Skocz do zawartości

cho.co

Members
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cho.co

  1. cho.co

    Developer kit

    @Kroopson Ha, dzięki 😄 miło, że jest to teraz dostępne. W momencie postowania autodesk chyba przechodził jakąś reorganizację strony i nie dało się tego znaleźć 🙂
  2. cho.co

    Developer kit

    Hej, wie ktoś może skąd pobrać devkit do Maya 2017 lub 2018? Wszystkie linki prowadzą mnie do nieistniejących plików na stronie Autodesku O.o a póki co nie udało mi się wyszukać żadnych informacji, dlaczego miałoby ich nie być.
  3. Cześć, natrafiłam na pewnym etapie modelowania na nierozwiązywalny dla mnie problem. Po połączeniu głowy z ciałem i dłońmi selekcja poligonów wariuje i nie da się z tym nic zrobić (nie podświetla tego, na który się najeżdża, ale jakiś przypadkowy z bliższej lub dalszej okolicy, patrz załączony printscreen). Problem znika, gdy usunę połowę modelu i pracuję na lewej lub prawej stronie, wtedy da się wybierać je normalnie. Jest to problem tej geometrii, sprawdzałam inne modele, czy też mają takowy, jednak nie mają. Model wyczyszczony, żadna geometria się nie dubluje. Eksportowałam do OBJ, importowałam do nowej sceny, nic nie pomogło. Jedyne jako takie rozwiązanie zapewnia zmiana wyboru poligonów z "select faces with whole face" na "select face with center". Edit: Maya 2017, Update 5.
  4. (skopiowane z tweakhound.com) Intel CPU Design Flaw Over the last 24 hours most tech sites are reporting a doom and gloom scenario invloving Intel CPUs. The gist of it is there is a security flaw in Intel CPUs that requires patching at the OS level. This patch may impact performance. Clickbaiters are using 30% as a number. IMHO we have no reliable info on the scale or impact of this issue yet. I would take everything you read with a grain of salt. ‘Kernel memory leaking’ Intel processor design flaw forces Linux, Windows redesign Good breakdown: Serious Intel CPU design flaw may require a Windows patch, but probably won’t affect gaming performance Technical breakdown: The mysterious case of the Linux Page Table Isolation patches Original paper on this issue: KASLR is Dead: Long Live KASLR
  5. U mnie się dzieje podobnie, ale z alt+ctrl+z - łapie za drugim, trzecim razem dopiero, klikane na klawiaturze. Co ciekawe, mam zbindowany ten skrót pod którymś przyciskiem w Intuosie i tak kliknięty działa za pierwszym razem.
  6. cho.co

    Laptop 3000-6500zł

    Dzięki materialia za uwagi. O matrycę 4K nie pytałam tak od czapy, bo patrzyłam, jak ogólnie sprawuje się odwzorowanie kolorów w laptopach. Wiadomo, że nie ma co się cudów spodziewać, chociaż trochę mnie zdziwiło, że nawet jakbym dołożyła drugie tyle do budżetu, to i tak nie byłoby w tej kwestii znacząco lepiej. W każdym razie, wracając do 4K - większość tych matryc miała znacząco lepsze parametry barwowe niż fullHD. Czy działałoby dobrze wybranie matrycy 4K z lepszym pokryciem sRGB, ale korzystanie z niej w rozdzielczości 1920x1080? Nie pytam w tej kwestii o sens finansowy, jedynie o sens techniczny. Im więcej czytam i przeglądam, tym bardziej mnie boli, że muszę się przesiąść na laptopa ;) Niezależnie od opcji wydaje mi się, że to ciągle będą nie do końca dobrze wydane pieniądze. Kończąc moje jęczenie, to czy ktoś się orientuje, czy warto poczekać na jakąś premierę laptopową 3-4 miesiące?
  7. cho.co

