Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 95
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

dokładnie, ja projektuje domki do katalogów i najbardziej lubie spadziste dachy i dworki. innych nie uznaje. zresztą mieszkam w zasciankowym krakowie wiec chce żeby wszędzie stał wawel.

...drogi kolego jak dotąd nie podałes ani jednego argumentu wiec moze dlatego nie jestes przekonywujacy. z twojej strony padaja tylko deklaracje: jest zajebiscie funkcjonalny i przemyslany

Napisano

peter_muler juz sie tlumacze:

 

torpedowanie jakiegokolwiek ambitniejszego projektu porownaniami z historycznymi dokonaniami uwazam wlasnie za ograniczone. ta sama stylistyka minimalizmu co ando, podobny jezyk form, i co? to zle? to ksero? dlaczego tylko ando, lista moze byc dluga. nie odbierz tego personalnie ale zawsze sie wpieniam jak projekty inne niz otaczajacy nas szit sa atakowane w ten sposob. architektura to nie sport. kazdy projekt jest odpowiedzia na problematyke konkretnego tematu a nie wyscigiem o medal za indywidualnosc w nowych trendach.

 

nie znam dokladnych zalozen projektu ale chyba czytelnie widac ze pomysl nie mial byc odpowiedzia na hiper mega jezus-drive-in na kilka tysiecy wiernych. jesli mial byc maly i nastrojowy to taki chyba jest. dzieki temu autor mogl nonszalancko wykozystac powierzchnie dzialki na zagrywki przestrzenne i dlatego duzo metrazu sie `marnuje`. jesli autor zakladal ze obiekt ma przyjmowac wrazliwych estetycznie 20 wiernych to chyba prawidlowo rozwiazal funkcje.

trzeba byc na prawde slepym by posadzac autora ze probuje wcisnac na sile `trendy style` do pierwszego lepszego projektu studenckiego. na robienie szajsu jeszcze przyjdzie pora i to nie ergonomia, funkcja czy budzet bedzie mu dyktowac ruchy ale klienci. autor dostal zadanie ze szkoly, prawdopodobnie tylko okreslenie lokalizacji i przeznaczenia wiec chyba sobie dobrze przemyslal strategie jak zrobic dobry wybitny projekt studencki ktory bedzie robil wrazenie. w polskich realiach projekt nie przeszedlby w realizacji nie ze wzgledow ekonomicznych czy funkcjonalnych ale wlasnie z powodow emocjonalnych, bo jest inny.

 

realizacja takiego projektu bylaby droga ale czy znacznie drozsza niz jakikolwiek inny obiekt o tej kubaturze? przeszklen sie nie uniknie a konstrukcja chyba nie wymaga specjalnie zaawansowanych rozwiazan. zelbet jest drogi? posazki z betonu zywicowanego sa drogie? a co jest tansze? fakt armatura i oswietlenie wloskich firm kosztuja ale w koncepcyjnym projekcie chyba mozna zaszalec zwlaszcza ze zawsze mozna znalesc tansze odpowiedniki w zastepstwie.

 

co zlego jest w otwartym, przechodnim pokoju kapielowym? fakt nie jest to rozwiazanie uniwersalne i na pewno kontrowersyjne dla osob nie znajacych takiego z praktyki. drzwi jak sie domyslam sa przesuwne wiec w czym problem?

 

jeszcze raz powtorze, nie jest to projekt uniwersalny bo z pewnoscia taki nie mial byc, funkcja odpowiada scisle na zalozenia stawiane projektowi. drobne rozwiazania funkcjonalne sa rozwiazaniami stosowanymi w wysokobudzetowych rezydencjach i apartamentach. nie sa drogie ale sa nietypowe i kontrowersyjne. estetyka rowniez jest kontrowersyjna, dla wiekszosci zwyklych obserwatowrow bedzie przypominala kolejny level dooma. ok z tym nie ma co dyskutowac, to jest oczywiste ale wytykanie palcami ando... patrz wyzej.

 

a krzeselko nie jest ergonomiczne i funkcjonalne ale akurat jego przeznaczeniem bylo jak sie domyslam tylko bycie pieknym w swej prostocie. czasem tak tez mozna choc to akurat jest pojscie na latwizne. ale dlaczego nie?

 

kurde prawdziwe projektowanie to otwarty umysl i kazdorazowe szukanie odpowiedzi na zadany temat a przyklejanie metki `ando` sprawia wrazenie niezbyt wnikliwego przyjzenia sie projektowi i ocenianie tylko estetyki na podstawie kilku obejzanych albumow. jest xxi wiek wszystkie formy juz zostaly uzyte.

 

dobra cofam wszystko, zobaczyłem z kim dyskutuje i jestem juz pokorny...oooo taki malutki. jak mówisz ze jest to jest.
a tego to juz zupelnie nie rozumiem aczkolwiek przepraszam za moje wczesniejsze niezbyt dokladnie sprecyzowane wybuchy emocjonalne ;)

 

hyhy iscie amerykanskich rozmiarow post.

Napisano

oszczędność formy, lub też asceza nie musi odrazu oznaczać że nie może to byc również jakość, żyjemy w takich dziwnych czasach że rzeczy proste są potwornie drogie, ale skoro jakoś się smakuje architekturę którą się tworzy to nie wypada wrzucić tam kranów z obi i siedzeń z ikei, proste.

mam nadzieję że chociaż pytania na obronie będą na podobnym poziomie co projekt i że ciało pedagogiczne nie będzie zanadto sflaczałe i raczy posłychać co masz do powiedzenia, bo w mieście gdzie królują spadziste dachy i wawelowski styl mają z tym poważne problemy

...over

Napisano

ma+ : jak na moj gust zaprojektowales luksusowe mieszkanie dla ksiedza

a nie przestrzen dla parafian..Nie wiem czy jest ci znany projekt Architecture Studio 'kosciol notre-dame de L'arche d'alliance w paryzu. To chyba jest to czego funkcjonalnie szukales.Warto dokladniej wgryzac sie w rozwiazania znakomitych architektow, bo po co wywazac drzwi ktore sa juz otwarte.

Nie doszukalem si elustra w lazience bo zapewne slabo je widac, i to nie moja wina, bo wzrok mam dobry ale graficznej formy, ktora tutaj troszke kuleje :)

 

Co do projektowania, to zle mnie zrozumiales,.. nakreslilem ci ZLY przyklad , a nie to jak si epowinno robic. Mowisz o kontekscie ze jest ci tak wazny ,a wcale go tu nie widac podales na tacy sam produkt, bez kontekstu.

Zastanow sie czy oby to dobry manewr, mowic o czyms a potem to ukrywac.

 

Projektuje sie zawsze dla potrzeb ludzi. mysli sie o tym jak przestrzen , forma, bedzie oddzialywac na ludzi dla ktorych projektujemy. Pikasso zapewne nie musial tak myslec bo byl ARTYSTA. dlatego architekt to nie artysta, tylko rzemieslinik, ale w innym tego slowa znaczeniu nizli sie wszystkim kojazy slowo rzemioslo,..czyli nuda, powtarzalnosc.

Zaden dobry architekt nie nazwie siebie artysta. T oby sie niejako klucilo z idea samej architektory, prawda jest jednak ze powstaje piekno, powsytaje cos co na nas oddzialywuje, cos gdzie czujemy si edobrze badz zle.

Nie chcialbym byc na miejscu tego ksiedza w pokoiku z takim krzeslem

i wanna na wypasionych deklach.. ehh.

mino ze jest wielu przekonanych ze kosciol = mercedes klasy S

to jednak ja w swoim zyciu spotkalem wielu nornalnych ludzi-ksiezy

 

ma+ _ napisalem o minimalistycznej formie zeby zwrocic twoja uwage ze nie jest to trend nowoczesnosci,.. nie nie...Takie minimalistyczne formy wynikaja zawsze z czegos. U ciebie jest to narzucone,.. nowoczesne ma byc, wiec bedzie po maxie minimalne.. i hop..

 

co do rzutow,..

przestrzen dla wiernych to zaledwie 20% powierzchni..

czy ty przypadkiem nie jestes oby ksiedzem ?? haha.. zartuje..

ale troszke pozalowales miejsca..

i na balkonie te laweczki przy schodach sa juz zbyteczne..

po prostu jakbys nie mial co tam upchac

a przejscie do kuchni przez lazienke to juz istny szal cial..

narazasz tych biednych ksiezy na klopoty..

chodzi o strefy zapachu i wilgotnosci powietrza..

musialbys wladowac w lazience wypasiona wentylacje zeby sprostac normom

niestety.. ehh.. i te ciagle przeciagi ( bo drzwi sa jakies slabiutkie :)

 

mam nadzieje ze cos z tego ci sie przyda

nie czas i miejsce pisac jaki to wspanialy projekt i slodzic

skoro mozna pogadac konkretniej..czyz nie ?

 

pozdrawiam

FotoAs

Napisano

Widzę że praca wzbudza emocje. Trudno się dziwić.

 

Dla zwykłego człowieka, jest to projekt dość kontrowersyjny. Sam szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony widać że wszystko ze sobą ładnie współpracuje. Pomysł tak ekstremalnie ascetycznego podejścia również w pierwszej chwili mi się spodobał. Monumentalności trudno mu odmówić.

 

Jednak z drugiej strony projekt uderza zupełną pustką. Lubię takie klimaty, ale nie w kościele. Kościół to dom Boży tymczasem tutaj wieje chłodem. Ściany, sufit, podłoga przytłaczają swoim ciężarem.

Wątpię aby wierni siedząc na twardych ławkach pośrodku ogromnego pomieszczenia otoczonego surowymi płytami czuli bliskość boga. Wątpię aby wierni chętnie udawali się do takiego budynku ze swoimi problemami. Wątpię również czy odważyli by się zamknąć w tej szafie w ciemnym rogu korytarza (konfesjonał o ile się nie mylę). Kreujesz wizję surowego Boga... takie mam odczucie.

Ten ascetyzm kojarzy mi się ze średniowieczem z tymże tutaj, zupełnie na odwrót, wszystko wydaje się wyzbyte ducha. Takie "cierpienie" na pokaz. Wydaje mi się to wręcz ordynarne.

 

Być może się nie znam, być może jestem ograniczony ;), ale takie jest moje zdanie (zdanie laika jeśli chodzi o architekturę). Jako budynek do "pooglądania" podoba mi się. Jako kościół nie. Mieszkać w tym również bym nie chciał.

 

Oczywiście do strony technicznej nie mam żadnych zastrzeżeń. Miło się ogląda renderki.

Napisano

Dla architekta opinia 'laikow' jest najwazniejsza.

bo to zwykle dla nich sie projektuje.

Zatem Batou, mysle ze nie masz sie czego wstydzic i tak sie biczowac z powodu nie bycia architektem. Az zazdroszcze architektom ktorzy moga ta wiele uslyszec od laik ana temat wlasnego projektu. Wlasnie siedze nad dyplomem, i z jednej strony to co mi powie profesor jest good,..ale nie powie mi tego profesor co powie czlowiek z ulicy, znajomy z ekonomii,.. kolezanka ze szkoly muzycznej..

Druga sprawa to umiejetnosc krytykowania..

czesto ludziska cos fajnego chca powiedziec i nie zastanawiaja sie nad forma

i wychodzi na to ze tylko pochlastali biednego architekta swoimi dziwacznymi wywodami

 

Nalezy oddzielic prace architekta, od pracy architekta wnetrz

zwykle jeden z drugim wspolpracuje

czesto architekt jest tez w jednej osobie architektem wnetrz

co na dobre mu zwykle nie wychodzi

al estudent architektury to i nawet jest taxowka w projekcie

bo musi makiete dowiozic na obrone taxoweczka SAM :)

 

W taki minimalizm latwo wpasc projektujac,..czlowiek lubi chodzic na skroty

tylko czesto okazuje sie ze skroty sa jeszcze trudniejsze jak normalna droga

less is more_ to raczej znaczy ze te Less jest bardziej Diiiffiicccuullltt !!!

 

nazwalbym ten projekt , moze to zabrzmi zlosliwie,

'dom ksiedza z pokojem do zbierania na tace '

 

Jak Batou wspomnial,.. malo tam ducha, za duzo mieszkania

 

FotoAs

Napisano

i zrobił się watek architektoniczny...:)

tak wiec t_c: to o krakowie i wawelu to był zart. taki dowcip...niewazne

teraz pompa: zgadza sie ze miłosciwie nam panujacy styl (to juz bez sarkazmu bo go lubie) jest prosty i drogi. nie zmienia to jednak faktu ze z kilku ceowników i paru desek nie da sie zrobic ascetycznych mebli (patrz: La Tourette). rola architekta jest konsekentnie myslec i znalesc jak najlepsze rozwiazanie.

zaznaczam ze nie jest to zarzut do projektu kolegi ma+ !!!

z odrobina dobrej woli i posta SansSerif`a wydaje mi sie ze autor nie wspomina o ascezie jako głównej idei (beton i minimalizm to jeszcze nie asceza, tylko jak sam piszesz "dziwne czasy" - ale chyba obaj jestesmy ich zwolenikami). zatem zastosownie wypasionej wanny i kranika a`la Starck jest oznaka tylko i wyłacznie dobrego smaku. tak przynajmniej sobie to teraz tłumacze. i doprawdy nie wiem czemu mnie gnoisz. w dyskusji zazwyczaj wystarczaja argumenty.

fotoas: podzielam zdanie SansSerif`a : "...nie jest to projekt uniwersalny bo z pewnoscia taki nie mial byc...". poza tym nie ma co sciemniac i jako przyszły pan arch. przyznaj ze projekt jest przynajmniej ładny. przyzwoitosć tego wymaga :)

z drugij strony jesem b. ciekawy twojego dyplomu. bedzie mozna go zobaczyc na forum?

Batou: takie juz skrzywienie maja architekci ze jak chca jak najładniej to niewielu sie to podoba. musisz im wybaczyc

aaaa....i SansSerif: jezeli napisałem bzdury to zjeb mnnie jakos tak miło.

Napisano

Peter_muler :... czy pisanie komus ze cos jest 'ladne' cos wnosi ?

poczytaj watki na CGtalk , i tony postow typu

gr8, fantastic, nice,.. very good .. milego czytania wiec zycze

Wiem skad pochodzi Twoja ciekawosc mojego projektu i uprzedze cie

zanim zaprzeczysz, bo jednak slowo pisane czasem zdradza nasze mysli

' nie trzeba byc artysta , by wypowiadac sie na temat sztuki '

 

"takie juz skrzywienie maja architekci ze jak chca jak najładniej to niewielu sie to podoba "

pomysl zanim cos takiego napiszesz,

albo rozwin ta mysl choc pobieznie, bo takie krakanie na architektow

pachnie mi tu conajmniej lekiem przed zaglebieniem sie w temat.

Takie generalizowanie nic nie wnosi w dysksje, bo niby jak to ? ,,

ze Wszyscy architekci tak maja ??

 

SansSeriff'ie _ napisales

"jest xxi wiek wszystkie formy juz zostaly uzyte. "

a jak ci sie wydaje, co mysleli architekci w X wieku ??

wydaje mi sie ze to samo :) :)

 

pozdrawiam

FotoAs

Napisano
przyznaj ze projekt jest przynajmniej ładny. przyzwoitosć tego wymaga :)
o raaany. to czy jest ladny czy brzydki jest bardzo subiektywna ocena. dzis mi sie podoba, za kilka lat moze mi sie nie podobac. o indywidualnym odbiorze, gustach sie nie dyskutuje. to ze komus sie nie podoba jest cenna uwaga, trzeba to uszanowac. beton nie jest rozwiazaniem na wszystko i spadziste dachy tez nie sa zle.

 

SansSerif: jezeli napisałem bzdury to zjeb mnnie jakos tak miło.

pogielo cie? ;)

 

czesto architekt jest tez w jednej osobie architektem wnetrz

co na dobre mu zwykle nie wychodzi

dlaczego? doglebna analiza potrzeb i kompleksowe rozwiazania projektowe sa zle? moga byc klopotliwe organizacyjnie ale projekt zawsze na tym korzysta. to architekci sa najlepszymi projektantami wnetrz, designerami i specjalistami od komunikacji wizualnej. oczywiscie nie wszyscy tylko ci nieliczni dla ktorych projektowanie to cos wiecej niz tylko estetyka.

 

a jak ci sie wydaje, co mysleli architekci w X wieku ??

wydaje mi sie ze to samo :) :)

az tak daleko w przyszlosc nie wybiegam :)

 

ogolnie strasznie sie czepiacie. projekt jest dyskusyjny pod wzgledem koncepcji 'dom ksiedza z pokojem do zbierania na tace'. ale na ta wlasnie koncepcje swietnie odpowiada przez co moze byc nieco utopijny. moze byc uwazany za brzydki ale jest dobry! kto chcialby miec hipermarket w teczce?

Napisano
o raaany. to czy jest ladny czy brzydki jest bardzo subiektywna ocena. dzis mi sie podoba, za kilka lat moze mi sie nie podobac. o indywidualnym odbiorze, gustach sie nie dyskutuje. to ze komus sie nie podoba jest cenna uwaga, trzeba to uszanowac.

 

czasmi jest subiektywna jak w przypadku wypowiezi Batou. i dobrze. moze tez byc obiektywna stosujac w ocenie narzedzia ktorych dostarcza nam "psychologia postaci" i powiozana z tym ksiażka żórawskiego "o budowie formy architektonicznej" (chyba wszyscy na studiach arch to czytaja, paradox polega na tym ze dotyczy to "architektury subiektywnej"). tak wiec mozna stwirdzic ze budynek jest ładny i miec argumenty. zreszta istnieje cos takiego jak dobry smak czy wyczucie a co przychodzi z czasem. i wsumie do tego sie odwoływałem w przypadku fotoasa.

 

moze byc uwazany za brzydki ale jest dobry

 

twój avatar jest brzydki a dobry :P , budynku to raczej nie moze dotyczyc

 

fotoas: tez nie jestem zwolenikiem slodzenia ale wychodzi na to ze uwazasz cały projekt za kompletne dno. moze ma braki ale ogólne wrazenie jest chyba pozytywne.

co do "takie juz skrzywienie maja architekci ze jak chca jak najładniej to niewielu sie to podoba " to jak najrócej wiec przykład. MVRDV, b. ładne ale podoba sie b. waskiej grupie ludzi. i nie wszyscy architekci tak maja, w "rozwinieciu" moge dodac ze architekci maja pewne skrzywienie (mamy:( z czasem inaczej czuja pewne rzeczy. np:dla duzej czesci (nie wszystkich:) beton elewacyjny jest szlachetnym materiałem . to miałem na mysli (nie ma sie co rozwodzić nad tym bo to bzdura straszna i nie dotyczy projektu)

 

co do "jest xxi wiek wszystkie formy juz zostaly uzyte. "

to ja sie zgadzam jak najbardziej. formy tak, idee nie (patrz np:Asymptote>>New York Stock Exchange )

Napisano

Sans_ napisales "to architekci sa najlepszymi projektantami wnetrz, designerami i specjalistami od komunikacji wizualnej "

 

nie zrozumiales mnie.Moze nie zdajesz sobie sprawy o ilu rzeczach na raz musi myslec architekt by postawic budynek. Jedyny moment w ktorym architekt jest tez dobry we wnetrzach, jako designer to koloes z 20 letmin doswiadczeniem, genialny tworca.

ktos kto juz ma na tyle opanowany warsztat , ze pewne sprawy staja si ejuz oczywiste i moze spokojnie myslec o innych detalach.

Najwazniejsze w projektowaniu, na poczatku, jest poczucie przestrzeni, swiatla, wyczucie proporcji,..a bardzo czesto ludziska o tym zapominaja stawiajac sciane i zabawiajac sie juz w architekta wnetrz. Dlatego mamy taka architekture w polsce a nie inna,..pozal sie boze.

 

Peter _ .. MVRDV. hehe.. podejzewam ze tym ktorym sie to nie podoba po prostu nie starczylo czasu ani checi by sie w to zaangazowac, poczytac i zrozumiec.

Oczywiscie moze sie komus nie podobac nawet najwspanialsze dzielo,..

ale napewno kazdy je doceni , mimo ze sie nie podoba, a to juz co innego, ..

Nie nazwal bym skrzywieniem tego co robia ludziska z MVRDV,.. to sa ludzie ktorzy szukaja czegos nowego i napewno to znajda, a nie jak tysiace architektow tylko powtarzaja wciaz to te same formy. Docen to. Docen geniusz.

Zawsze to co nowatorskie , wydawalo sie ludziom glupie i brzydkie,..dopiero potem wszystko nabiera sensu. Kiedys wieszano czarownice,..na szczescie dzis dalismy sobie z tym spokoj.

 

co do urody budynku.. jakos nie moge nic powiedziec bo forma w jakiej zostal przedstawiony przypomina mi operacje na stole w szpitalu. Wyciety z kontekstu budynek. Nic mi nie mowia te 3 betonowe sciany, do zludzenia przypominajace koncepty innych architektow.NA usta wlecze mi sie slowo 'poprawne'

Nic wiecej.

 

 

FotoAs

Napisano

8)... nie było mnie tylko 2 dni a tu prosze ile się dzieje. ilość tekstu jest tak duża że nie bardzo wiem jak na to wszystko odpowiedzieć. większość za mnie powiedział sans serif (przy okazji dzięki za wsparcie ;) ) wiele też sami między sobą wyjaśmniliście ;)

 

dzięki w każdym bądź razie za wszystkie uwagi, zastrzeżenia, krytyki, pochwały itd. to bardzo cenne móc przekonać sie co o mojej pracy sądzą zarówno ci związani jak i nie związani z branżą ;) pozdrawiam.

 

p.s. wiecie , chyba troche przeprojektuje mój kościół. wymienię lampki na made in USSR, (ponoć) Starckowe krany zastąpię jakimiś złoconymi imitacjami dawnych czasów , postawię żeliwną wannę na lwich łapach, ściany machnę cieplutkim żółtym tynkiem... powinno być dobrze... co myślicie ;) ?

Napisano

powiem tylko tyle... sie tak przygladam tej dyskusji i przygladam i cieszy mnie jedno... moze to bedzie jakis ot ale coz... podoba mi sie ze wreszcie wywiazala sie dyskusja na temat, a nie tylko uwagi typu "cień po prawej jakis poszarpany", albo ten papmerek (czytaj postać) wyglada jak wklejona.... wreszcie rozmawa toczy sie o pracy a nie tylko o bledach warsztatowych ... tak trzymać !!! pozdrawiam miki (boba)

Napisano

Witam wszystkich! Gratuluję autorowi bardzo dobrego projektu , super wykonanie. Architektura jak najbardziej odpowiednia i nie mogę jej nic zarzucić.

Jednak żeby nie zatrzymywać tej rewelacyjnej dyskusi ,która toczy się o architekturze chciałbym ją kontynułować i stąd proźba do autora .....

Temat brzmi KOŚCIÓŁ - PLOMBA .... i właśnie to drugie słowo chciałbym omówić - PLOMBA , czyli uzupełnienie pewnej tkanki istniejącej zabudowy , ujęcie z zewnątrz niestety nie ukazuje nam tej istniejącej zabudowy co wydaje mi się , już teraz przy dyskusji nad architekturą , bardzo ważne. Jeśli jest to praca dyplomowa to miejsce nie jest fikcją , tylko wybraną istniejącą lakalizacją przez autora ...

.... czy mógłbym prosić w imieniu ( mam nadzieję że moge ) wszystkich rozmówców o zamieszczenie ujęć w istniejącej zabudowie , lub o zdjęcia tej zabudowy i otoczenia które niestety zostały pominięte . Spowoduje to nowe spojżenie na Twój projek i da nam odpowiedż na zaistniałe tu konflikty.... pozdrawiam !!

Napisano

fajne, ale im dłużej patrzysz, tym więcej błędów znajdujesz. na przykłąd na ja takie schody bym za chiny ludowe nie wszedł.

Napisano

Ja w schodach błędu nie znajduję, piękne, wspornikowe, o dobrych proporcjach, poręcz jest ;) ja mógł bym po nich biegać non stop. Na ostatnim ujęciu wyglądają stromo, ale to chyba kwestja perspektywy.

 

Rzeczywiście, przydał by się kontekst w jakim znalazł się ten obiekt, przynajmniej typ sąsiedniej zabudowy. ( nie czytałem całości wątku, może to już gdzieś zostało powiedziane )

 

Bardzo pochwalam myślenie autora nie tylko o architekturze i funkcjonalności obiektu, ale również o jego wnętrzach - designie, stworzonego właśnie dla tego budynku i co ważne jemu odpowiedniego, ascetycznego, niemal surowego w formie i materiałach.

 

Jednak... podwójne łoże dla księdza ?! na wizualizacjach wygląda ono dobrze, jego wyraz jest jednak dla mnie dwuznaczny. Może to tylko ja, ale pamiętam jak nas ganili za coś takiego ;)

 

Dobra praca. Pozdrawiam.

Napisano

Trzeba przyznać że ma to swój klimat, ale jak dla mnie to raczej jest zbyt zimne i betonowe. Ja bym tam nie wszedł - strach normalnie, a co dopiero zamieszkać. Po opiniach poprzedników aż sam się sobie dziwie, pewnie mam taki gust poryty, ale nie przepadam za nowoczesną sterylnością (również kolorystyczną), a szczególnie we wnętrzach.

Napisano

a ja tego wogóle nie kupuje...quake 1 jakieś takie...efekt cieplarniany juz mamy, po co jeszcze takie kościoły? ale właściwie nie chodze więc nie moja sprawa :D

Napisano

Projekt jest ciekawy, inny od reszty. Do konca nie jestem przekonany czy czul bym sie tam jak w kosciele ale mozliwe, ze tak. Ta surowosc mi sie podoba bowiem zmusza do refleksji, zwlaszcza jesli mialbym sie modlic tam sam. Kosciolek traktuje jako ciekawostke. Szkoda, ze jako plomba nie ma pokazanego otoczenia. Pozdrawiam.

Napisano

y.. a takie mam pytanie.. co robi sypialnia w kościele :) ?? ps. W sumie to dobrze nie beda baraszkować półnagie kobietki biegająće z kościoła na plebanie ;)




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności