astrologos Napisano 15 Maj 2010 Napisano 15 Maj 2010 (edytowane) http://img31.imageshack.us/img31/9493/1505201020.jpg Witam i o zdrowie pytam:) To moje skromne miejsce na zdjęcia! Ha, tak, przedstawiam moją skromną Prakticę DCZ 12.1:) Poręczna, zgrabna i myśląca. Gustowna. Aktualnie posiada jeszcze folię na ekranie elsidi. Dzisiaj była ze mną w Starym Browarze. To jej początki! Na moją sugestię, iż zdjęcia nieco podrasuję w szopie, wsunęła płynnym ruchem obiektyw w swe elektroniczne ciało. Wybaczy mi. Czuję, że sie polubimy. Może coś więcej!;p Puk, PUK. Stukam w jej czarny korpusik. -Hallo? Praktico, czy chcesz coś dodać? - Hmmmm, jestem otwarta na wszelkie propozycje.../odzywa się po chwili, migając zieloną diodą przyjaźnie/ - Wiesz, jestem dumny, że współpracujemy, zwłaszcza w kontekście technologicznym, ciekawe co powiedzą na to twoje koleżanki, lustrzanki. - Phi... co one mogą wiedzieć o sztuce. - Jak przystało na księzniczkę, jesteś niezwykle wyniosła... - Powiedzmy, że trudno jest mnie nie zauważyć. - No tak...A propos sztuki, skoro tylko wspomniałaś, czym właściwie jest dla ciebie sztuka? Ostatnio kolega zaskoczył mnie twierdzeniem, że fotografią takową nie jest! - Chyba cyfrografia nie fotografia. Zapomnij o szopie, licz tylko na mnie. Artysta nie może poprawiać sam siebie, chyba, że założymy, iż w momencie naciskania spustu nim nie był. Po post procesie nie będzie nim nadal. - Zakładam, że drobne korekty jednak są dopuszczalne. Definicja sztuki fotograficznej? W dwóch słowach. - Wystarczy jedno : opowiadam. - "Opowiadam "...? - Nie musisz tego rozumieć! - Mam użyć obiektywu, tak, jak pisarz używa pióra? - Nie kombinuj. - Jeśli nie zrozumiem, czym jest sztuka nigdy nie zostanę artystą... - Teraz lepiej! Bycie nie - artystą, to sztuka dla nielicznych. - Potrafisz zaintrygować i zmusić człowieka do porzucenia szablonowego myślenia. - Raczej do porzucenia ego. To pozwala przemówić sztuce. W ten sposób Praktica udzieliła mi pierwszej lekcji o fotografowaniu. Im mniej "mnie" w tym, co robię tym więcej Sztuki. Już wiem, że to nie ja jestem miarą estetyki, okiem krytyka i twórcą. Nieźle , jak na początek. Wybornie. teraz potrzebna tylko prakty/i/ca!;) Zdjęcie. Stary Browar. F= 3.8 / 1/80 S / ISO 400 Edytowane 19 Maj 2010 przez tweety 1
Ex3 Napisano 15 Maj 2010 Napisano 15 Maj 2010 Zdjęcie fajne i zabieg z kolorkiem ciekawy. Możnaby nawet go wzmocnić uciekając od oryginalnego koloru i pokombinować z WB ale to już kwestia Twojego wyboru.
Lucek Napisano 15 Maj 2010 Napisano 15 Maj 2010 Fajnie to wygląda. Chociaż jak zobaczyłem że to naprawdę manekin a nie zabieg stylistyczny na modelce to przestało mi się tak podobać.
