safian Napisano 14 Styczeń 2012 Napisano 14 Styczeń 2012 Witajcie, aktualnie jestem na trzecim roku w technikum na profilu elektronik i za parę miesięcy mam odbyć praktyki. Teraz pluję sobie w brodę, bo wiem, że elektronika to nie to, co chcę w przyszłości robić. Oczywiście zamiast elektroniki, plany przyszłościowe mam związane z grafiką 3D, a praktyki tuż, tuż. Jako, że nie chcę marnować tego miesiąca i pierdzieć w stołek to z chęcią bym odbył praktyki związane z grafiką. W związku z tym moje pytanie czy znacie jakiekolwiek firmy, które przyjmują na praktyki? Najlepiej pasowałby Szczecin, ale może być Poznań, Gdańsk czy Warszawa, nie neguję również innych miast. Głównie zależałoby mi na FX, compositing lub cokolwiek związanego z 3D, ewentualnie motion designem. Firmy jakie póki co wygooglowałem: http://www.studio.sqm.pl/ http://www.avantgardestudios.eu/#/film-studio http://www.studio88.pl/http://www.dm-art.pl/ http://studioalternatywa.pl/Studio_Alternatywa/KONTAKT.html http://www.activmedia.pl/http://www.badibadi.com/?id=8&lang=pl http://www.badibadi.com/ Pozdrawiam
safian Napisano 2 Luty 2012 Autor Napisano 2 Luty 2012 Odświeżam :). Znacie jakieś firmy zajmujące się FX itp? Bo ciężko cokolwiek wygooglować w tym temacie. Póki co wysłałem do BadiBadi oraz AlienFX, ale jak na razie zero odpowiedzi z ich strony.
gutekfiutek Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 Generalnie wątpię że jakieś firmy tak robią. W życiu nie słyszałem o tego typu praktykach. Soft 3d kosztuje grube pieniądze, PS który też przecież musi być też, zestawik komputerowy to też parę groszy... I to trzeba wydać żeby kogoś zatrudnić (przyjmując że to nie jest jakaś firma robiąca na opensourcowych programach). Nie sądzę żeby jakiekolwiek firmy się w takie koszta bawiły. Szczególnie że pewnie na miejsce praktykanta mogą mieć kogoś z większym doświadczeniem i portfoliem. Szczególnie w tak wąskiej specjalizacji jak fx i motion design. Masz 2 możliwości: Albo siedzisz w domu i szlifujesz umiejętności, parę chałturek, za parę latek idziesz do firmy. Albo poduczasz się softu, robisz cokolwiek żeby było wiadomo że umiesz, idziesz do jakiegoś projektu robić za darmochę. Projektu typu mod do gry, amatorski filmik, jakaś amatorska animacja. Robisz na tym portfolio i uczysz się od (miejmy nadzieję) lepszych, parę chałturek, po paru latach idziesz do normalnej firmy.
Sebazx6r Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 The bug ale teraz nie maja czasu :D spytaj Benego... Platiage televisor... eee powylatywaly mi z glowy deep flame, .....
beny Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 The bug ale teraz nie maja czasu :D spytaj Benego... Platiage televisor... eee powylatywaly mi z glowy deep flame, ..... The Bug zostało wchłonięte przez The Chimney Pot i The Bug już jako firma nie istnieje.
safian Napisano 2 Luty 2012 Autor Napisano 2 Luty 2012 Generalnie wątpię że jakieś firmy tak robią. W życiu nie słyszałem o tego typu praktykach. Soft 3d kosztuje grube pieniądze, PS który też przecież musi być też, zestawik komputerowy to też parę groszy... I to trzeba wydać żeby kogoś zatrudnić (przyjmując że to nie jest jakaś firma robiąca na opensourcowych programach). Nie sądzę żeby jakiekolwiek firmy się w takie koszta bawiły. Szczególnie że pewnie na miejsce praktykanta mogą mieć kogoś z większym doświadczeniem i portfoliem. Szczególnie w tak wąskiej specjalizacji jak fx i motion design. Masz 2 możliwości: Albo siedzisz w domu i szlifujesz umiejętności, parę chałturek, za parę latek idziesz do firmy. Albo poduczasz się softu, robisz cokolwiek żeby było wiadomo że umiesz, idziesz do jakiegoś projektu robić za darmochę. Projektu typu mod do gry, amatorski filmik, jakaś amatorska animacja. Robisz na tym portfolio i uczysz się od (miejmy nadzieję) lepszych, parę chałturek, po paru latach idziesz do normalnej firmy. Jestem świadomy, że praktyki w tej branży graniczą z cudem, ale jednak wolę spróbować. Doświadczenie w jakiejś takiej firemce w zakresie FX'ów byłoby dla mnie ekstra sprawą. Jest jakaś minimalna szansa, więc żyje z nadzieją, że maj spędzę w jakiejś firmie, przed kompem dłubiąc przykładowo w Mayce, aniżeli miałbym pierdzieć w stołek jako elektronik. Te 2 możliwości są już w trakcie realizacji, więc jeżeli nie wypali z praktykami to cóż, realizacja będzie cały czas w toku. :) Dzięki Seba, pospamuje jeszcze troche, a co.
Sebazx6r Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 The Bug zostało wchłonięte przez The Chimney Pot i The Bug już jako firma nie istnieje. aaa qrde nie mowiles ;...
beny Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 aaa qrde nie mowiles ;... Bo team się nie zmienił tylko brand :) Noi się z 3D Chimneyowym połączyliśmy, więc dział 3D teraz mamy konkret.
safian Napisano 2 Luty 2012 Autor Napisano 2 Luty 2012 A miejsca dla praktykanta nie macie przypadkiem :P?
beny Napisano 2 Luty 2012 Napisano 2 Luty 2012 A miejsca dla praktykanta nie macie przypadkiem :P? Jak Seba napisał - nie za bardzo mamy ostatnio czas na jakiekolwiek ruchy kadrowe z racji obłożenia projektowego, ale możecie śmiało na priv podesłać mi linka do swoich prac i zobaczę co się da zrobić.
bartolomeo Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 praktyki są rzeczą powszechną niemal. Widziałem kilku praktykantów w życiu w firmach 3D. Niektórzy pracują teraz normalnie. Kiedyś wrzuciłem już listę firm od FXów w kraju w którymś wątku. Jeśli robiłeś coś w 3D, dla siebie, to może coś znajdziesz. Ale praktyki polecałbym robić w największych i najlepszych studiach. Wpychać się na siłę ile wlezie. Małe studia (małe w sensie robiące małe projekty) można odpuścić sobie i lepiej zająć się własną animacją jakąś, zamiast męczyć tygdoniki dla kobiet ;)
safian Napisano 3 Luty 2012 Autor Napisano 3 Luty 2012 No prac swoich z zakresu 3D, którymi mógłbym pochwalić się nie mam, więc nie będę rzucał się z motyką na słońcę, tylko podbije za miesiąc, dwa z jakimś portfolio, który da mi podstawy, żeby pisać do większych firm :).
piopiowawa Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 No prac swoich z zakresu 3D, którymi mógłbym pochwalić się nie mam, więc nie będę rzucał się z motyką na słońcę, tylko podbije za miesiąc, dwa z jakimś portfolio, który da mi podstawy, żeby pisać do większych firm :). miesiąc/dwa...zakładając że już sporo umiesz w 3d to na demo min. czasu
legomir Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 Właściwie prace do dema robimy we dwóch się dzieląc pracą tylko są małe problemy sprzętowe a i materiału jest sporo... A swoją drogą to ja mam praktyki za rok. Mam nadzieje, że tam gdyby on dostał się gdzieś na praktyki to i ja mógłbym sie tam dostać?
SYmek Napisano 3 Luty 2012 Napisano 3 Luty 2012 Dokładnie tak jak pisze bartolomeo i odwrotnie, niż twierdzi gutekfuitek, praktyki to normalna i powszechna rzecz. Przez Human Ark przewinęło się kilku praktykantów i ci, którzy do czegoś się w ogóle nadawali albo zostali, albo robią karierę i pieniądze na mieście. Co to jest praktyka w polskich warunkach? To tania/darmowa siła robocza oferowana przez ludzi, którzy nie mogą inaczej udowodnić, że się do czegoś nadają, bo nic jeszcze nie zrobili. Dla młodego człowieka z kolei to szansa na zmierzenie się z prawdziwymi problemami produkcji, zamiast tych wydumanych, które zwykły pojawiać się w domu. Jeśli chodzi o naukę programów, to odbywa się ona raczej w domu i po nocy, w studio na ma na to czasu. Potwierdzam też, że liczy się determinacja i zawziętość. Trzeba przychodzić i męczyć ofiarę. Nikt o was nie będzie pamiętał, kiedy potrzeba będzie pomoc. Musicie być pod ręką. Ważne, żeby na wstępie mieć jakiś konkret, niekoniecznie wyszukany: umiem trakować, umiem roto. Kropka.
piopiowawa Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 jeszcze trochę zdesperowanych bezrobotnych w polsce i prace (DARMOWE) lub za michę ryżu mogą stać się codziennością nawet w Szanowanych Agencjach R.
olaf Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 nawet w Szanowanych Agencjach R to standard od kilku lat.
olaf Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 tylko wiesz w siebie należy inwestowac ile się da. A że na początku mamy zwykle tylko czas to inwestujemy czas. To jak wykorzystay inwestycje to już inna sprawa. Ja tam nie żałuje żadnej pracy za darmo czy za grosze. Z drugiej jak pomyślę, ze miałbym w biurze trzymać na stanowisku za kilka tys (komp+ soft powiedzmy 10tys) jakiegoś nieokrzesanego marzyciela to mi się rzygać chce i nic dziwnego ze czymś trzeba pracodawce przekonac :)
piopiowawa Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 lub opcja 2. raczej dla odważniejszych -wyjazd za granicę i uczciwa praca za pieniądze. Chodzi mi o ludzi już z jamimś poziomem umiejętności i którzy sami siebie szanują.
olaf Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 ludzie z poziomem nie pracuja za darmo, chyba ze nie potrafią zrobić rzeczy na czas albo nie mozna sie z nimi dogadać. Wtedy mają ciężko. Początkujący trafi na zachodzie do firmy robiącej wizytówki, będzie zarabiał lepiej a po 6latach pracy będzie potrafił uzywać Timesa, Ariala i justować tekst. Darmowe praktyki to powszechna rzecz w wiekszych firmach jeżeli komuś zależy ale ma braki w czymś, czego wymagają. Niewolnicza praca to właśnie wymysł zachodu :)
kotisded Napisano 5 Luty 2012 Napisano 5 Luty 2012 Z tego co wiem to sporo firm z otwartymi ramionami przyjmuje praktykantów, albo za pieniądze jak za praktyki ;). Ze dwa miesiące temu usłyszałem cudowne zdanie "Ja płacę grafikom 1500 brutto, a więcej to jak kogoś lubię" ;) i z 4/5 osób tam pracowało. O Alwerni sporo słyszałem, ze chętnie biorą, ale do tego też musisz mieć cokolwiek do pokazania. Zrób sobie deadline na za miesiąc/dwa na złożenie folio, usystematyzuj sobie prace typu 8/9h dziennie i ruszaj. To fakt to lepszy pomysł niż siedzenie w domu, ale pamiętaj za kasę z praktyk się nie utrzymasz.
safian Napisano 6 Luty 2012 Autor Napisano 6 Luty 2012 Dzięki wszystkim za pomoc, trzeba wziąć nogi za pas i zacząć kleić demo. :)
piopiowawa Napisano 6 Luty 2012 Napisano 6 Luty 2012 No ja czekam aż sie ruszysz z Twoją partią :P o, a co to ma być? w założeniu ?
safian Napisano 6 Luty 2012 Autor Napisano 6 Luty 2012 Bitwa morska z XVIII w. No ja czekam aż sie ruszysz z Twoją partią :P Muszę jakoś skołować szmal na dysk...
piopiowawa Napisano 6 Luty 2012 Napisano 6 Luty 2012 Bitwa morska z XVIII w. Muszę jakoś skołować szmal na dysk... yhm, i tak koło się zamyka ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się