No Loomis na pewno....i kontrast, kontrast i jeszcze raz kontrast. Na razie wszystko jest płaskie i mdłe...dociśnij ołówek jak rysujesz :) i pamiętaj że cieć rzucony jest ciemniejszy od cienia własnego...oczywiście występują wyjątki...ale dużo rzadziej

 

Pozdrawiam

rozumiem, dzięki ;) na pewno skorzystam z rad ;) i postaram się żeby poprawy były widoczne z rysunku na rysunek ;)

Dziś skorzystałem z dobrej woli brejdaka i porysowałem go troszku z natury:

Jak widać trochę mnie męczy ta kreska nieszczęsna ;D widzę moje szkice i wiem że jeszcze to nie to,wrażeniowe są bardzo na szybko,ale to nie jest usprawiedliwienie, jeśli by już było,

byłoby marnym usprawiedliwieniem ;)

Urodzinowy Digital Painting z nowym stylem ;) mam nadzieje że to w końcu o to chodziło i że idzie to w dobrym kierunku, rysowałem w PS 7.0 bo tam jest suwak do koloru (gray scale ) a cholera w moim Elementalu 5.0 nie ma takiego bajeru i katorga bym musiał się bawić w klikanie koloru z tych dwóch i gradiować klikaniem,

a kurcze ta 7demka mi trochę nie podpada, wolałem 5iątke i co ja mam teraz zrobić xD

chyba tylko pozostaje sięgnąć po jakiegoś CS'a

Urodzinowy Digital Painting

No to wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki ;)

kierunek dobry, zwracaj uwagę na światło.

pomyliło ci się jutro jest dzień matki (mój ojciec ma urodziny taki świąteczne c-c-coombo)

Kup im bilety do kina i chata wolna =] - można zaprosić nagą modelkę.

hehe ;D Dziekuje i za dzień matki ;p hm ale jak się z taką techniką zgłębić w detale?

bo chyba nie dziubdziać na zoomie ;p

fakt Coyot dlatego nie poszedłem na piwo żeby mieć na kwiatka ;p

emmilius ja chyba jestem prostszy ;p po prostu zamknął bym drzwi xD

Nie zabieraj się za detal, póki nie ogarniasz waloru prostymi przemyślanymi pociągnięciami. Na tej czaszce w ogóle nie widać światła ze świeczki.

Wszystkiego najlepszego :).

 

pozdrawiam

Ta swieczke najlepiej bylo by potraktowac najpierw gradientem.

Omen stworzyl tutka, w ktorym mozesz zobaczyc co i jak.

W takich sytuacjach warto tez czasem uzyc miekkiego pedzla, ale uwazaj zeby nie przedobrzyc.

dzieki Joel ;D

no właśnie ja głupi, narysowałem czaszkę najpierw, z zdjęć monia (polecam świetne są te rzuty) no i potem tak ni stąd ni zowąd wsadziłem świeczkę ;p dlatego w sumie to wygląda jak wygląda, hm właśnie w Photoshopie 7.0 nie ma opcji do tableta, jak w Ele 5.0, co mi się nie spodobało w których są te opcje do opacity itp pod naciskiem, jest tylko grubość, czy to dobrze jednak? no i undo jest jednokrotne xD ale to raczej wyjdzie mi na dobre, bo mam ten głupi nawyk. Nie no chyba bez CS'a się nie obejdzie,

ogarnę temat na dniach. A jutro dodam jeszcze szkice z natury co dziś dłubałem ;)

jeszcze jutro na siłowni będę rysował kumpli. To liczę że parę fajnych rysunków dojdzie.

w ps 7.0 cofanie jednokrotne? heh skrótu klawiszowego kolega nie zna;) ctrl+alt+z

o heh ;p to nie wiedziałem, faktycznie, ja tylko ctrl + z, w ogóle mi nie przyszło do głowy że mogli zmieniać mapowanie skrótów klawiszowych w nowszych wersjach ;p ale to zła nauka pozwolisz że o niej zapomnę ;D

w ustawieniach mozesz przełożyć. jak nie przelozysz to masz z innego albo z poziomu historii

nie! mam się oduczyć cofania i kropka ;p po to mam pędzle, pędzlem zepsuje to pędzlem naprawie xd

Mnie razi ta linia odcinajaca gore czaszki.