streaker Napisano 17 Maj 2010 Napisano 17 Maj 2010 (edytowane) Analogowy aparat - plus 3 do artyzmu ale kolega powinien wiedzieć, że jak chce być naprawdę 'tru' artystą, to musi sobie sprawić zamiast prakticy zenita, albo jeszcze lepiej, lomo (w końcu marka praktica została przez niewiernych obrzydliwie zbezczeszczona i pod jej logo produkowany jest obecnie najgorszy z tworów szatana - aparat cyfrowy)... Do tego oczywiście trampeczki i przyciasne spodnie (tzw. jajognioty), arafatka też wskazana... xD Wtedy już bohema pełną gębą :D ...:::EDIT:::... Bo dwa razy to samo napisałem ;) Edytowane 17 Maj 2010 przez streaker
dziadek3D Napisano 17 Maj 2010 Napisano 17 Maj 2010 streaker ... proszę nie obrazać analogowej Praktiki...:))... miałem ją wiele lat z obiektywem 20mm... to był wtedy sprzęt marzenie... mieszka dalej w swoim futerale w głebi szafki i chyba już nigdy nie załaduje się do niej ORWO 15 DIN.... ej wspomnienia... fajnie było, zawsze jest fajnie... moze i będzie fajnie.... zobaczymy....:)))
streaker Napisano 18 Maj 2010 Napisano 18 Maj 2010 O lol - teraz dopiero zauważyłem, że kolega ma cyfraka prakticy (właściwie to cyfraka produkowanego pod logo praktica) - ot przeskoczyłem wstęp i przeszedłem od razu do rozmowy z aparatem... więc zmieniam: posiadanie aparatu z logo legendarnej marki - plus 2 do poczucia artyzmu xD a jeszcze śmieszniejsze jest to, że najpierw pisze o niechęci do obróbki ps'em zdjęć, a daje jedno zdjęcie - które oczywiście jest obrobione... dziadku - ja tam do analogów nic nie mam, mam natomiast do ludzi, którzy z powodu używania tychże czują się lepszymi fotografami i myślą, że górują nad całą hołotą z cyframi...
Loopik Napisano 19 Maj 2010 Napisano 19 Maj 2010 streaker "a jeszcze śmieszniejsze jest to, że najpierw pisze o niechęci do obróbki ps'em zdjęć, a daje jedno zdjęcie - które oczywiście jest obrobione..." astrologos "...fotografia czyli antyteza cyfrografii..." Streaker, z ust mi to wyjąłeś ;) Od siebie dodam jeszcze tylko tyle, że chętnie zobaczę więcej zdjęć, bo póki co jest więcej rozczulania się nad fotografią niż fotografii.
tweety Napisano 19 Maj 2010 Napisano 19 Maj 2010 Zdjęcie usunięte (zostawiony link do zdjęcia), patrz zasady działu Foto: max 900px na szerokość. Powiem tak: nieważne jaki ma się sprzęt, ważne są zdjęcia. Sam posiadam dwa analogi ze szkłami, Canon syfrowego a w przyszłości może wpadnie jakiś średni format. I generalnie żaden z tych aparatów ze mną nie rozmawiał ;) Start imho średni. Gdyby nie konwersja do BW i zabawa w PS z wyodrębnieniem planu nic ciekawego by nie opowiadało. Nie przemawia to do mnie niestety :] Pozdrawiam
astrologos Napisano 4 Czerwiec 2010 Autor Napisano 4 Czerwiec 2010 Uuuuuu. Lustrzanki się odezwały tzn uderzyły lustrami... Nie wiem dlaczego kolega uważa , iż mam popierać światopogląd mojej praktiki w sprawie fotoszopowania. Wystarczy, że mamy świadomość, gdzie płynna granica pomiędzy foto i cyfrografią faluje i wibruje;) Kolejne foto z cyfróweczki: - Dlaczego w automacie ustawiłaś mi ISO 800!?... - Esz..... się wygodny zrobiłeś, a tu takie bohemowskie ujęcie religijnej pokory i uniesienia, ducha... - A właśnie, sztuka powinna być i duchowa. Czyli niekoniecznie pstrokata. - Może , po prostu ludzka, pokazująca nam człowieka. Chcesz być cool, jazzy, lansować się artyzmem? Fotografuj duchowość, czyli ludzi, żywych ludzi - niekoniecznie manekiny, nawet, jeśli są atrakcyjne. Przy czym duchowość należy rozumieć bardzo szeroko. - Akurat, do zgrabnych dziewcząt, fotografujący mają słabość, że tak powiem, obiektyw sam za cielesnością znośną podąża /pożąda/. - Aaaa tam... sztuka może wpędzić; jeśli chodzi o te rejony; w kompleksy - czasy kalos kagathos minęły bezpowrotnie. Dziś bogaty z założenia musi być złodziejem a atrakcyjne dziewczę prostytutką - uważaj, abyś nie został zrozumiany opatrznie w swej "sztuce". Ostatecznie: Obiektyw jest wzorcowo Subiektywny w pokazywaniu świata. - To po Jungu, subiekt pozostaje obiektem obserwacji. Przeżycie estetyczne, jako lupa, wraz z jej abberacjami sferycznymi, chromatycznymi, astygmatyzmem i czym tam jeszcze. Jeśli ktoś ocenia moje zdjęcia i tak porusza się po po obwodzie swej własnej soczewki. - To może coś pstrykniemy? Zaczynasz odpływać. - Tak, po jednym i w drogę. - I wyłącz ISO AUTO.
dziadek3D Napisano 5 Czerwiec 2010 Napisano 5 Czerwiec 2010 ..sztuka powinna byś uduchowiona, niekoniecznie z Jungowską podszewką.... ale nie powinna się składać .... z samych wypaleń i czarnych dziur.... dla mnie pudło...:))
astrologos Napisano 5 Czerwiec 2010 Autor Napisano 5 Czerwiec 2010 Uduchowiona - ewentualnie te/leo/ologicznie, jeśli jungowska - epistemologicznie. Sztuka może być przepełniona filzofią, duszą lub duchem. A brak zrozumienia tekstu eeeeeeeee; już z pierwszego zdania, wynika iż ISO 800 spaliło fotkę;) Djeduszka, wnoszę z tego, iż pokrzywione horyzonty w Twoich zdjęciach, to zwyczajny brak uwagi;) Niepotrzebnie przyjmujesz na siebie ciosy od chłopaków! Rób swoje a nie będziesz kulał!;)Podejdź do mej filozoficznej brodyyyyyyy hehe, powiadam Ci skromnie: słowem nie odbieraj sobie wolności a dziury staną się mniej dotkliwe. Porzuć szaty niewolnika i ruszaj w świat. wierny wyznawca i propagator ISO 100
dziadek3D Napisano 5 Czerwiec 2010 Napisano 5 Czerwiec 2010 filozof...geodeta....piwosz.... czli sama piana... ale wolność ma różne imiona.... albo wymiona....:))
astrologos Napisano 5 Czerwiec 2010 Autor Napisano 5 Czerwiec 2010 Wszelkie uwagi krytyczne przyjmuję ale pozostaję na kursie hehe;) Tylko tyle miałem na umyśle;)
tweety Napisano 5 Czerwiec 2010 Napisano 5 Czerwiec 2010 Umiejętność lania wody na temat jakiegokolwiek zdjęcia jakie zamieścisz wyszła ci prefekcyjnie. Zdjęcia nie czuję. Dla mnie to crop z przypadkowego kadru z dopowiedzianą historią. Ale musisz mi wybaczyć, nie mam gadających aparatów i zapewne nie wiem o co chodzi ;)
MOTHMAN Napisano 5 Czerwiec 2010 Napisano 5 Czerwiec 2010 Jezeli Cie bawia takie elaboraty to moze powinienes przeniesc sie na inne bardziej humanistyczne forum... Poprosimy wiecej zdjec - w koncu to dzial fotografia... a tak jak ktos napisal wczesniej "nic tu nie ma!" Zdjecie powyzej ma raczej marna kompozycje i przepalenia - walcz dalej... P.S. Mam wrazenie ze caly ten watek to Twoja kolejna prowokacja...
astrologos Napisano 5 Czerwiec 2010 Autor Napisano 5 Czerwiec 2010 Tak, a ćmy, jak wiemy lecą do ognia hehe. Aparatów mówiących podobno jeszcze nie ma ale słyszałem, ze w niektórych autach, gdy przekręcisz kluczyk w stacyjce usłyszysz : "Good morning, sire..." Ekhm... Oczywiście dziękuję za wszystkie rady! Co prawda sam zauważyłem, co się dzieje ale nic to, najważniejsza jest życzliwość i troska bliźnich. W cyfrofotografii wybija się na pierwszy plan techniczna strona artystycznego wysiłku. Powyższe zdjęcie ma oczywistą moc ale nadiso wypalając je zamyka drzwi estetyce odbioru, atmosfera się zmienia a salę wypełniają dwuznaczne chrząknięcia. Oczywiście nie każdego natura obdarzyła poczuciem taktu. W piątek byłem u Nikona obejrzeć D700 ale nie mają na stanie, trochę razi mnie u rzeczonego ingerencja w rała, a u Canona 5d m2 razi mnie 21 mln pixeli, u obu producentów rażą mnie ceny obiektywów. U krytyków nic mnie nie razi, maja prawo być zaniepokojeni. Tymczasem!
streaker Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 W kwestii zdjęć nie będę się rozwodził, bo nie ma nad czym, ale kolega zdaje sobie sprawę, że 21mpix 5d szumi tylko trochę bardziej niż 12mpix d700 (a już na pewno wygląda o niebo lepiej po przeskalowaniu do tej samej rozdzielczości), albo gdy użyjemy sRAWa 10mpix. Wybór międzi 5d2 a d700 to dużym skrócie wybór między świetną matrycą a autofocusem i bajerami. W kwestii szkieł to Canonowskie elki (nie mówiąc już o zwykłych obiektywach EF) są tańsze od Nikkorów, ale sprzęt niezależnych producentów lepie pracuje z Nikonami z powodu jawnych protokołów i trochę innego działania samego mechanizmu autofocusa. Tymczasem przed zainwestowaniem kupy kasy w nowy sprzęt radzę się nauczyć posługiwać obecnie posiadanym. ...:::EDIT:::... I nie... powyższe zdjęcie nie posiada 'oczywistej mocy'... więc albo jesteś zarozumiałym bucem, albo prowokatorem... Adieu. Więcej mi się pisać tutaj nie chce...
Sadowski25 Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 (edytowane) A ja odpowiem sławietnie i pięknie jak na mnie. 1. Przemyśl czy fotografia to jest "to" czego szukasz. 2. Jeszcze raz to przemyśl... 3. Jeśli nadal nic nie puka pod kopułą, patrz niżej, Porozmawiaj ze specjalistą... I spytaj się aparatu czy jest zgodny z tobą. Napisałbym to prościej ale, wtedy bym dostał ostrzeżenie z ***** od moda/admina. Edytowane 18 Czerwiec 2010 przez tweety
astrologos Napisano 6 Czerwiec 2010 Autor Napisano 6 Czerwiec 2010 BYłem na port - foljach, Streaker, nie ma tam nic ciekawego, stąd nie będę się rozpisywał: może tylko trzy uwagi: 1: przepalasz lampą podobnie jak w zdjęciu powyżej, pamiętaj , że zbyt duży kontrast spłaszcza, zniekształca i odbiera głębię obrazowi 2: unikaj zdjęć , gdy słońce wysoko - tu znów przepalasz, tym razem słońcem 3: spróbuj fotografii b&W, bo Twoje foty przypominają sprane, żółto - zielone plamy na podkoszulku. Zaangażuj się mocniej w fotografowanie, pamiętaj, że sprzęt nie uratuje średniaka w oczach spostrzegawczego krytyka. Tymczasem, przed umieszczaniem postów pod pracami innych, proponuję abyś kierując się mymi wskazówkami, zaczął stawiać od nowa fundamenty swego warsztatu. Koledzy, czas stonować, czyli właściwie naświetlić sytuację/ niezdjęciową/. Kreatywność w każdym wymiarze, to przyjemność i zabawa a widzę, iż niektórzy cały czas mają przyłożony do skroni pistolet poprawnej szkoły fotografowania i co gorsza, poczucia przynależności do "estabiliszmętu". Można na forum umieścić źle naświetlone zdjęcie, ale można też umieścić takowe świadomie - to są dwie Odrębne sytuacje. Myślenie nie boli. Co do sprzętu, nie kontynuuje wątku, gdyż to offtopikkkkk. p.s Sadowski25, doszedłeś do tego po dogłębnym reductio in primam naturam? hehe Wszystkim życzę miłej niedzieli!
