tweety

Vorek: super! spróbuj złaczyć ze sobą dwa obiektywy: heliosa i KIT'a ;) Pozdrawiam

uuu.. jak ty słodko śpisz :D a na serio: delikatnie przyciąłeś włosy z lewej (szkoda) zostawił bym więcej miejsca. trochę za duzo natomiast zostawiłeś u góry. wygląda to jakby ktoś zaraz miał coś tam zrobić. takie niedopowiedzenie... :] Pozdrawiam

co do twarzy: powinien miec bardziej zmarszczony nos. tak jakby żywił pogardę do wszystkiego co go otacza. mina tak samo: usta w dół i zwężone oczy. poza tym tors jest akby trochę za krótki (może to wina ustawienia kamery) buty mam nadzieję pójdą do poprawki? ogólnie to fajna by była ta scena z "Wojny w słońcu" kiedy naprzeciw niego tkwią gotowe do boju czołgi a on po prostu stoi i czeka... "A kiedy pociągniesz za spust bądź pewien, że będzie przy tobie..." ;) Pozdrawiam

buuu! i po co? 10mln pix... tylko 3kl/sec... optyka? droższa. akcesoria? droższe. przykładowo: 50mm stałka ze światłem 1.8 dla canona 380zł, dla Nikona ok 600zł. lampa błyskowa: dla canona 1k, dla nikona 1,5k pln. imo nie warto inwestować w Nikona. system co prawda fajny ale za drogi w eksploatacji. :] Pozdrawiam

nice... very nice :) aberracja chromatyczna? heh. niezły pomysł. może jeszcze winietowanie od szerokiego kąta i mydlenie po bokach? :] Pozdrawiam

a czemuż to miałby nie dotrwać?? :eek: jakby co zapraszam w październiku na zlot do wrocka. masz bliżej więc na pewno dojedziesz :] Pozdrawiam

niezłe! kurcze sam miałem ochote popstrykac chmurki, ale bez aparatu na miasto polazłem... :/ szkoda, że dół taki ciemny. jakby tam była jakaś ulica czy rozświetlone domy... :] Pozdrawiam

wektor: sorki mój drogi, ale po podwyżkę łażę systemtycznie od ponad 1,5 roku. i od ponad 1,5 roku słysze ciągle to samo "jak sie firma rozwinie to może...". ok. może i daje dupy że ciągle siedzę w tej firmie, może jestem za leniwy, żeby rozejrzeć się za nową pracą, ale jak już wpsomniałem: tą pracę odwalam tylko i wyłącznie przez wzgląd na swoje bieżące zobowiązania finansowe: czesne za szkołę, kredyty, rachunki etc. to swoiste zabezpieczenie gdyby była posucha ze zleceniami. zwróce uwage, że pierwszą robotę dostałem przy czyszczeniu tramwajów na Zaj. 1 przy ul. Śleznej we wrocku, więc nie miałem takiego miłego śliskiego wejścia w świat CG o którym nam tutaj tak szeroko prawisz. toś ty chyba wyjechałeś zaraz po 1989... wybacz, ale baaardzo często dobro firmy zależy od tego czy dany zespół zostanie dłużej w pracy, czy wpadnie w sobotę wykonczyć projekt przed deadlinem. owszem jest za to piwo i pizza ale istnieje coś takiego jak nienormowany czas pracy i sam doskonale się o tym dowiedziałem. wystarczy wspomnieć jak przesiedziałem przy ploterach ponad 26 h nonstop żeby wyrównać straty z wcześniejszego tygodnia. wystarczy wspomnieć jak zaiwaniałem dwa dni w domu, żeby okablować w Cadzie nową halę "bo elektrycy mają być już w czwartek!!" btw: piszemy o polskich realiach bo niestety nie każdy ma szansę na wyjazd z pl i nie każdy ma pokuse lecieć w ciemno na wyspy w poszukiwaniu złotego graal'a jakim jest praca... Pozdrawiam

podpisuję sie pod tym czterema kończynami. szukam pracy...

tak po prawdzie to nikt o zdrowych zmysłach nie da grafikowi w naszym wieku pracy za 5k plnów. no chyba, że pokażemy coś niesamowitego (zwlającego z nóg) i zrobimy karierę niczym Baggins ;] imo jak na nasz wiek (20 - 25 lat) to najlepiej mieć jakieś zabezpieczenie w formie stałej pracy i dorabiać sobie w formie zleceń. ma się pewność, że nie umrze się głodem a jest szansa na ciekawe zlecenia z możliwością wyrobienia w miesiąć kilka swoich standardowych wypłat :) Pozdrawiam

pawelp: tzn ujme to inaczej: stała stawka jaką zarabiam w tej firmie to 1200. jest takie moje zabezpieczenie na wypadek posuchy w zleceniach. reszta kasy jaką mam na wydatki to są zlecenia spoza firmy. średnio wyhodzi mi, że jakieś 1k mam do wydania na pierdoły na koncie (i z reguły je wydaję). nie jest aż tak źle. faktycznie jest tak, że czuję się mocno wykorzystywany dlatego do końca tego roku chcę odejść. te dwa lata dały mi przynajmniej dość sporą ilość kontaktów w róznych firmach w róznych dziedzinach, oraz umiejętność pracy w róznych zespołach, nie zawsze ściśle ze soba powiązanych jednym zagadnieniem. poza tym Team Lader to chyba za duże okreslenie jak na człowieka dowodzącego grupą 3 grafików :] Pozdrawiam

póki co to za mało nas jest żeby tak wydziwiać. jakby co to pm czy gg :)

pracuję w firmie zajmującej się handlem obrazami ozdobnymi :] zajmuję się tam wszystkim: od fotografii na prostych wizualizacjach kończąc. pracuję tam ponad dwa lata i byłem pierwszym pracownikiem CG jakiego zatrudniono. siła faktu cały dział graficzny to poniekąd moje dzieło :] co do "dr tłiti" to nie pamiętam, pijany byłem ;)

2100? w jednej pracy? wow! mam 22 lata prowadze dział graficzny w firmie a zarabiam 1200 (na ręke). trzymaj się tej posadki bo skoro to pewniak to jestes całkiem nieźle ustawiony.

jakby ktoś chciał to sprzedaję obiektyw do Nikona: http://www.allegro.pl/item124722117_niezawodny_nikkor_28_80_f_3_5_5_6.html całkiem niezły, testowany zarówno na analogach jak i Nikonie D70. Pozdrawiam

najlepszego :)

będziesz miał problem z lampą pikSar. wczytałem się w temat i wiem tyle, ż epotrzebujesz lampy obsługującej pomiar światła w systemie E-TTL-II, aś te latają na zwykłym TTL i A-TTL. coz a tym idzie lampa nie zadziała w trybie auto (nie dobierze sama siły błysku w stosunku do odległości obiektu i zakresu przysłon/czasu naświetlania) i zdjęcia wyjdą przepalone lub za ciemne. potrzebna jest lampa z E-TTL-II czyli np: Speedlight 430 EX (około 800zł) lub Speedlight 540 EX (1100zł) a co do działania lampy to spróbuj przełaczyć na manual (w lampie) i pokombinować samemu ustawić opcje. Pozdrawiam

tak sie cały czas zastanawiam czy to z czasem nie vrayowe renderki nam komuś tutaj podstawił :D

Kuciel: nigdy! :D routee: fajne kolorki i GO maskownicy na głośniki. szkoda, że napis nie jest równomiernie oświetlony. litery SO są jasne ale już NY ciemne. można było jaką kartkę w nich odbić dla równowagi :] Pozdrawiam

chveti i kome: dzięki za odzew :) tak dla informacji: blur jaki wyszedł przy każdym portrecie jest oryginalny. nic nie zmiękczałem (wręcz wyostrzałem w PSie). poza tym doszła tylko korekcja barw i jasności. kolejna porcja z dzisiaj: i dwa B&W: Sprzęt: Canon 350D + Sigma 70-200 / Carl Zeiss 50mm. Pozdrawiam

hehehe. nie pytam o źródło pochodzenia tego włosa ani o przypadek jaki sprawił, że znalazł się w dziurze po obiektywie :D chyba tylko to mi pozostanie :]

ha! pikSar kupił sobie Pentacona! i co tam jeszze obok stoi? helios? jakaś stałka na m42? Pozdrawiam [++] uch! widze też prawie mojego laptopa ;]

ustw ISO jak najniżej (np: 100). zmiejsz przysłonę i skróć czas naświetlania. ale wydaje mi się, że to wina aparatu. wizyta w serwisie raczej jest niezbędna. ode mnie takie pytanko: mam syfki na matrycy CMOS (kilka pyłków kurzu). jak je usunąć. czy wizyta w serwisie jest niezbędna? oprócz tego mam też syfki na matówce. jak je usunąć (pędzelkiem nie daję rady) czy z tym też należy biec do serwisu? no i ile takie coś może kosztować? i ostrzeżenie dla fotografów mających lustrzanki cyfrowe i wymienne obiektywy : NIE wymieniać obiektywów na wolnym powietrzu! lepiej zrobić to w torbie albo w zadaszonym miejscu. nie bawić się w pokazywanie komuś w pubach czy na podwórku jak wygląda matryca CMOS. NIE wycierać matrycy pędzelkami, wacikami, ściereczkami a zwłaszcza palcami! mój znajomy zepsół sobie tak dwa dni temu Nikona D50. wymiana matrycy kosztować go będzie ok 1200 zł :/ Pozdrawiam

bueheheheheh! nowa teoria spiskowa: żuczki gnojkowniczki zaleją kupą świat! :D :D PikSar: z jakiej odległości fotografowałeś? bo jeśli makro to współczuje zapachu :D

pikSar: good shot. szkoda, że z deczka przepalone tam gdzie jest jasno (w takich rzeczach przydaje się statywik i bracketing). pierwszy grzybek jak z jakiegoś filmu pezyrodniczego lub atlasu :) udane polowanie! ode mnie "Wypad w plener: Wrocławski Rynek 2.09.2006": sprzęt: Canon 350D + 1. Tessar Carl Zeiss Jena DDR 50mm f:2.8 2. Sigma 70-200 (i Pentacon 200mm) Pozdrawiam