No i czego ma to dowodzić?
Dynamika (wiatr, grawitacja, itp.) powinny służyć do animacji, a nie układania włosków, bo jeżeli by tak było to po co chaotic dimension umieszczałoby w pakiecie helper\'a Shag Vector i pokazywało jak się go wykorzystuje do układania futra w swoim tutorialu.
Ja nadal pozostaję przy swoim zdaniu - do układania futra najlepsze są Vectory.
Dopiero po ułożeniu Vectorami można przystąpić do animowania i dynamiki.
Łyse miejsca są, bo futro domyślnie \"rośnie\" prostopadle do ścianki, z której jest emitowane, więc gdy patrzysz pod tym samym kątem, pod którym \"stoją\" włosy to normalne, że widzisz \"dziury\".
Skorzystaj z Shag Vector\'ów (a nie z wiatru - pierwsze słyszę o takim koncepcie) do poukładania futerka, zwiększ gęstość i powinno być dobrze.
Możesz w MeshSmooth wejść w poziom wyboru krawędzi (Edge) wybrać krawędzie, które mają być ostre i pobawić się opcją Crease w zakładce Local Control.
Ale chyba lepiej byłoby poprowadzić dodatkową krawędź bardzo blisko tej, która ma mieć ostre przejście po wygładzaniu.
MRCN powstało po usunięciu samogłosek z mojego imienia.
Avatar to plakat z filmu \"Nosferatu, eine symphonie des grauens\" (czy jak kto woli \"Nosferatu, symfonia grozy\" ), chyba najstarszego filmu o wampirach.
Bo światło jeszcze nie poustawiane jak trzeba, futro nie rzuca cienia, itd.
Poza tym obniżyłem Quality&Memory na 4 i byłem szczęśliwy, że za którymś razem shag render nie wywalił mi Memory Allocation Failed.
Możesz skorzystać z morphera.
Zrobić kopię rzęs i tak poprzesuwać spline\'y lub wierzchołki aby pasowały do maksymalnego położenia powieki, a potem wybrać je jako obiekt docelowy w morpherze.
Aha, należy pamiętać, aby włączyć opcję wyświetlania spline\'a jako geometrii.
Kolejny apdejt.
Poza jeszcze będzie poprawiana.
Tekstury są na razie w wersji beta i oba osobniki mają te same, ale docelowo będą różne.
Nad futrem też jeszcze będzie trzeba trochę posiedzieć - kolor chyba zostanie, ale cętki trochę przerobię.
A tak przy okazji futra to wygląda na to, że do finalnego rendera będę musiał dokupić RAM\'u , albo będę go renderował po kawałku a potem składał.
Jak nie masz pliku *.cue o tej samej nazwie co *.bin, to możesz go sobie utworzyć wpisując do niego coś takiego:
FILE \"Nazwa Pliku.BIN\" BINARY
TRACK 01 MODE1/2352
INDEX 01 00:00:00
i wtedy spróbuj otworzyć go w deamon tools.
Wypalanie plików *.bin, przed sprawdzeniem co tak naprawdę zawierają jest bez sensu, bo możesz zmarnować tylko płytkę.
A jeśli Deamon Tools nie otwiera pliku to, spróbuj otworzyć w Media Playerze, bo mogłeś przez nieuwagę ściągnąć sobie jakiegoś brzydkiego pornola.
Widzę, że ktoś wreszcie się wziął za Łosia Irlandzkiego (czy jak to się tam tłumaczy na polski).
Był wysoki na ponad 2.1 m, a szerokość poroża przekraczała 3.6 m.
Życzę powodzenia - na razie dobrze się zapowiada.
Giorgone: Będę się starał przedstawić dwa walczące smilodony.
Coś jak na tym obrazku.
Yelon: Głowę robiłem w oparciu o rzut boczny czaszki i szkicowaną rekonstrukcję (też w rzucie) bocznym i chyba jest taka jak być powinna.