Dzięki ICE za odwiedziny i rady!. Gesture drawings niestety znam jedynie od Nikolaidesa i jak podejrzewam jego podejście, czy w ogóle rozumienie tego terminu jest dość różne od chociażby Hamptona czy Vlippu ( jeszcze ich nie przerabiałem, ale zgaduje ze jestes reprezentantem tego rodzaju myślenia). N. pisze: "Draw rapidly and continuously in a caseless line, from top to bottom, around and around, without taking your pencil from the paper. Let the pencil roam, reporting the gesture". Dość specyficzne podejście, same ilustracje z ksiażki to tak jak piszesz nieokiełznana sterta linii. Warto odnotować, że zrezygnowałem z metod N. po paru rysunkach;) Pozdr