-
Liczba zawartości
758 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi dodane przez SebastianSz
-
-
Ale rozkminy tutaj odchodzą 😄 Zobacz sobie "How to Render" Scotta Robertsona (How to Render: the fundamentals of light, shadow and reflectivity: Robertson, Scott, Bertling, Thomas: 9781933492964: Amazon.com: Books), myslę, że wiele problemów z cieniami Ci rozwiąże. HtR i Framed Ink to chyba jedyne ksiązki, które autentycznie mam ciągle obok tabletu bo w kółko coś w nich sprawdzam.
Popieram apel o wyluzowanie 🙂 Rozumiem analityczne podejście, ale wypalisz się bardzo szybko w ten sposób. Koniec końców chodzi o fajne prace, a nie żeby duchy Bridgmana czy Sargenta były dumne z Twojego warsztatu 😉
Rzuciłem okiem na te pudełka, buty itp. i moim zdaniem wyglądają nieźle. Umiesz rysować na tyle, żeby na luzie rysować coś ciekawszego. Jeśli masz turbo analityczne zacięcie i uwielbiasz geometryczne rozkimny to weź narysuj coś technicznego, jak samochód albo jakąś koparkę czy inną zamiatarkę. Tu masz pomoc przy okazji - Illustration tutorials for technical and automotive illustrators and art students (automotiveillustrations.com). Ja robiłem kiedyś coś takiego - kupiłem kilka różnych modeli samochodów (takie zwykłe ze Smyka) i rysowałem z nich. Można z modeli 3D albo zdjęć, ale IMO lepiej wyrobisz sobie wyobraźnię przestrzenną rysując w ten sposób (albo kopnąć się do jakiegoś muzeum motoryzacji, też fajnie). Dużo przyjemniej jest rysować fajną furę bo i efekt końcowy będzie atrakcyjny i przy okazji nauczysz się proporcji, podstaw designu i generalnie rysowania pojazdów, co samo w sobie jest użyteczne.
- 3
- 1
-
On 7/17/2022 at 12:35 PM, Piotr Jamroz said:
Gościu ale profeska! Reszta sie nie umywa 😄
Tak dopytam, kwestia tej całej narracji dźwiękowej to też twoja robota? W sensie nie posądzam cie o kobiecy ton i wilcze warczenie 😛 Ładnie sie to wszystko zgrywa, jak oglądanie filmu animowanego skondensowanego do kluczowych klatekNie, cała animacja/dzwięki to oni robili. Trochę te dwa ostatnie głosy inaczej sobie wyobrażałem jak rysowałem, ale poza tym fajnie im to wyszło 🙂
- 1
-
Holy crap, mój komiks wygrał Proko challenge 😄 Tak się chciałem tylko pochwalić :]
- 13
-
-
No dobra, RTFM i do przodu :] Za radą @EthicallyChallenged zdecydowałem, że po prostu coś w Painterze namaluję i po drodze wykminię co i jak działa. Jako symulator klasycznych mediów to rewelacja, parę razy odruchowo chciałem farbę z rysika wytrzeć 😄 Jako 100% alternatywa dla Photoshopa... no nie wiem, możliwość swobodnej edycji niemal wszystkiego jak się chce to jednak domena PS.
- 10
-
Wygląda na to, że tak będę musiał zrobić. Chciałbym natomiast nie tyle zastąpić Photoshopa, co móc wykorzystać to, co Painter robi lepiej, czyli naturalny wygląd brushy i farb, i mieć jakieś wyobrażenie jakie opcje są dostępne, żeby się nimi pobawić.
