Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    3 126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. A uszy? 😞 Nie pozwól, żeby twarz odróciła Twoją uwagę od całokształtu głowy. Mózgoczaszkę zrobiłeś za małą w stosunku do twarzy, no chyba że to jakiś mutant/jaskiniowiec. Gałki oczne polecam sobie zrobić jako osobne obiekty (kulki), dać je w prawidłowej skali (około 24 mm średnicy), umieścić je w prawidłowej odległości od siebie i powieki itp rzeźbić sobie dookoła nich nie martwiąc się że zgubisz ich sferyczność miętoląc glinę wkoło oka.
  2. Też się przyłączę do chóru fanów Krity, z perspektywy posiadacza pudełkowej wersji fotoszopa CS6, który był ostatnim ogniwem przykłuwającym mnie do Windowsa. Przesiadłem się na Kritę i teraz PS w ogóle nie używam, nie dlatego, że nie działa czy coś, po prostu w Kricie mi się lepiej pracuje. Wiadomo że pierwsza faza przesiadki była niewygodna po ponad dekadzie przyzwyczajania się do Photoshopa, ale czym jest tydzień-dwa w perspektywie długoterminowego malarstwa? Niczym 🙂 Polecam Kritę. To co Destroyer pisze na temat postowania prac to też dobre rady.
  3. Tylko nie zapomnijcie żeby nadgonić z górnymi częściami ciała rzeźbiąc w marmurze, napierdalając ciężkim młotem w dłuto i nosząc kamulce do studia, żeby potem nie wyglądać jak T-rex.
  4. Tak samo. A co powiesz o Thief'ie (przynajmniej pierwszych trzech)? Bo właśnie sobie kupiłem ale jeszcze nie miałem czasu zagrać, a jest to jedna z nielicznych skradanek, które mnie ominęły gdy wychodziły.
  5. @Nezumi grałeś w Hitmana z 2016? Bo tam jest pełno takiej zabawy o jakiej piszesz i w bardzo fajnym wykonaniu.
  6. Jeszcze odnośnie tego powyżej, przez kilka godzin można jeszcze na GOGu dostać za darmo The Elder Scrolls: Daggerfall, czyli taki oldschoolowy skyrim chyba 😜
  7. Gruby hajs pewnie ma z onlyfansów, bo widzę webcam na monitorze
  8. @Destroyer o jakim bałaganie mówisz? O tę butelkę Ci chodzi?
  9. Dzięki za komplementy, na pewno Kritowe pędzelki robią swoje, ale jeśli chodzi o rozwój to staram się ostatnio malować bardziej z głową i zastanawiać się gdzie pociągnąć pędzlem, dzięki czemu zamiast pięciu pociągnięć mogę coś wyrazić jednym i dzięki temu jest trochę więcej luzu w obrazie. Szkicyk z dzisiaj, choć ten trochę bardziej zamęczony, na przekór temu co napisałem powyżej:
  10. Trochę późno się obudziłem żeby tu o tym napisać, ale na gog.com rozdają gry za darmo w tym miesiącu, ale w przeciwieństwie do EGS nie mają DRMu i spyware'u i dzisiaj można wyrwać klasyk - Flashback https://youtu.be/A3kPzocVoRk a za 4 dni jakąś niespodziankę.
  11. Może targetem kampanii jest wspólnota bugchaser'ów, że się tak wyrażę korpomową.
  12. Super obrazek i powodzenai w konkursie! Co do problemu z wolumetryką i czasem renderu, to nie myślałeś o tym, żeby wyrenderować sam samolot a chmury, dym i serduszko namalować/photobashować w 2D? Rezultat byłby podobny a czas wykonania znacznie krótszy...
  13. Dzięki za komplementy! @bigworm też miałem różne przygody i zawsze plener był albo upierdliwy albo w najlepszym wypadku wielkim wydarzeniem na które musiałem się bardzo szykować, żeby było miło, a z tym sprzętem teraz to niebo a ziemia, czuję się jakbym mógł w każdej chwili spontanicznie sobie wyskoczyć. Wczoraj jeszcze przetestowałem na rysunku z modela i też jest super ergonomicznie, wszystkie przybory pod ręką, szkicownik przede mną zaraz obok modela i mogłem zmieniać pozycję ze stojącej na siedzącą bez cerygieli. Żyć nie umierać.
  14. Dzięki RaVirr. Witam ponownie w moim fotoblogu, chciałem się pochwalić usprawnieniami mojej szkicosztalugi i nowym obrazkiem: Jak widać teraz pędzle mam po lewej, bo po prawej wchodziły w paradę, za to po prawej pojawił się wieszaczek na naczynie do czyszczenia pędzli. Poza tym ostatnim razem nie pokazywałem, bo były chmury i deszcz, ale podczas słonecznych dni światło odbijające się od płótna i palety niemiłosiernie jebie po oczach i tu na ratunek przychodzi ekran rozpraszający światło przykręcony do ramienia które dzięki użyciu przy projektowaniu go zaawansowanych technologii 3D pozwala na rozproszenie światła padającego z prawie każdego kąta i kierunku: Edit: wczoraj po dodaniu usprawnień odetchnąłem z ulgą że wreszcie zostało zakończone modelowanie i pokusiłem się na trochę teksturowania. Nie miałem chęci zrobić tyle ile chciałem, ale dałem radę ozdobić główny panel dwoma wężami . Ten po prawej to wąż "daj z siebie wszystko" który ma ciśnienie na efekt końcowy i chce, aby praca była cięzka a obrazek przepiękny. Ten z lewej, wąż "baw się dobrze", ma w dupie jak wyjdzie, byleby się fajnie malowało. Oba węże toczą niekończącą się walkę o to, jak powstaje i dokąd zmierza każdy szkic.
  15. Pierwszy test mam za sobą i było rewelacyjnie, dawno mi się tak przyjemnie nie malowało, ergonomia prawie na maxa (przyszły mi do głowy 3 usprawnienia), wszystko pod ręką, żyć nie umierać. Nawet deszcz mnie nie zniechęcił, ja trafię na słoneczny dzień to będzie nieziemsko fajnie. Tu małe sprawozdanie jak to w praktyce wygląda:
  16. Dzięki KLICEK! Cały tydzień minął mi na budowaniu przenośnej sztalugi która w zamyśle pomoże mi pomalować trochę olejami na świeżym powietrzu. Projekt bazowałem na tutorialu James'a Gurney'a z paroma modyfikacjami i usprawnieniami. Pierwszy test w domu mam za sobą i jest zajebiście. Wszystko co potrzebne mieści się w plecak i waży niecałe 6 kilo, więc niedługo mam nadzieję zrobić test polowy i dać znać jak poszło 🙂
  17. Najlepszy na jaki wpadłem, to starać się przeżyć 😄 (dlatego nie jem chleba)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności