Napisano 4 Listopad 200915 l Na łamach serwisu CGSociety pojawiła się druga i zarazem ostatnia cześć artykułu poświęconego efektom specjalnym w filmie District 9. Druga część artykułu skupia się głównie na takich aspektach jak oświetleniach i tekstury. Przeczytaj - II cześć artykułu Przeczytaj - I część artykułu
Napisano 4 Listopad 200915 l Aż mi się wierzyć nie chce, że to w 3d. Jak oglądałem film to myślałem, że to wybudowane modele, tak jak w pierwszej częsci jurasik parku.Oczywiście wiedziałem też, że użyto efektów 3d;) ;)
Napisano 5 Listopad 200915 l ostra jazda bez trzymanki. Liczba warstw do renderingu mnie zabiła. Danke za newsa. ;) dużo dobre.
Napisano 5 Listopad 200915 l Efekty efektami. Natomiast sam film to arcydzieło kina SF. Dla fanów i tych którzy wiedzą jak takie filmy trafić pozycja obowiązkowa. W przyszłym tygodniu idę drugi raz do kina a potem będę tylko wyczekiwał na DVD. :)
Napisano 5 Listopad 200915 l Zgadzam się z Monio, po obejrzeniu tego filmu wszystkie inne stały się nagle takie banalne.
Napisano 5 Listopad 200915 l Tak tak film dobry i making of równie, a może i lepiej - dawno nie było tyle materiałów w publicznym-darmowym obrocie. A że aż tyle warstw - może się bali i asekuracyjnie ;]. No i mniejsze studia jakoś chętniej się dzielą.
Napisano 5 Listopad 200915 l Wiem, że to nie strona o recenzjach filmowych ale ogółem faktycznie film jest jakiś inny... tak inny, że blady w połowie wyszedłem.
Napisano 5 Listopad 200915 l Takie sobie efekty w naprawdę kiczowatym filmie; niby o gustach się nie rozmawia, ale naprawdę zaskakują mnie komentarze określające Dystrykt arcydziełem. Międzygalaktyczna prostytucja z uzależnionymi od kociej karmy kosmitami w przykrótkich T-shirtach? Litości...
Napisano 5 Listopad 200915 l Oj mookie chyba nie oglądałeś tego arcydzieła, albo tylko pierwsze 15 min.Gdy oglądałem ten film przez pierwsze 30 min miałem ochote wyjść z kina, ale w trakcie oglądania przekonałem się do niego.
Napisano 5 Listopad 200915 l Tak owszem padło takie zdanie, ale to wszystko. Cieszy mnie, że w tym filmie niebyła jakiejś strasznej gwiazdeczki o pustym wzroku jak np. megan fox. W pierwszej części transformersów była nawet fajna, ale w drugiej jej sexowność zaczynała już denerwować i to mocno.
Napisano 5 Listopad 200915 l Oj duff chyba oglądałem te arcydzieło i mylisz się, bo już po 5 minutach chciałem wyjść z kina; wytrwałem tylko dlatego, że film zboczył z torów kina science-fiction z tzw "problemem", a zaczął być pospolitym łupu-cupu, co z dwojga złego było już chyba lepsze. Największymi osiągnięciami gatunku jest "Łowca androidów", "Stalker", "2001", a nawet "Alien", ale cóż, widać jakie czasy, takie "arcydzieła".
Napisano 6 Listopad 200915 l Rendering animacja i efekt końcowy, jak ten kolo mówi(?) miażdżą. Z radością to zobacze.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto