tweety

trzeba ja wczytać i zaznaczyć opcję Use File i odznaczyć Rebuild (Do Not Re-Use Cache). tak zapytam: ile czasu zajmuje ci rendering próbny?

Co? stan jakiegoś pomieszczenia (nawiasem mówiąc tragiczny stan) Gdzie? łazienka (podejżewam że po studentach albo po starszej osobie) Kiedy? heh. lata od 2000 do 2006 bo ładne i czyste fotki są :] ogólnie to łazienka dokapitalnego remontu: hydraulika do wymiany, tynkowanie, kafelkowanie, łatanie, spawanie... kupa roboty :] Pozdrawiam [ps] a jaki w tym cel?

illy: łączymy się w bólu :(

http://wiadomosci.onet.pl/1351593,11,item.html no to panowie 19-latkowie strzeżcie się! czy studiujesz czy nie do woja i tak cie wezmą. Pozdrawiam

piksar: łeee.... to po co ja tak sie rozpisałem :] cta: pomysł z boxami czy kulami nie jest zbyt dobry. często materiały będą doskonale widoczne tylko na okreslonym kształcie (np: sphere) a na boxie wyjdzie to prawie jak scanline. lepiej zrób hidden dla mebli i ustaw światełko. potem unhide all (diffuse szary) i znowu ustaw światełko. teraz po kolei dodawaj materiał na każdą szafkę sprawdzając jak wyglądają odbicia, rozjaśnienia i przebarwienia. na końcu pobaw się duperelami w stylu firanki, książki, szklanki, kubki etc. Pozdrawiam

lol? kto jest odopwiedzialny za rekomenadacje? Leru? :D

zero przekazu, zero warsztatu. chcesz się ponudzić? wrzucaj takie pracki do Speed Modellingu

Film (który widziałem na dużym ekranie przy okazji Wratislawia 3D) wrył mnie w ziemię i dość długo nie mogłem się pozbierać. Tak dobrej animacji nie było już dawno. Pomijam tutaj "Katedrę" czy "Falen Art" - twory pionierskie i w sposób oczywisty piastujące dwa pierwsze miejsca wśród polskiej animacji komputerowej. Od strony technicznej nie ma sensu komentować: to nie jest jakieś tam studio na zadupiu Polski stawiające pierwsze kroki w animacji. To jest Platige Image (słychać jak mówię dużymi literami?) czyli nasze rodzime Dreamworks czy Pixar! Można więc postawić pewniaka, że zarówno od technicznej jak i tej artystycznej strony niczego nie zabranie. Obraz nie dość, że obfituje w niesamowite szczegóły to jeszcze wbija widza w ziemię a to ruchami kamery a to animacją postaci a to jakąś ciekawą zabawą światłem... Od strony merytorycznej: przekaz jest dość cięzki i nie do końca zrozumiały. Ale w końcu to nie holyłud gdzie jest ZŁY i DOBRY i gdzie ZŁO ginie a DOBRO zwycięża. Tutaj trzeba pomysleć. Każdy szczegół należy zapamiętać i dopiero potem zestawić w całość, dojrzeć ogrom całej tej produkcji. Ta animacja to swoisty moloch ale przekazowy. Dośc długo głowiłem się nad TYM własciwym przekazem. Wyszły mi z tego własciwie steki bzdur... owszem... jest jedno najprostsze i najbardziej oczywiste rozwiązanie... ale czy o to chodziło autorowi? Powiem tylko... jest co oglądać... Pozdrawiam

istnieje coś takiego jak FOTOREALIZM czyli render jak fotka: takie samo oswietlenie jak w rzeczywistości, tak samo zachowujące się materiały jak w rzeczywistości etc. po prostu spójrz krytycznym okiem na render i zobacz jak bardzo rózni się on od rzeczywistości. poleam częste przeglądanie Evermotion a szczególnie wizualizacji. polecam też (po raz drugi) Light Contest na naszym rodzimym forum. stamtąd można wyciągnąć naprawdę sporo informacji. jak osiągniesz taki rezultat: wtedy możesz się zastanawiać co jeszcze może być źle :] Powodzenia

hehe. niezłe :] jakiego renderera używasz?

kadr: leży materiały: leżą światło: leży GI: modelling: jakoś ujdzie dużo pracy przed tobą. proponuję wrocić do testów nad samym oświetlaniem pomieszczenia. nie baw się w noc tylko dzień - prościej i efektywniej. jak dojdziesz do efektów podobnych do tych umieszczanych w Light Contest to wtedy stopniowo dodawaj materiały. teraz nie ma to sensu. Pozdrawiam

jak ma się wejściówki press to mogłem nawet złapać go za buta :) btw: śliczne fotki :] illy: nieźle ale czasami niedopracowane w kontarście i oświetleniu. panienka na stole bilardowym rządzi. dasz namiary? :D Vorek: moją opinie w sumie znasz. a porpos: fotki poszły do wydawcy Bauer. ciekawe czy trafią na okładkę :) Pozdrawiam

więc zrób tak. zapisz osobno mapy GI i osobno mapy FG. (około 6h na mapę). potem podczas kolejnej nocki tylko wczytaj i wyrenderuj. da ci to rozbicie na dwa razy po 12h. Pozdrawiam

merv: smuged chrome i brushed metal. zaiste czym się różnią? myslimy...myslimy...myslimy... o! bump mapą i diffuse. wow! no to kolejny problem z głowy :] Pozdrawiam

błąd: około 10-11 bo na 12 to my w rynku już powinniśmy papusiać :] chyba, że planujemy zjeść coś na dworcu (McD, KFC, knysha) wtedy oki. po prostu zanim dojedziemy na poligon to minie około 30min. Pozdrawiam

hehe. a prawa autorskie do mojej fotki masz? :D nieźle ci idzie. wywal tylko te IESy bo przekłamania kolorystyczne wychodzą na kafelkax. Pozdrawiam

Goździkowa przypomina: 12+1DNIdoZLOTU prosiłbym o potwierdzenie ilu was będzie, oraz o której bedziecie przyjeżdzać na Dworzec Główny do Wrocka. Pozdrawiam

całkiem nieźle (design i rozwiązania tech.) ale przejrzystość stronki trochę kuleje. tak to wygląda w 1280x1024: http://images1.fotosik.pl/97/9e53142a565e4f74.jpg zwiększ czcionkę, albo powieksz obrazki bo tak to głowa zaczyna bolec od wpatrywania sie w ekran. pozdrawiam

widzę, że same artstyczne fotki lecą. nieźle panowie :) ode mnie krótka zajawka tego co wydarzyło się ostatnio we Wrocławiu w ramach festiwalu "Wroclawnonstop": Koncert Satrianiego na Rynku we wrocku :] Pozdrawiam

niezle, ale ten kabel na suwnicy to ci nie wyszedł :] javor: włącz monitor ;]

voyager: z całym szacunkiem ale nie zabardzo udało ci się pokazać efekt SSS. wygląda to podobnie do odbłysku na powierzchni mydła :] ale patent niezły. w mentalu robi się to prościej: sa już gotowe shaderki SSS, ale render przez to trwa dłużej. Pozdrawiam

nieźle, ale co to jest? masz jakieś zdjęcia porównawcze maszyn? Pozdrawiam

doktur: i taka droga mi się własnie podoba. małe firemki (dwu-trzy osobowe) właściwie zespoły projektowe nie mające problemów z takimi rzeczami jak prezesi, zarząd, kierownik artystyczny etc. "sam orze na własnym traktorze" - jesteś na swoim więc możesz robić jak ci się podoba. nikt nie kwęka nie stęka, nie rzuca się, że projekty nie skończone czy że nie taka wizja miała być w tym projekcie... poza tym takie małe firemki to najczęściej ludzie znający się juzsporo czasu, mający do siebie zaufanie znający swój podział obowiązków. defacto przychodzisz z domu do domu: atmosfera tak samo luźna i czysta, bez bąków administracji. Pozdrawiam (i trochę zazdroszczę)

MCMiriam: w sumie to najlepszymi pracodawcami są ludzie którzy kiedyś przeszli przez piekło zwane praca w biurach, agencjach reklamowych, studiach projektowych. tacy ludzie wiedzą co ich denerwowało i starają się nie popełniać błedów ich expracodawców. ale z drugiej strony pracodawca też musi mieć żelazną rękę i umieć utrzymać dyscyplinę. tak naprawdę to ciężki orzech do zgryzienia i szczerze wolę być pracownikiem czy freelancerem (sam czy w małym zespole) ale mieć na karku tylko deadline i klintów niż Urzędy SKarbowe, księgowość i inne bzdury z jakimi boryka się na codzień szef dużej firmy. więc sorki ale nie przewiduję etatów :D pozdrawiam

Hynol: to nie jest bład. facet zadał pytanie więc oczekuje odpowiedzi zgodnego z psychogicznym podejściem do pracownika. kiedyś sytemem motywacji była wizja lepszej płacy i służbowego samochódu podjeżdżającego pod willę. dzisiaj (dla młodszego pokolenia pracowników) motywacja to coś wiecej: to danie szansy na samorozwój w najbardziej przez nas lubianej dziedzinie, to danie dostępu do najlepszego sprzętu i oprogramowania, to dobre podejście do całej wykonywanej pracy. niech więc pracodwaca nie motywuje nas obietnicami podwyżki czy kuszącymi krótkoterminowymi propozycjami ale szansą na rozwój i podniesienia swoich kwalifikacji. nic tak bowiem nie daje kopa jak możliwość rozwinięcia skrzydeł i szansa wyrwania się "gdzieś dalej i wyżej" Pozdrawiam