Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Użytkowniku, nie zrozumiałeś o co mi chodziło. W żaden sposób nie tłumaczę pracy na piratach. Jednak Łatwość założenia firmy oraz jej prosperita wcale nie pokrywa się z Twoimi wyobrażeniami. Nie w Polsce. Nie rozkręcisz wcale dobrego interesu od reki. Naprawdę znikomy procent grafików ma to szczęście, że im się udaje. Ogromna większość nie. A psucie rynku być może właśnie jest związane z wielką konkurencją, i uwierz mi, że wcale to nie ułatwia prowadzeniu działalności, jak to sugerujesz. To nie jest kraina mlekiem i miodem płynąca. Chyba jesteś niedoinformowany.
Użytkownik Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Użytkowniku, nie zrozumiałeś o co mi chodziło. W żaden sposób nie tłumaczę pracy na piratach. Jednak Łatwość założenia firmy oraz jej prosperita wcale nie pokrywa się z Twoimi wyobrażeniami. Nie w Polsce. Nie rozkręcisz wcale dobrego interesu od reki. Naprawdę znikomy procent grafików ma to szczęście, że im się udaje. Ogromna większość nie. A psucie rynku być może właśnie jest związane z wielką konkurencją, i uwierz mi, że wcale to nie ułatwia prowadzeniu działalności, jak to sugerujesz. To nie jest kraina mlekiem i miodem płynąca. Chyba jesteś niedoinformowany. Znam bardzo dobrze Polskie realia. Konkurencja w na przykład w wizualizacjach jest duża ale na tej najniższej półce, gdzie jakość jest bardzo niska. Ja nigdy nigdzie nie napisałem że jest łatwo. Nigdy nie ma łatwo. Jest trudno ale czy się uda zależy TYLKO od Ciebie. Jeśli czegoś chcesz to osiągniesz cel. Po prostu trzeba się czemuś poświecić i nie poddawać.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 W pewnym stopniu tak, zgadzam się, że pewna część sukcesu zależy od nas samych. Natomiast nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że TYLKO I WYŁĄCZNIE od tego zależy. Bzdura totalna. Jednoosobowa firma świadcząca usługi 3d w postaci wizualizacji to koszt około 30-45 tysięcy złotych na jedno stanowisko. Podstawowym problemem jest zdobycie pieniędzy. Dotacja? Znikome szanse, bo trzeba najpierw być minimum 3 miesiące bezrobotnym. W tym czasie więc nie ZARABIASZ. A chętnych na dotacje są tysiące! W tym czasie możesz zostać wygryziony przez konkurencję.Kredyt? Trzeba mieć zdolność kredytową. W przypadku umowy o pracę musi to być kilkuletnia umowa o pracę z naprawdę dużymi zarobkami. W przypadku umów o dzieło - udokumentowanie 3 lata wstecz plus dokument zapewniający, że masz zapewnione zlecenia naprzód. Tak jest w Banku Millenium. Jeśli już ktoś ma to szczęście, że dostanie kredyt/pożyczkę, to trzeba to spłacić. Oczywiście z odsetkami, które wynoszą prawie połowę tego. Mając firmę nie można pracować tylko na spłatę tej pożyczki. Trzeba opłacić mieszkanie i w ogóle ponosić koszty związane z życiem. Dalej: jednoosobowa firma nie ma szans przebić ofertę studia wizualizacji kilkuosobowego, które ma nieporównywalnie większą moc wykonawczą, przez to zdecydowanie krótsze terminy, i która finalnie może sobie pozwolić na niższą cenę, bo jest w stanie w miesiącu natrzepać takich zleceń dziesiątki. Proszę, wskaz mi w którym miejscu źle myślę i w jaki sposób można tu zastosować " Jak się chce, to się zrobi" .
buczer Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 "... ale czy się uda zależy TYLKO od Ciebie. Jeśli czegoś chcesz to osiągniesz cel"... i temat kupna maxa chyba został wyczerpany. straszne pierdoły.
blinq Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Dotacja? Znikome szanse, bo trzeba najpierw być minimum 3 miesiące bezrobotnym. Bezrobotnym wystarczy być 3 minuty. Nie przesadzaj, że tak ciężko jest ją dostać. Wystarczy mieć dobry pomysł na firmę i dobrze go sprzedać w urzędzie pracy. Zgadzam się z Użytkownikiem w tym punkcie. Sukces zależy Tylko od nas samych. Jeżeli jesteś dobry i pracowity to się uda. Kropka. Wbrew pozorom Max nie jest wcale drogim programem. Jeżeli się weźmie pod uwagę jego możliwości i to ile można na nim zarobić.
Użytkownik Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 "... ale czy się uda zależy TYLKO od Ciebie. Jeśli czegoś chcesz to osiągniesz cel"... i temat kupna maxa chyba został wyczerpany. straszne pierdoły. Jak się nie chce ruszyć du** to dla Ciebie to pierdoły. W pewnym stopniu tak, zgadzam się, że pewna część sukcesu zależy od nas samych. Natomiast nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że TYLKO I WYŁĄCZNIE od tego zależy. Bzdura totalna. Jednoosobowa firma świadcząca usługi 3d w postaci wizualizacji to koszt około 30-45 tysięcy złotych na jedno stanowisko. Podstawowym problemem jest zdobycie pieniędzy. Dotacja? Znikome szanse, bo trzeba najpierw być minimum 3 miesiące bezrobotnym. W tym czasie więc nie ZARABIASZ. A chętnych na dotacje są tysiące! W tym czasie możesz zostać wygryziony przez konkurencję.Kredyt? Trzeba mieć zdolność kredytową. W przypadku umowy o pracę musi to być kilkuletnia umowa o pracę z naprawdę dużymi zarobkami. W przypadku umów o dzieło - udokumentowanie 3 lata wstecz plus dokument zapewniający, że masz zapewnione zlecenia naprzód. Tak jest w Banku Millenium. Jeśli już ktoś ma to szczęście, że dostanie kredyt/pożyczkę, to trzeba to spłacić. Oczywiście z odsetkami, które wynoszą prawie połowę tego. Mając firmę nie można pracować tylko na spłatę tej pożyczki. Trzeba opłacić mieszkanie i w ogóle ponosić koszty związane z życiem. Dalej: jednoosobowa firma nie ma szans przebić ofertę studia wizualizacji kilkuosobowego, które ma nieporównywalnie większą moc wykonawczą, przez to zdecydowanie krótsze terminy, i która finalnie może sobie pozwolić na niższą cenę, bo jest w stanie w miesiącu natrzepać takich zleceń dziesiątki. Proszę, wskaz mi w którym miejscu źle myślę i w jaki sposób można tu zastosować " Jak się chce, to się zrobi" . Szkoda że podałeś same źródła które praktycznie bez wysiłku podają Ci pieniądze. Ja zapie****** w 3 pracach (budowa, Pub, Sprzątacz) przez 2 lata i wszystko co zarabiałem inwestowałem i pracowałem. No Przepraszam Panowie ale trzeba ruszać nie tylko głową ale i rękami.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 (edytowane) Bezrobotnym wystarczy być 3 minuty. Nie przesadzaj, że tak ciężko jest ją dostać. Wystarczy mieć dobry pomysł na firmę i dobrze go sprzedać w urzędzie pracy. Zgadzam się z Użytkownikiem w tym punkcie. Sukces zależy Tylko od nas samych. Jeżeli jesteś dobry i pracowity to się uda. Kropka. Wbrew pozorom Max nie jest wcale drogim programem. Jeżeli się weźmie pod uwagę jego możliwości i to ile można na nim zarobić. Człowieku! Jakie 3 minuty? Składałem wniosek o dotację z Urzędu Marszałkowskiego w Bydgoszczy. Na wstępie Powiedziano, że 66 osób ją dostanie. Z całego Kujawsko-pomorskiego!! 66 osób! Z tego 60 % osób, które ją dostaną, to będą kobiety. Zostaje ile wolnych miejsc? 25! Niestety z powodów zdrowotnych w tamtym okresie musiałem mieć umowę o pracę, aby mieć ubezpieczenie zdrowotne. Kolejnymi osobami mającymi pierwszeństwo w przyznawaniu dotacji to przedział wiekowy 18-25 oraz 45+ . I co Ty na to? Kolejna grupa uprzywilejowana to mieszkańcy miejscowości do 25 000 mieszkańców. I co ty na to? Mój biznesplan był idealny, pomysł na biznes i doświadczenie zawodowe też. Tak mi napisali w formularzu opisującym decyzję. Jakie więc bajki tu snujesz? Zapoznaj się z tematem najpierw zanim zaczniesz pisać bzdury. Acha, jeszcze jedno: wnioski na dotację do Bydgoszczy złożyło prawie 1600 osób ( w to miejsce, w które ja złożyłem ). Na 66 miejsc, z czego większość i tak już była zajęta przez grupy uprzywilejowane. Chcesz się jeszcze powymądrzać? Edytowane 20 Styczeń 2011 przez Winoo1
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Jak się nie chce ruszyć du** to dla Ciebie to pierdoły. Szkoda że podałeś same źródła które praktycznie bez wysiłku podają Ci pieniądze. Ja zapie****** w 3 pracach (budowa, Pub, Sprzątacz) przez 2 lata i wszystko co zarabiałem inwestowałem i pracowałem. No Przepraszam Panowie ale trzeba ruszać nie tylko głową ale i rękami. Bez komentarza. Inne źródła które mógłbym podać ( pub, budowa i inne ) nie powodują rozwijania umiejętności a pochłaniają czas. Jak w takiej sytuacji ma człowiek rozwijać umiejętności, aby być na tyle dobrym, by wejść na rynek? Zaczynasz przeczyć sam sobie, bo jedno wyklucza drugie. Stagnacja w zawodzie grafika to wyrok śmierci.
Użytkownik Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Bez komentarza. Inne źródła które mógłbym podać ( pub, budowa i inne ) nie powodują rozwijania umiejętności a pochłaniają czas. Jak w takiej sytuacji ma człowiek rozwijać umiejętności, aby być na tyle dobrym, by wejść na rynek? Zaczynasz przeczyć sam sobie, bo jedno wyklucza drugie. Stagnacja w zawodzie grafika to wyrok śmierci. Piszę, że oprócz tego pracowałem jako grafik we własnej firmie ze znajomymi w którą inwestowałem, kupowałem sprzęt dzięki pracom w 3 miejscach. Wymiękam... Tak źle i tak gorzej. Ten mi nie da, tamten nie da nic robić nie będę. Ręce opadają...
blinq Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 hehehe wyluzuj troche - to tylko forum DYSKUSYJNE podkreślam. Akurat "trochę" się zapoznałem z tematem bo akurat dofinansowanie dostałem. Ja akurat bezrobotnym byłem prawie miesiąc ale się później okazało, ze niepotrzebnie. I nie, nie mam taty w urzędzie, nie jestem kobietą, nie jestem w tym przedziale wiekowym i nie jestem recydywistą (bo o dziwo oni też byli w grupie uprzywilejowanej :D ). Nie jestem również jakimś wyjątkiem, bo jeszcze trójka moich znajomych dostała. I oni też nie spełniają powyższych warunków. Może po prostu miałeś pecha? Może złóż jeszcze raz? I weź chłopcze nie tym tonem
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Piszę, że oprócz tego pracowałem jako grafik we własnej firmie ze znajomymi w którą inwestowałem, kupowałem sprzęt dzięki pracom w 3 miejscach. Wymiękam... Tak źle i tak gorzej. Ten mi nie da, tamten nie da nic robić nie będę. Ręce opadają... Miałeś w tym czasie żonę, dzieci?
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 hehehe wyluzuj troche - to tylko forum DYSKUSYJNE podkreślam. Akurat "trochę" się zapoznałem z tematem bo akurat dofinansowanie dostałem. Ja akurat bezrobotnym byłem prawie miesiąc ale się później okazało, ze niepotrzebnie. I nie, nie mam taty w urzędzie, nie jestem kobietą, nie jestem w tym przedziale wiekowym i nie jestem recydywistą (bo o dziwo oni też byli w grupie uprzywilejowanej :D ). Nie jestem również jakimś wyjątkiem, bo jeszcze trójka moich znajomych dostała. I oni też nie spełniają powyższych warunków. Może po prostu miałeś pecha? Może złóż jeszcze raz? I weź chłopcze nie tym tonem Jaką dotację dostałeś? Z Urzędu Pracy czy z Urzędu Marszałkowskiego? A chłopca to poszukaj u siebie pod blokiem.
Użytkownik Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Miałeś w tym czasie żonę, dzieci? yyyyy... Poważnie pytasz? Może jeszcze chcesz wiedzieć na którym boku sypiałem?
blinq Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Z urzędu pracy. Jeżeli nie będziesz się zachowywał jak sfrustrowane, rozkapryszone dziecko to nikt Cię tak nazywać nie będzie. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 yyyyy... Poważnie pytasz? Może jeszcze chcesz wiedzieć na którym boku sypiałem? Nie, pytam, bo rodzina znacznie zmniejsza możliwości bycia poza domem. Obowiązki wobec rodziny też są. Chyba, że zalezy Ci na jej rozpadzie. Wtedy można pracować nawet 24 godziny na dobę. Kumasz?
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Z urzędu pracy. Jeżeli nie będziesz się zachowywał jak sfrustrowane, rozkapryszone dziecko to nikt Cię tak nazywać nie będzie. Pozdrawiam i życzę powodzenia To tłumaczy wszystko. Dotację z urzędu pracy dostaje PRAWIE KAŻDY KTO ZŁOŻY WNIOSEK! Trzeba być naprawdę wielkim tłukiem, żeby takiej dotacji nie dostać. Albo chcieć tą dotację przeznaczyć na otwarcie Wyższej Szkoły Jazdy Na Drzwiach. Spróbuj dostać z Urzędu Marszałkowskiego. To wtedy pochylę przed Tobą czoła. Polecam przeczytanie moich wypowiedzi dokładnie, zanim wtrącisz swoje 3 grosze. Pisałem wyraźnie, że składałem na dotację z Urzędu Marszałkowskiego.
Użytkownik Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Nie pytam, bo rodzina znacznie zwiększa możliwości bycia poza domem. Obowiązki wobec rodziny też są. Chyba, że zalezy Ci na jej rozpadzie. Wtedy można pracować nawet 24 godziny na dobę. Kumasz? Ehhh... każdy ma inna sytuacje. Ja podałem swój przykład. Chciałem przez to napisać że są różne sposoby osiągnięcia celu, nie tylko te łatwe.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Ehhh... każdy ma inna sytuacje. Ja podałem swój przykład. Chciałem przez to napisać że są różne sposoby osiągnięcia celu, nie tylko te łatwe. Jak najbardziej. Z tym w zupełności się z Tobą zgadzam i popieram w 100 %. Ale chciałem tylko zobrazować, że różnie ludziom się ich sytuacje życiowe układają więc generalizowanie w tym przypadku jest bezcelowe.
blinq Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 To tłumaczy wszystko. Dotację z urzędu pracy dostaje PRAWIE KAŻDY KTO ZŁOŻY WNIOSEK! Trzeba być naprawdę wielkim tłukiem, żeby takiej dotacji nie dostać. Albo chcieć tą dotację przeznaczyć na otwarcie Wyższej Szkoły Jazdy Na Drzwiach. Spróbuj dostać z Urzędu Marszałkowskiego. To wtedy pochylę przed Tobą czoła. Polecam przeczytanie moich wypowiedzi dokładnie, zanim wtrącisz swoje 3 grosze. Pisałem wyraźnie, że składałem na dotację z Urzędu Marszałkowskiego. To czemu nie złożysz do Urzędu Pracy skoro to takie proste? Na Maxa spokojnie starczy. Nie mam pojęcia czemu się tak pieklisz. Że dotacji nie dostałeś? Spróbuj jeszcze raz, albo złóż do tego urzędu pracy. Że Max drogi? No drogi - takie życie.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 To czemu nie złożysz do Urzędu Pracy skoro to takie proste? Na Maxa spokojnie starczy. Nie mam pojęcia czemu się tak pieklisz. Że dotacji nie dostałeś? Spróbuj jeszcze raz, albo złóż do tego urzędu pracy. Że Max drogi? No drogi - takie życie. Dlatego, ponieważ nie zadowala mnie 17000 ( w tej chwili jest tyle ). Na maxa od biedy wystarczy. Do tego jeszcze jednak musiałby dojść Vray, PS, premiere i/lub AE, Windows. To jest niezbędnik, który trzeba mieć choćby nie wiadomo co. Sprzętem odpowiednim też trzeba dysponować, bo dobry sprzęt = krótszy czas wykonania. A dobry sprzęt = dużo pieniędzy. Nie denerwuję się, że dotacja nie wyszła. Po prostu irytuje mnie fakt, że ludzie nie czytają dokładnie tego, co piszę. Nieważne. Wątek nie został założony do rozdmuchiwania konfliktów. Z mojej strony urazy nie ma, więc luzujmy wszyscy poślady.
blinq Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Masz rację - luzujmy :) Lepsze 17k niż nic. Choć jak ja składałem było 19. Nie wiedzialem, ze tyle zmalalo.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 Masz rację - luzujmy :) Lepsze 17k niż nic. Choć jak ja składałem było 19. Nie wiedzialem, ze tyle zmalalo. teraz urzędy ucinają. Nie wiem dlaczego. Może część tej kasy chcą sobie wpisać w budżet...
Araiel Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 teraz urzędy ucinają. Nie wiem dlaczego. Może część tej kasy chcą sobie wpisać w budżet... Z tego co ostatnio czytałem, to w tym roku dostali odgórnie mniej kasy na takie rzeczy i mogą dać nawet 12k a nie obiecywane 18-19.
airmoss Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 mnie w up ostatnio powiadomili, ze kwota to 6x srednia zarobkow, nie wiem tylko czy krajowa czy wojewodztwa. aczkolwiek powiedzieli tez, ze beda zmiany i maja cos wiedziec w 2 pol stycznia. jutro znow ich pomecze. mam nadzieje, ze te 12k to plota ;) bo przy tych nawet 18 trzeba sporo dolozyc.
Winoo1 Napisano 20 Styczeń 2011 Napisano 20 Styczeń 2011 mnie w up ostatnio powiadomili, ze kwota to 6x srednia zarobkow, nie wiem tylko czy krajowa czy wojewodztwa. aczkolwiek powiedzieli tez, ze beda zmiany i maja cos wiedziec w 2 pol stycznia. jutro znow ich pomecze. mam nadzieje, ze te 12k to plota ;) bo przy tych nawet 18 trzeba sporo dolozyc. To nie jest plotka. W Warmińsko-mazurskim w niektórych powiatach już funkcjonuje niższa niż 18000 kwota. Znacznie niższa.
Dynamico Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Właśnie dzisiaj kupiłem crossgrade 3ds max + roczna subskrypcja + upgrade vray. Zapłaciłem 7k brutto. Nie powiem gdzie ale w jednej z tych droższych firm. A piszę o tym tylko dlatego żeby pokazać jeszcze jedną możliwość zakupu dużo taniej tych mimo wszystko "drogich" programów. Trzeba zainwestować 500 zł w pakiet edukacyjny a potem tylko skorzystać z możliwości.
Winoo1 Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Panowie, a ja mam do Was pytanie trochę poza tematem. Czy 3D Studio można odsprzedać osobie prywatnej? Chodzi mi o przykładową sytuację, gdy ktoś kupił sobie do firmy, lub do celów prywatnych i zdecydował, że program mu nie jest potrzebny. Chce się więc go pozbyć. I tak się złożyło, że ja chciałbym kupić. Czy taka opcja jest w ogóle możliwa?
Touch Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Skończcie już, miało być merytorycznie, a zaczyna się robić wulgarnie i 'sejmowo'. Może pokusi się ktoś o podsumowanie wątku w jednym poście (odnosząc się do zakupu oprogramowania, nie całej reszty dyskusji) i zamkniemy temat? Pozdr
Winoo1 Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Winoo1: Jaką formę ma ta firma? Załóżmy, że to osoba prywatna.
Użytkownik Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Wszystko jest w licencji. Każdy program ma inną.
arturprx2 Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Maxa nie zhandlujesz. A za zmianę FirmaPrywatna i na odwrót płacisz coś takiego jak transfer licencji. Nie chce wprowadzać Cie w błąd ale jak rok temu kupowałem maxa to coś mi się kojarzy 300- ale nie pamietam czy PLN czy EURO.
Winoo1 Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 Maxa nie zhandlujesz. A za zmianę FirmaPrywatna i na odwrót płacisz coś takiego jak transfer licencji. Nie chce wprowadzać Cie w błąd ale jak rok temu kupowałem maxa to coś mi się kojarzy 300- ale nie pamietam czy PLN czy EURO. Szkoda cholercia.
Touch Napisano 21 Styczeń 2011 Napisano 21 Styczeń 2011 VAT odliczamy po zakupie, więc tak czy siak trzeba mieć te 21 tys (bądź połowę przy rozłożeniu płatności - oferta dla firm), żeby tego zakupu dokonać, koniec, kropka. Suma sumarum: 1). Kto ma możliwość (jest uczniem/studentem) - niech kupuje wersję EDU i w miarę możliwości robi cross'a na komercyjną. 2). Kto ma firmę/działalność gosp. (zakładając brak wystarczających środków) - leasing bądź rozłożenie płatności na dwie transze - oferta zależnie od dystrybutora 2a). Staraj się o dotację z UE 3). Jesteś bezrobotny - udaj się do urzędu pracy w celu zasięgnięcia informacji o możliwości i sposobie uzyskania dotacji na rozpoczęcie działalności - kasy stosunkowo mało, ale zawsze coś. 4). Pracujesz na etacie i chcesz dodatkowo zająć się komercyjnie grafiką? - Odkładasz, bierzesz kredyt, bądź starasz się o dotację z UE z programu Kapitał Ludzki (6.2) 4a). Jeśli czas pozwala - zaczynasz studia, zakupujesz soft na licencji EDU i jeśli to możliwe robisz cross do komercyjnej. Przestańcie się już przekrzykiwać. Pozdr 1
Rekomendowane odpowiedzi