Joel

Ok... ;p

Dobra, poprawiłem kolesia. Ustawienie dłoni też. Uciąłem też trochę po bokach, by było detal lepiej widać.

Ma za małą głowę i tułów za szeroki. Co się zaś tyczy spraw merytorycznych, to wydaje mi się, że powinien mieć trochę więcej tej boskości. Bo póki co, to wygląda jak taki wyrzutek/gnój, co się obraził na resztę i w andergrołndzie jakimś zakopał. :) Z tego co wiem, był on normalnym, poważanym członkiem olimpclubu. Oczywiście jest to twoja wizja, więc potraktuj to jako takie drobne spostrzeże. pozdrawiam

Wiesz, zdaje mi się, że nie jest to rzecz tycząca się jedynie digitali ... :)

Mnie się zdaje, że za bardzo wygładzasz te prace i nie nadajesz im kontrastu. W ostatniej czuć bryłę, ale mnie się to kojarzy strasznie z taką fotograficznością. Poćwicz sobie rysowanie bardziej zaznaczając bryłę, nie rób takich strasznie łagodnych przejść. Popatrz sobie tu o : http://gurneyjourney.blogspot.com/search?q=plane+heads. Moja opinia jest może dość subiektywna, ale poczułem, że się podzielę :). pozdrawiam

Mnie to wszystko przywodzi na myśl dzieje takie jak rozmaite rewolucje, kiedy chłop z chłopem pobił pana i powstał nowy porządek, a potem z chłopa zrobił się pan i tak dalej i tak dalej :D. Orwell coś o tym chyba wiedział ;p. Wpierw jest akademizm i w ogóle, jeśli ten facet na obrazie nie będzie miał idealnego bicepsu, to sio, a nie na salony się pchać. A teraz to samo, tyle, że na odwrót. jak dzieci... pozdrawiam

Coś skopany przez panów z osiedla ten faun :D. Wygląda jakby miał się zaraz przewrócić, coś mi tu nie gra w anatomii, może dół nieproporcjonalny do góry, ale się nie czepiam, bo dół to taki trochę niestandardowy :). Troszkę chyba cienie przepalone, tak płasko trochę wygląda. (ale ja jestem wredny) pozdrawiam

Mógłbyś ukazać jakoś ten materiał rękawiczki. Jakieś "mrugnięcie okiem" do widza w formie załamania lub zmarszczki. Dlatego chyba jak robisz studium materiału, to nie rozpościerasz go na ścianie, tylko układasz, by było jak najwięcej fałd. pozdrawiam

Wiesz Areien, z tym ciemnym, to zabawna sprawa. Chodzi o zestawienie kolorów, im bardziej świetlista praca, tym ciemne miejsca są ciemniejsze i nie chodzi tu bynajmniej o to, by walić czernią w najciemniejsze zakamarki, by było ciemniej. Cała zabawa polega na dostosowaniu całej pracy, jeśli chcesz, by cienie były ciemniejsze, musisz silniejsze światło przeciwstawić, albo na większym obszarze, coś w tym stylu. pozdrawiam

handmade - ręcznie robiony, zrobiony własnymi spracowanymi rękami :). pozdrawiam

Ja się z tym zgadzam i dzięki za poprawkę, jutro osobiście to zrobię, ale przyznam, że chciałem zrobić mu takie długie barki, prawego nie było widać, więc wyglądało to jakby jeden był za długi. Rozumiesz, o ile u człowieka jest linia barków, to ja chciałem u niego zrobić stożek, zamiast linii :). Ale widzę teraz wyraźnie, że nie ma to sensu, a czasem dobrze podpasować się publice :D

Coyote - dzięki za spostrzeżenie, zgadzam się z tobą, za dużo szalonych kresek, trza będzie poćwiczyć. Icecold - Dzięki wielkie za fatygę, teraz jest ostrzejszy, fajniejszy, bardziej poprawny anatomicznie, a nie wiem, czy chcę tego ostatniego. Choć widzę, że moja intencja dysproporcji nie została zrozumiana, to wrzucę jutro i do teki i do TSP "poprawna" wersję :D. Wydaje mi się, że fajnie będzie się za to zabrać jutro po szkole ze świeżym umysłem. Dzięki jeszcze raz. pozdrawiam

Ok, wrzucam specjalnie dla Emmiliusa wersję z ciemniejszym kosmosem. Mnie osobiście się wydaje, ze przez to reszta pracy wygląda blado, ale to nie żaden wysiłek, więc wrzucam dl porównania. A może masz rację i po prostu potrzebuję się przespać...

Wiesz emmilius z tymi wyblakłymi barwami kosmosu to specjalnie. Moim zdaniem mieszanka granatu której użyłem była za mocna i bałem się, że będzie odwracać uwagę od postaci. Wziąłem więc najciemniejszy cień z postaci i stworzyłem kosmos :D. Wolałem mieć pewność. Samborek - Co do barku to hmm, mnie się zdaję, że on ma głowę na prawym barku :D. No ale taki temat, więc otwarcie przyznam, ze nie czuję się zobowiązany :). Coyote - możliwe, ale wydaje mi się, że jest to chyba zależne od przyzwyczajeń. Wskaż parę miejsc, gdzie byś użył większych, bo ja na to niestety ślepy jestem. pozdrawiam

Eee wiesz Samborek..... dziwne.... stworzenia... ^^

Dobra, czas na bazgroła z TSP, wydaje mi się, że warto wrzucić, bo jest to jedna z niewielu prac, w których nie widać samej tylko postaci :). Czy się przyjmie, czy nie, to już inna bajka :). Zapraszam do komentowania.

fajniej teraz wygląda jego szata, jaka by to dziwna materia nie byłą, jest to wreszcie zdefiniowane :). Choć jednak wydaje się bardzo delikatna, już cię nie zmuszam do męczenia tej pracy, ale jakby ten materiał miał trochę więcej sztywnych fałd i załamań, wyglądałby mocniej, ale to czepialstwo takie. W sumie, to jeśli praca jest w porządku, to chyba nie zaszkodzi wyłuszczyć każdy błąd zanim wrzucisz kolejną. pozdrawiam

Ty Łukasz (nie chcę mi się nicku pisać, sorry ;p), jesteś w moim wieku. Fajnie, że teraz zaczynasz, ale oglądając prace widzę, że nie wiesz co tam kłaść. Musisz dużo malować z referencji, wtedy nauczysz się jak działa kolor. Pamiętaj, że poszczególne elementy otoczenia oddziałują na siebie, głównie przez odbijane światło. Najlepszym treningiem jest malować to co widzisz, owoce, ludzi itp. A tak btw, to widzę, ze malowałeś orła z identycznej referencji, którą ja się wspierałem :D. pozdrawiam

Musicie mi wybaczyć, na tą chwilę tylko takie "krajobrazy" potrafię robić. No ale było, że może być zamieszkane przez dziwne stworzenia, a to, że stworzenie troszkę zasłoniło krajobraz, to i nawet lepiej, bo zbyt ciekawy to on nie jest (kto powiedział, ze rzeczywistość alternatywna ma być mega abstrakcyjna ;p). Trochę czasu miałem, to też coś tam załączę.

Wiesz co mnie się zdaje, ze powinieneś nieco "ukryć" ślady po pędzelkach. Troszkę bardziej te prace dopieścić :). pozdrawiam

Hah, fajny tutek, dzięki wielkie. Lubię takie step-by-step'y, wiadomo jak zacząć. pozdrawiam

Ogólnie to mi się podoba, ale ma taką wąską klatę, która równo przechodzi w biodra - nie czuć gibkości ciała, przypomina przez to strach na wróble. :) pozdrawiam

Wow stary ten pierwszy ma wypaśny klimat, te drzewa to brushe, czy handmade ? Świetny speed... Rembrandt też fajny, ale razi mnie ta czerń ;p. pozdrawiam

Zachęciłeś mnie Coyote do tego. Niedługo powinienem sam wrzucić coś u siebie w teczuszce, wtedy zapraszam do komentowania. :) Póki co spytam, bo mówiłeś, by kupować całe arkusze. czyli nie opłaca się kupić bloku cansona ? Niedługo będę szedł do sklepu plastycznego, więc jeszcze się i za akwarelami rozejrzę. Fajne thumb'sy :) pozdrawiam

Ej, to jest bardzo fajne, może brakuje mi jakiegoś akcentu na twarzy, ale to takie moje wymyślanie :D. pozdrawiam