Nick Cross, twórca charakterystycznych animacji Yellow Cake i The Pig Farmer stworzył kolejny film krótkometrażowy.

 

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2839

Edytowane 26 Marzec 201312 l przez CzAk1

Naprawdę można oglądać w koło wciąż na nowo. Świetne plastycznie, bez jakiegoś depresyjnego napuszenia. I strasznie i śmiesznie. Jak widać nawet makabrę można przedstawić inteligentnie i bez masochistycznych, oklepanych efektów w postprodukcji montażu.

Co to jest postprodukcja montażu?

 

Nie wiem co w tym inteligentnego. Są inspiracje, można zgadywac malarzy (Grosz?, Dali?, Bacon?) ale nie widzę żadnej opowieści w tym niestety. Oglądam to jak balet mechaniczmy.

kto zadecydował, żeby taki szajs był na froncie...???...!!!!

kto zadecydował, żeby taki szajs był na froncie...???...!!!!

 

Jakiś szaleniec! ;)

 

btw. Autora bronić nie będę, ale animacja powstała w przerwie pomiędzy wykonywanym przez Crossa innym filmem:

 

Edytowane 26 Marzec 201312 l przez CzAk1

No szajs i to faktycznie! Mocno naciągane przekonaniami populistycznymi o końcu swiata. Ni to fabuly, ni to przekazu. Taka animacyjka dla samej animacji.

Mocna inspirowane Goyą momentami ;)

Coś tam pokazane, minuta animacji puszczona 3 razy pod rząd, a w tle koleś bełkocze coś pod nosem, a nawet nie da się podgłośnić, bo świdrująca uszy "muzyka?" zagłusza wszystko...

Mi się nie podobało, jakieś nijakie...

Dla mnie znakomicie oddaje nonsens tego co dzieje sie na swiecie - jest rownie chaotyczne, powtarzalne, przepelnione szumem. W telewizji wszystko pieknie a jakos zycie ludzi wyglada szarzej i zwyczajniej, masy straszone codziennie zmianami klimatu, manipulowane do wojen przeciwko sobie - wyjatkowo mocna scena z podtapianiem woda swiecona.

Nie uwazam tego za arcydzielo - wizualnie widze podobienstwo raczej do kreskowki Ren and Stimpy niz do tych wymienianych starych mistrzow. Moze nie ma to bezposredniego przekazu czy historii - ot pokazuje co sie dzieje na swiecie. Ale czy na prawde jest az takie zle? Mnie spasowalo.

bezsens powtarzalność i szajs - doskonałe opisanie naszego świata w bardzo brzydkiej oprawie graficznej. trafił w sedno.

ma swoj przygnebiajacy klimat... a chyba o to chodzilo

Bardzo dobre a przede wszystkim trafione.