Oskary 2016 - rozdane

[adek]

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej rozdała w nocy statuetki tegorocznych Oskarów 2016. Jak co roku skupiamy się na trzech związanych z branżą graficzną kategoriach: Krótki film animowany, Efekty specjalne oraz Film animowany.

 

Pełna treść: Oskary 2016 - rozdane

[Mariusz Panek]

Leo się doczekał :D

[spyman]

Ogólnie wygrał 3d Mad Max :-)

[imprecis]

Kompromitacja z tym "Spotlight". Jeden z najsłabszych nominowanych filmów. Oscar typowo polityczny. Filmowo jak epizod z serialu, bardzo dobrego, ale wciąż serialu. Świetny scenariusz i temat to nie powinno być wystarczające na Oscara.

 

Żałuje, że nie postawiłem kasy na Ex Machinę. U buchów były jakieś chore kursy typu 1:40 czy coś takiego, co mnie dziwiło, bo dla mnie to był numer uno pod względem VFX.

[Nezumi]

O "Spotlight" uslyszalem dopiero jak wygral oskara :D "The Revenant", ktory mi sie mega podobal byl moim faworytem, ale dopuszczalem mysl, ze moze wygrac Mad Max (ktory mi sie nie podobal jakos szczegolnie :P). W najgorszym razie myslalem, ze w ramach promocji seksualnych i psychicznych problemow wygra ten Danish Girl. A tu wygralo cos o czym w ogole nie slyszalem a po tym jak uslyszalem wciaz nie mam ochoty tego ogladac :D Jaja z tymi Oskarami. Ale dobrze ze Leo ma ta figurke - skonczy sie meczenie tematu w necie.

[Nathanielxd]

Ja za to obstawiłem Niedźwiedzia opowieść przy animowanych krótkometrażówkach, kurs też był niezły - jakoś 1:8 czy 1:7.

Stwierdziłem, że jak ta średniawka od Pixara wygra, to będzie tylko potwierdzeniem, że głosujący nie oglądają filmów ;)

[Camel]

Leonardo DiCaprio się doczekał, ale już entuzjazm po Oscarach mu się wypalił. Także przyjął normalnie i godnie Oscara. Zdaje mi się, że wiedział że od ostatniego czasu Oscarem się nagradza coraz słabsze filmy. No ale gdyby tak spojrzeć na to z tego punktu widzenia czy dostać czy nie to wreszcie dostał, cieszymy się. W końcu zasługiwał, ale nie za Zjawę, lecz za niemal wszystko co zagrał.

[Rotomonks]

Nezumi, Danish Girl nie mógł wygrać, bo nie był nominowany w kategorii najlepszy film. A Spotlight jest całkiem dobrym filmem. Z mniejszym rozmachem niż Zjawa, ale nie tak powierzchowny. Był godnym konkurentem. Podobnie Pokój. Nieporozumieniem za to były nominacje dla Brooklyn i Mostu Szpiegów. Tak czy siak zgadzam się, że ostatnio nominacje słabiutkie.

[imprecis]

Spotlight to był akurat najbardziej powierzchowny z nominowanych filmów. Brooklyn to film uniwersalny o każdym z nas. Spotlight to najbardziej przereklamowany film jaki powstał w ostatnim czasie. Dobry/b.dobry film, ale nic więcej. Cała jego "głębia" polega tylko i wyłącznie na głośnym temacie. Artystycznie daleko mu do wybitnego. Typowy zwycięzca polityczny/ideologiczny, a nie artystyczny. Ludzie muszą zrozumieć, że ideologię trzeba zostawić dziennikarzom i politykom, a filmowi sztukę. Pod względem artystycznym temu filmowi daleko do wybitnego. Za parę lat nikt o nim już nie będzie pamiętać. Zwycięstwo tego filmu to nic więcej niż antykatolicka propaganda. Taki film na pewno jest potrzebny, ale Oscar dla niego to kompromitacja.

[Rotomonks]

Spotlight to był akurat najbardziej powierzchowny z nominowanych filmów. Brooklyn to film uniwersalny o każdym z nas. Spotlight to najbardziej przereklamowany film jaki powstał w ostatnim czasie. Dobry/b.dobry film, ale nic więcej. Cała jego "głębia" polega tylko i wyłącznie na głośnym temacie. Artystycznie daleko mu do wybitnego. Typowy zwycięzca polityczny/ideologiczny, a nie artystyczny. Ludzie muszą zrozumieć, że ideologię trzeba zostawić dziennikarzom i politykom, a filmowi sztukę. Pod względem artystycznym temu filmowi daleko do wybitnego. Za parę lat nikt o nim już nie będzie pamiętać. Zwycięstwo tego filmu to nic więcej niż antykatolicka propaganda. Taki film na pewno jest potrzebny, ale Oscar dla niego to kompromitacja.

 

Dla Ciebie to była antykościelna propaganda, a dla kościelnych oficjeli, którzy się na ten temat wypowiadali, był to bardzo dobry i wyważony film, który wiernie oddaje fakty, bo trzeba przypomnieć, że film jest oparty dość ściśle na faktach. Zgodnie zauważają, że autorzy filmu nie zwalają winy w całej sprawie na kościół tylko wskazują na rolę społeczeństwa w takich sytuacjach. Dla mnie to był właśnie film o społeczeństwie i dziennikarstwie, a kwestia kościoła była zupełnie drugorzędna. Czy Oscar był zasłużony? Nie wiem. Czy był wynikiem antykatolickich postaw wśród członków akademii? Może. Osobiście obstawiałem Zjawę, choć podobał mi się mniej.

[Nezumi]

Nezumi, Danish Girl nie mógł wygrać, bo nie był nominowany w kategorii najlepszy film.

Racja. Koles byl nominowany jako najlepszy aktor zdaje sie i mi sie pokrecilo. Gali nie ogladalem poza momentem na najlepszego aktora na ktory zona mnie zawolala :D Od jakiegos czasu juz tego nie ogadam - wymuszone zarty prowadzacego i kurtuazyjne chichoty na sali wypelnionej chorym przepychem, te same przemowy laureatow, dziwne wybory... Kibicowalem tylko DiCaprio w tym roku.

Edytowane 2 Marzec 2016 przez Nezumi

[tr3buh]

rozdanie oscarów to ogladałem jak byłem małym dzieckiem teraz to bym się wstydził przed samym sobą oglądać takie głupoty

[Rotomonks]

To jak z Formułą 1. Jeśli nie startuje Polak, to oglądają tylko największe freaki.