leander Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 (edytowane) Mniejsza o ISO, ale IQ lepiej na auto miec ustawione i nie plesc takich nabzdyczonych dyrdymalow. A zdjecia slabe i wcale przy ocenie nie "poruszam się po po obwodzie swej własnej soczewki". One sa slabe w sposob uniwersalny. Edytowane 6 Czerwiec 2010 przez leander
astrologos Napisano 6 Czerwiec 2010 Autor Napisano 6 Czerwiec 2010 IQ full manual, stąd trudno o o intelektualny coitus z automatyką przyzwyczajeń. Nie wzywajcie mnie tu, bo nie mam czasu;) hehe;) Wykorzystujecie mą lubość do przeprowadzania erystycznych pchnięć, nieładnie tak słać trupem krajobrazu. Jeszcze raz pozdrawiam mocniutko!
Vorek Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 (edytowane) Pogawędki z aparatem fajne i z przymrużeniem oka. Miło jest poczytać coś więcej niż, nr1, nr2, nr3 itp :) Pierwsze zdjęcie mnie nieco zaskoczyło, myślałem na początku, że to sklejka z kilku kadrów, pewnie przez ten zabieg z kolorkiem. Pozdrawiam Edytowane 18 Czerwiec 2010 przez tweety
chveti Napisano 6 Czerwiec 2010 Napisano 6 Czerwiec 2010 A zdjecia slabe i wcale przy ocenie nie "poruszam się po po obwodzie swej własnej soczewki". One sa slabe w sposob uniwersalny. Jaki śliczny cytat teraz będę miał w zanadrzu. ;) Co do zdjęć - na przykładzie zakonu. Strasznie słabe, ciasne kadrowanie. Nie ma oddechu i nie bardzo wiadomo, czy ta fotografia ma przedstawiać osobę czy wycinek ze zdjęcia zwracający uwagę na jedną z osób. Ani tematu, ani kadru ani nawet ciekawego światła. Nie ma niczego na czym można zawiesić oko. Ale będę zaglądał i czekam na progres. Pozdrawiam.
Loopik Napisano 7 Czerwiec 2010 Napisano 7 Czerwiec 2010 Jak już zauważył MOTHMAN, poproś administratora o założenie tematu "poezja" lub ogranicz posty z zdjęciami do zdjęć. Mnie ani Twoja "poezja klozetowa" ani zdjęcia nie przekonują. Z tym zdjęciem mam wrażenie, że próbujesz widzowi wmówić, że jest dobre dlatego, że jest zrobione przy ISO800. Spróbuj zakryć obiektyw i ustawić czas ekspozycji tak na kilka minut, wtedy to dopiero będzie szałowe zdjęcie gwieździstego nieba. Poza tym jak będziesz robił zdjęcia komórką będziesz uzyskiwał jeszcze bardziej poetyczne i artystyczne zdjęcia. A tak na serio, to wrzuć przynajmniej kilka zdjęć, żeby ta cała dyskusja miała jakikolwiek sens.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się