    Laptop 3000-6500zł

    Co do Acera to widzę, że da się ustrzelić opcję z matrycą 4K, ale czy jest sens w laptopie tej wielkości (15,6")?
  8. Cześć! Prosiłabym o poradę w wyborze laptopa. Sytuacja życiowa zmieniła moje plany i zamiast upgrade'u peceta przesiadam się na laptopa. Zależy mi na tym, by laptop był nie gorszy od mojego obecnego, leciwego już sprzętu (i7 2700K, GTX560Ti, 16GB DDR3). Widełki cenowe są spore (3000-6500zł), gdyż w sumie nie wiem, jakim najmniejszym kosztem mogłabym spełnić powyższy wymóg? Stacjonarkę używałam z Illustratorem i Photoshopem, sprawdzało się to nieźle, pograć też się dało nawet w Wiedźmina 3 ;) Teraz jednak dojdzie mi Maya i chciałabym, żeby laptop się nie spalił po pierwszym odpaleniu nawet najprostszej sceny/modelu. Przejrzałam świeższe wątki i na razie widzę takie opcje, choć raczej te z górnego progu: 1. https://www.x-kom.pl/p/326185-notebook-laptop-156-asus-rog-strix-gl502vm-i7-6700hq-24gb-1tb-win10-gtx1060.html#specification 2. https://www.x-kom.pl/p/352940-notebook-laptop-156-acer-vn7-593g-i7-7700hq-16gb-1000-win10-gtx1060.html#specification Wszelkie sugestie mile widziane.
  9. Maciej Kuciara przy tym pracował ;)
  10. Poprzednimi odsłonami zajmowało się studio BioWare Edmonton, Andromedę robi BioWare Montreal, więc chyba po prostu robi to kompletnie inny zespół ludzi. Ale mogę się mylić.
  11. Gładki papier ma szkicownik Daler-Rowney Ivory, ale jest chyba wyłącznie w wersji 90gsm, a do tego w kolorze kości słoniowej (jak się można po nazwie domyślić). Mam kilkuletni szkicownik Derwenta w oprawie z czegoś à la sztuczny zamsz, ok. 200gsm, bardzo gładki, ale nie widzę go już w ofercie. Może jest to jednak jakiś trop, żeby zobaczyć, czy Derwent nie ma teraz czegoś podobnego. Jako trzeci typ obstawiam szkicowniki Winsor&Newton w czarnej twardej oprawie (do wyboru 110gsm i 170gsm). Poza tym nic innego do głowy mi nie przychodzi na chwilę obecną. Może w drugiej połowie roku pojawią się w sprzedaży internetowej (pl) szkicowniki Strathmore'a, ale to jeszcze nic pewnego. edit: Zapomniałam o papierze Clairefontaine, ale ten używam w wersji ryzy do drukarki, satynowany, wyśmienicie gładki. Polecam, nawet do samodzielnego zbindowania, jeśli potrzeba ci szkicownika. A mogę wiedzieć, który sklep w Kopenhadze odwiedziłeś? Akurat wybieram się niedługo, to może warto byłoby tam zajrzeć.
  12. Super klimat. I gratulacje wygranej :) Tylko mam takie głupie pytanie, czy to "DINER" z tyłu nie powinno być lustrzanym odbiciem, bo chyba czyta się ten napis patrząc od drugiej strony budynku?
  13. cho.co

    Teczka 3D: Graft

    Dla mnie jeszcze coś nie hula z piersiami - dziwne wklęśnięcia od wewnętrznej strony, z prawej strony jakieś kanciaste przejście
  14. cho.co