Przypomina mi to, ze jako dzieciak dlugi czas myslalem, ze czaszka na prawde ma taka kosciana przykrywke, bo wszystkie szkielety w szkolach mialy to naciecie :D Malo tego - wydawalo mi sie to logiczne bo przeciez mozg trzeba bylo jakos tam... wlozyc :D

to się troche narobisz bez cofania. Twoje rysunki bardzo roznią się poziomem (szczegolnie te wykonane technika tradycyjna), są dobre i słabe, ale przynajmniej kiedyś będziesz je wspominal z łezką w oku:P

haha ;p widzisz nezumi i dlatego jestem zdania że ludziom trzeba powtarzać banały,

tzn na referencji jest taka linia ;) ale rozumiem że wyszła mi ciut za gruba ;p

maury niby tak, ale to z korzyścią dla mnie, to jak z używaniem gumki przy rysowaniu, trzeba starać się jej używać jak najmniej,a najlepiej w ogóle, hm postaram się żeby były coraz lepsze, no i właśnie zaraz pyknę fotki z wczorajszego rysowania ;)

No i słowo się rzekło,zacznę od drętwej martwej:

która jest z resztą bardzo wdzięcznym tematem ;))

Przejdę do stada goryli:

I dojdę do torsu brata:

Dobra martwa, ale dalej troche za malo kontrastu.

 

Odnosnie kreski, to co teraz powiem nie jest prawem ostatecznym i na bank znajdzie sie gdzies jakies wyjatki.

 

Linia musi soba cos reprezentowac, sa takie ktore opisuja kontur, sile (akcje, roznie na to mowia). Takie bezmyslne machanie olowkiem z gory na dol jest ogromnym bledem. Wtedy niewiadomo gdzie jest poczatek a gdzie koniec akcji, bo oba te punkty sa potraktowane jednakowo. Wprowadza to chaos i niszczy estetyke. Pamietaj by zawsze ciagnac rozmysla linie, nie kreskuj. Rob dlugie, plynne pociagniecia. Jesli lubisz kreskowac, z ang crosshatching to stsuja ta sama metode jedna kreska, jako jedno pociagniecie. Jako lekture polece ksiazki Vilppu.

 

Generalnie jest taka nieformalna zasada, bryly szescienne daja poczucie sily i stabilnosci, dlatego stosuje sie je u koksow, w budynkach etc.

Plynne smukle ksztalty sa przewaznie zarezerwowane dla kobiecych postaci, sprawiaja , ze sa bardziej sexy, szybkie zwinne, co kto woli.

 

A teraz zobacz, jak bardzo okragle sa twoje "goryle"

Edytowane 26 Maj 201014 l przez ICE

Dzieki Icecold, jesteś wielki, postaram się nadążyć za radami,

jak widać nadal mam za mało wprawy, za dużo gram w gry i obijam się,

narysuje parę rysunków i myślę że jest super.

Rzeczywiście w sumie te goryle, to taki wypaczony spider-man xd

Odnośnie książki o to chodziło? "Vilppu Drawing Manual by Glenn Vilppu"

A przerysowywanie czyichś prac, np. jak Jakkasa mi się podoba jakiś koncept i che sobie go narysować, to dobre ćwiczenie? ofc z całym szacunkiem do twórcy danego konceptu.

Taki szkic z wyobraźni + referencje z gazet kulturystycznych. Nadal staram się pracować nad kreską ale jeszcze to nie idzie automatycznie.

Trochę mi nie pasuje jego prawa dłoń kurcze wsadziłem ją przed skrzydło ale przestrzennie mi się to nie zgrywa, z kolei jakby ją ukryć za skrzydłem kiepsko to wygląda. Może jeszcze tylko skrzydła bym dopracował w kwestii szkicu ale chyba i do tego referencji poszukam ;)

Jakieś pomysły?

Nie chciałem rysować całej postaci, ale te zalążki ud rozstawie bardziej.

Świezy, tak sprawa. Za szybko wchodzisz w wymyślne linie i próbujesz robić mięśnie, a masz problem z zachowaniem proporcji, a tu trzeba po kolei. U tego kolesia im niżej, tym mniejszy jest, zupełnie tak, jakbyś się bał, że ci się nie zmieści na tej kartce i tak jak to dzieci robią próbując go na siłę w niej zmieścić (robiłem :D). Więcej szkiców pod kątem anatomii, do tego sprawdzaj, czy mieści się 7 głów na długość. Keep working

 

pozdrawiam

Hm no oki poprawie go, bo akurat siedzę nad nim, kwestia wyciągnięcia ręki po ołówek i gumkę. zaraz dodziabie tułów może zrobię taki żeby był bardziej osiadły, to by dało poczucie stabilności i nogi rozstawie.

ale fota będzie raczej jutro bo dziś to kiepskie światło jest.To może coś bym dziś w Digitalu jeszcze podziubdział choć ostatnia próba w CS4 była żenująca, ale teraz na CS'ku 5 spróbuje ;)

Aczkolwiek chyba i tak za mało rysuje tabletem, bo za każdym razem mam głupie uczucie że odkrywam nową technikę.

Aczkolwiek chyba i tak za mało rysuje tabletem, bo za każdym razem mam głupie uczucie że odkrywam nową technikę.

 

Technika nie jest najważniejsza - to co rysujesz jest ważniejsze. W sensie - konstrukcja, proporcje, bryła, kolor. Jak osiągasz efekt - to mniej istotne.

Ale fakt - możliwości masz na komputerze spore, grunt by się w tych możliwościach nie zagubić.

SBT77 heh ale wiesz co najbardziej mnie dobija, szkic zrobić spoko, nawet lubię i z tym jakoś problemów nie mam, tzn takie szybkie szkice koncepcyjne bez szczegółów.

ale potem zastawianie się, jak ja cieniowałem na prackach gdzie mniej więcej lepiej to wyszło i potem kombinowanie. Czy zaczynać twardym pędzlem ale na opcji opacity do tabletu, jakiś szkic takim mazajcem robić(tak jak przy bokserze tylko iść w mocniejszy modelunek bryły i większy kontrast), czy się bawić jak w czaszce w suwak gray scale.

Innym razem jeszcze próbowałem jak przy drzewcu wyciągać bryłę i postać z czerni.

Choć wiem że całkowita czerń to błąd a no i przy smoku to robiłem, ale chociaż jakoś to wychodziło,ale proces był okrutnie nie wygodny bo robiłem najpierw warstwę kształtu a potem tą warstwę bryłowałem ale gdzie zabrakło mi kształtu, był nie dokładny musiałem zaraz dolepiać koszmar jakiś i już cień czy światło mi się nie zgadzało.

No ale koniec z warstwami.

Właśnie tak jak mówisz liczy się dla mnie efekt, żeby wyrazić to co chciałem przedstawić i żeby mi ambicje i koncept nie uciekły w kombinowaniu "jak to się robiło" trochę to irytujące, to tak jakby chcieć rzeźbić grupę laookona i zastawiać się jak trzymać dłuto, czuje się z tym jak niemota.

Wiem co masz na myśli, ale oprócz wiedzy jest potrzebna praktyka, nie da się wszystkiego kontrolować i nad wszystkim panować. Jak byś się zastanawiał przy chodzeniu jak ma pracować w danej chwili każdy mięsień to po zrobieniu dwóch kroków połamałbyś sobie nogi :] Doświadczenie przychodzi z czasem, nie masz sobie nic do zarzucenia.

haha :D świetny przykład, masz racje... ja to chyba zbyt i tak wszystko analizuje i staram się robić step by step. Dzięki, i to jest dowód że ludziom trzeba powtarzać banały ;))

Swiezy dlatego masz referencje by się uczyć cieniowania, a to jak masz cieniować, to kwestia tego co chcesz zrobić, albo na czym się wzorujesz. Jeśli wyłania się z czerni to znaczy, że jest w ciemnym pomieszczeniu względnie w nocy. Ale właśnie, nie zastanawiaj się. Po prostu ćwicz i obserwuj.

 

pozdrawiam

No oki,dziś albo już po północy rzucę jakieś próby tutka omena ;) a znów cholera więcej gadam niż robię!

Próba z tego tutka omena + próba dodania jakichś własnych niuansów do kuli.

http://www.digart.pl/zoom/1795397/SPC_vol2.html

jakbyście pomogli jak ogarnąć te skały, byłbym wdzięczny, ta kula czy tam meteoryt jeszcze jakoś ujdą.

Na razie wrzucam łipa, potem jeszcze dorzucę szkice brejdaka dziś rysowane ;)

Jaskinia jest blada. Prędzej niebo tak potraktuj. W jaskini co musisz zrobić to stopniowy zanik kontrastu wgłąb, coraz większe zlewanie sie z niebem. No i paleta kompletnie inna na skały. Zrób cieplej. Odważniej w bliży.

z niebem? Panie! tu nieba nie ma! ;p ale rozumiem że pewnie o tło chodziło ;) hm trochę mi to trudność sprawiło, brushy takich nie mam, w ogóle ściągnąłem parę żeby się wspomóc a tak to podstawowe.

Swiezy, jeśli chodzi o brushe, to wywal miękkiego i nie jedź na takim opacity. Weź standardowego okrąglaka na opacity w ostateczności 60%.

W takiej surowej formie bo save nie działał, więc kij w to.

Skończone zlecenie:

już nie miałem do niego siły prawdę mówiąc.

Jakieś szkice:

 

I jakieś badziewko budowane bryłami choć pewnie za perspektywę mnie pojedziecie,

ale jak trzeba to trzeba ;)

ogółem czuje się tym wszystkim zmęczony może nie potrzebnie sobie robię z tego wszystkiego wyścig ;p jeszcze aplikacje muszę poskładać do Danii to już w ogóle może lepiej na razie odłożę narzędzia kaleczenia rzemiosła na parę dni ;)

choć nie wiem czy potrafię bo nawet jak postanawiam że odpocznę parę dni to i tak nie daje rady nie naszkicować czegokolwiek.

