Rotcore

Na pierwszy rzut okaz ta geometryczna konstrukcja skojarzyła mi się z labiryntem, potem z jakimiś mostami... za dużo tam się dzieje ze światłami żeby pokazać przeszklony dach, tak mi się wydaje, nie będzie to łatwe... Dostrzegam 6 par oczu, może niektóre zbyt na siłę, ale je widzę :P Bardzo fajna scena z barem, zostawiłbym tak jak jest prócz wspomnianej perspektywy, pozdro

fotka jakichś pokrzyw na warstwie nakładka z małym kryciem

Inspiracja mordą Milkensena :P

Flawless victory!

speed w mglisto deszczowych klimatach

Amazing! Gratulacje i brawa! Dlaczego nie masz wersji PL swojej stronki? Wstydzisz się.pl? hę? hę? hęęę?

To ja troche obrazków wrzuce...

Plenejro w Dziwnowie... deszcz, zimny wiatr, mnóstwo alkoholu... mało zrobiłem, głównie szkice jak tylko się pogoda uspokajała... dłonie swoje jak nuda zabijała, profil koleżanki, pejzaż to tylko udało mi się podkład zrobić (sztaluga ledwie stala przy takim wietrze, piach w zębach i na palecie), główna praca malarska to fragment budynku w skali 1:1 (wykańczałem z foty), szkicor rybaka (najsłabszy) i tuszowo piórkowe falochrony... było całkiem wporządku jak na pierwszy raz na plenerze mimo zasranej pogody, ale głównie chodziło o integracje z młodszym rocznikiem i wykładowcami... pozdro

w porównaniu z tą wyżej to mega skok w hiperprzestrzeń... nieszcześliwie jest tu cień samej ręki na podłożu rozwiązany, musisz baczniej obserwować jak się układają palce (4 i 5 licząc od kciuka) i linia brzegu dłoni wychodząca od ostatniego palca... światło calkiem przyjemne, pozdro

nie lepiej czasem korzystać z forumowego topica o nazwie WIP... czytelniej by teczka wyglądała (sam też tak robiłem, ale przy 50 stronach to się już kajos robi :P) Dziwne proporcje ma ta facjata, podchodzą pod karykature, przykra relacja między szyją a okolicą ucha, potylicą... pozdro

hmm niezłe kolory, fajnie się to prezentuje na miniaturce... chyba uciąłbym dół na korzyść góry i fajniejszego kadru, ale ogólnie spoko... PS: Dyskusja na temat "za co ma to fronta" itp... niesamowicie przypomina bezsensowne marudzenie dzieciaków z digarta na temat digarta dnia... pozdro

A nie lepiej ograniczyć się do muzyki... po co sie męczyć :P

Leander...

Z serii robotników jak poprzedni ok 2 godzin...

bardzo fajne szkice twarzy, dłonie już mniej... ostatni szkic digitalowy ciekawy aczkolwiek szarości nieba z tła wybijają się na równi z tym badziewiem obok kobity i jej nogą... pozdro nieźle się dzieje

Dzięki SBT za fajne przykłady... przekaz "nie stosuj centralnej kompozycji" lub też unikaj jej ze względu na to że często dzieli obraz na pół co jest niekorzystne w jej odbiorze i postrzeganiu wyniosłem ze szkoły właściwie... owszem jak widać na przykładach, które zapodałeś, można fajnie ją wykorzystać... może to źle nabyta wiedza, nie wiem, nie zagłębiałem się w to, nie studiowałem tego... post wyżej to tylko moja subiektywna opinia, z którą nikt nie musi się zgodzić (i dobrze bo tworzą się dyskusje :P) dobre podsumowanie :P

fajnie dynamicznie się dzieje na tych skałach a taka nudna centralna kompozycja, ehhh... pozdro

założeniem było pobawić się brushami i wyszła taka nietypowa, inaczej niż zwykle malowana twarz... fajnie, że się podobuje, dzieki :P

hmm no jak na miesięcznego rysownika to wiernie całkiem odwzorowane buzie, masz dobre oko... twarz jak i zresztą reszta ciała to przede wszystkim bryła, warto by było nad konstrukcją twarzy posiedzieć, bo potrafisz skopiować mniej więcej zdjęcie na tyle, że postać jest rozpoznawalna ale są one płaskie i bez wyrazu... niepotrzebne też wydaje mi się jest rysowanie każdego włoska na brwi czy brodzie, warto w tym celu poszukać odpowiednie narzędzie i ślad jaki za ich pomocą można zostawić na kartce... Wiele by zyskała twarz tego ziomka z lost jakbyś podkręciła kontrast i zwiększyła poziomy szarości, mocniej dociskając ołówek robiąc szerszą skalę szarości... przydaloby się więcej kreski i jej różnych kierunków stawiania niż gładkiego palcowania lub jakbyś rozprowadzała puder na twarzy... nawet sobie weź to zdjęcie zamień na czerń i biel i zobacz jak się tam rozkładają szarości choć lepszym przykładem jest dobrze oświetlona twarz z natury... Spróbuj narysować siebie z lustra, dobre ćwiczenie... pozdro i witam na foum

Nie nie to nie speed... 2-3 godzinki

Ćwiczenie polegało na ułożeniu sobie w wyobraźni, z porozrzucanych elementów, sensownej kompozycji martwej natury... dla mnie było to dosyć trudne i wyszło to co widać niżej... 100x70 akryl Muszę koniecznie poćwiczyć różnicowanie materiału... pozdro

... hmpf... Rotcore... not Rat... but Rot... thx for your attention!

wbrew pozorom ten kretyński komiks ma potencjauuu... świetnie operujesz czernią i bielą jak pewien kapitan zresztą... dobry portret