-
Drogie Bravo! Ma ktoś do polecenia jakieś sensowne tutoriale do Corel Paintera? Generalnie chodzi mi o coś, co przystępnie wytłumaczy UI i w ogóle jak w nim pracować, bo myślę ciągle Photoshopem i czuję się zagubiony. Wszystko niby to samo ale jednak nie to samo, a podobają mi się te gęste brushe i ogólnie tradycyjny sznyt. Znalazłem (poza youtubowymi pierdółkami) Corel Painter 2022 Training Course (gumroad.com) ale 250 dolców to lekka przesada, delikatnie mówiąc, a na magicznej stronie tego nie ma 😞 Wolałbym uniknąć metody prób i błędów na ślepo, więc będę wdzięczny za jakąś pomoc.
- 1
-
Pomyślałem, że dokończę komiks i wyślę na storytelling challenge na Proko.com (Proko - May Proko Challenge - Storytelling with Moderndayjames) bo w sumie czemu nie, zawsze jakiś powód, żeby dociągnąć to do końca. Wersja angielska.
- 15
-
Wygląda spoko, jako koncept moim zdaniem wystarczający, nie narzekałbym gdybym taki dostał do ilustracji.
Skoro celujecie w koncepty, to może zamiast w render to iść w stronę bardziej rozbudowanych plansz z konceptami?
Coś takiego może?
- 1
-
Wspomniane ilustracje do "A Tome of Chaos", które niedawno wyszło 🙂
Bombard:
Grove Guardian:
Gweison Haul:
Orin the Demon Child:Portrety wieśniaków:
- 9
-
40 minutes ago, RaVirr said:
zaprojektowanie domku w stylu stylizowanym
Aż nazbyt wierne odwzorowanie precyzyjnego briefu 😄
- 1
- 1
-
1 hour ago, Sewer said:
Generalnie marzy mi się osiągnięcie poziomu takiego jak ten pan: https://www.artstation.com/pumpkinpie, ten: https://www.artstation.com/adrian-smith czy ten: https://www.artstation.com/freetime, i napiżdżanie podobnych konceptów zawodowo.
Wysoki poziom, raczej ciężko dobić do takiego levelu ćwicząc tylko przy okazji, tak szczerze. Warto mierzyć wysoko, ale trzeba pamiętać, że goście pewnie natrzaskali się setek/tysięcy studiów anatomii, ubioru i czego tam jeszcze, szczególnie ci po klasycznych ruskich akademiach, i żeby umieć jak oni to bez podobnego wkładu się pewnie nie obejdzie.
-
Nie wiem, w co celujesz zawodowo, nie chcę Ci jakichś głupot nagadać. Pewnie najlepiej by było ćwiczyć tyle, aż prace będą takie, że klienci będą szukać Ciebie, a nie odwrotnie, ale wiem, że finansowo nie zawsze jest taki komfort.
Niemniej jednak odzdzieliłbym prace stricte ćwiczeniowe od tych do portfolio. Często jest tak, że super wyglądająca w portfolio praca niewiele Cię nauczyła (bo robiłeś wszystko swoimi wyuczonymi schematami i nie wyszedłeś ze strefy komfortu™ :)), a totalny szajs był bardzo edukacyjny. Jak będziesz zakładał, że każda praca jest do portfolio to będziesz się bał spieprzyć, a żeby się nauczyć to trzeba coś spieprzyć zwykle 🙂
- 3
-
3 hours ago, Sewer said:
Hej, dzięki za uwagi. Ciężko nazwać to raczej "małym overem" :). Jednakowóż, uwagi słuszne. Patchworkowy charakter wynika stąd, że z anatomii jestem cienki jak barszcz i problemem dla mnie jest namalować postać w miarę poprawnie. Dlatego chyba wolę skończyć ją w takiej mniej więcej formie i jechać dalej z tematem. Myślę, że z doświadczeniem też łatwiej będzie i ciekawszy design, kiedy się człowiek nie będzie musiał tyle zastanawiać i szukać, jak ręka, jak szyja i jak dupa.
To tylko propozycja z mojej strony jak można ugryźć temat i wprowadzenie uwag w życie, niekoniecznie lepsze rozwiązanie. Jeśli masz problem z anatomią to pewnie lepiej byłoby skupić się tylko na tym i malować pełnoprawne studia anatomiczne przez jakiś czas. Myślenie o kilku trudnych rzeczach naraz, jak anatomia, design, kompozycja, oświetlenie, nastrój, poza, jakieś dodatki w stylu broni, spowoduje, że żadnej dobrze nie przećwiczysz. Też mam tendecję, żeby robić wszystko naraz, bo po co 5 prac rysować jak można 5 rzeczy na jednej przećwiczyć, ale to nie działa. Zacząłem mieć lepszy progres jak podchodziłem punktowo do problemów, w ten sposób:
anatomia:
design:
Jak czujesz, że nie do końca wiesz jak narysować jakąś cześć ciała, to rysuj samą tą część, bez przejmowania się innymi rzeczami:
Itd.
40 minutes ago, blood_brother said:W każdym razie ja bym już zostawił tę pracę, bo wygląda na skończoną, a wnioski z niej przeniósł do kolejnej. Wydaje mi się, że przy takim już wykończeniu pracy nie ma sensu bawić się w zmiany całego dizajnu.
Popieram. I w ogóle lepiej będzie robić więcej mniejszych prac skupiających się na wybranych problemach, niż męczyć przesadnie jedną.
- 6
-
Fajna pracka, zrobilem maly overpaint:
Parę uwag ode mnie:
- jesli praca ma byc kilmatyczna to stawiałbym na styl i fajność raczej niż poprawność. Olałbym anatomię (do pewnego stopnia) i trzymalbym sie jej tylko w ogolnych zarysach, jak np. ręka u mnie. Widać, że ręka, z grubsza oparta na prawdziwej, ale to tyle.
- wybrałbym jakiś motyw przewodni designu. Skoro tak rozkłada jej się głowa, to może coś jakby kwiat? Albo kwiat + skrzela? Nie chodzi o kopiowanie, tylko o to, żeby mieć jakiś punkt wyjściowy i ogólny cel, do którego dążysz. Łatwiej uniknąć takiego patchworkowego designu, tu trochę dziwne, tam normalne, tu kwiatek, tam kożuch.
- kompozycja. Postac raczej nie wygląda na jakiegoś przyjemniaczka, no to podkręćmy mroczność i dajmy odpowiednie oświtlenie słabnące ku dołowi i wywalmy swiatlo z tylu. Postac wyłaniająca się z mroku będzie trochę straszniejsza. Ustalmy też punkt skupienia, najpewniej będzie to głowa, albo coś, co za nią robi. W tym miejscu też niech będzie najwięcej detalu i kontrastów, plus niech linie na pracy prowadzą w to miejsce.
Gif porównawczy
Pozdro!
- 3
-
Co zlego to nie ja 😄 Ja tylko ludka malowałem, to szare tło na wszystkich ksiażkach z tej serii jest takie. Przycieli go też, tam trochę wiecej ziemi namalowalem 😞
-
Takiego elfa jakiś czas temu na okładkę namalowałem 🙂
- 10
-
-
5 minutes ago, Nezumi said:
Bardzo spoko. Tylko na cholere mu ta flaga jak tam sam jest 😉
Flaga jest niezbędna do podbojów!:D
- 5
-
Trochę dopracowałem kolorki.
I nowe logo. Chciałem koniecznie trochę ludowych wycinanek w wersji fantasy, stąd turbokoguty. Nie wiem czy dobry pomysł, ale miałem jakiś przypływ inspiracji czy coś xD Strona trochę odstaje kolorystycznie od loga, ale to nie będzie i tak okładka (planuję coś malarskiego raczej niż komiksowego na okładkę)
- 8
-
2 hours ago, EthicallyChallenged said:
Zajebioza kolory, czcionka mi sie o wiele bardziej podobala ta z czarno-bialej stronicy, teraz jest za nowoczesna, kojarzy mi sie z graffiti z lat 90 😜
Haha, w ogóle mi nie przyszło do głowy, ale faktycznie 😄 Planowałem ją wyrzeżbić jakoś realistycznie, jakby ze złota była ze zdobieniami czy coś.
- 1
-
-
Nie no, raczej się nie obrażę za porównanie do Thorgala 😄 Jakimś wielkim jego fanem nie jestem i zbytnio się nie inspirowałem pracami Rosińskiego, ale ogólnie wolę komiks europejski raczej niż amerykański i może stąd pewne podobieństwa tematyczne i wizualne.
Sam komiks to zupelnie osobisty side project. Mam sporo zleceń teraz i ciężko mi się skupić na nim, szczególnie, że o ile rysowanie to jeszcze spoko to pisanie scenariusza już gorzej mi idzie. Właściwie to nie idzie 😄 Zrobiłem te 5 stron, żeby pomysł już istniał i nie był tylko fantazją, łatwiej mi pracowac, kiedy wiem, że juz coś mam.
Chciałbym przy tym uniknąć pułapki worldbuildingu i nie robić stu charater sheets i conceptów enviro i zmęczyć się projektem zanim w ogóle jakaś historia będzie. Fajnie by było naprawdę coś stworzyć, a nie tylko pracki do portfolio wyprodukować.
- 3
-
Wrzucę resztę też, jak już całość wyjdzie. W sumie zrobiłem tam 4 ilustracje plus pomniejsze portreciki.
A tu jeszcze ostatnia strona komiksu i ieco poprawione poprzednie strony, zapomnialem wrzucic. Nie mam czasu go konczyć, ale ciągle mam nadzieję, że wrócę do niego. Jak ktoś ma jakąś konstruktywną krytykę (w sumie niekonstruktywna też OK:)), szczególnie w kwestii klarowności tego co się dzieje i czy to w ogóle jest czytelne, to będę wdzięczny. Ostatecznie ma byc w kolorze.
- 6
- 3
Teczka 2D: Jaacaa
w Work in progress (WIP)
Napisano · Edytowane przez SebastianSz
Wątpię, żeby było zbyt trudne patrząc po tych rysunkach. Nawet jeśli to spokojnie możesz przerobić How to Draw najpierw i nie będziesz mieć problemu. Pamiętaj, że te rzeczy generalnie są trudne, rysunek wymaga nauczenia się nowego sposobu widzenia i odejścia od myślenia symbolicznego. Przestajesz myśleć o samochodzie, oku czy drzewie jako o rzeczy a zaczynasz myśleć o nich jako o abstrakcyjnych kształtach, bryłach i kolorach. Gdzieś trafiłem na cytat, że "nikt nie namalował nigdy róży, co najwyżej światło, które róża odbija" i ten sposób myślenia wymaga czasu i praktyki.
Co do samochodów to daj spokój, dobrze Ci idzie. To, że nie jest to pro nie oznacza, że jest beznadziejne. To co można podkręcić u Ciebie to np. dynamikę linii, robiąc je bardziej zamaszyście. Coś takiego:
Line weight to w sumie tyle, że tam gdzie światła będzie mniej to linia jest grubsza (takie złudzenie cienia) i tyle. W świetle cienka, w cieniu gruba.
Ale generalnie na moje oko rękę masz dobrą, nie ma dziubdzianych kreskeczek tylko zdecydowane linie i widać, że idą generalnie tam gdzie chcesz. Teraz tylko kwestia wiedzieć gdzie mają iść 🙂 Obaczaj to: How to Draw Cars | Automotive Design Course for Aspiring Designers, stronka Michaela Santoro, designera samochodów w latach 90 (Chryslery i Jeepy któreś projektował). Ma też kanał na YT z darmowymi tutorialami i omawia tam kwestie linii.
Ogólnie to jesteś zbyt surowy dla siebie. W dłuższej perspektywie będzie to działać przeciwko Tobie (mówię z doświadczenia). Trzeba być krytycznym, ale, na ile się da, obiektywnym, wobec swojej pracy.