KaliditusZaliditey

Babulinka jest przerażająca zważywszy na to zawiniątko na plecach, te ptaki? hm, boję się. Ładne kolory, czekam na więcej.

Obrazek ma niepowtarzalny klimat analogowych ilustracji SF z lat 80tych(lajkowałem). Jak dla mnie nie jest zamęczona(nawet by można jeszcze,wszak chodzi o spowolnienie upływu czasu)Natomiast nasuwa mi się pytanie- Jeśli pierwsza szpula to żywot człowieczy,który przyspiesza, to czymże jest ta druga???

Mnie się podobają,ale zwróć uwagę,że ten lineart wygląda lepiej niż pokolorowane, ciekawe dla czego?

He,he,he Waciaki atakują 8, lubię takie rzeczy dla wyluzowania od patosu.

Bardzo dobre jest to uproszczenie twarzy w kolorowych storyboardach, dużo lepiej czyta się narrację w scenach. Pogratulować.

Aż musiałem napisać, pilot jest suuuper, nie przegadane i wysmakowane, rozkręcasz się,aż miło.

Sidre robi najlepsze swoje odjazdy na TSP, ale po trzech okrążeniach przed pierwszą szykaną prowadzi piofox,a przynajmniej z mojego punktu obserwacyjnego.

Wrzuć więcej następnym razem i w lepszej jakości. Mniej więcej wiesz jakim torem jechać,tak że sam musisz się zmierzyć z tematami, ostatecznie każdy tak na prawdę uczy się sam. Porady i opinie przydają się jak już się dojdzie do ściany i nie wiadomo co dalej.

Super są wszystkie te miniaturki,masz pomysły i nadajesz się, natomiast brakuje wypizganych prac, nie wiadomo też jak radzisz sobie z ludżmi, może trochę za bardzo się śpieszysz. Jeszcze trochę pracy a twoja cena rynkowa wzrośnie. Bo na stażystę nadajesz się już teraz. Pozdrawiam

Ta pierwsza bardzo cool, jeśli możesz to pdkończ je obie,no chyba ze masz coś lepszego do roboty.

Cały ten projekt zapowiada się fantastycznie, kibicować.

No przy ćwiczeniach w kolorze pamiętaj,że jest coś takiego jak temperatura koloru, nie wystarczy zarzucić koloru na warstwie kolor, bo będzie wyglądało jak kolorowane stare filmy. Następnym razem wrzuć więcej to i więcej będziemy mogli powiedzieć. Uciekłeś z roboty to i nie masz wyjścia musisz napitalać..

1 szy kadr komiksu, rewelacja, a potem to już róznie bywa. Wolałbym pismo odręczne,ale jeśli piszesz jak kura pazurem to wiadomo lepiej wstawić czcionkę w kompie, Widać że wpierw rysowałeś lineartem, a potem nieśmiało dodawałeś czernie, no i powstały takie dziurki, jako ćwiczenie proponuję byś spróbował kiedyś najpierw przywalić plamami czerni,a potem linie.Trochę grubsze ramki wokół stron. Pozdrawiam

Możesz wrócić do tego zawsze, nawet za kilka lat jak będziesz wiedział co z tym zrobić. Właśnie dopadłem prackę sprzed 5ciu lat i jest niezła zabawa.

Dobrze się zapowiada, podoba mi się tyranozaur biznesu i ten kloch z myszką.Pozdrawiam

Dla mnie to by była niezła podkładka do zbudowania sceny takiej naciąganej i kichowatej bo nie mam niczego takiego.A tego drugiego bym się nie podjął(te niby proste są najgorsze)

Ja nie chciałem powiedzieć abyś porzucał tablet, PSa itd, eksperymentuj, ucz się trików, baw się po to to jest, umiesz już wyrzezać ludka z refek, to co jest istotne to różnica między tym co robiłeś z wyobraźni,a tym co ze zdjęć,Jak chcesz na tablecie,też możesz szkicować z natury,dla mnie tu jest problem bo oko się przepala na monitorze i trzeba walczyć z akomodacją wzrokową, czyli tracisz wyrazistość spojrzenia.

Dobra uwertura składa się z partii smyczkowych, a grzmoty występują w partii kulminacyjnej, reasumując masz mega potencjał, ale nie panujesz nad energią, wszystkie pociągnięcia są z tą samą energią, co tworzy chaos zarówno w digitalach jak i rysunkach, mam ten sam problem. Pozdrawiam..

Śnieg można by chyba poprawić. Nie chyba ale na pewno.

Spokojnie Kolberos to tylko kilka elementów zgrało się w jedną całość, talent, praca, wytrwałość, kompozycja, rysunek, forma, wyczucie koloru, smak, wiedza, umiejętność słuchania, polot, wyobraźnia, ciągła nauka, precyzja, design...

Fajnie chłopaki wyczerpali temat, szanuję twoją decyzję by zmienić życie z biura i zająć się ilustracją, dlatego to napisałem. Jeżeli naprawdę chcesz to robić to wiedz,że klienci będą chcieli rzeczy na które nie da się znaleźć refek i wtedy z pomocą przyjdą ci twoja wiedza i doświadczenie z natury. Dużo rysując z natury szybciej się rozwiniesz,z resztą przez cały czas możesz te doświadczenia sprawdzać empirycznie w swoich ilustracjach. HB napisałem aby ci się nie brudziło na papierze, ale to jest dowolne i sam znajdziesz odpowiednie dla siebie narzędzie.Pozdrawiam

Olaf syn Ragnara jak zwykle rano łowił ryby w swoim fiordzie... Uploaded with ImageShack.us"] Uploaded with ImageShack.us[/url]

Dla mnie ta babeczka jest perfekt, korciło by mnie żeby sprawdzić co by się stało gdyby do piersi dodać trochę życia,żeby były deczko bardziej organiczne(kolor, tekstura) ale to by trzeba było sprawdzić.

Napisałem,że mnie zlinczują,a nie że ty ,przypuszczam że nawet musi Ci brakować krytyki dlatego starałem się do czegoś doczepić. Dzisiaj oglądałem twoje prace na CGhubie i mam pewność,że jesteś autentyk, jakby Ci dac kawałek ciasta też byś coś stworzył. Pozdrawiam.

Ja bym proponował, ołówek HB i dużo studiów z natury. Te wszystkie bajery do nauki rysunku to ściema moim zdaniem.Pozdr.