Zawartość dodana przez cho.co
-
Teczka 2D -Dilen
Z rzeczy ogólnych to kolory prosto z tubki, mnóstwo detalu przy braku dobrze zbudowanych brył i światłocienia. Wyszło płasko. A z pierdół to stopy mi się aż tak nie rzuciły w oczy jak biust ;) Zakładam, że pani ma na sobie gorset. Z tego powinny wynikać najczęściej dwie rzeczy - ściśnięta talia oraz ściśnięty i wypchnięty do przodu biust. Tu jest pani ubrana w możliwie najbardziej podobny krój, jaki udało mi się na szybko znaleźć. Zauważ, że piersi są tak ściśnięte, żeby się dotykały (robi się "przedziałek") i były przynajmniej trochę wypchnięte do góry. Na rysunku wygląda to zaś, jakby piersi były zagięte, brr (jeśli tak gdzieś miałaś na referencji, to to po prostu był źle dobrany krój gorsetu do wielkości biustu ;)). Koniec nudzenia, rysuj dalej, rób więcej studiów anatomicznych i powodzenia :)
-
Dagmara Darsicka
W miarę moich umiejętności zmalowałam szybki over, w którą stronę ja bym poszła. Mam nadzieję, że ktoś lepszy Ci to jeszcze poprawi. Powalczyłabym jeszcze ze światłem w pomieszczeniu. Założyłam, że jest ostre słońce od strony prawego narożnika. Raczej będzie duży kontrast między światłem a ścianami, więc przyciemniłam te, w których są okna i drzwi. Ścianom dałam więcej grubości, bo to raczej porządny budynek ma być a nie chatka. Sufit przy ścianach z oknami i drzwiami powinien być raczej trochę ciemniejszy, trafia tam mniej światła odbitego od podłogi. Tak samo w na połączeniu sufit-ściana. Z przodu przyciemniłam gadżety na stole, tak samo prawą stronę, żeby przyciągnąć uwagę do głównych bohaterów. Podłoga jak widać jest ciemna z plamami światła wpadającymi przez drzwi i okna. Dobrze by to było konsekwentnie wykonstruować :D Z postaciami prawie nic nie robiłam, trochę tu przyciemniłam, trochę tam. Hm, przy okazji nie wiem czemu, ale wyświetlane w przeglądarce grafiki mają strasznie podbite nasycenie. Niezależnie od przeglądarki. W photoshopie normalnie to wygląda. Ale to chyba wina win8, bo w w windowsowej przeglądarce zdjęć robi to samo. Ktoś też tak ma?
- TABLETY
-
Wacom Intuos Pro - poszarpane linie w trybie myszy
Od razu zaznaczam, że mam Intuosa 4 L, ale sterowniki są takie same dla wszystkich Intuosów od 4 wzwyż. Przy trybie myszy im wolniej rysowałam linię, tym bardziej wychodziła "schodkowana", im szybciej, tym była gładsza. Potem zrobiłam drugą próbę z wyłączonym "przyspieszeniem myszy" w zakładce "mapowanie" - znaczny skok jakości. Zmniejszenie "szybkości myszy" też pomogło. Nie wiem, czy to robiłeś, ale po prostu bym próbowała z różnymi ustawieniami suwaków.
-
Teczka Animacji: lukasz3467
Bardzo dobre ćwiczenia :) Jedyne zastrzeżenie mam do tej animacji z drążkiem. Obejrzałam jeszcze teraz kilka filmików dla pewności (gimnastyka na drążku i poręczach asymetrycznych, jakieś randomowe parkourowe). Zwisając już na drążku postać ma nieco zgięte ramiona - jeśli ćwiczyłeś, to pewnie wiesz, że jest to cięższe niż sam zwis na prostych rękach. Poza tym powoduje to, że środek ciężkości ciała nie jest na "pełnym wysięgu", a to chyba najbardziej kluczowe przy wszystkich skokach, obrotach, saltach etc. Przy zeskoku na tak przykurczonych rękach nie wygląda to najbardziej elegancko. Przy naskoku zaś mógłby mieć bardziej wyciągniętą sylwetkę, żeby lepiej czytało się tę rozpaczliwą chęć chwycenia drążka ;) to wydaje mi się być dobrą bazą do obczajenia tego ruchu, w dodatku ziomek jeszcze co nieco tłumaczy :)
-
Teczka 2D: piotr bystry
Ten ostatni fajnie rysowany, kolorki spoko, może odrobinkę ziarno przesadzone. Jednak design nóg według mnie chybiony - mechaniczno-konstrukcyjnie nie wygląda to dobrze, a i działać też nie powinno najlepiej. Tworzy to fajne, dynamiczne linie i jako taka ilustracja jest przyjemne, ale jeżeli to miał być koncept to już nie. Główne "rury" nóg są tak wygięte, że już na starcie będą gorzej pracować konstrukcyjnie - co w skrócie w najlepszym wypadku doprowadzi do dalszego zginania się tych rur, a w najgorszym po prostu pękną. Poza tym brak mi na nich "mechanicznego mięsa", nie bardzo czuć, że to nogi będą miały techniczną możliwość zginania się. Pod tym względem dużo lepiej prezentował się pierwszy koncept z lineartów z wcześniejszego posta. Na koniec jeszcze zadałabym sobie pytanie "po co takie długie nogi, a takie krótkie ręce?". Przy tak wysokim "zawieszeniu" ten mech będzie miał nikły zasięg rąk, jak t-rex ;) Ot kilka luźnych uwag z mojej strony. Dobrze się dzieje, piłuj dalej
-
walka ze światłem
Musisz zaptaszkować "Image filter", żeby to działało ;)
-
Teczka 2D DPFantasy
Wacom One Small: powierzchnia robocza 152 x 95 mm, 1024 poziomy nacisku, prędkość odczytu piórka 133 pps, brak przycisków na tablecie, brak dodatkowego softu Wacom One Medium: powierzchnia robocza 216 x 135 mm, 1024 poziomy nacisku, prędkość odczytu piórka 133 pps, brak przycisków na tablecie, brak dodatkowego softu Może być problem z gwarancją, gdyż One nie jest dystrybuowanym przez Wacoma modelem w Europie. Wacom Pen: powierzchnia robocza 152 x 95 mm, 1024 poziomy nacisku, prędkość odczytu piórka 133pps, 4 programowalne przyciski (w debilnym miejscu na górze tabletu, nie rozumiem, czemu wrócili do takiego ustawienia), dołączony ArtRage 3.5 i Autodesk Sketchbook Express (to chyba po prostu darmowa wersja Sketchbooka). 2 lata gwarancji. W jednym i drugim masz piórko podobnej jakości, bez gumki na drugim jego końcu. W każdym dostajesz takie same wymienne końcówki (jakieś 5szt chyba). I Pen, i One nie mają funkcji dotykowej. Poza przyciskami różnią się tylko wyglądem, specyfikacja jest identyczna. Ponadto polecam kupić ciut taniej (niewiele, ale zostanie trochę na lody :D) tu lub tu. A jak masz niedaleko do któregoś ze sklepów, to możesz do nich wpaść i pomacać tablety na żywo przed zakupem.
-
Teczka 2D DPFantasy
Brałabym One. Pad jest bardziej jako dodatkowe narzędzie zamiast myszki, niekoniecznie dla rysujących. Z funkcji dotykowej i tak nie będziesz raczej korzystać, więc szkoda za to dopłacać. Ponadto One ma normalnej wielkości piórko, podczas gdy Pad posiada mniejsze - to już zależy od Twoich preferencji, czy wolisz mniejsze czy większe. Jeśli budżet masz do 300zł, warto się rozejrzeć za wersją Medium Wacoma One, ale z tego co widzę, to w sklepach internetowych raczej brak, na alledrogo są jakieś za niecałe 300zł. (edit: gdziekolwiek byś nie kupował, zawsze się upewnij, że to jest ten konkretny model o konkretnym numerze - One Medium CTL-671, One Small CTL-471 i Pad CTH-300x, gdzie x to kolor, bo w sklepach potrafią bzdury w opisach umieszczać np. dane z modeli innej wielkości)
-
wajktor
Fajna i całkiem klimatyczna wyszła Ci ta stacja benzynowa. Psuje nieco jednak odbiór latająca perspektywa. Zwłaszcza okno poleciało okrutnie (białe to horyzont w razie wątpliwości, różowe to punkty zbiegu) Pilnuj perspektywy, prace tylko na tym zyskają :) Ale jeżeli chciałeś pokazać, że budynek jest krzywy, bo osiadł, gdy dookoła działa się apokalipsa, to trzeba by jednak trochę to pokazać w strukturze (np. rysy na ścianach itp.)
-
Książki do nauki rysunku dla dzieci
Arkady mają sporo fajnych pozycji dla dzieci chyba, mi w oko wpadła seria "Rysuję..." (da się to kupić oddzielnie). Tekstu tam niemal zero, głównie rysunki krok po kroku, wygląda przyjemnie. Co prawda też takie głupotki trochę do rysowania, ale chyba ma szansę się jej spodobać, skoro lubi rysować kucyki :) edit: Jeszcze sobie przejrzałam katalog Arkad, dwie pozycje wydają się obiecujące, ale nie miałam tego w rękach, więc musiałbyś sam obadać temat - na artmaterials mają jakieś poglądowe zdjęcia z jednej nich tu http://artmaterials.pl/p10071,szkola-rysunku-dla-najmlodszych-wyd-delta.html. Drugie to seria "Kurs rysowania" i z tego, co pokazało mi google, to też ma sporo rysunków i mało tekstu. Z tym że wygląda, że jest o wszystkim po trochu, ale niespecjalnie rozwinięte. A tak przy okazji to właśnie zobaczyłam, że Zysk wydał 3 miesiące temu Loomisa po polsku, wow :D
-
Piotrek R
Ten portret http://3.bp.blogspot.com/-yC7hCl0TPzk/VcEpc-ycYqI/AAAAAAAAAZo/P_K9P-hwWCA/s1600/portrety10.jpg najbardziej mi się podoba. Takie mięsiste cieniowanie bardzo na plus. Wiadomo - zawsze może być lepiej, ale praca imo odstaje na korzyść od reszty. http://2.bp.blogspot.com/-zsgCCpbAoa8/VcJy0rSpvbI/AAAAAAAAAa8/FLydSoDOxB8/s1600/gesty6.jpg z minutówek te najlepsze. Bardziej zdecydowane linie, bez masakrowania ich druciakową budową ciała, tak jak w reszcie niżej. Przy rysowaniu szybkich póz preferuję grube narzędzie, żeby nie kusiło mnożenie kolejnych, nie do końca potrzebnych linii. U Ciebie chyba też to się sprawdza :) Po to się takie coś rysuje, by zaznaczyć kierunki ciała, krzywizny, bez wdawania w anatomiczne detale. Jak detale, to nie gesture i na odwrót. W poście wcześniej masz jeszcze takie coś http://1.bp.blogspot.com/-HzSdXTBuizw/VcEpA5vRB_I/AAAAAAAAAYw/zOC6K9sMAtY/s1600/nude14.jpg Grubsze narzędzie! Cieniowanie tych postaci aż się o nie prosi. Może Kubuś z dość miękkim grafitem albo węglem, najlepiej jakiś sztyft. Jeśli nie lubisz brudzić rąk, to są świetne sztyfty akwarelowe, które nie syfią tak jak węgiel, a da się tym uzyskać równie przyjemny efekt (ja używam Derwenta Inktense, są takie tłustawe, nie osypują się, więc mogę polecić, ale pewnie są też jakieś inne dobre ;) ale zastrzegam, że ręce po tym i tak trzeba będzie umyć :D) Działaj dalej :)
-
Piotrek R
Idziesz do przodu, coraz ładniejszą kreskę robisz. Skoro już panujesz na tyle nad na ołówkiem, to może czas porysować człowieka z natury? Chyba że już działasz cokolwiek w tym kierunku :) A z ostatniej wrzutki to najmilej mi się patrzy na ptaki, zwłaszcza na tego na górze kartki. Może mnie tu nie zjedzą za poczynienie tej uwagi, ale szkoda tyle pustego miejsca na kartkach ze szkicami zostawiać (tam gdzie jest po kilka rzeczy na jednej stronie - jak coś pojedynczo siedzi, to lux). Wiem, że to szkice, ale zawsze dobrze dbać o lepsze lub gorsze zagospodarowanie kartki i jako taką kompozycję już na tym etapie, byle bez spinania się.
-
LigaChC - 18 "fantasy warrior, strażnik bramy" nikodem. vs ranholtzer
Fajne kolory. Dobrze że dłonie już poprawiłeś na masywniejsze. Popracowałabym może nieco nad nogami jeszcze, bo akurat w takim ustawieniu nakładają się na siebie w sposób przypominający nieco bezradne nóżki rusałki ;) piłuj dalej
-
iSpot zaprasza na pierwsze polskie warsztaty dla twórców z cyklu Start Something New
Jestem zainteresowana wzięciem udziału w warsztatach
-
Interior: kuchnia
Pozwolę sobie napisać nie-techniczne uwagi, może do czegoś się przydadzą. A jak nie, to pomiń milczeniem ;) Pierwsza rzecz, która mi się rzuciła w oczy, to kafelki z lewej strony na drugim obrazku. A dokładnie to że nie mają swojej grubości. To jest kompletna głupotka, ale że ten element końca kafelków jest w kadrze, to bym jednak coś przy tym podłubała (pewnie uwaga na przyszłość, bo nie wiem, czy to będziesz jeszcze ruszać - o tak jak tutaj w prawym górnym rogu. Oczywiście ładnie wykończone, a nie tak na surowo :) w każdym razie jak są płytki, to raczej klejone na ścianę, a nie w nią wtopione. A że to still, to chyba nie powinno mieć dużego znaczenia dodanie im fizycznej grubości). Druga sprawa dotyczy szafek pod oknem. Ogólnie scena wydaje się bardzo oświetlona, niemal jak na planie serialu ;) a te konkretne fronty pod oknem są jaśniejsze niż te z prawej, co chyba (podkreślam CHYBA) nie powinno się zdarzyć. Może materiał jest bardzo odbijający, może ściana naprzeciw okna tak dobrze odbija światło. Zostawiam pod rozwagę. Pzdr
-
cho.co
@DraxMustHurt: I wylazła cała moja miłość do różu ;) przegięłam z nasyceniem niemiłosiernie. Dzięki za radę, będę stosować przy kolejnych pracach :) A poniżej maziaje bez koncepcji i zbyt wielu referencji. Plastikowo to wyszło, ale zawsze to kolejne doświadczenie.
-
Marcin Tomalak
Z tymi plakatami intencje były zacne, gdybyś to rzeczywiście z łapy poleciał wyglądałoby naprawdę fajnie. PSowi "prawie" to wychodzi, ale ostatecznie wygląda jak coś w mega słabej rozdzielczości i do tego z poszarpanymi, brzydkimi krawędziami. To chyba przez to głównie wyłazi ten "kicz". A co do obrazka powyżej - fajne toto. Mi osoboście źle się czyta te nieśmiało wystające elementy na pierwszym planie. Raz że odciągają uwagę, dwa że są mocno ostre i wyrenderowane, przez co gubi się głębię. Ja bym to jakoś przestawiła/wywaliła i może dała trochę więcej oddechu na dale, żeby ta wielka, wydziergana brama miała dobre podejście? Może zmienić ciut perspektywę z niższą linią horyzontu? To tylko moja skromna opinia, proszę nie odbierać tego jako wymądrzanie :)
-
cho.co
Wedle zaleceń ćwiczę czachy, dopiero kilkadziesiąt za mną, więc jak dojdę do setki, to się będą nadawać do wrzucenia ;) W międzyczasie dłubię sobie martwe olejami. Poniżej pierwsza przymiarka do martwej cyfrowej. Maaan, ciężej to idzie niż pędzlem
-
cho.co
Łomatkojedyna, ale się zakopała teczka. Odświeżam dwoma obrazkami, teraz będę mieć znacznie więcej czasu na regularne apdejty ;D Yay, dropbox jest bardziej skomplikowany, niż sądziłam, nie każdy link publiczny jest sobie równy jak widać ;p
-
złegoczłowieka
Oj zaraz plastikowa sukienka, sztywny neopren ot co ;) (który by się tu całkiem dobrze sprawdził, jeśli zechcesz poprawić ten okrutnie płaski dół białej części sukienki). Twarze kobiece wymagają od ciebie więcej uwagi, ta wygląda jak połączenie psiej mordki z małpią i kaczym dziobem, na dodatek wyciosane z granitu. Co dziwi w sumie, bo na kredkowo-ołówkowych szkicach z początku całkiem sobie z tym radziłeś. Postuluję o więcej subtelności w kobietach ;) ale podoba mi się to kolorystycznie. Poprawisz cycki i twarze i będzie super :D
-
złegoczłowieka
Świetne rzeczy w teczce. Widać, że przez studia zaprzyjaźniłeś się z perspektywą ;) Co do łowczyni demonów (skoro Rozpu już zaczął), to imho jak na kobietę (nawet taką mega wysportowaną i "mężną") ma nieco za silnie zarysowany podbródek i usta, cały feminizm przez to uciekł. Plus piersi, o losie. Wyglądają jak doklejone z gliny. Ona ma raczej takie sprężyste, drobne, a wyglądają na drobne i obwisłe (i doklejone). Do tego drażniący jest brak brodawek sutkowych. W każdym razie rysowanie piersi polecam poćwiczyć z natury ;) Ale poza tym to miodnie się dzieje :) ed: Yeah, strzeliłam z tym feminizmem, miałam w głowie 'femininity' i przez zaćmienie nie mogłam znaleźć polskiego wyrazu ;p
-
Schody starej kamienicy
Bardzo fajny klimacik :) Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to barierka z prawej. Nie ma tam słupków, więc przy takim małym przekroju rury/pręta i takiej rozpiętości bardziej by się to uginało (a po sprawdzeniu jest to niemal idealnie prosta linia). Podobnie ze skrzydłami okna - ramy są tak cienkie, że wygląda na to, że okno się nie otwiera. To drobiazgi, ale wpłynęłyby pozytywnie na wiarygodność obrazka.
- Myszamigos
-
prywatne pomysly
Pirat super, podobuje mi się. Takoż babeczki - lubię ich biodra i naturalnie układające się piersi (lekko zadarty zarys w pierwszym, rozpływające się u leżącej i wyciśnięte w gorsecie, choć te może najmniej, bo za mało "soczyście" je ścisnąłeś). Co do kobitki z bagietkami - świetny styl. Może tylko głowa nieco za duża (albo pani jest niska, a może to też kwestia jej fryzury). W ogóle to wszystko świetne ;p