emmilius

Jedno jest pewne - fontów się nie rozciąga i nie spłaszcza. Jeżeli ktoś ma wyuczoną tą zasadę od razu zobaczy nieprawidłowość. Nie znam jeszcze zasad odnośnie hmmm... kompozycji literek np. na plakacie. Dlatego powiem szczerze to jedyna rzecz której mam niedostyt na tym forum.

Speed z wczoraj. Postanowiłem trochę inaczej podejść do magii. =]

Hmmm, dręczą mnie jeszcze dwa pytania Panie Woj: 1-ile czasu mniej więcej zajmuje wykreślenie takiej perspektywy jak te co tu zapodałeś 2-normalną, częstą rzeczą jest że punkty zbiegu wystaja po za kartkę (o ile zaczynałeś to rysować na kartce) to wtedy co? Drapiesz po stole, doklejasz kartkę? Wiem że może głupio to drugie pytanie brzmi ale nie wiem jak to wygląda. Pzdr

Ja chyba jako jedyny nie miałem żadnego skojarzenia z Twoim nickiem =]. Ołówki i tusze powiadasz? Na co jeszcze czekasz - POKAZUJ!

ola-f - =] Florek - szczerze? Mi się też niezbyt poodba, jeżeli chodzi o mnie to tylko jedno słowo pada i robię wszystko od nowa. Ale w 100% wolnej ręki nie mam więc nie ja decyduję - na bazie takiego czegoś mam sie poruszać. Może mi coś jeszcze do głowy przyjdzie bo nie poodba mi się fakt wypuszczania czegoś... no właśnie czegoś.

Podejście drugie, 6 nowych szkicy. Zrezygnowałem z zawiniętej szarfy. Band najbardziej obstaje przy nr 4 więc w grę wchodzi prostota - może to i dobrze, chodź w sumie nic odkrywczego nie wyszło. Czciona dalej leży, temat do obgadania. Wszystko to oczywiście szkic/szkielet pod bardziej dopracowane elementy. Docelowo w sumie mają być dwie wersje, jedna corel druga bardziej kolorowa PS

Bez kitu - pierwsza najlepsza ten gif mnie rozwalił =] =] =], taka z charakterkiem. Reszta super technicznie. Te perspektywy to z głowy (linijka, punkty zbiegu) czy jakieś 3D?

za pomysł -> Klex

Na dole niepotrzebnie użyłaś 100% czarnego i się dziury porobiły. A tak to przyjemne. Odnoszę wrażenie że to taka nowoczesna wiedźma. Pzdr

kamil.ochel - dzięki Rotcore - hehe, mi na pierwszy rzut oka jak zrobiłem świeży szybki szkic skojarzyło się ze sterem od statku =]. Dlatego docelowo musi być brudne i pocharatane, no i plus jakieś dodatki które będą się dobrze prezentować. Jak Czak1 mi w myślach wyczytał będzie drut lub cierń. Powiem szczerze że mi też design 59 niezbyt leży ale tu jeszcze dochodzi kwestia co rock-band sobie zażyczy. Nowy pomysł już jest. Kwestia fontów, wiem że mam zmienić - ale na co? No nic, liczę na rady.

Rotcore - dzięki, a czy logo guns'n'roses chodź odrobinę kojarzy się z muzyką czy rockiem? =] Wiem że to nie tej klasy band i nie ta sława ale... Areien - hmmm, przebajerowana, nie zależy mi tutaj na prostocie w stylu logo Orange, czyli pomarańczowy kwadrat i koniec. Więc trochę bajerów będzie. Chyba że kumple zażyczą sobie inaczej. Thx. Czak1 - Taki jest plan, drut lub cierń tylko czekałem na opinie odnośnie ogółu, żeby potem udeżyć w szczegół. Baardzo wielki dzięki za wszystkie komenty. =]

gabahadatta - mi się najbardziej widzi to z drutami. Zawinąłem szarfę bo tyle razy już ją widziałem że chciałem ją pokazać ale trochę inaczej. Całkiem możliwe że powrócimy do zwykłej niezawiniętej. Jeżeli chodzi o obłe kształty to tylko hmmm.... szkic. Mogę wszystko rozwalić, zamienić itp, itd. ma zostać koncept: duże 59, szarfa ->degrees i generalnie logo ma zamykać się w kole. ola-f - Spinacz, spinacz, a mówiłem im żeby dać kolczyk =]. Generalnie 59 degrees to jak wiadomo 59'Celsiusza więc założeniem miało być coś w deseń "kółka" oznaczjącego właśnie temperaturę. A druty się im bardzo podobają. Jakby je wywalić razem ze "spinaczem" będzie za pusto. Moim założeniem w sumie jest zrobienie czegos jakby na obraz herbu, i tu właśnie trudność - jak nie zrobić grochu z kapustą a żeby przyciągało wzrok i zapadało w pamięci. Dzięki pany i dawac dalej spostrzeżenia.

Znajomki poprosili mnie o zaprojektowanie logo dla ich zespołu. Grają typowego rocka, na moje ucho nieco ostrzejszy jak przeciętny. Z kilku logosów które im zaproponowałem spodobał się właśnie ten więc zacząłem go rzeźbić i teraz sprawa wygląda następująco: 1.Koncept - wiadomo z tym że szarfa jest nieco oklepana więc... 2.Postanowłem szarfę owinąc dookoła pierścienia i.... 3.Zrobiła sie wg mnie mała pustka po prawej stronie, dlatego dla zrównoważenia kompozycji (co wy o tym myślicie?) chciałem dodać jakieś esy-floresy pod spód. Co myślicie o moim toku myślenia? =] Generalnie mam świadomość że ile bajerów nie wcisnę w logo to nie mogę przytłumić przesłania czyli -59 degrees- ... hmmm? Mam też wielką prośbę o sugestie w temacie fontów bo kompletnie się tu nie odnajduję. O kolorach nie gadamy. Nie jest to oczywiście końcowa wersja, będą jakieś Corelowe "przeciery", brudy itp żeby bardziej undergroundowe było. Pzdr.

No pewnie coś znajdę ale fajnie by było wśród rówieśników, chodź pewnie ciężko będzie bo u mnie już trójka z przodu. Generalnie chodzi o to żeby się coś nauczyć ale miło by było. W przypadku malowania/patrzenia na niezbyt ubrane panie =] to ja mam w głowie taki auto-przełącznik [rysowanie-malowanie/no i ...hehe wiadomo co] także o to się nie martwię.

16 lat I 198cm? Nieźle, a wiesz że człowiek średnio rośnie/rozwija się do 21 roku życia? A'propos portretu z lustra mogłeś bardziej line-artowo do niego podejść i zaznaczyć tylko miejsca zacienione. Niepotrzebnie wszystko bazgrałeś i z deka sianko wyszło. Ale i tak jesteś dalej ode mnie- ja jeszcze tego nie próbowałem.

A ja bym chętnie zobaczył Twoje bazgroły, szkice, koncepty ale prywatne i na dzień dzisiejszy. Bez zleceń, pośpiechu, robienia pod publike. Free your mind, itp. itd. luźne szkice bez detali. Robisz/masz czas na takie coś?

No tyłek to jej zrób. Odnośnie stóp właśnie dlatego robiłem sobie takie ćwiczonka (patrz moja teka) żeby nie wychodziły babci kapcie i naparstki =] hehe. W ogóle mam wrażenie że jej biodra są bardziej mechaniczne (jakby robot/cyborg) niż ludzkie, no i chyba "zawieszenie" ma ciut za wysokie. Zróżnicowałbym też materiały - jakieś bliki, teksturki itp.

break the silence... rysun lepszy jak fota =], eee tam pewnie celowo to zrobiłeś. Pzdr =]

W oleju zrobiłbym ciemniejsze tło - postać by się "wybiła" do przodu, na pierwszy plan. Jeżeli chodzi o pociąg widmo, to gdyby nie tytuł to na pierwszy rzut oka odebrałem to jaby zwykły pociąg spadał z jakiegoś mostu. Nie czytam też do końca tego jakby dymu obok składu. 0% -> złośliwość,czepialstwo 100% rada, spostrzeżenie =] P.S: Olej jest na płótnie? Bo fajnie się fakturka przebija. Pzdr

Kartka leży poziomo na biurku. W sumie poprawiłem w PS 2 rzeczy: Plecy gościa i jedną stopę =], ale następnym razem, nie będe używał takich sztuczek. Odnośnie babeczki poprawię uszy bo szpecą, nawet jak będę musiał z refki domalować, reszty nie ruszam.. bo nie =], po prostu wolę namalować coś nowego. Thx...

Jedyne co odbiłem lustrzanie to ucho. Twarz wyszła symetrycznie pewnie dlatego że często robiłem flip horizontal i poprawiałem. Fryzura i brwi pewnie też tą symetryczność podkreślają. Dzięki za usta i tęczówki - robiłem z głowy (tęczówka kopiowana na drugie oko), a spekulary nieco na pałę, za mało jeszcze robiłem studium oczu i dlatego ta sztuczność. Generalnie chciałem sprawdzić ile na dzień dzisiejszy jestem w stanie wykrzesać z głowy. Poległem na dłoniach, musiałem się wesprzeć pomocą naukową.

Dmk, Joel -> :) Przy malowaniu ludzików czy innych humanoidów zauważyłem że mam duże problemy(a z czym ja ich nie mam =]) z ułożeniem/pokazaniem stóp w perspektywie w połączeniu z ziemią czy tam podłożem. Nie wiem czy w miarę jasno napisałem w każdym bądź razie oto skutki: I coś innego. Nie wiem czy uznacie to za tłumaczenie się ale mam wrażenie że jak rysuję ołówkiem (głównie z ekranu monitora) to zwiewają mi proporcje czego przyczyną jest chyba klaustrofobicznie mała przestrzeń robocza na biurku. W każdym razie muszę czasem w PS poprawić proporcje. Mam nadzieję że to nie żaden cheat. Portret najgorsze jest to że dopiero pod koniec obrazka zorientowałem się że to jest manga :( Pzdr

Jak dla mnie jest czytelna... może ciut za ciemnych barw dla skał użyłeś. Fane =]

Samborek ma rację. P.S.Sory że nie na temat ale Twój nick do złudzenia kojaży mi się z GOD-DOG :S :/ :(

Czasem tu (na forum ogólnie) zaglądam jak nie jestem w domu i jakby moja szefowa obaczyła obrazek z postu#251 lecę na ryj z roboty hehe, i tak mam przerąbane bo raz miałem otwarty pseudo akt w którym ni krzty cycunia nawet nie było i od razu że pedrix jaki jestem... echh. A już żeby się nie użalać nad brakiem zrozumienia dla rysownika w świecie/pracy -> podziwiam kreskę. Pzdr