Edytowane 2 Czerwiec 201014 l przez Swiezy

jak robisz zdjęcia czy tam skany to pobaw się suwakiem kontrastu bo strasznie to wszystko rozmydlone i nie widać wydaje mi się wszystkich lini

 

ew. mogę mieć do kitu monitor jak tak to mnie poprawcie :)

Nie, chyba masz racje Kojot, albo to po prostu że używam do szkicy HB ołówka xD

no i kreskę jeszcze mam nie wypracowaną to w różnych miejscach jest inna albo wszędzie taka sama, nad czym pracuje dopiero ;)

Bzdura, nie tłumacz się ;p. Ja też robiłem nawet 2h i skan zawsze warto podciągnąć, po prostu jasność/kontrast i już. Głowy źle rysujesz, szczękę za nisko ustawiasz - robisz po prostu za długie. Porównuj swoje rysunki potem z referencjami to zobaczysz babole jakie popełniłeś... jeśli się przyjrzysz.

 

pozdrawiam

Jeżeli mogę...:

 

Patrząc świeżym okiem na szkic (ten pierwszy) mam wrażenie, że z głową coś nie teges. Nos, oczy i usta są większe niż norma. Albo inaczej. Czaszka jest zbyt mała by to pomieścić. Mogę się mylić, bo ze szkiców, to ja jestem kula u nogi. Można zobaczyć refkę? O ile się na niej wzorowałeś? Tak dla porównania.

Odnosnie niedzialajacego save, ustaw wsparcie open gl na podstawowe funkcje. Spece od adobe juz nad tym pracuja, ponoc jets to blad w kodzie content aware.

 

Dam ci rade, odstaw narazie olowek i porysuj tonalnie weglem postaraj sie przedstawic wszystko za pomoca roznic waloru.

Dzięki chłopaki.

Więc tak:

Joel masz rajcę, tylko kurcze jakoś jak szkicuje całą postać tak jak brata z natury to jakoś mi padają te proporcje w twarzy. Ale widocznie wymaga więcej ćwiczeń i kwestii jak to ćwiczyć.

Dobrotek niestety refki pokazać nie mogę, kwestia klienta.(rysunek na zlecenie)

Icecold wiesz to może być ciekawe bo w sumie mam cały zestaw węgli i grzeszę tym że zbiera kurz jedynie, chyba zbyt kurczowo trzymam się tego ołówka bo i pasteli nie tykam też. Ale rzeczywiście może warto spróbować czegoś nowego, choć w sumie anatomicznie ołówek od węgla nie tak daleko ma i w drugą stronę.

różnią się strukturą cząsteczek :).

no właśnie to chciałem zawrzeć w słowach "nie tak daleko " xD

Świeży, zadziwiasz mnie i to bynajmniej nie w pozytywnym sensie:P

Jak byś zaczął się stosować do rad które udzielasz innym w tak pretensjonalnym tonie to zaszedłbyś znacznie dalej niż bez sensu pisząc posty z radami osobom które i tak mają wyższy poziom od ciebie;)

Edytowane 3 Czerwiec 201014 l przez noiprox

Bo Swiezy jest teoretykiem :).

Świezy- zacznij od rysowania prostych brył bo, póki co, chyba tracisz czas.

Świezy- zacznij od rysowania prostych brył bo, póki co, chyba tracisz czas.

 

E tam lepiej zrobic tak, jak ja. Odrazu isc na gleboka wode z motyka na slonce, by pozniej przekonac sie, ze tak naprawde nic sie nie umie i z tym poteznym doswiadczeniem zaczac rysowac kostki i kulki ^^

Widzisz icecold, moja droga wyglądała identycznie jak Twoja, więc uważam, że można zasygnalizować młodszym, że nie ma drogi na skróty :)

kurcze nie było mnie na chwile i już ile postów nastukali w mojej teczce xD

hm noiprox jest w tym coś z racji co piszesz, od jakiegoś czasu ja już chyba za dużo prac cudzych przeglądam i czytam tutki w stosunku do tego mało robiąc.

Ale w sumie siedzę w tym błędnym kole próbując zmienić swoją sytuację ;p uwierz że to jakoś nie idzie tak łatwo jak powiedzieć.

Nie no w końcu wy nuże się z tej głębokiej wody, może nie utonę ale jakoś tak mało miałem jeszcze porządnych godzin z rysunku, więc to co widzicie to praktycznie 90% samouk.

Ale jeszcze się wyrobie ;)