Teraz czytając sobie pomyślałem. Skoro w prawie polskim płaci się za naruszenie praw 10cio krotność wartości programu, to za pirackiego photoshopa zapłacicie karę w sądzie wysokości ok 250 euro jak Was złapią. hehe... może faktcznie poszli na rękę piratom.
w US nie muszą podawać ceny z VAT dopiero przed płatnością takowa się pojawia. Najtaniej będzie Tobie zamówić tak, by ktoś w UK zapłacił kartą i Tobie refakturował.
Wybiegając naprzeciw argumentom dystrybutora - miej świadomość, ze właśnie zostałeś pominięty w planie biznesowym Adobe i pewnie za rok dwa przyjdzie sprzedawać co innego niż soft.
ej, nie jest źle, wreszcie zrobili próżnie. A natura nie lubi próżni. Nadal uzywam photoshopa 7 sprzed pewnie 15lat i na wyzszy sie nie przesiadam. Ale jest rzesza ludzi, ktorzy za dwa lata chętnie zapłacą 1tys. za coś jak photoshop ale z nowymi ficzersami. Corel zaciera ręce, wielu producentów także.
ale ciągnąc wątek. jak wrzucicie w koszta wychodzi brytyjski ze zniżką niecałe 100pln miesięcznie za wszystkie programy. 1200pln rocznie jak ktoś uzywa wiecej niż jednego programu to bardzo niska kwota.
nie pozostaje nic innego jak kupić wersję w rublach ;)
rozne po dodaniu bo różne vaty dochodzą. Ciekawe, bo jeżeli sprzedaje Ci coś spółka zagraniczna to masz zerowy vat, wiec na pewno usługę tę także można kupić w ten sposób.
Świat się zmienia, prawo własności nie jest na rękę korporacjom. Coś pójdzie nie tak w Twoim biznesie i wracasz do Painta.
p.s. widze, ze mozna korzystać z kont UK:
£27.34
per month
incl. VAT - zniżkowe. czyli jakieś 140pln.
no to gratuluje robienia za free czegoś z czego inni potrafią wyżyć i szukanie na swoją naiwność usprawiedliwienia. Ale nie będę już złośliwy, by załączyć rzeczy w mailu newsletterowym potrzebujesz znajomości PHP albo zwykłego wyślij do wszystkich.
Jak wgrasz formatkę do treści maila po prostu wybierz pliki z dysku - nadpiszą się ścieżki jakie przygotowałeś w html.
mozesz formatować maila jak htmla, czy stronę ale skryptem php wysłać grafikę razem z załącznikami - czyli obrazkami. Nie wiem czy kazdy klient pocztowy sformatuje je poprawnie ale te w standardzie Outlooka powinny dac radę.
Najlepiej weź kogoś kto ogarnia.
gluty trafiają się tylko nieuprzejmym. W Szczecinie to faktycznie trafia na jedno wysypisko niestety.
Teraz w Londynie mam podstawione dziesięć śmietników ale może wystarczyłoby dac coś na plastik, bo to się segreguje łatwo, a taka ilość zniechęca leniwych.
powodzenia na FGL, gra wyglada bardzo solidnie, troche sterowanie męczy, głównie skoki. Szkoda, ze przerobienie na mobile będzie niezbyt łatwe z uwagi na sterowanie, bo FGL uruchomił super program portowania gier na Androida.
Ja jestem przeciwnikiem zaśmiecania głowy takimi procesami. Myślę, ze w ciągu kilku godzin miesięcznie wytwarzam PKB wystarczające do zagospodarowania kwestii segregacji odpadów, w wyniku czego in capita środowisko nic nie traci, a zyskuje gospodarka, która kolejną osobę angażuje do pracy przy takim procesie.
mi sam komp zjadał może 30pln prądu więc oszczędność mała z wyłączania ale i przy puszcze elektromagnetycznej nie bawi mnie siedzieć 12h więc czesto komp jest uśpiony. wstaje szybko i bez problemu - tylko overlock sie resetuje.
ja niestety mam tylko 3gsa gdzieś w szufladzie więc nie pogram. Ale powodzenia. Zawsze są jakieś drobiazgi, ktore chciałoby się zrobić lepiej ale ważniejszy jest reakcja graczy na gotowy produkt, bo to doda Wam znacznie więcej doświadczenia.
Powodzenia.
jak chcesz testowac autorskie gry to - jeżeli to są gry mobilne zainwestuj w odpowiednie zestawy, jeżeli gry desktop - to raczej jakis ze średniej półki + laptop średni zamiast tylu kosztownych rzeczy z ktorych nie wyciśniesz nawet 10% przez większość czasu.
w sumie to mamy masę filmów - np. japońskie SF - jest tego tyle, że nie przerobisz. Niskobudżetowe SF klimatem bardziej w THC albo Moon tez można znaleźć w pokaźnej liczbie. To i tak po miesiącu będzie na freetv albo netflixie więc nie ma spiny ;)
Tak jak Traitor mówi, to jakiś powalony sposób opisu zwykłego DTP rozszerzonego o techniki udostępniania czyli pewnie wgrywanie na serwer i udostępnanie linka (zapewne 20h godzin zajęc jak będzie słaby net :D ).
Ogółem nauczysz sie robić wizytówki w czasach gdy takim ludziom oferują najniższe płace w punktach ksero. Lepiej ćwicz mycie garów na akord.
wszyscy którzy narzekają, ze teraz robi się syf przypominają mi tych biednych gimnazjalistów wysiadających przy pytaniach bez odpowiedzi A,B,C. Jest wiele niezlych rzeczy ale postawa otwartej gęby i czekania aż ktoś nakarmi daje takie właśnie efekty.
O książkach sf nie wspominam, bo są za drogie, a antykwariaty też trzeba sobie znaleźć poza galeriami handlowymi ;)