Jak zaczynać to tylko od podstaw.
Czyli po pierwsze perspektywa( rysowanie prostych brył w przestrzeni)
później dodajesz światłocień(proste formy takie jak sześcian, kula, stożek)
Jak już opanujesz w miarę proste formy zacznij je łączyć w coś bardziej skomplikowanego.
Następnie zabierz się za kompozycję i kolor.
Jak będziesz miał te podstawowe narzędzia opanowane w stopniu co najmniej przyzwoitym możesz przejść do bardziej zaawansowanych zagadnień, takich jak anatomia, design itp.
Własny styl to coś co wyłoni się samo w trakcie twoich starań ;)
To są rzeczy które ludzie rozkminili już setki lat temu i uwierz mi jeśli pominiesz te "nudne" etapy będziesz sobie potem długo pluł za to w brodę(mówię to z własnego doświadczenia ;)