu życzę. :)

Edytowane 14 Październik 200816 l przez Shogun 3D

zdecydowanie leci rep dla Ciebie za takie fajne wytłumaczenie ;)

Postem Shoguna powinniśmy zamknąć temat bo dalsza dyskusja nie ma sensu.

i przykleić!

Shogun 3D, a tego Photoshopa za 1k, to gdzie kupujesz? Hyhyhy^^

No gdzieś tam znalazłem w którymś sklepie netowym... Pogooglaj.

A teraz jak rozliczyc sie z umiejetnosci ? Jak cennic wlasny warsztat ? Bo wiadomo ze chyba najwazniejsza sprawa jest jak to zrobisz i jak bedzie wygladalo :)

Fajne ceny tu padaja :)

P.S

Rozumiem ze grafik na wysokim poziomie moze sie kierowac rozliczeniem shogun`a ale nie poczatkujacy czy nawet sredni grafik.

Moim zdaniem to wygląda tak, że jak umiesz dużo, to podejmujesz się trudniejszych rzeczy i za nie w naturalny sposób bierzesz więcej. Ile? To już kwestia indywidualna. Ja tylko podałem wzór na stawki minimalne. Ktoś kiedyś się chwalił jak to zgrnął 2 k za prostą wizkę jednego worka Cekolu, a wszyscy wiemy, że worek Cekolu robi się w przerwie na zagotowanie wody na herbatę...

Więc powyżej wspomnianych kwot jest wolna amerykanka.

Edytowane 14 Październik 200816 l przez Shogun 3D

za 1K to można upgrade co najwyżej kupić, CS3 standard zaczyna się od ok. 2K ;)

Faktycznie, źle zerknąłem w sklepie na cennik. Aspenboy ma rację. Cena Shopa jest rzędu 2,5k

 

EDIT: hcpiter: jak ktos nie umie za dużo, to bierze ile mu dadzą, ale docelowo takie wyliczenie to podstawa, o ile chcesz pracować legalnie i zyć na poziomie. Jak ktoś mieszka u mamy, ma lewy soft i w sumie nie ponosi kosztów,to mu się każda cena opłaca, byle miał na lody. Tymczasem wynajęcie mieszkania/wzięcie i spłacanie kredytu za nie, do tego meble, rachunki, komórka itp, jedzenie, kupno i utrzymanie samochodu, wakacje, kina, teatry, kobieta (bizuteria, kiecki, torebki itp), pochodne kobiety, czyli dzieci... To wszystko kosztuje.

Edytowane 14 Październik 200816 l przez Shogun 3D

pochodne kobiety, czyli dzieci...

 

:D. Tekst tygodnia.

 

Wyliczenie Shoguna poprawne logicznie. Tylko pamiętajmy że czasami warto wziąć mniej i pracować niż nic nie robić oraz że czasem trafia się żeby wziąć więcej, również nic nie robiąc. Tak więc ważny jest rozsądek przy kalkulacjach, bo jak ktoś się uprze na 300 PLN za dzień to może się okazać że będzie miał przez to w plecy....

Hynol, masz rację. Ja po prostu staram się wyjaśnić, skąd biorą się nasze stawki. Czasem oczywiście dla zdobycia stałego klienta można je nieco zaniżyć, zwłaszcza gdy nie ma się zadnych innych stałych zleceń, ale z czasem, gdy ma ię już doświadczenie i mozna w klientach przebierać, należy te stawki podnieść tak, by móc się odkuć za czas nauki.

 

Jak to jest, że nikogo nie dziwią wysokie stawki za pracę prawników czy dobrych lekarzy? Dla nas jest oczywiste, że nasze umiejętnosci nie są znikąd, że wyrazista czysta kreska, dobra grafika i animacja mają swoje źródło w długiej nauce z zakresu wielu dziedzin. Klient często myśli, iż nas zrobienie grafiki nic nie kosztuje. Mamy talent i on wystarczy. Trzeba go umieć z błędu wyprowadzić i nie dać sobie narzucić kryteriów oceny naszej pracy, jaką wymyslił sobie klient.

Jasne. Zgadzam się. Powinniśmy w ogóle sobie też zrobić korporację jak prawnicy - 500 PLN za godzinę roboty stawka minimalna i brak możliwości publikacji grafik zrobionych przez kogoś spoza korporacji ;). Wtedy można by było żyć.

Noo, to trzeba jakiegoś szpicla do sejmu wysłać:D

A nie za dużo ich tam już?

Kiedys widzialem wycene zdjecia sloika z jedzeniem ;) + oprobka w photoshopie za 250-300 zl od sztuki...a sztuk bylo cos kolo 10...

a innym razem robilem banner internetowy w postaci gif (4 odslony jakiegos tekstu i jakies logo) za troche ponad 400 zl... :)

1. prosta wizka: 100zł

2. skomplikowana: 150zł

3. prosta animacja: 200zł

4. Shrek: 220zł

Pozdrawiam

 

tweety to oferta handlowa czy jedynie zaproszenie do negocjacji. Żadnej gwiazdki nie ma więc poproszę Sherka jutro wpłacam ci na konto. Oczywiście przy takiej kwocie to tylko zaliczkę, a termin oddania ustalamy zgodnie na pojutrze. I pamiętaj, że za opóźnienia naliczamy odsetki ustawowe.

widzę że ciężko ostatnio z czytaniem ze zrozumieniem... śpieszę więc wyjaśnić: tak to jest ironia i sarkazm

widzę że ciężko ostatnio z czytaniem ze zrozumieniem... śpieszę więc wyjaśnić: tak to jest ironia i sarkazm

 

Tak to juz dzisiaj jest, ze jak odpowiedniego emotikona nie wstawisz to ironia jest nie do odczytania;)

Śmiem twierdzić, że piko84 również żartował i to nie on miał problem ze zrozumieniem ironii

 

Whatever :)