    Linh

    Purin dała po prostu dobrą radę od serca bez owijania w czułe słowa ;) Moim zdaniem, jednak podkreślam, że to jest moje zdanie, lepiej zainwestować w podstawy, niż potraktować je po macoszemu i dopiero szarpać kasę na pro kursy. Nie mam pojęcia, jakie podstawy teoretyczne i praktyczne masz, co wiesz, czego nie wiesz, co powinnaś mieć wytłumaczone, a co jest dla Ciebie oczywiste. Z obrazków powyżej widzę, że nie umiesz na przykład wykreślić poprawnie elipsy w perspektywie, widać to na rakiecie, robociku, ujęciach z filmów czy w podstawie głowy Asaro. Dedukując dalej - chyba nie miałaś porządnie przerobionych podstaw perspektywy. Jeśli chcesz się zajmować enviro, to jest to niezbędne minimum. Cokolwiek będziesz budować w przestrzeni, opiera się to głównie na sześcianach. Jak umiesz narysować sześcian w dowolnej konfiguracji - umiesz narysować wszystko. Naukę światłocienia też dobrze zaczynać od prostych brył geometrycznych, bawiąc się tym, robiąc wszelkie wariacje na ich temat. Jak z tym się zaskoczy, to nagle cała reszta zaczyna wychodzić lepiej. Ludzie są zdecydowanie bardziej organiczni, ale znowu, jeśli chce się robić ich koncepty, to też warto ogarniać perspektywę, żeby spokojnie ogarniać widoki z przodu, boku, tyłu. Tak żeby miały sens i trzymały się kupy względem siebie. Można olać to wszystko, polecieć w patenciki i efekciki. I wszystko będzie na pozór miodnie wyglądać. Tylko czasem oczom nie wierzę, jakie babole perspektywiczne robią niektórzy proartyści, którzy chyba do części podstaw niezbyt się przyłożyli ;p Co do kursów, mogę się wypowiedzieć na temat dwóch: - Watts Online - warto, ale tylko jeśli jesteś naprawdę biegła w rysowaniu sześcianów, elips, okręgów itp., czyli masz naprawdę solidne podstawy. Oraz jeśli jesteś w stanie poświęcić 100% czasu na to. I nie piszę tego przesadnie, subskrypcja bez feedbacku jest droga jak na polskie warunki, nie mówiąc już o tej z feedbackiem, która jest koszmarnie droga. Materiału jest mnóstwo, przynajmniej na kilkanaście miesięcy nauki. Przeciętny Amerykanin na taką subskrypcję przez dłuższy okres może sobie pozwolić. Przeliczając to na złotówki mam mieszane uczucia, czy warto tyle kasy na to wydawać, jeśli nie wyciągnie się z tego, ile się da. Trzeba się temu kompletnie oddać. - Schoolism - wspomogłam ich na Kickstarterze, więc trochę sobie popatrzyłam na ich kursy (acz trzeba jeszcze dokupić switche do zmiany z kursu na kurs). Jako że to subskrypcja, to znowu bez feedbacku, ale za to ma się dostęp do video z feedbackami tych, którzy wzięli opcję full serwis na pojedynczy kurs. Poziom tych ludzi był różny, i po przejrzeniu feedbacków z kilku kursów znowu ośmielam się stwierdzić, że bez naprawdę solidnych podstaw szkoda czasu i pieniędzy. To nie są kursy nauki rysowania, tylko bardziej "gdzie umieścić wisienkę na torcie, żeby zrobić największe wrażenie na widzu". Trochę przerysowany opis z mojej strony, ale mam nadzieję, że ogarniasz, co mam na myśli. Acz z samych feedbacków ogarniętych ludzi można naprawdę wiele się nauczyć. Co do zaś poziomu samych kursów - jest nierówny. Fowkes super (pamiętam, że ktoś z forum brał któryś jego kurs, ale nie pamiętam kto), Tsutsumi&Kondo też spoko, Silver, Arriaga i Woo raczej solidnie, ale do mnie niespecjalnie trafiły ich kursy. Pearn ma spoko kurs storyboardingu. Generalnie do wyboru, do koloru. Imho raczej nie warto ładować się w ich kursy podstaw, z tego co widziałam na facebookowej grupie. Te ćwiczenia, które ludzie mają robić jakoś tak nie mają ładu i składu chyba. Co do podstaw. Zbliżają się wakacje, jeśli masz czas, możliwości i środki, to może warto przemyśleć kurs wakacyjny w jakimś dominie, labiryncie czy czymś takim? Tylko tu też trzeba się w 100% poświęcić i wycisnąć z nich, co się da przez czas trwania kursu. I truć nauczycielom do znudzenia, żeby się Tobą zajmowali, rysować, pokazywać prace, wymuszać korekty. I rysować całą dobę z przerwą na spanie, toaletę i jedzenie ;) Dostałaś dużo rad i opinii od przedmówców, trochę wtrącenia ode mnie, czas żebyś sobie to przetrawiła i podjęła dobre dla siebie decyzje. Życzę dużo dystansu, więcej humoru i odbierania z przymrużeniem oka prztyczków od innych, bo to w dobrej wierze. I oczywiście zdrowej ilości samokrytyki :)
  15. cho.co

    TABLETY

    A nie najlepiej wypożyczyć sprzęt ze sklepu na tydzień? Co prawda trzeba zamrozić kasę na ten czas, zapłacić 30zł za przesyłkę, ale przynajmniej sam potestujesz i sprawdzisz tablet pod kątem swoich preferencji. I warto brać poprawkę na wielkość ekranu, którego się używa. Już chyba nie ma tego pomocnika na stronie Wacoma, ale rozmiar L zalecany był do ekranów 27" i w górę (chociaż mi przy 24" lepiej korzysta się z L niż M, ale to przy rysowaniu).
  16. Z oceną wstrzymam się do zobaczenia całości. Tym niemniej propsy dla ekipy za włożoną pracę :) Nawiązując zaś do lekkiego offtopu wyżej - może to powierzchowna i nieco nadmuchana teoria z mojej strony, ale uważam, że taki stan rzeczy a nie inny jest w sporej mierze spowodowany przemianą ustrojową. W latach 90. było wielkie zachłyśnięcie bajkami z Zachodu i Dalekiego Wschodu, TVP przestało zamawiać bajki w rodzimych studiach, stawiano na gotowe produkty z zagranicy. Polskie studia zaczęły zdychać, bo nie było zamówień. Brakło prężnych osób, żeby robić coś prywatnie, pewnie też nie było na to środków. A teraz ciężko ruszać właściwie od zera (chociaż z uwagą śledzę, jak będą dalej toczyć się losy semaforowego "Parauszka", który chyba jest jedyną aktualnie produkowaną polską serią animowaną). Pozostaje trzymać kciuki za innych i samemu coś próbować działać.
  17. Ja dorzucę swoje trzy grosze co do cienia. Patrząc na cień padający od miecza czyta się, że źródło światła jest gdzieś w górze z prawej strony. Patrząc na cień od samej postaci czyta się, że źródło światła jest niemal na wprost bohaterki, nieco po prawej. Poczyniłam taki szybki szkic: Założyłam, że prawdziwe jest źródło światła od cienia miecza - cień bohaterki trzeba poprawić tak, żeby nie był ani wyżej od niej, ani na równi z nią. Jeśli zachować drugą opcję oświetlenia, to wtedy cień od nadzianej głowy wyleci poza kadr. Mam nadzieję, że nie napisałam nic obrazburczego. Poza tym obrazki miodne, bardzo miło się to ogląda :)
  18. cho.co

    Gerber

    Ja tak sobie tylko dodam odnośnie perspektywy olbrzyma, że namalowałeś go w widoku od przodu, kiedy powinien być widziany od dołu. Więc nie powinniśmy ani widzieć kolan w ten sposób, ani tak dużej powierzchni wierzchu dłoni. Zapewne też większe skróty w jego górnej części ciała. Skoro to ma być olbrzym, odległość do czubka głowy jest już znaczna (na oko wydaje mi się, że kilkadziesiąt metrów). Chyba też sama postać powinna być trochę inaczej pochylona, bo horyzont zrobiłeś przechylony (jakieś 10 stopni?). Olbrzym wygląda na takiego, co stoi, a w tym układzie horyzontu sprawia to wrażenie, jakby leciał na twarz. Może warto pomyśleć nad nieco dynamiczniejszą pozą ala wchodzenie po schodach z jego lewą nogą (ta po prawej stronie malunku) postawioną znacznie niżej niż drugą. Tak jak napisał SlawomirWolicki - przez aktualną perspektywę olbrzyma praca traci.
  19. Jak Sayja słusznie zauważył - przy studiach myśl o konstrukcji tego, co wziąłeś na warsztat. Czy to skała, czy człowiek, czy budynek, czy drzewo. Większość rzeczy rządzi się jakimiś zasadami. Na przykładzie tej pracy: jest jakiś nastrój tej ilustracji, przyjemne kolory. Jednak brakuje tutaj głębszego zastanowienia się nad strukturą różnych elementów. W stronę widza skierowana jest płaska ściana skały przykryta teksturą ze zdjęcia/fancy pędzla(?), trochę podmalowana. Czy ta góra powinna być taka od noża ciachnięta? Górki z tyłu pozwalają podejrzewać, że raczej powinna mieć łagodniejsze zbocza (może to też kwestia światłocienia, który nie do końca wyszedł jak miał wyjść). Do tego tupecik trawy na wierzchu i dwie zbłąkane, wystające skałki. Przechodząc do zamku - jedyne co go może utrzymać, to albo gigantyczna konstrukcja pod skałą, albo magia. Gdyby nie ta bagietko-wieża z prawej strony, to zamek nawet by uszedł. Ale z drugiej strony można pójść w absurdalne konstrukcje, tylko może wtedy bardziej z przytupem? :) Z pozostałych prac najbardziej podoba mi się klimat tej i tej. W tej drugiej chyba razi mnie część cieni, które są prostu płaskie z jednolitym niebieskim wypełnieniem (a przy studiach chyba dobrze też pokazać z czego je robisz, żeby można było sobie przy kawie popatrzyć i poanalizować ;)) Zatem analizuj, rozkładaj na czynniki pierwsze. Musisz być takim trochę specem od wszystkiego, co zamierzasz rysować. Oczywiście bez popadania w absurdy. Ale według mnie najważniejsze to i tak piłować dobre pomysły, bo dobry warsztat jest tylko środkiem do celu. Wesołych Świąt! :)
  20. cho.co

    Oświetlenie

    Rzucę kilka luźnych myśli, a nuż coś Ci z tego podejdzie. Zacznę od tego, co w bólach podmalowałam: Pierwsza rzecz, o którą głównie pytałaś, czyli cień. Na pewno będzie długi, cień od skrzydeł raczej wyjdzie już poza kadr. A że skrzydła są tak trochę złożone za plecami, to nie będzie on też zbyt spektakularny, więc bym za nim też zbytnio nie płakała. Druga rzecz, jaka zwróciła moją uwagę to tłum. Ci na pierwszym planie wydają są narysowani tak trochę z profilu, przez co wydaje się, że biegną bardziej w prawą stronę kadru niż w stronę bohatera. Dorysowałabym ze trzy postaci z prawej strony tłumu, poprawiła kierunki ciał, żeby ewidentnie biegli za Dedalem. Zwłaszcza poprawiłabym ziomka w wieńcu laurowym, bo na razie wrzeszczy w stronę kamienia. Chmury zdecydowanie ciemne, słońce świeci zza nich skoro to zachód, widzimy ich nieoświetloną stronę. Jakoś tak mniej więcej. Powodzenia w dalszej pracy :)
  21. Sprzedaję swój stary tablet Wacom Bamboo 3 Fun Pen & Touch M CTH-670S-RUPL. Opis tu: http://www.morele.net/tablet-graficzny-wacom-bamboo3-fun-pen-touch-m-cth-670s-rupl-404571/ Tablet jest w pełni sprawny, w bardzo dobrym stanie. W zestawie pudełko, tablet, kabel 1m, piórko, 3 czarne nowe rysiki, 1 lekko używany biały plus 1 zajechany w piórku, ustrojstwo do wyciągania rysików - wszystko jak na zdjęciu. W środku płyta cd ze sterownikami. Możliwość odbioru w Warszawie. Cena: 300zł
  22. Świetnie namalowane. Ma za małą twarz w stosunku do głowy, przez co wygląda jakby miała wodogłowie, ale oj tam ;)
  23. Hm, nie bardzo chyba rozumiem, czego w takim razie oczekujesz skoro ani nie krytyki, ani peanów. Tym bardziej że sam błędy w drugiej pracy widzisz. O wspomnianej perspektywie, to chyba każda linia ma swój własny punkt zbiegu. Wyloty silnika nie są tych samych rozmiarów. Księżyc może wcale nie za duży, bo to stacja kosmiczna z wieżowcami orbitująca wokół księżyca? Poza tym czy mam to czytać jako science-fiction czy futurystyczne fantasy? Bo w tym drugim wiele da się przełknąć. Co do pani i jej anatomii, po prostu jej brzuch wygląda jak jasiek, a jej lewa noga zaczyna się w pochwie. I tak, są różne typy budowy ciał kobiecych, ale nie kojarzę takich jaśkowych brzuchów. A podlinkowane zdjęcie to jest czysta podpucha z twojej strony, bo dziewczyna ma 165cm, a wygląda na 15cm niższego klopsa. Rysowanie z takich póz jest chyba niezbyt rozsądne. Chyba że takiego efektu ktoś oczekuje.
  24. No nie wiem, czy to taka wiedza zaginiona ;p 1. 2. http://www.shaddyconceptart.com/download
  25. Trochę musztarda po obiedzie, ale pani ma nieco krzywe nóżki. Ma lekkiego iksa, a nagolenniki jeszcze potęgują ten efekt. Anatomicznie to wciąż poprawnie, ale chyba średnio to pasuje bohaterce. Chyba że taki efekt chciałeś osiągnąć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności