Skocz do zawartości

fps

Members
  • Liczba zawartości

    353
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez fps

  1. Koncepty niezłe. Można się czepiać, że główny bohater raczej prymitywny. Te wszystkie krzyże i kosa z kręgosłupa ... Ale reszta całkiem całkiem. Cinematiki i trailery robią za to niesamowite wrażenie. Malownicze filmowo i z wielką dbałością o szczegóły uczynione. Szkoda tylko, że gameplay taki durny ...
  2. fps

    Millhaven

    Niektóre duże festiwale mają takie obostrzenia. Żeby daleko nie szukać - Warszawski Festiwal Filmowy prezentuje wyłącznie filmy, które nie miały premiery w Polsce. Generalnie każdy festiwal chce być "pierwszy", a pokazując nie prezentowane wcześniej filmy zachęcają widzów do kupienia biletów na pokazy. Większość festiwali nie ujmuje też w regulaminie kwestii premiery internetowej, ale nieoficjalnie wiadomo, że może to mieć wpływ na wyniki selekcji. Jeśli każdy może sobie obejrzeć film w sieci, festiwal nie czuje się zachęcony do włączenia go w repertuar.
  3. fps

    Millhaven

    BigLeb, przychylam się, że należy gratulować odwagi. W końcu mierzy się z nie byle kim. Mam po prostu wrażenie, że mroczne historie dobrze jest opowiadać "na zimno", wtedy stają się o wiele groźniejsze. Tak właśnie robi to Cave. W wykonaniu Pani Groniec jest tyle emfazy, że przykrywa dla mnie całą atmosferę, zostawiając miejsce tylko dla samej Kasi. Ale rzeczywiście, należy poczekać na finalny produkt, może to taki zabieg "trailerowy", żeby zrzucić widza z wygodnego fotela przed monitorem.
  4. fps

    Animacja3d: 11.45 wip

    Widzę, że akcja się rozwija ;) Proponowałbym nie obracać bipeda na początku w lewo, a w prawo. Jeśli ucieka przed wrogiem, to obrót ciała o 90 stopni będzie trwał krócej niż o 270. Warto byłoby też dać wybicie przed skokiem i może bezwładność w skoku jest trochę za duża (choć na pewno malownicza).
  5. fps

    Millhaven

    Stylistyka niczego sobie. Szkoda tylko dobrej piosenki. Pani Kasia Groniec przesadziła najwyraźniej z "brawurą". Ale tak to jest jak się dobre ulepsza.
  6. fps

    Houdini za darmo

    tjviking i SYmek: dzięki za sprostowanie kwestii Starving Artist Ed. Już było za pięknie. Zawsze musi być jakiś haczyk ...
  7. fps

    Houdini za darmo

    Side Effects ma w ogóle ludzką politykę cenową. Mają też wersję "Starving Artist" :) za 99 bucksów, jakby ktoś chciał jednak komercyjnie wykorzystać (render bez watermarku do HD). The Houdini Apprentice HD “Starving Artist” Edition
  8. Jeśli dobrze pamiętam, w CatMuscle ustawiamy Type jako Bones, a potem w modyfikatorze Skin podajemy obiekty-mięśnie jako bones. Albo używamy SkinWrap. Tutaj opisana jest procedura: CAT - Working With Muscles Przy okazji: jest też fajny tutorial Louisa Marcoux, pokazujący jak zrobić prosty system mięśni na bazie zwykłych bonesów, jak komuś się np. wieszają CATowe :) Creating muscles in 3ds max
  9. fps

    Animacja 3D: TEZA

    Hehe, piękny mrówkojad :D Traitor, robiłem co mogłem żeby sobie zarezerwować czas, ale nie uda mi się niestety pojechać. A szkoda - byłaby okazja zobaczyć parę filmów i przy okazji jakieś piwo też zobaczyć ;) Może przy innej okazji się uda spotkać.
  10. Jeśli chodzi o ciekawe materiały do CATa, to można też zerknąć na tutoriale Louisa Marcoux na Autodesk Area: http://area.autodesk.com/louis_tutorials/
  11. fps

    Animacja 3D: TEZA

    Gratulacje! Ja też przyłączam się do prośby o udostępnienie fotografii Złotego Mrówkojada.
  12. mpta: git praca! duff i Nezumi: a kto nas obroni przed katolickim fundamentalizmem? i zalewem pseudo-historyczno-bogo-ojczyźnianiej papki w sztuce i mediach? Dla jasności: pisząc o sztuce nie mówię tutaj akurat o projekcie Bitwy pod Grunwaldem w 3D. Akurat ten projekt uważam za wielce interesujący, tym bardziej że jest to właściwie rekonstrukcja + kolejny wymiar. Szacun. Na sam obraz można patrzeć godzinami, a w takiej odsłonie będzie to pewnie jeszcze bardziej powalające. Ale po ostatnich rewelacjach z PISFu to już się można spodziewać tylko samych arcydzieł polskiej kinematografii. A jak wiadomo kino jest najważniejszą ze sztuk :D Byłem też miesiąc temu (przyznaję się bez bicia, że po raz pierwszy - i dopiero teraz), w Muzeum Powstania Warszawskiego. No, takiego steku indoktrynacji i manipulacji historycznej to już dawno nie widziałem. A osławiona "popowość" muzeum, to "wyjście do młodych" działa dokładnie na niekorzyść tego miejsca. Fakt, czułem się trochę jak w wesołym miasteczku, ale to chyba nie było zamierzenie twórców.
  13. Czy ja wiem, czy takie intrygujące? Jak się patrzy na programy operacyjne PISF od tego roku, to właściwie jedyny słuszny kierunek ;) A i historię mamy godną uwiecznienia :D
  14. Bardzo dobry tutorial - komentarz zawiera dużo pomocnych informacji. Ciekawe jest to, że wiele osób, które zaczynały animować w MAXie (włączając mnie :) właściwie nie używa blokowania na step keys, co można znaleźć w prawie każdym tutorialu do Mai i do animacji w ogóle. Interesujące, jak użytkownicy różnych software'ów wypracowują sobie zupełnie inne techniki. W tym tutorialu jest to właściwie coś pomiędzy pose-to-pose a straight-forward, co jak się okazuje jest całkiem wydajną techniką. Good job!
  15. Zaciekawił mnie fragment wywiadu dotyczący osoby, która zrezygnowała ze szkoły: "Powiedziała mi, że czego innego się spodziewała – chciała uczyć się animacji 3D". Nie bardzo rozumiem ... to w końcu czego się uczy w szkole animacji komputerowej?
  16. Spokojnych i nie męczących Świąt - jak kto lubi, do smaku ;)
  17. Helo. Chwilkę mnie nie było, ale widzę że Nezumi zawarł już właściwie wszystko na temat treści. matizlob: jeśli chodzi o making of, to myślę że film musi być naprawdę wyjątkowy pod jakimś względem, żeby making of pokazywany w trakcie produkcji przyciągał uwagę. W końcu każdy widział już po kilkadziesiąt razy jak się robi scenopis, modele, animatik, itd. Zresztą zarówno ten, jak i wiele innych post-making-of nie pokazywał nic specjalnie ciekawego, może oprócz tego że zespół składał się tylko z dwóch osób.
  18. Jaras - jasne :) trochę się rozpędziłem. Czasem nerwy popuszczają :D Szczególnie przed świętami człowiek robi się drażliwy ...
  19. Nezumi, fajnie że to napisałeś. Już miałem wrażenie, że coś jest nie tak ze mną i z tą nieliczną grupą, której się wydaje, że jednak historia nie całkiem do bani, choć cukierek. Zgodzę się, że głównym motywem jest budowanie napięcia (dla mnie wyczuwalnego), a biorąc pod uwagę że bohaterem jest dziecko, nie spodziewam się, że na końcu wyskoczy zza krzaka godżilla albo duży robot. Ja też jestem miłośnikiem "mięsa" w filmie, ale cukierek też może być od czasu do czasu. Baggins napisał, że "wydmuszka" - może i tak, ale mózg odpoczywa :)
  20. ... tym optymistycznym akcentem ... :D
  21. To ja chyba muszę obejrzeć film jeszcze raz, skoro nie ma fabuły, bo wydaje mi się że jakąś widziałem ;) A tak na poważnie to chodzi mi o to, że rozpiętość między gniotem a arcydziełem jest dosyć spora i po prostu jestem trochę zdziwiony, że w tym przypadku historia została zbiorowo oceniona raczej bliżej grafomanii. Można się zgodzić, że nie jest też wyszukana, ale jakiś początek, koniec (i suspens pomiędzy) tam jest. Mi się na przykład podobał moment, kiedy dziewczynka szukała z latarką w szopie stwora. Nie do końca było wiadomo, czy stworzonko jest groźne czy przyjazne, a że zakończenie było naiwne? Zakończenie to definitywnie najtrudniejszy moment scenariuszowy, a jestem przekonany że widziałem dużo gorsze.
  22. Przyłączając się do Krisa_R: Hmm ... wydaje mi się, że autorzy filmu nie określili targetu w napisach początkowych, więc zarzucanie im że historia infantylna jest trochę nie na miejscu. W końcu fabuła filmu nie została prawdopodobnie napisana pod polskiego grafika/animatora 3D w okolicach trzydziestki z hakiem ;) Może właśnie ma to być film dla dzieci? Wprawdzie warstwa wizualna i techniczna została przez wszystkich należycie doceniona, ale naprawdę dziwny jest trochę ten najazd na fabułę. Każdy z nas na pewno widuje codzienne same perły animacji, że tak najeżdża na bidną Melinę :D
  23. Niezła Melina ... To chyba jeden z lepiej wykonanych filmów 3D bez budżetu, jaki widziałem. W dodatku zrobiony na dwóch laptopach. Zawsze mnie to zastanawiało, jak to jest możliwe, że dwie osoby robią 6 minut takiej animacji w 2 lata, pracując jednocześnie. Nie śpią, czy co?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności