michalo

Wreszcie jakaś wartościowa produkcja. Subskrypcja i erekcja kciuka.

Hej, Wiem, że Ameryki nie odkryłem ale Klicek na Summicie pokazał w prezentacji jak tworzyć sobie takie tekstury. Można ominąć krok z tworzeniem kwadratowego canvasa i od razu działać na planie a potem wypalić z niego alphe przy użyciu Alpha>>From mesh W okienku można sobie wycentrować nasz plane, zoomować czy co tam się chce. Nie testowałem tego bardzo ale pewnie generalnie z grubsza się przyda, bo do skóry itp, nie trzeba mieć idealnego patternu Ficzer chyba jest od 2020 roku ale tak rzadko tego używam, że mi się zapomniało a te ekstra kroki ze starego workflow zawsze można ominąć. Wiadomo, tylko alphe tak zrobimy ale nie zawsze potrzeba nam wiecej.

Ja też nie umarłem 😉 A co do naćkanego ui, kiedyś byłem minimalistą. Często pracowałem z refką na 1 monitorze więc musiałem zminimalizować zbrusha do 2/3 ekranu. Teraz mam spory ekran + drugi obok a dla samego zbrusha 24" to zwykle aż za dużo więc mogłem rozbudować UI dla max wygody. Teraz lubię mieć buttony pod ręką chociażby po to żeby szybko zobaczyć czy opcja którą mam pod skrótem jest aktualnie włączona - np backface masking mam pod ctr+1 ale taż mam w popup menu i gdzieś na wierzchu jeszcze 😉 Tak jak kontrolki w samochodzie. Generalnie wszystko co używam a nie chce mi się klikać kilka razy

To było rok temu więc to nie problem z 4k. No ale mówię, ja mam sporo tego naćkane. Jak bym nie miał tego błędu wtedy, też bym tylko wczytał cfg i po sprawie. Więc z obawy przed powtórką robię ręcznie.

@KLICEK masz za mało doje**** custom ui z tego co widziałem na summicie więc może ty nie masz problemów. Kiedyś robiłem tak samo jak ty.. ale tak jak pisałem czasem zmienia się identyfikatory czy adresy buttonów i to nam może zamieszać. Mi raz zmieniło ikonę na całkiem inną (chbba przy updacie 2019-2020) i ni chu nie mogłem jej usunąć. Nawet do supportu pisałem, a taką dostałem odpowiedź It is not a good idea to import a custom UI made from an earlier version. The custom UI could and often does call upon features or buttons that have undergone programming code changes and the processes the original custom UI calls upon might not even exist or, even worse, might conflict. This could lead to not only destablization of ZBrush but also corruption of models, projects and files saved in ZBrush.I would recommend you always custom create any UI directly in the specific version you are using.

Tak właśnie robię, ale weź pamiętaj gdzie te buttony oryginalnie siedzą. Ja akurat mam dosyć skomplikowane ui 😉 wersje obie działają obok siebie, tzn osobno 2021 i 2022 Sprawdzałem, potwierdzone. 2022 instaluje się w nowe miejsce.

Ja też , trwało to ponad godzinę 😕 no ale mam spokój na rok

W sumie spoko ale mało, nadzieja w udpatach bo tam też ostatnio dodają jakieś ficzery. Nie dodali tej dziury a już miałem nadzieję 😉 Chyba nie instaluje tego bo teraz te całe UI od nowa ustawiać ta aż *ziewwwww*

Sprawdź Czy mychą też tak się dzieje.

To?

hmm, bardzo ciekawe

Dla mnie 8k dynamesh (lub więcej) by styknął dla tego updatu 😉 i drag 'n drop dla subtooli i tooli

Jasne, że spoko. Jeśli wybierasz spośród huion lub xp pen to możesz brać bo to żadne no-namey i może i średnia półka ale sztywna 😉 Imo Ja zaczynałem z pentagramem na baterię i dopóki nie zmieniłem na intuosa nie miałem żadnych negatywnych uczućdo niego. Także ten.. każdy tablet jako pierwszy będzie dobre 😉

zanim to zrobi to wszystko i tak już będzie potrafił blender

Unity też jest za free z tego co kojarzę. Niezły cios dla epica. Kupował, podbijał a tu jednak Unity nie pozostało bierne.

Jeśli chodzi o SLA, Szykując model w zbrushu zwykle nie musisz robić shella. Radzi sobie z tym (lepiej) program który już robi plik wykonywalny dla drukarki tzw. slicer. W nim robi się podpórki i ustawia wszystkie parametry wydruku. Cięcia są też po to żeby była możliwość lepszego ułożenia , bo każdy element wymaga podpórek, które mogą pozostawić ślady wymagające obróbki. Także lepiej aby były tam gdzie detal jest mniej istotny. Cięcia także mogą skrócić czas wydruku bo tutaj liczy się tylko wysokość modelu a nie ilość. 10 duplikatów drukuje się tyle co jeden. Jedyne kompilacja w slicerze trwa chwilę dłużej. Przy cięciach trzeba też wiedzieć co się robi, czy tylko pod druk czy też do formy i do jakiego rodzaju formy.

wyglada spoko. Jeśli ci coś nie pasuje, to olej to rób dalej robotę a samo wyjdzie w praniu.

Mnie trochę jedynka zmęczyła tym, że masz hordę postaci i musisz je ciągle wymieniać. w II nie ma tego. Masz 4 postacie i nimi grasz dopóki ci jakaś nie padnie. Wtedy niby rekrutujesz kolejną. Zbieractwo nie ma sensu bo masaz ograniczone miejsce a sprzedawać też nie możesz ekwipunku, tylko kupować. Masz jeden slot na przedmiot przy postaci ale za to nie kosztuje cię to utraty tury (jeśli się nie pomyliłem, że w jedynce było odwrotnie) Dodatkowe utrudnienie to relacje między postaciami, które mogą być pozytywne i negatywne co wpływa na walkę. Do tego dochodzi stres, choroby. Wybór trasy daje większą kontrolę. Są drogi łatwiejsze ale są też takie na których zarabiamy. Nie można zawracać. Ogień musi cały czas płonąć. Jak zgasnie i przegramy walkę to chyba koniec. Są też miejsca gdzie poznajemy historię wybranej postaci. Na końcu każdej takiej mapy jest karczma w której odpoczywamy, kupujemy, budujemy postacie itp. Też nie ukończyłem jedynki ale dobrze się bawiłem. II wziąłem z ciekawości bo ciągnie mnie do tego tytułu. A jak masz subskrypcję na epicu i pierwszą częśću nich, to jest zniżka jakieś 50 cebuli więc gra jest za drugie 50.

Darkest Dungeon 2 Wyszedł wczesny dostęp. Kto grał w jedynkę się nie zawiedzie. Wciąga jak diabli i jest cholernie trudno. Bardzo przyjemna i wzbogacona grafika w świetnym stylu. W ogóle klimat i rozgrywka na najwyższym poziomie, aż się nie chce wyłączać gry. Rogalik jak ta lala 😉

Summitów już od kilku lat nie oglądam. Zaciekawliście mnie tym ID, musze ogarnać. Fajnie , żę zaprosili Klicka. Dobrze się reprezentuje na tle zbrushowców 😉 Ostatnio sporo się dzieje wokół jego osoboy. Tak jak z Magdaleną. Jak zostałem wesołym Jasiem na 100% to miłość do softu jakby wygasła. Za bardzo muszę na nim polegać co jest często bolesnym doświadczeniem. Zbrush bardzo się rozwinął w stronę drukowania. Tyle usprawnień wychodziło w ostatnich updatech, że chyba skupili się właśnie na tym. Ja używałam zbrusha w 95% codziennie godzinami i naprawdę doszło mi parę siwych włosów i przez niego. Codzienne crashe, rutynowe zaznaczanie "yest to all" (co od lat jest im chyba wytykane) prymitywne funkcje jak kontrola krzywych, precyzja suwaków, nadal niewygodny "outliner" kolejne wersje dynammesh i nadal ogromna strata detalu - nie nadaje się do modeli wysokiej jakości w nowej wersji dynames dostał tryb wyższego detalu co jakby maksuje jego możłiwości. Jest to śmieszne jak zdynameshujemy dwa małe obiekty i one będą miały 20 mln punktów a jeden duży (oczywiście z mikodetalem) zjedzie nam do 4ml i wszystko zniszczy nad czym pracowaliśmy przez ostatnie godziny i tego już się nie przeskoczy. Trzeba kombinować i zamiast jedno klikniecie, kolejna godzina-2 pracy. Boolean dynemsha nie zastąpi bo robi straszny kosmos z siatki i trzeba to wszystko potem i tak czyścić. dynamic topo miało działać na ukrytej siatce co niweluje jego limit a jednak nie działa do końca i nie potrafi smoothować krawędzi przy częściowo ukrytym meshu, co było moją największą nadzieją history brush który miał być zbawieniem a masakruje siatkę, to samo contrast.. Jest tyle tego.. to tak jak zasnąć z piękną kobietą a obudzić się przy pasztecie 😉 Sorry ale musiałem też to z siebie wylać.

No mnie to skręca czasem. Jak Klicek nie zablokował kamery to zaciskałam pięści - aż na to uwagę zwrócili. Kiedyś dawno Steve Lord zrobił tutki dla Ryana Kingsleina i, pomimo, że dawka wiedzy ogromna, gość kozak i nie dorastam mu do pięt - to do nawigacji używał ikonek co są z prawej strony canvasa = move, scale, rotate. No kaman! ALe za to płynnie mu to szło 😉 Nawyki i workflow i ciężko czasem je zmieniać. Dla tego nie znam 1/3 możliwości zbrusha i pewnie działam na około - do trzymania S skalowania brusza bez klikania przyzwyczaiłem się z parę tygodni. Ostatnio pisałem z Paulem bo reportowałem bugga i zaproponowałem żeby "unify scale" w scale masterze miało możliwość edycji tej wielkości. NIe wiem czy wiecie po co to proponowałem. Unify scale zmienia rozmiar subtooli na canvasie żeby mieściły się ładnie na grdzie bez zmiany ich rzeczywistej skali. Bo jeśli obiekt jest za duży wielkość brusha przy dynamic size ma swój limit 1-1000 co jest czasem za mało lub za dużo - a jak ktoś już przywyknie do dynamic size to ciężko to potem zmienić. Dymanesh też poniekąd zależy od wielkości obiektu. Więc taki unify scale wrzuca cały nasz Tool w box o wielkości 2x2x2 lub 1x1x1 i ładnie to wszystko równoważy. CHyba, ze scena jest wysoka lub szeroka to wtedy obiekty mogą być za małe w tym gridize i np. damstandard size 1 to nadal za duży brush i trzeba klikać dynamic size, najlepiej dla każdego brusza. No i po wymianie maili skończyło się na tym co napisał Klicek. A ja przy okazji znalazłem drogę na około żeby osiągnąć to co chcę. No ale podobało mi się zaangażowanie Paula. Kto wie, może to dodadzą. Duperel w sumie.

Fajna prezentacja Klicek, właśnie obejrzałem. Haha wyobrażam sobie twoją prezentację 😉 Zbrush is very cool and I love it but it's piece of shit when it comes to.. i dalej wytykanie błędów. Za to kolejna wersja była by już idealna.