Skocz do zawartości

Pawel Lipka

Members
  • Liczba zawartości

    790
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Pawel Lipka

  1. kurak: odezwij sie na maila i napisz jak tam zyjesz:)
  2. nielot: ciezko powiedziec ile zajmuje sekunda. To zalezy od wielu rzeczy, ktore niebezposrednio maja zwiazek z animacja w sensie kluczowania ruchu. Czas pochlania rozplanowanie akcji w kadrze, zmieszczenie postaci i dopasowanie ich do kamery w odpowiednim czasie. Dlatego im mniej postaci lub wieksze zblizenie tym szybciej. Usredniajac moge przyjac, ze na zadowalajacym (mnie przynajmniej) poziomie jestem w stanie zrobic 7-8 sekund dziennie, przy czym moze to byc sekund 15,a moga byc 3. Aktualnie nabieram doswiadczenia przy nowym projekcie tak wiec lepiej odpowiem Ci za 2 miesiace:)
  3. dzudzu: hehe...to stare dzieje, ale pamietam dokladnie. Byl to moment, gdy nastepnego dnia mialem przeglad na asp i brakowalo mi 6 rysunkow aktow. Otworzylem wiec jakies serwisy w fotkami i tej samej nocy uwinalem sie z wszystkim. Ten jak i inne powstal w jakies 40 minut, na brystolu. Rysowalem to pedzlem z jednym kolorem farby akrylowej co przyspieszylo proces:) Ale bylem wtedy zadowolony z efektu....gdyby ktos chcial kupowac takie rzeczy nie musialbym robic animacji;), ale w Polsce bieda...mysle,ze za 10zl przy odrobinie szczescia sprzedalbym to na rynku.
  4. Kris: apropos przyspieszen i zwolnien to chyba wole metode bezposrednio w 3d. Od razu widac czy dany ruch w zwolnieniu jest atrakcyjny i jesli tak nie jest mozna podjac decyzje o zmodyfikowaniu go by sie taki stal:)...a wypadku postprodukcji jest to raczej decyzja tak lub nie bez mozliwosci manewru. Nie zdecydujesz sie przeiez na rozwiazanie typu: aaa..jest troche nudno w kadrze po prawej, to doloze jakas postac/element/ruch. Poza tym takie swobodne decydowanie w postprodukcji wymaga materialu w odpowiedniej ilosci klatek na sekunde...zakladajac,ze jeszcze nie wiem, ktore momenty chcialbym przyspiesyc wygodnie byloby caly material miec w takiej predkosci - wygodniej, ale nie dla czasu renderingu;)
  5. Floo: 1)ćwiczysz jakiś system walki??? od jak długiego czasu interesujesz się Martial Arts??? Cwiczylem przez 11 lat rozne systemy. Od kilku lat niestety mam przerwe z powodu tymczasowych problemow ze zdrowiem;) Ale zamierzam wrocic juz niebawem;) 2)masz swojego ulubionego aktora od sztuk walk??? Chuck Norris....za brode!...a serio lubilem ogladac Gary Danielsa(filmik Furia jest milutko zrealizowany, duzo napiecia i budzet jak na jego produkcje) Kiedys Billy Blanks(dopoki nie zobaczylem jak ktos go znokautowal na zawodach w 2 sekundy). A aktualnie Tony Jaa znany z Ong Bak chociazby. 3)wiedzę na ten temat czerpiesz jedynie wiedzę z filmów czy korzystasz również z książek??? Roznie. Lubie ogladac MMA. Duzo wizualizuje sobie w glowie co jest calkiem przyjemne. 4)jak oceniasz poziom animacji w naszym kraju??? Poziom jak poziom, problemem jest raczej ilosc animatorow. Potrzebowalbym czasem pare osob do wspolpracy przy projektach i nie jest latwym zadaniem znalezienie kogos.
  6. Kris napisal: "jaki jest Twój ulubiony animator? Czy jest ktoś, kto może być dla Ciebie inspiracją i wzorem do naśladowania?" To bardzo ciezkie pytanie:) Troszke tak jakby mnie teraz zapytano jaki jest moj ulubiony robotnik pracujacy przy budowie mojego domu;)....przy odrobinie szczescia znalbym nazwisko glownego architekta, ale nie az tak w glab;) Przy wiekszych produkcjach animatorzy przyjmujacy pewien styl calosciowo podporzadkowuja sie spojnej wizji i trudno wyrozniac ich w tym momencie. Szukajac jednostek nalezaloby chyba przejrzec te bardziej artystyczne twory z Imaginy,itd. Mniejsze produkcje. Przyznaje sie bez bicia, ze 99% shortow jakie widuje sa tak okrutnie infantylne, ze trudno cos wybrac. Statystycznie wiekszosc z nich nie posiada dialogow i to je gubi, bo nawet dojrzalym tworcom zdarza sie z jezyka filmowego zrobic kalambury dla 7-latka;) Ogolnie raczej nie cenie krotkiego metrazu, ALE:)....bezwzglednie szanuje Alexandra Petrova za "Stary czlowiek i morze". Przypominam, oscarowa historia namalowana klatka po klatce farbami olejnymi. Za jakosc i smak, za filmowa kompozycje i powazna historie bez cartoonowych glupotek:) Powazna przy czym nie dlatego, ze smutna postac zbudowana z drgajacych linii siedzi na lawce i placze, ale za naprawde wielka filmowa dojrzalosc!
  7. ///////////////////////////////////////////////////////////////////////// A TUTAJ MALA CIEKAWOSTKA Z PRODUKCJI DEMKA. TAK WYGLADALA JEGO CZESC PRZED PERFIDNYM POCIECIEM Z PRZYCZYN WYZSZYCH: http://www.youtube.com/watch?v=rWm4XED97SA /////////////////////////////////////////////////////////////////////////
  8. Kris: btw jakis czas temu opracowalem taka ciekawa jak dla mnie metode planowania choreografii/akcji w oparciu o gre na pianinie. Wiadomo, ze utwor muzyczny mozna opracowac podobnie jak literacki/filmowy, z ta przewaga,ze muzyke tworzy sie bardzo szybko. Jak storyboard tylko bardziej emocjonalny. Ogolnie dobra muza niemalze gwarantuje dobra akcje, tak wiec mysle,ze bede od tego wychodzil w przyszlosci:)
  9. floo: moge osiagnac taka jakosc, ale to czesto bardzo pracochlonne. Planuje w przyszlosci przy okazji nowego demoreela wyciagnac z ruchu tyle ile sie da i nawet wiecej...ale przygotowuje sie raczej na cos krotkiego, 20-25 sekund akcji z 2-3 ujec...do bolu dopracowane. Na razie jednak chce rozwijac sfere koncepcji walki i ciesze sie,ze poki co taka mozliwosc jest mi dana w projekcie komercyjnym. Nie wystepuje tylko jako animator co ograniczyloby pole dzialania. A choc przyznaje, ze w demoreelu tego nie widac to mam duzo ciekawych pomyslow do zaproponowania. Tak mysle;) A Ty jako wyjadacz sztuk walki takze cos animujesz:)? M@ti: 27....i przy okajzi poprzednie Twoje pytanie. Tak, mam pewne doswiadczenia w animacji tradycyjnej, ale przyszly po przygodach w 3d. Shogun: ano, zartowalem sobie of koz..mialem na mysli, ze te kilka rzeczy w ogole zasluguje na oddzielne projekty w sensie np. shortow;)...bo na maxa co za duzo to....;) Kris napisal: "to czy masz czasami ochotę na jakieś odjechane eksperymenty" Zapytaj sie mojej dziewczyny;) Ciekawe, ze zadajesz takie pytanie, bo przyznam,ze mam poczucie pewnej kreatywnosci z mojej strony, ktora tak do konca nie znalazla jeszcze ujscia(wiec nie wiem czy zadziala)...ale w koncu jest to nieuniknione jak tylko wroce do picia alkoholu;) h4sh: hello:) Radze sobie,a mialem juz podjac prace w salonie meblowym;) Kolezanke pamietam, byla bardzo pojetna!;) A co u Cie? Gdzie teraz walczysz? PYTANKO: Przy okazji mam pytanko do wszystkich o Wasza ulubiona scene walki z filmu akcji, i dlaczego wlasnie ona? (moim faworytem of all time jest finalowa akcja w Lwim sercu - za dramaturgie cenie to bardzo).
  10. M@ti: Specjalizacja troche na przekor innym:) Jakis czas temu, gdy wypuscilem nowe demko na forach bylo z bardzo dobrym przyjeciem, ale tez kilka osob zarzucilo mi "nietrafnosc" decyzji powiedzmy ogolnie promocyjnych. Wiedzialem, ze troszke ryzykuje zawezajac pole dzialania, ale moja pasja kazala mi wierzyc, ze sie powiedzie. Nie czekalem dlugo na spelnienie marzen;) Przynajmniej tych aktualnych. Monkey on the back: jesli kilka razy w tekscie uzyje Twojej ksywki wyczerpie mi sie limit liter na odpowiedz;) Animacje dziergam od jakiegos czasu, ale caly czas licze na ten moment przelomowy, gdy jak Neo bede mogl wplywac na matrixa. Na starcie wykasowalbym wszystkie klucze mimiki politykom;) poza gloska "o" zeby wciaz mogli okazywac zdumienie swoimi wlasnymi poczynaniami;) Shogun wrote: "Przykład: GI dla włosów maxowych działa tylko w Mentalu, ogień w Fume świeci tylko w finalu... Itp." Coz, max i tak jest za ciezki na projekty, w ktorych wystepuje jednoczesnie ogien, wlosy i GI...sugerujac automatycznie zebys rozlozyl to na trzy osobne projekty;) kpulka wrote: "W jakim programie animujesz postaci i za pomocą czego i dlaczego? " W maxie i w mayi, za pomoca bipeda lub kosci. Dlaczego? Nutka pasji, nutki wodki i ruszaja sie dwa ludki;) jaras: jaras,...jaras...hmm....jaras sobie prace znalas;) Z punktu widzenia animatora mo-cap jest troche niekorzystny. Jak wiele wynalazkow powstalby przyspieszyc zycie na ziemi, obnizyc koszty pracy i....podniesc jakosc produkcji oraz uczynic niektore z nich mozliwymi do zrealizowania w terminie. Zarty zartami, ale sam cwicylem kiedys by zostac motion capture artist wiec nie powinienem sie wypierac. Po prostu lubie, gdy za sztuka idzie warsztat. Dlatego, gdy ktos uzywa mo-capu w swoich produkcjach jego prace nie sa miarodajnym zrodlem oceny umiejetnosci animatorskich. To wtedy taka troche didżejka, ktora w odpowiednich rekach przeradza sie w profesjonalna rezyserie. Klicek: Powiedzialbym, ze leci bardzo spoko:) Gdyby nie bilans, ktory musi wyjsc na zero. Zawsze cos kosztem czegos! Szczescie osiagne dopiero, gdy ktoregos ranka dostane telefon od George'a Lucas'a " Pawel, mamy tu maly problem animacyjny. Joda nie chce sie loop'owac na trzecim planie. Wysylam po Ciebie helikopter" ;) Ale ostatecznie akceptuje tez taka wersje "Pawel, fajnie animujesz...wpadnij czasem" ;) Dlaczego odszedlem z RMGFX?:) Duzo nauczylem sie w tej firmie o tworzeniu filmow pracujac jako rezyser, koncepciarz i muzyk z doskoku..hehe Ale przyszedl taki moment, ze trzeba po prostu isc dalej. Firmie dziekuje za nabyta wiedze:) makko: Jestem w napisach do obu i tym posluzyl sie redaktor serwisu. Wycialem pare linek z kadrow and here we go;)...hehe..na tym konczy sie moja przygoda z tymi filmami:) Z reszta dluzsza przygoda oznaczalaby po prostu wiecej linek do wyciecia..heh..ogolnie efekty do filmow to straszliwa upierdliwosc i jak naogladalem sie ludzi przy pracy to trudniejsze do przezycia byloby tylko ogladanie Klanu w maratonie filmowym. To naprawde ciezka, mozolna praca. A co do komentow na stopklatce, i tych zlosliwych to mysle,ze jest standard. Poza tym mowiac serio byly w moim zyciu momenty krytycznego stanu zdrowia i one pokazaly mi dopiero jaki czlowiek moze miec w zyciu prawdziwy problem. To troszke sytuacja typu: zostalo Ci 24 godziny, co robisz;)? Takie rzeczy poszerzaja perspektywy.
  11. Pare linkow na wstepie: http://www.perry-rhodan-game.de/ Trailerek i pare fajnych obrazkow:) http://www.digital-fighting.com/ http://www.pablo-lipka.com/ Czesc dziewczeta. Autor newsa, z daleko posunieta smialoscia stwierdzil iz nie trzeba mnie nikomu przedstawiac. Mam jednak pewne watpliwosci i dla tych, ktorzy zupelnie mnie nie kojarza i zareagowali na tego newsa podobnie jak Lepper na lapowke, postanowilem napisac co nieco o mojej chaotycznej egzystencji. Pierwszy kontakt z 3d nastapil jeszcze w technikum, gdy zostalem owladniety demkiem promocyjnym 3dsmax w wersji 1.0:) Pierwsza rzecza jaka zdecydowalem sie pokazac publicznie(czyt. przed dwoma kolegami z klasy) byl 2 sekundowy ruch "karate" ;) Brzmi to strasznie infantylnie, ale zapewniam Was, ze jeszcze bardziej infantylnie wygladalo:) Nie przeszkodzilo mi to jednak by wzbudzic niemaly zachwyt wsrod kolegow. Najwidoczniej byl to w Polsce czas malych wymagan estetycznych, gdy w polowie mieszkan rozbrzmiewala kultowa czolowka disco polo live. Utkwila w mojej glowie jak kubus puchatek w norce prosiaczka. Byl to czas kiedy bardziej "siedzialem" w sporcie. Marzenia o prestizowych zwyciestwach, przygotowania do "Iron man" i tego typu mlodziencze fantazje doprowadzily do tego,ze po pewnym czasie obie te dziedziny -sport i sztuka zaczely bardziej sie zazebiac. Nie wiedzialem jeszcze wtedy, ze przyszle lata przyniosa dramatyczne zmiany w moim trybie zycia. Tak jednak sie stalo, nie jest to jednak miejsce by o nich mowic:) Tak czy siak ucieczka przed wojskiem jakiej musialem dokonac w ktoryms momencie, doprowadzila mnie do studium reklamy, gdzie narysowalem pierwszy w zyciu szescian, plakatowkami. Wyszlo ohydnie wiec ambicja nie pozwolila mi pozostawic tak tej sytuacji. Koleja rzeczy trafilem w koncu na ASP, co wspominam nienajgorzej, choc patrzac wstecz popracowalbym nad proporcjami miedzy szlifowaniem warsztatu, a uskutecznianiem wina na lawce przed uczelnia. Troszke sobie zartuje, warsztatu na tych studiach po prostu nie chca uczyc! Musialem wziac sprawy w swoje rece i nie zaluje.... Podczas lat studiow mam w pamieci docinki znajomych, ktorzy wypominali mi moje niezdecydowanie, ciagle poszukiwania, probowanie roznych mediow. Nigdy nie widzialem w tym nic zlego, nie szukalem specjalizacji, bo czulem w niej ograniczenie. Nie uwazalem iz zajmowanie sie jedna dziedzina blokuje inne. Docinki po pewnym czasie ucichly i to byl tez czas, gdy bardziej na powaznie zajalem sie praca zawodowa. Ale o tym zapewne bede mial jeszcze okazje napisac, chyba ze bede jedyna osoba aktywna w tym watku;) Pozdrawiam, Pawel ///////////////////////////////////////////////////////////////////////// A TUTAJ MALA CIEKAWOSTKA Z PRODUKCJI DEMKA. TAK WYGLADALA JEGO CZESC PRZED PERFIDNYM POCIECIEM Z PRZYCZYN WYZSZYCH: http://www.youtube.com/watch?v=rWm4XED97SA /////////////////////////////////////////////////////////////////////////
  12. dzieki:) floo: praca dla mnie wymarzona. Ogolnie raczej bede szedl w strone choreografii i tu realizowal swoje pomysly. Walka, czyli konfrontacja jest kwintesencja dramaturgii. Przy czym fascynuje mnie mozliwosc wplatania historii do akcji, emocjonalnosci postaci,itd. Bede staral sie by moje przyszle komercyjne i niekomercyjne projekty niosly ze soba nie tylko spustoszenie;)
  13. Dzieki Lumpy:) Pod tym adresem znajduje sie maly trailerek( do ktorego linka zabraklo w newsie) http://www.perry-rhodan-game.de/ A co do pracy przy efektach specjalnych do wymienionych filmow to ja zajmuje sie raczej animacja niz efektami, a w firmie, ktora nad nimi pracowala(RMG) siedzi pare zasluzonych osob i ja napewno do nich nie naleze w tym dziale:) Pozdrawiam przy okazji znajomych z ex-pracy;)
  14. Pawel Lipka

    Moja Apokalipsa

    na przewijaniu da sie obejrzec;) Niestety tak prosta historia,ze przeczytawszy najpierw jedno spojlerujace zdanie tutaj na forum juz niczym nie dalem sie zaskoczyc. Ladny pierwszy kadr:)
  15. Pawel Lipka

    kengi modeling reel

    Milo sie obserwuje jak dynamicznie sie rozwijasz na przestrzeni lat:) Bardzo mocne modele:)
  16. Dziekuje Wam za bardzo pochlebne komentarze:) To dodaje energii:) Odpowiem od razu na kilka pytan. Projekt przechodzil metamorfozy dlatego ciezko mi precyzyjnie okreslic co i jak przebiegalo w czasie. Zaczalem zupelnie z inna koncepcja, ale moj stary komp(athlon 2,4) zweryfikowal to i owo, gdy przyszlo do animacji ciezkiej siatki(samo rigowanie trwalo wieki) . Rownorzednie powstawaly jakies tam animacje na bipedach, ktore potem i tak nie bardzo graly mi z tamta postacia, bo doprowadzilem ja do takiego poziomu/charakteru, ze pasowalaby na surowa, brutalna walke rodem z klatki:) Animki natomiast byly lekkie i dynamiczne. Zdecydowalem sie wiec na dwa projekty. Pierwszy w postaci demka z robotami juz widzieliscie. To swego rodzaju rozgrzewka, gdyz ogolnie nie animowalem zbyt wiele(zaczalem projekt po wczesniejszych 2 latach pracy w RMG FX jako rezyser, przy okazji cos tam muzykujac, malujac koncepty,itd.) BTW pozdrawiam znajomych z firmy, w szczegolnosci Asblaze'a i Jasia:) Z animacja w praktyce nie mialem nic wspolnego przez okres tej pracy tak wiec widac pewne bledy w projekcie wynikajace z tego faktu. Aktualnie jestem bardziej rozruszany w materii ruchu:) Poza tym z pozoru chaotyczny projekt z robotami pozwolil mi przemyslec pewne zabiegi kompozycyjne,dynamiczne..ocenic co sie sprawdza, a co nie. Duzo cennych rzeczy, ktorych nie widac na pierwszy rzut oka, ale bagaz doswiadczen sie powiekszyl:) Planuje w najblizszej przyszlosci wypuscic materialy making of, scenki, ktore nie weszly do montazu, pewne przemyslenia animacyjne i nie tylko...byc moze kogos to zainteresuje:) Tymczasem pozdrawiam i dzieki jeszcze raz, Pawel
  17. Jakosc animacji wynika troche z faktu, ze na starcie mialem inne zalozenia...hehe...tzn. zaczalem od animacji bardziej stylizowanej, z momentami cartoonowymi prawie pozami. Jakis czas pozniej zrobilem kilka bardziej realistycznych sekwencji i troche w ta strone mnie to pociagnelo czego efektem jest taki wymieszany styl i utrata wagi, ktora nie przeszkadzala w ogole na poczatku, a potem w konfrontacji z tymi lepszymi momentami zaczela sie ujawniac:) Inna sprawa jest, ze zupelnie inaczej wykonalbym jeden 10 sekundowy shot(szczegolnie komercyjnie:) i mysle,ze wtedy inaczej wyglada kwestia jakosci. Tutaj samo zalozenie zrobienia kilkuminutowego materialu zniechecalo mnie do dluzszego cackania sie w animie....materialu powstalo z reszta wiecej niz widac finalnie(kilka ujec 10-15 sekundowych poszlo do kosza, ale moze zapodam cos z tego w pozniejszym czasie jako ciekawostke;). Dzieki bardzo za opinie:)
  18. Witam:) Chcialbym przedstawic swoj nowy demoreel, ktory udalo mi sie zrealizowac mimo mozliwie wszystkich przeszkod jakie tylko moglem sobie wyobrazic na swojej drodze..hehe Niestety zawazylo to tez na jego ostatecznym wygladzie, ale nie jestem tez jakos specjalnie niezadowolony:) Staralem sie tym razem zadbac o strone wizualna, choc bez wiekszych nakladow pracy i dopieszczania. Okres kwadratowych bipedow jednak przeminal, gdyz typowy widz tak srednio to kupuje;) Mam nadzieje, ze bedzie sie Wam podobac...:) Pozdrawiam, Pawel Na razie link do wersji low: http://www.youtube.com/watch?v=dUlvVFp5rDQ
  19. Na koncu przy pocalunku moglby kolesiowi bryknac maly i przesunac panne odrobine w bok;) Naprawde rzeski reel...najciekawszy jaki widzialem chyba wsrod polskich animatorow:)...tzn. jakoscio bardzo fajny i roznorodny. Jedynie zolnierze odstaja od reszty, bo sa sztuczni w wiekszosci ruchow, poza tym cacy:) btw koles gadajacy przez telefon trzesie sie jakby byl mocno naszturchany koksem;)
  20. czesc:) Napisze cos z samego rana, choc nie jestem w nastroju, gdyz snil mi sie pudzian;) Ale do rzeczy. Bardzo fajny reel, pasuje do Twoich klubowych zainteresowan;) Mysle, ze o pewnej porze moglbys go nawet na imprezie puscic na jakims megaspocie;) i duzo ludzi by sie powkrecalo jak znajomy znajomego niegdys na kwasa, ktory okazal sie wycietym na szybko kartonikiem pomalowanym flamastrem;) Fajnie jest possac kawalek pudelka od telewizora majac przy tym jeszcze niezla jazde;) BTW milo patrzec jak robisz postepy..... no i jak juz mowilem kiedys w kuchni, do zobaczenia w Blizzardzie;) Pozdrawiam, Pawel
  21. hello poznaje, ze to fragment walki Neo z agentami(ten atakujacy to Daniel Bernhardt:)....scenka z poczatku drugiej czesci Matrixa. Jak na poczatek to dobrze, aczkolwiek unikaj sztucznosci, jak w przypadku dziwacznego opuszczenia tych agentow na starcie. Pozdrawiam, Pawel
  22. Mistrzu kielbasy: Moze Twoj kot sprobowalby whiskas;)?....wtedy zaczalby sie zachowywac jak prawdziwy kot, a nie pokemon w oszczednej animacji;) Tutaj nie tyle kuleje juz sama teoria ruchu co charakter postaci i to nie pomaga tej animacji:) DaveBorck: brakuje troszke masy i plynnosci.wszelkie skoki/drgania postaci tutaj tylko odbieraja jej ludzkiej wagi..lepiej mniej takich wewnetrznych detali, a lepszy ogolny ruch gdzie poczuloby sie zywa postac. Lelen: hehe...to milo, ze ktos jeszcze uzywa porzadnego bipeda!:)...sporo rzeczy tu wymaga jeszcze dopracowania, ale rozplanowanie nie jest takie zle:) btw nie wiem jak Wy, ale ja mam wrazenie,ze animacje niewygodnie sie animuje jesli mamy juz duzy material, ktory trzeba bez konca poprawiac..wychodze za zalozenia by nie stosowac przesadnie zasady od ogolu do szczegolu tak mechanicznie, gdyz ruch dopiero w pewnym naturalnym jego stadium zaczyna przemawiac w taki sposob, ze mozna ocenic czy jest dobry czy zly i czesto block-in moze nas zniechecic do dalszych poczynan. Ja czasem kiedy nie mam pomyslu lub szukam inspiracji wykonuje maly block-in ruchow, ale nigdy na nim dalej nie pracuje, lecz z pewna juz wizja zaczynam prace nad czysta anima.
  23. ultra3d: mi tu pachnie perfidnym motion capturem....szczegolnie kiedy ogladam te infantylnie wykonane napisy typu "skok przez...." i "koniec" to czuje, ze osoba z taka dojrzaloscia nie moze tak dobrze animowac;) Zrobiles chociaz postac do tego czy tylko napisy;)?
  24. Zamiast "skoku przez plot" moglby byc "skok w bok"....moze w koncu ktos wypuscilby jakiegos dobrego pornosa w 3d..choc znajac zycie japonczycy juz to zrobili;) Osobiscie mam w planie popsuc troche wizerunek darmowych, popularnych riggow wykorzystujac je w niecodzienny sposob;) Ale moze poczekam z tym na odpowiedni temat:) Powodzenia!
  25. nice!:).....tylko koncowka niefajna..ten koles nie powinen odejsc, to zbyt infantylne. Ale wykonanie i ogolna atmosfera git.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności