Zawartość dodana przez SebastianSz
-
SW x Alien
To fajny pomysł, ale właśnie wg mnie to nic w samym obrazku zbytnio tego nie sugeruje. Gdyby jakoś to bardziej pokazać, może pozą szturmowców dopiero co wstających z ziemi albo sięgających po broń czy coś w ten deseń. Albo jakiś pootwierany ekwipunek na ziemi. Brak latających laserów dodaje takiego efektu standoffu, jak ze spaghetti westernu, i to jest też fajne, ale z kolei gryzie mi się z xenomorphami, które są raczej szybkie, zwinne i liczne i pewnie nie będą dramatycznie wyczekiwać patrząc się przeciwnikom głęboko w oczy. Szturmowcy też nie mają na co czekać z atakiem, bo niby co miałoby to dać? Alieny mają się wycofać przestraszone wycelowanymi lufami i zostawić ich w spokoju? Gdyby scena była z jakimś Jedi albo Sithem to miałoby to sens - oceniają się nawzajem i zastanawiają się jak najelpiej to rozegrać. A alieny zbyt agresywne na to są. Obie opcje mają potencjał, tylko trzeba by je jakoś dosadniej przedstawić na scenie.
-
SW x Alien
Takie moje luźne propozycje: - Dutch tilt - wiem, zużyty może motyw, ale chyba tutaj pasuje. I trochę większy zoom - pew pew, oczywiście strzelające Panu Bogu w okno - podkręcone kontrasty i mocniejszy focal point na jednym ze szturmowców - więcej alienów atakujących z ukrycia. IMO większe napięcie - dodatkowy ogon na pierwszym planie w rogu, żeby lepiej wprowadzać do sceny.
-
Teczka kitu i shI†u
Fajne pióro, ale nie lepsze byłyby zwykłe, oldschoolowe stalówki i tusz? Wg mnie do rysunku lepiej się nadają bo: - są tańsze więc łatwiej nimi eksperymentować. Ja tam drogimi piórami to zawsze się bałem mocniej operować, a stalówka za 3 zeta to nic. - mnogość stalówek - redisówki, szpachelki, do copperplate'a i inne dziwaczne. Przydaja się do rysunku bo dają szeroki wachlarz typów linii. - można różnymi tuszami, czy nawet wodnymi farbami, się pobawić, bez obawy, że zapchają pióro. Ja tam zawsze sram po gaciach jak mam jakieś drogie narzędzia - mam sobolowe pędzle, które stoją ciągle zapakowane, bo mi szkoda, i maluję syntetycznym pędzlem za dychę, który, jak się okazało, jest równie dobry xD
-
AI i technologie przyszłości
-
AI i technologie przyszłości
Pff wy tu jeszcze o czatbotach rozprawiacie, boomerzy? To już odległa przeszłość, teraz nadchodzi prawdziwy postęp! KREM DO RYJA Z AI Zawiera nawet XTREME [AI]3, bitch! CTKJ xD
-
Maksym Jankowski
Fajnie fajnie! Kilka uwag: - pokminiłbym trochę o tym jak fakt, że to ma być anioł "prawdy" będzie odzwierciedlone w desginie. Co sugeruje tę "prawdę" w jego wyglądzie? Oczywiście może to być bardzo abstrakcyjne, ale warto to wziać pod uwagę. Płonące miecze to tak konwencjonalnie bardziej mi się kojarzą z jakąś sprawiedliwością i karą. Pewnie znasz, ale gdybyś jednak nie znał to oczywiście polecam Petera Mohrbachera i jego Angelarium: ArtStation - Peter Mohrbacher - co do samych designów to odważyłbym się bardziej przesterować kształty i proporcje: To są całkowicie odrealnione stwory, więc mogą to być równie dobrze same oczy na okręgach itp. więc nie bój się iść gdzieś dalej. Poczytałbym też o chrześcijańskiej mitologii bo to fajne źródło różnych pomysłów, i też sięgał do innych źródeł np. o japońskich yokai. Takie dziwactwa jakie wymyslali ludzie przed internetem to dzisiaj ze świecą szukać 😄 - spodobał mi się ten design bo wygląda jakby miała piwny bebzun była ciężarna. To fajny motyw warty wykorzystania w jakiś postaciach związanych z odrodzeniem, może żałobą czy czymś takim emocjonalnym. Postarałbym się tylko znowy o jakieś większe kontrasty kształtów - duże vs małe, proste vs krzywe itp. Tak ogólnie to właśnie byłbym bardziej odważny wizualnie, dawał więcej zamaszystych i odjechanych kształtów na tym etapie designu, bo to wszystko i tak się bardziej uspokoi wraz z dodawaniem detalu i dopracowywaniem postaci.
-
The Blood of Dawnwalker – Rebel Wolves prezentuje pierwszy zwiastun
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.3
Ej @Nezumi, skoro już Trumpa ulokowałeś w Białym Domu, Zuckerberga przeprogramowałeś na BasedSigma SkibidiMale OS, a Muskowi wbiłeś levele w PoE 2, to weź zrób jeszcze coś z tym EJAJ i będzie git :]
-
The Blood of Dawnwalker – Rebel Wolves prezentuje pierwszy zwiastun
- The Blood of Dawnwalker – Rebel Wolves prezentuje pierwszy zwiastun
Wygląda fajnie, zobaczymy jak będzie po premierze 🙂 Mam tylko nadzieję, że nie okaże się to taki Wiedźmin bis i będzie jednak trochę świeżości. A ten początek streama to taki dysonans, że nie mogłem się powstrzymać 😄 Gdzie te stare reklamy gier, jak QIII Arena z syfem i kiblem zamiast fotela? 😄- Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.3
- AI i technologie przyszłości
Honda, Nissan aim to merge by 2026 in historic pivot | Reuters Cyberpunkowa, korporacyjna dystopia tuż tuż, tylko czemu wygląda tak ujowo? 😄- Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.3
Trafność tych memów co do mojej relacji z Adobe jest przerażająca... Ale można też inaczej zrobić: 😛- Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.3
W podobnych klimatach: Muza bezbłędna, Mitch Murder to absolutny mistrz synthwavu.- W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition
Przynajmniej nie była to Celine Dion xD- W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition
Później udało się dorwać już normalną wersję więc nie było tak źle 😄 Nie pamiętam czy całego przeszliśmy bez dźwięku, ale chyba nie. Ale w jakiś przewrotny sposób jest to w sumie przyjemne wspomnienie, bo wiem, że pewnie niewiele osób ma taką dziwną kombinację, jak Fallout 1 z muzyką Celine Dion, i ta oryginalność ma taki fajny vibe 😛 Z takich innych muzyczno-growych połączeń to uwielbiałem grać w Motocross Madness z włączonym "Best of The Beast" Iron Maiden i nie tyle się ścigać co rozbijać o pozostałych zawodników, najlepiej jak się udało innego zrzucić bez spadnięcia samemu 😄 Taki bezkrwawy Carmageddon, nie wiem czemu ale bardzo mnie to wciągało i relaksowało 😄 Z kolei pierwszy Unreal Tournament kojarzy mi się z "Powerslave" IM bo tego namiętnie wtedy słuchałem. Człowiek chyba dziadzieje bo czasem sobie puszczam jakiegoś letsplaya z tych gier, włączam IM na Spotify i taki nostalgia trip sobie funduję.- W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition
Ach te czasy kupowania piratów na Stadionie 😄 Pamiętam jak z bratem kupilismy jakąś składankę na jednej płycie i była tam Fallout 1, wówczas nowinka. Ale że na CD było mało miejsca na te kilka gier to wszystkie były bez dźwięku 😄 Na domiar złego wtedy Celine Dion była bardzo popularna i moja mama jej słuchała i chcąc nie chcąc robiło to za podkład muzyczny jak graliśmy... I tak do dzisiaj jak słyszę gdzieś jakąś piosenkę z tego albumu Dion z 1997 to mi się od razu kojarzy z Falloutem 1 xD Trauma 😄 Pamiętam też polsko-ruskie spolszczenie Diablo Hellfire i ileśtam rodzajów "zabójczej zbroi" albo "nowaja klasa the monk" itp kwiatki 😄 Nawet nie pamiętam grania w to, tylko obśmiewanie się z tego tłumaczenia 🙂 Zdarzały się dawne spolszczenia, które były zaskakująco dobre np. Dungeon Keeper 1, nie mówiąc oczywiście o Baldursie 1, ale to była wtedy inna liga. Z sentymentu w Baldursy zawsze grałem po polsku i nie mogłem się do angielskiego przekonać... Boberek jako Korgan z BG2 to dubbing jakościowo na poziomie Osła ze Shreka i był wg mnie lepszy niż oryginał, podobnie jak Kobuszewski jako Jan Jansen i Kolberger jako Irenicus.- AI i technologie przyszłości
Wiem, ale prawdę mówiąc i co z tego - większośc ludzi i tak miała artystów za nic, więc nic się tu nie zmieniło. I tak by nigdy za nic nie zapłacili, więc ¯\_(ツ)_/¯ Po prostu ciężko od tego uciec, a jesteśmy jednak ludźmi i emocje nami powodują czy tego chcemy czy nie 😞- AI i technologie przyszłości
Już widzę jak ludzi rusza fakt, że AI wygryzie poetów xD Aż im z rozpaczy bigmaki z rąk powypadają i Zenek w głośnikach ucichnie... Ale tak mi się przypomniało:- AI i technologie przyszłości
W jakimś stopniu zabawne jest, że firmy technologiczne przedstawiają siebie jako awangardę rozwoju i innowacyjności, a tak na dobrą sprawę to prawie nic im nie wychodzi. Praktycznie każdy pomysł Facebooka/Mety czy Google/Alphabet od czasu ich pierwszego sukcesu to mniejsza lub większa porażka (Google+, Metaverse, wszelkie VR/AR), a sukcesy są zwyczajnie kupione (Instagram czy Youtube). Dziwi mnie, że wizje roztaczane przez te firmy są tak łatwo łykane, bo patrząc tak uczciwie na efekty ich dotychczasowych pomysłów to nie wyglada to zbyt optymistycznie.- AI i technologie przyszłości
Niczym się to nie różni od crowdfundowanych sandboxowych MMORPG na kickstarterze i innych startupów- po prostu bardziej praktyczne i opłacalne jest sprzedawanie iluzorycznego pomysłu inwestorom niż fizycznego produktu kilentom. Ludzie lubią bajki, a co dopiero bajki na których można interes zrobić 🙂 Wszystko jedno czy to wypali i czy ktoś to kupi bo ten teatrzyk nie jest dla odbiorców - my w tej grze nie jesteśmy nawet pionkami, co najwyżej filcowymi podkładkami pod nogi od stołu.- AI i technologie przyszłości
Absolutnie bezbłędny jest poziom wyjebania tych korpo i ich nieskrywana pogarda dla ludzkiej stonki jak my 😄 Patologia od Apple też grubo: "Zapomniałaś o urodzinach swojego męża? Przerwij dzieciom, które nie zapomniały, we wręczaniu mu prezentów i rozmowie i popisz się k***a slideshowem z AI jaki skleciłaś na odpierdol w 3 sekundy 😄. Odejdź w swlomotion z usmiechem pacjenta w Tworkach" xD Reszta tych reklam w takiej samej tonacji. Komentarze oczywiście wyłączone 😄 Przedstawianie degeneracji jako czegoś normalnego i pożądanego to myśl przewodnia współczesności. Nie od dzisiaj, bo reklamy urabiające frajerów, że szlugi czy wóda są cool, męskie i zdrowe były już wcześniej. Tylko wkurw człowieka ogarnia...- Zasadzka na nadbużańskich moczarach
To wyszło nieceo niezamierzenie jak go deisgnowałem, ale spodobało mi się to nawiązanie do czegoś tak ikonicznie polskiego 🙂 Tomas Duchek ma zajebiste prace i bardzo go lubię, ale aż tak się tutaj nie wzorowałem. Główną inspiracją jesli chodzi o wykończenie to Angus McBride - absolutny mistrz gwaszu i historycznej ilustracji, głównie w temacie wojskowości, ale czasem też fantasy - ilustrował MERP, stary TTRPG w świecie Władcy Pierścieni.- Flames of Fafnir - okładka i ilustracje
Wiadomo, klient nasz pan. Ja też niektóre swoje prace zrobiłbym inaczej, ale klient wybrał taki kierunek no to tak poszło. Wydaje mi się, że dziwne i odjechane designy często są bardzo podziwiane i chwalone przez innych artystów, ale target jakiegoś produktu, niczym inżynier Mamoń o ścisłym umyśle, oczekuje czegoś, co już zna.- limbo
@limbo, Twoje postacie mają fajny, charakterystyczny styl, ale tak jak wcześniej wspomniałem: dla mnie trochę przesadny, i przez to nieczytelny, detal. Poznęcam się trochę i poironizuję, ale to w dobrej wierze 😄 1. Nie kumam zbytnio kim ta postać jest po samym wyglądzie. Ma strasznie dużo różnych rzeczy na sobie, tak jakbyś chciała wcisnąć jak najwięcej rekwizytów fantasy dla samego faktu. Wydaje mi się, że w dobie AI, które może tonami generować bezsensowny slop, warto jako artysta/koncepciarz zwracać uwagę na logiczność designu, żeby miał on sens i funkcjonalność (nawet pozorną) i był czymś więcej niż tylko zbiorem przypadkowych kształtów. 2. No więc są jakieś fiolki, są sakiewki/torebki na pasku, jak w komiksach z lat 90.: 3. Jest obowiązkowa w każdym fantasy asymetryczna zbroja na jedno ramię, do tego ma trochę kolczugi i zbroi na jednym ramieniu i ręce, ale na drugim już nie. Jednocześnie szablę ma po jej lewej stronie, czyli dobywa jej swoją prawą reką - czemu w takim razie nie ma tej kolczugi i naramiennika właśnie na prawej ręce? Jesli już mieć taką asymetryczną zbroję, to chociaż, tak, żeby chroniła rękę narażoną na obrażenia: 4. Na plecach kusza od razu z bełtem? Nie powinna bełtów trzymać w jakimś kołczanie? Wiadomo, fantasy, więc można co się chce robić. Ale zobacz, że może byłoby lepiej poinspirować się historycznymi opracowaniami i zamiast dawać przypadkowe sakiewki jako detal, to dodać jakiś fajny kołczan na bełty - wtedy masz i detal i sens. 5. Szermierzem czy jakimś skrytobójcą nie jestem, ale takie dyndające rękawy to chyba zły pomysł i wyglądają strasznie niepraktycznie, a jednocześnie nie aż tak cool, żeby rule of cool działało. Zaplątałaby się w nie machając szablą. 6. Swoją drogą, to już taka ogólna rozkmina niekoniecznie tylko do Twoich prac, ale czemu w fantasy broń zawsze nosi się na plecach? Miecza nie wyciągniesz (to jak Geralt nosi miecze jest głupie, sorry), a w takich ciuchach jak ma tutaj postać to ona musi zdjąć cały ten pas, plątać się w tych rękawach i pasach, i zanim dokopie się do tej kuszy to już ją posiekają. Nie lepiej mieć to wszystko gdzieś przy pasie, a na plecach rzeczy typu prowiant czy inny, niebojowy, ekwipunek, który po prostu zrzucasz przed jakąś walką? Nie mówię, że odjechany i niemozliwy design musi być zły (wystarczy popatrzeć na jakieś różne Final Fantasy, Monster Huntery czy inne japońskie produkcje), ale może warto trochę go urealnić, żeby był bardziej przekonujący. Historyczne źródła to tez kopalnia fajnych pomysłów i inspiracji, niebędących kalką kalki kalki kalki innego fantasy. Podobną kwestię omawiałem w wątku @jameli, tylko w odniesieniu do designu potworów: 7. Jeśli chodzi o światło to mogłabyś mocniej rozdzielić ostrą linią światło od cienia i potem to rozrzeźbić i dodać trochę detalu: IMO za miękko cieniujesz, stąd taki płaski efekt. Pozwoliłem sobie trochę pobawić się Twoją pracą, mając to właśnie na uwadze: Krótki gif: Proces (z grubsza): Przede wszystkim dodałem ostre cienie, tak, żeby podkreslić formę i to jak obiekty są w relacji do siebie - jesli są z prodzu to rzucają cień na to co za i pod nimi itd. Podrasowałem kontrasty, kolory i nasycenie, żeby było mniej szaroburo. Plus jakieś proste tło, żeby postać nie była w takiej szarej otchłani nicości. Nie odbieraj tego co piszę jako jakąś zjadliwą krytykę - masz fajne prace o określonej, oryginalnej estetyce. Po prostu może dzięki temu inaczej spojrzysz na pewne kwestie designerskie i dzięki temu całośc będzie jeszcze fajniejsza. - The Blood of Dawnwalker – Rebel Wolves prezentuje pierwszy zwiastun
Powiadomienie o plikach cookie
Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności