Solid Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 (edytowane) Witam wszystkich gorąco! Będę tu wrzucał swoje pracki. Grafiką 2D zajmuję się właściwie od niedawna, więc wszelkie rady, wskazówki itp. bardzo mile widziane. ;) Stopniowo będę wrzucał kolejne prace - te następne będą troszkę mniejsze. Wybaczcie, że nie chciało mi się tych pomniejszać. ;) Edytowane 12 Marzec 2013 przez Solid
lordbiernac Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Widze, ze mocno sie czarnym stefanem inspirujesz ;) Rzeklbym nawet, ze probujesz skopiowac jego styl, a to chyba, a nawet napewno, nie jest dobry pomysl... Bo kopiujac czyjs styl czlowiek skupia sie za bardzo na samych rozwiazaniach estetycznych, a czesto zapomina o tym, co rysuje. O wiele fajniej wyszedl Ci trzeci obrazek, bo jest luzny i niewymuszony :)
Solid Napisano 4 Luty 2010 Autor Napisano 4 Luty 2010 (edytowane) @lordbiernac: Dzięki za komenta. ;) Dwie najnowsze pracki: I jakieś dwa stare szkice: Pozdrawiam. Edytowane 13 Kwiecień 2010 przez Solid
Joel Napisano 4 Luty 2010 Napisano 4 Luty 2010 Ouwky fajne, digitale też niezgorsze, ale odłóż czarny na bok. pozdrawiam
Areien Napisano 4 Luty 2010 Napisano 4 Luty 2010 ten robo supcio i szkice mi najbardziej sie podobaja ;]
Silvanus Napisano 5 Luty 2010 Napisano 5 Luty 2010 Ładnie poczyniasz, szkice najlepsze, a co do digitalu, to warto pooglądać prace m.in. Craig'a Mullins'a i Mathias'a Verhasselt'a: Craig Mullins Mathias Verhasselt można różne ciekawe rzeczy podpatrzeć, no a przede wszystkim służą do inspiracji.
SBT77 Napisano 5 Luty 2010 Napisano 5 Luty 2010 a co do digitalu, to warto pooglądać prace m.in. Craig'a Mullins'a i Mathias'a Verhasselt'a: [...] można różne ciekawe rzeczy podpatrzeć, no a przede wszystkim służą do inspiracji. Solid. Zapomnij o Mullinsie i jego pobratymcach. To goście tworzący efektowne showbussinessowe ilustracje, ale równo jadą po fotach i na bazie renderów 3d. Problem w tym, że żeby to dobrze wyglądało na ilustracji trzeba niezłego kozaka, synteza wszystkich elementów z różnych źródeł jest raczej trudna niż łatwa. Inaczej to wygląda komicznie. Zapomnij ogólnie o innych i stań oko w oko z problemem. Nie zasłaniaj się cudzą interpretacją (fota to też interpretacja) tylko wal z natury - martwą naturę, portret, postać. Na wyłapywanie smaczków od innych przyjdzie czas, teraz jest czas mocnych podstaw. Możesz mnie olać, ale inaczej będzie ci ciężko przejść przez pewien etap.
Solid Napisano 5 Luty 2010 Autor Napisano 5 Luty 2010 (edytowane) @Joel: Dzięki. Od jakiegoś czasu próbuję się wyleczyć z nadmiernego używania czerni, ale jakoś mi to nie wychodzi - mam wrażenie, że bez czerni prace są blade i wyglądają nijak. :/ @Areien: Dzięki. :) @Silvanus, SBT77: Dzięki za rady. Nie dalej, niż wczoraj przeglądałem prace Craiga Mullinsa i od razu stwierdziłem, że poziom zdecydowanie za wysoki dla mnie. Jego prace świetnie się ogląda, ale dla mnie to nieosiągalne na razie. Co do rysunku z natury: ostatnio ostro się wziąłem za postać i ogólnie za szkice z natury, ale nic tu nie wrzucę, bo nie mam skanera, a zdjęcia psują cały efekt. ;) I jeszcze jeden stary szkic (cyfrowy): Edytowane 5 Luty 2010 przez Solid
Solid Napisano 12 Marzec 2010 Autor Napisano 12 Marzec 2010 Dawno nic nie wrzucałem, czas odświeżyć temat. ;) Dzisiejszy speed. Walczę z czernią, staram się jej nie używać i przez to jakiś blady mi się wydaję ten speed. :P Dorobiłem się skanera, więc wrzucę kilka szkiców. Trochę ze zdjęć, trochę z głowy, trochę z lustra. :P Autoportrety: ołówek i węgiel Udane mniej lub bardziej, oddaję Waszej ocenie. ;)
Gość KittyG Napisano 12 Marzec 2010 Napisano 12 Marzec 2010 Jak dla mnie szkice są super. Tylko proszę - nie słuchaj rad typu "zapomnij o czerni". Czerń to kolor jak każdy inny, tylko trzeba go umiejętnie używać. A jak się nauczyć czymś manipulować jeśli się tego nie używa? Dlatego owad wygląda, jakbyś się w nim starał unikać ciemniejszych kolorów stąd przypomina kleksa z nogami (a zapowiada się fajnie). Widać, że rękę masz pewną co do szkiców. Teraz proponowałabym przenosić skany do programów komputerowych i wypełniać kolorem. To najlepsze na początek, bo zamiast skupić się na kształcie, popracujesz nad barwą i światłem. Oczywiście - ćwiczenia rysowania zwłaszcza koloru z referencji jest Twoim największym sprzymierzeńcem, dzięki tego typu studiom będziesz wiedział jak zachowuje się światło i cień w Twoich szkicach. Pracuj dalej bo masz ogromy potencjał Pozdrawiam ;-)
Solid Napisano 1 Kwiecień 2010 Autor Napisano 1 Kwiecień 2010 Dzięki! Stary szkic doczekał się dokończenia: Pozdrawiam.
Solid Napisano 12 Październik 2010 Autor Napisano 12 Październik 2010 Odświeżę trochę teczkę/szkicownik. Ostatnio mnie jakoś na cyborgi wzięło: Szybcioch kilkuminutowy Dłubany przez cały dzień burak. :P Miał być speed, ale jakoś się zasiedziałem przed tym trochę. Zacząłem od malowania zająca, a skończyłem na czymś takim. :D WIP. Zacząłem przerabiać starą pracę (na poprzedniej stronie można ją obejrzeć) i jakoś skończyć jej nie mogę... I z natury, stary olej: Jakieś szkice wrzucałem jeszcze w temacie "Z natury", więc jak coś to można tam zajrzeć. ;) Wszelkie rady i komentarze mile widziane. ;)
Solid Napisano 17 Październik 2010 Autor Napisano 17 Październik 2010 Strasznie mi się spodobał nowy MyPaint i mam zamiar dłużej w nim posiedzieć. Tak wygląda pierwsza półgodzinna próba z najnowszą wersją:
Solid Napisano 2 Listopad 2010 Autor Napisano 2 Listopad 2010 Tempera w szkicowniku Długopis żelowy w szkicowniku Wektor na stronę siostry Ćwiczenie czachy, niestety z foty (znalezionej na tym forum :P) I prosty rysun w MyPaincie, coby się od niego nie odzwyczaić
Solid Napisano 31 Styczeń 2011 Autor Napisano 31 Styczeń 2011 Pociągnę dalej ten monolog. :P Ogarniam anatomię ostatnio: Szkicory z posemaniacsa: I eksperyment tuszowy:
Solid Napisano 15 Luty 2011 Autor Napisano 15 Luty 2011 Nagłówek na mojego bloga szkicowego. Wreszcie go zrobiłem. Pomysł chodził mi po głowie od dawna, ale jakoś nie miałem czasu się za niego wziąć. Główną ideą było połączenie malarstwa olejnego, digital paintingu i mnie samego, czyli autoportretu. I tak oto namalowałem autoportret olejny (biedne lusterko musiało mnie oglądać przez tyle godzin... a jeszcze trzeba było zrobić wprawki szkicowe ołówkiem przedtem...), zrobiłem zdjęcie (bo do skanera oleju wolę nie wkładać, a poza tym i tak by się do niego ten olej nie zmieścił), wrzuciłem to w gimpa, wyciąłem fragment, potem dodałem napis cyfrowo i mam co chciałem. Kilka ładnych godzin na to poszło, ale chyba warto było.
KhazadThard Napisano 15 Luty 2011 Napisano 15 Luty 2011 ciekawy fragment, zarzuć może zdjęciem całości;)
Solid Napisano 16 Luty 2011 Autor Napisano 16 Luty 2011 @KhazadThard: Dzięki, zdjęcie całości wrzucę dopiero po poprawkach, a to może potrwać. ;) @ZiN: Sam nie wiem czy mam to uznać za komplement, czy wręcz przeciwnie. :P
Solid Napisano 16 Luty 2011 Autor Napisano 16 Luty 2011 Takie cosie teraz robię. Szkiców tego typu mam kilka i każdy z nich ma być przedstawiony w wersji ołówkowej, wektorowej i rastrowej. Pewnie miałbym już to za sobą, gdyby nie ta je**na sesja. :P Wektor, który tu widzicie nie jest jeszcze skończony, ale wrzucam go w takim stanie oczekując na jakieś porady, bo w wektorach mam niewielkie doświadczenie. ;)
ZiN Napisano 16 Luty 2011 Napisano 16 Luty 2011 @ZiN: Sam nie wiem czy mam to uznać za komplement, czy wręcz przeciwnie. :P Jak widzę, że człowiek potrafi takie rzeczy tworzyć jak te jabłuszko to wierzę, że potrafi zrobić cuda i magie w innych rzeczach (jak się postara), bo to najlepsze jabłko jakie widziałem do tej pory na tym forum. Odbieraj więc to jako komplement.
Solid Napisano 12 Marzec 2013 Autor Napisano 12 Marzec 2013 Myślałem, że moja teczka już tutaj nie istnieje, a tu proszę. ;) Odzywam się znowu (po dwóch latach nieobecności aż...), bo mam problem. Mimo tego, że maluję praktycznie codziennie po kilka godzin, to i tak mam wrażenie, że kompletnie się nie rozwijam. Potrzebuję Waszej pomocy. Podpowiedzcie co i jak poprawić, żeby moje grafiki wyglądały lepiej. Kilka świeżych prac: Pomożecie? ;) Jest naprawdę aż tak źle, jak mi się wydaje?
takashmen Napisano 12 Marzec 2013 Napisano 12 Marzec 2013 odpowiedź na twoje pytanie jest w tym filmie pierwsza część powinno być tego z 4 nie oczekuj że ktoś poprowadzi cię za rączke, zadawaj konkretne pytania ale przede wszystkim wyglądnij za muru którym się otoczyłeś, kolejna odpowiedź na twoje pytanie http://muddycolors.blogspot.com/2013/03/10-thingsabout-adventure-painting.html tu też coś możesz znaleźć http://www.youtube.com/watch?v=LB6xyfCJ0ZQ zacznij szukać, to wcale nie jest trudne,
Solid Napisano 13 Marzec 2013 Autor Napisano 13 Marzec 2013 @takashmen: Dzięki za odpowiedź. Szukam od dawna najróżniejszych poradników w necie, widziałem już wszystko, co mi podesłałeś, poza blogiem. ;) Większość filmików dostępnych w necie obejrzałem, w tym wszystkie części zamieszczone przez Fenga Zhu. Ćwiczę od dawna anatomię, rysunek z natury itd., a nadal nie widzę większej poprawy... wyglądnij za muru którym się otoczyłeś Możesz rozwinąć myśl? Wydaje mi się, że w dobrym kierunku zaczynasz mi podpowiadać. ;)
takashmen Napisano 13 Marzec 2013 Napisano 13 Marzec 2013 tu masz kilka słów o fengu http://telthona.blogspot.com/2013/01/legenda-fenga-article-pl.html z tego co piszesz, że ćwiczysz anatomie i rysunek z natury wnioskuje że robisz to wszystko bezmyślnie/mechanicznie malujesz z natury też?co rozumiesz przez ćwiczenia anatomii? ilość odklepanych ćwiczeń wcale nie musi skutkować level up'em bardziej chodzi o analizowanie tego co robisz, zrozumienie metody itp. jeśli przesłuchałeś monologu bobiego chiu powinieneś to wyłapać: (nie pamiętam już dokładnie) "the fastest way for artist to develop is to copy from other artist and the most important from real life, because all artists interpret the reality" zastanów się czy nie warto wyjść w plener, ze szkicownikiem akwarela czy czym tam chcesz czy posiadasz wiedze teoretyczną na temat perspektywy, koloru, waloru, kompozycji, anatomi (to że robisz ćwiczenia nie znaczy że masz opanowaną teorie) czy kiedykolwiek analizowałeś to na co patrzysz i zastanawiałeś sie dlaczego? zainwestowałeś w jakąś książke w temacie który cie interesuje? pytań można mnożyć moim zdaniem jeśli chce się iść do przodu trzeba się poniekąd studiować a nie jedynie robić ćwiczenia i oglądać filmiki
ewichan Napisano 13 Marzec 2013 Napisano 13 Marzec 2013 Widzę że sypią się ciekawe linki :) @takashmen: Znasz jakieś tytuły książek wartych polecenia?
takashmen Napisano 14 Marzec 2013 Napisano 14 Marzec 2013 mnie dziwi że można tych linków nie znać. co do książek to w zależności jak wielkim fanem danego artysty jesteś można zakupić artbook tu np. review daarkena, na kanale jest jeszcze pare jeśli lubisz Sparth'a zainwestuj w Structure, itd. jeśli chodzi o kompozycje (framed ink) są też książki Jamesa Gurney'a color and light i przez część uważany za mało wartościową imaginative realism - gurney opisuje w niej proces tworzenia swoich obrazów głównie dinotopi, ale też porusza kwestie teoretyczne tu masz kolejny book review z jego strony http://gurneyjourney.blogspot.com/search/label/Book%20reviews co tam jeszcze Light - Science and Magic (An Intro to Photographic Lighting) absolutny must have Alla Prima by Richard Schmidt Jack_Hamm_-_Drawing_Scenery_Seascapes_And_Landscapes
ewichan Napisano 14 Marzec 2013 Napisano 14 Marzec 2013 Linki znam :] Co do książek, to miałam raczej na myśli jakieś nastawione na naukę concept art, digital painting, ilustracja, gdzie jest ukazany proces powstawania ( jedyne co kiedykolwiek mogłam w polskich księgarniach znaleźć, to seria lekcje rysowania i malowania fantasy wyd. Arkady ) Znasz może jakieś książki tego typu? James Gurney - szukałam o nim trochę i zastanawiałam się nad książką Imaginative Realism. Warto ją kupić? Nie mogę znaleźć prezentacji na youtube, a nie chcę kupować w ciemno.
EthicallyChallenged Napisano 14 Marzec 2013 Napisano 14 Marzec 2013 Nie wiem, co ludziom się nie podoba w Imaginative Realism, dla mnie rewelacja, zwłaszcza dla początkujących. Może ktoś kręcił nosem, bo już wszystko co zawarte w książce widział gdze indziej, ale to nie wina książki. James Gurney jest ekspertem i przekazuje mnóstwo swojej wiedzy i procesu w jednej książce. Color and Light to samo. Przejrzyj jego bloga, on swoje tysiące postów posegregował wg zagadnień, więc bez problemu znajdziesz dużo o książce. A jak pobłądzisz to też żadna strata bo wizyta na jego blogu to jak kąpiel w bajorze pełnym wiedzy i fascynujących ciekawostek.
takashmen Napisano 14 Marzec 2013 Napisano 14 Marzec 2013 @EC ja tylko sugeruje że może być z książki niezadowolony, mi się książka podoba @ewichan książek o takiej tematyce nie znam, bo nigdy nie szukałem oczywiście, gdzieś tam kiedyć na conceptart.org widziałem wątek gdzie ludzie wrzucali właśnie tytuły typu character design bla bla bla, takie książki istnieją, najczęściej dotyczą jednak wąskiego tematu cd. w twojej teczce nie będę tu spamu robił.
Solid Napisano 15 Marzec 2013 Autor Napisano 15 Marzec 2013 @takashmen: Dzięki za aktywność w wątku. ;) Wpis Telthony na blogu coś racji ma, aczkolwiek głupi nie jestem i doskonale wiem, że trzeba na niego (tj. Fenga) patrzeć z przymrużeniem oka. Sam jednak nie zaprzeczysz, że lepiej oglądać Fenga, niż nic, prawda? ;) Poza tym, widziałem już pół Youtube'a, jeśli chodzi o digital painting, więc doskonale wiem, że nie samym Fengiem DP żyje. ;) z tego co piszesz, że ćwiczysz anatomie i rysunek z natury wnioskuje że robisz to wszystko bezmyślnie/mechanicznie Absolutnie nie. Przy tworzeniu każdej grafiki zastanawiam się nad trójwymiarowością malowanego obiektu, rysując postacie zawsze interpretuję układ kości i mięśni danego ciała i analizuję, czy gdzieś nie przesadziłem itd. Nie rysuję byle rysować. malujesz z natury też?co rozumiesz przez ćwiczenia anatomii? Tak, maluję z natury też, choć zawsze mam poczucie winy, że za mało. Odnoszę wrażenie, że rysunków z natury nigdy nie jest za wiele. Ćwiczenia z anatomii, czyli rysowanie ludzi z natury, głównie domowników, choć czasem biorę szkicownik do pociągu i skrobię luźne, szybkie szkice, choć to też chyba zbyt rzadko... Poza tym uczyłem się anatomii z książek Bridgmana, Loomisa i Simblet. Problem w tym, że trzeba słono płacić za te książki. :/ czy nie warto wyjść w plener, ze szkicownikiem akwarela czy czym tam chcesz czy posiadasz wiedze teoretyczną na temat perspektywy, koloru, waloru, kompozycji, anatomi (to że robisz ćwiczenia nie znaczy że masz opanowaną teorie) czy kiedykolwiek analizowałeś to na co patrzysz i zastanawiałeś sie dlaczego? zainwestowałeś w jakąś książke w temacie który cie interesuje? Odpowiedź na wszystkie te pytania znajdziesz wyżej. ;) Wychodzi na to, że więcej muszę wykonywać prac z natury. Za bardzo przykleiłem się do komputera i tabletu. Trzeba odświeżyć szkicowniki, bo od dobrych dwóch tygodniu w kółko tablet męczę... Próbowałem ostatnio namalować kilka krajobrazów, ale kompletnie mi to nie wychodzi. Myślicie, że malowanie krajobrazów ze zdjęć jest dobre na początek, czy lepiej od razu wziąć szkicownik i ruszać w świat?
Solid Napisano 22 Marzec 2013 Autor Napisano 22 Marzec 2013 Mam takiego WIPa: I w związku z nim pytanie - jak sprawić, żeby malowany potwór sprawiał wrażenie olbrzymiego kolosa? Przejrzałem kilka grafik z namalowanymi olbrzymami, ale nie potrafię zrozumieć, co powoduje wrażenie, że potwór wygląda gigantycznie (przeglądane grafiki malowane były w podobnej perspektywie)? Próbowałem domalować jakieś wieżyczki w jego rękach i inne wielkie obiekty, ale wygląda wtedy, jakby trzymał zabawki. :D
Solid Napisano 23 Marzec 2013 Autor Napisano 23 Marzec 2013 Widzę, że nie ma chętnych do pomocy, więc odłożę poprzednią grafikę na później i dalej poprowadzę monolog. :P Wrzucam cyborga po przejściach namalowanego dzisiaj: Pozdrawiam! :)
takashmen Napisano 23 Marzec 2013 Napisano 23 Marzec 2013 kolorki w cyborgu fajne, ale na tym się kończy fajność bo nie widzę jakby kontrukcji co za tym idzie możliwości istnienia takiej maszyny do tego narysowłeś go płasko, strasznie płasko, mam wrażenie że jego prawa ręka jest przed korpusem obie ręce sa wtrenderowane tak samo, bebechy na szyi mają taki sam walor jak zbroja ręki co do twojego wcześniejszego pytania to możesz zrobć tak jak chciałeś, że ma coś w rękach możesz dodac mu nogi i wrzucić na płaski tren z uciekającymi ludźmi możesz postawić go wśróg ruin i teksturą np. cegieł pokazać skale, albo ludźmi, czy drzewami, możesz też zmienić prespektywe linia horyzontu na poziomie człowieka, albo nawet żabia rozwiązań jest masa PS. nie spinaj się i nie wrzucaj ludzią że nic nie piszą, nikogo to nie przekona do pisania :)
Solid Napisano 23 Marzec 2013 Autor Napisano 23 Marzec 2013 bo nie widzę jakby kontrukcji co za tym idzie możliwości istnienia takiej maszynyTransformery są kompletnie niedorzeczne, a mają rzeszę fanów, więc nie uważam, by tylko maszyny mające możliwość istnienia pod względem konstrukcji mogły się ludziom podobać. ;) Ta grafika to tylko szybcioch dla eksperymentu. ;) Dzięki za komentarz. I dzięki za rady odnośnie poprzedniej grafiki. Postaram się z nich skorzystać. ;)
Solid Napisano 25 Marzec 2013 Autor Napisano 25 Marzec 2013 Wrzucam szybciocha z dzisiaj: Eksperymenty z kolorami. ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się