olaf

>70% w polskim prawie. Z czego jest to subiektywne i zawsze oceniane przez sędziego.

Wiadomo, to są strasznie subiektywne rzeczy. Myślałem bardziej w kontekście monetyzacji dzieła niż np. unikalności nastroju, bo ta okładkowa to w sumie miliardpięćsetna grafika o tym samym.

na Śląsku codziennie umiera człowiek. Świetne. Nie zapomnieliście o poincie, wyszło super, dobra reklama akademii.

Oba opisy imprezy bardzo spoko. Ciesze się, ze nie byłem. To jak opisał EC ludzi przy rzeźbach daje do myślenia, czy oni właśnie nie odrabiają biletu w ten sposób ;) Faktycznie Bjorn pracę Noiproxa wyciągnął ze słabizny w klasę, ale wypadałoby wspomnieć, że to overpaint. Anyway noiproxowi na pewno takie coś nie zaszkodzi zawodowo, wniosków do wyciągnięcia cała masa. Z tym Snajperem komedia, ale nie wiem skąd oczekiwanie wysokich standardów od ludzi, którzy nie mają nawet porządnej pracy (np. w kopalni) i dorabiają malowaniem zmyślonych rzeczy (peace!).

nie chciałem trolować, bo człowiek w takim momencie nigdy nie jest w nastroju. Dobrapraktyka na kazdy soft, to zapisywać kolejne wersje. Dysk od tego nie wybuchnie, a zapisując 2x dziennie tracisz max pół dnia roboty nawej jak przy zapisie prąd padnie. Druga sprawa, to 2tyg, to powinno już być gdzieś zarchiwizowane,zewnętrzne dyski nie są teraz drogie, więc (poza pierwszym zrzutem) warto poświęcić 5min raz w tygodniu, by wrzucić na niego wszystkie nowsze pliki. Anyway dobrze, że się gdzieś uchował, choć odrabianie pracy straconej nieźle szlifuje workflow ;)

OOk, jutro mam nadzieje skończyć tę grę, przez weekend zbalansować - tu jest testowy gameplay z lemmingami, bez komponentu match three. Jest troche tłoczno, ale dla fanów match three pozostaną proste zabiegi jak pułapki. Fani tower defence dostaną czary i strażników jako element planowania rozgrywki.

no spoko, wyjąłem wczoraj iphona 3gs z torby podróżnej i pomijając fakt, że się rozpadł, to wygląda jak produkt z lat 60tych, co oczywiście jest subiektywnym odczuciem. Ale porównując produkty apple'a po jednej dwóch dekadach widać, że jeszcze muszą się wiele uczyć od mistrzów dizajnu i nie przeceniałbym ich miejsca w historii dizajnu. Oczywiście odegrali olbrzymią rolę w jego propagowaniu i wysiłki projektantów zaczynają mieć znaczenie także w produkcji masowej i są na ustach wszystkich.

Za easingi powinni Ci wychłostać plecy do mięsa ;)

Kramon, jest wszędzie nie jest ujmą w dizajnie (pomijam fakt, ze mówisz o wizualizacjach). Druga sprawa jest wirtualnie wszędzie. Jak się obcuje z tego typu meblami, to róznica jest kolosalna i ten mebel jest fajnym przykładem. Często na przykład się widzi podróbki krzeseł i foteli nawet w telewizji, czy sesjach to magazynów co też jest informacją o upowszechnieniu się dizajnu. Bo przecież każdy kto zna te meble na żywo się zorientuje, e to podróba, ale istnieje w świadomości ludzi, którzy ich nawet nie widzieli na żywo. @Deshu: tu się z Tobą nie zgodze, bo myślę, że mylisz popularność z walorami użytkowymi. Dizajn Braun'a jest ponadczasowy, mimo, że w naszym kraju prawie w ogóle nie był obecny, bo mielismy komunę. Nie znamy (generalizuje) ale bardzo szybko miałbys ochotę odnieść się do tego wzornictwa. Zresztą, ten link najlepiej zobrazuje co mam na myśli. http://theskunkpot.com/index.php/braun-vs-apple-who-did-it-first/

no to vispeople odrobił lekcje, bo z mieszkańcami te domy nabierają bardzo komercyjnego charakteru.

Bardzo fajne. W sumie cały filmik możnaby ogarnąć dizajnem Brauna ;)

Olej. Nie warto. Z jednej strony ograniczenie kary umownej do 10% wartości projektu do przegięcie - jak np. przy lotnisku w Modlinie, z drugiej dziesięciokrotność wartości też jest niepoważne. Najprawdopodobniej szukają kogoś, kto sobie żyły wypruje jak dostanie wszystko na ostatnią chwilę, bojąc się kary.

Ja bym się typo nieco czepił. Myślę, ze kerningiem się ktoś za bardzo bawił albo jakiegoś taniego fonta wybraliście. Reszta miła, choć zmontowałbym inaczej, krócej i dynaiczniej. Powodzenia z indie studiem.

w sumie jakbyś shadery domęczył czy może paletę i kilka detali, to na pewno byłoby o klasę wyżej. Bardzo dobre entrée, powodzenia.

wszystko wyglada bardzo fajnie, ale jakby ściągnąć mu kocyk z bioder to widać by było jak natura strasznie go skrzywdziła dając krzywe biodra i nieproporcjonalnie krótkie nóżki. Chociaż jak ma jaja jak kokosy, to wszystko jest uzasadnione ;D

anatomia nie do konca się zgadza u tych panów.

lepiej ta chata by wygladała z sianem. Dachowki raczej takie krzywe nie są.

nie mogłem pisać wcześniej, bo na urlopie z telefonu byłem nie zalogowany ale widzę, ze teraz też mi zacina animacja. Jak masz problem z nagrywaniem, to jedyne co mogę polecić, to zmniejszyć ekran przy nagrywaniu i nie kompresować w trakcie łapania. Chyba, ze tylko mi tnie. Wizualnie świetnie się zapowiada. Chyba jedyne czego mi brakuje - ale to pewnie bardzo subiektywne - w ostatnich produkcjach, to bohater, którego można polubić lub się z nim identyfikować.

dzięki, też dostrzegłem te babole i jeżeli czas powoli to poprawię. Musiałem dodać więcej poziomów, bo upgrade będzie mniej atrakcyjny jeżeli nie będzie można z niego korzystać w pełni.

Troche odpoczywałem i podróżowałem. Ale już rozpakowałem maszynerię i chcialem pokazać menu do nowej gry, któej ekrany wklejałem przed urlopem. Nie zobaczycie jak działają upgrade'y, bo kasa jest powiązana z poziomami ale można sobie poklikać i dojść do ekranu gry - która jest tylko makietą (chwilowo). http://blue-box.com.pl/klienci/samples/m3/menu.html jeżeli ktokolwiek będzie miał ochotę skomentować użyteczność i intuicyjność będę wdzięczny ;) na deser można sobie pograć w smoki: http://www.fiqa.com/skill-games/411/play-fiqa-dragoons nic specjalnego ale mam dużo zamówień na trochę bardziej rozbudowane wersje tej gry więc jestem bardzo zadowolony, że miałem okazję je wykonać.

Chętnie poczytam o sympozjum. Byłem akurat w Polsce odcięty od netu wiec nawet mnie ominą fakt, że coś się odbywało. Z drugiej strony całe weekendy w metrze już tak nie bawią. Czekam na wrzuty komercyjne, jestem ciekaw co tam powstało i jak Ci się pracowało.

mysle, ze AE nie ma domyślnie odsłuchu dzwięku tak jak wiertarka nie działa domyślnie jak się ją trzyma w ręku. Jedno i drugie byłoby bolesne - no, może dzwięk nieco pożniej. Musisz sobie wyrenderować albo przewijać z (jeśli dobrze pamiętam) Controlem. Ciężko Ci pomóc, bo nie bardzo chyba wiesz o czym piszesz ale jak poznasz soft to powinien być dosyć przyjemny.

ogladać od 10-30s i pozniej od 3:30

przerażający poziom absolwentów, straszne skrypty pisane przez potwornych wykładowców i dyplomy z którymi nic tylko schować się w szafie z załkać cicho. Niee... ten film jest zbyt odrealniony by odnieść sukces :)

Ogółnie chodziło mi o to, by klient załatwił sprawę, jeżeli robisz coś dla firmy, która jest lub bedzie w galerii lub tam się rozwiesi. Z tym legitymowanie się to macie rację, może być lipa. Chyba lepiej najpierw powiedzieć ochroniarzowi, by wyprowadził ludzi z budynku, bo zajmujecie nieruchomość, to będzie miał zajęcie :P Swoją drogą miałem ubaw jak się uczyłem na akwizytora zaraz po liceum, wpadamy w garniturach (a'la świadkowie Jehowy) do szpitala na kuchnie i od progu się drzemy ze Sanepid. Baby prawie z kapci wyskoczyły.