maciekG

zobacz sobie co klicek rzeźbił w wingsie..nie sądzę by soft go ograniczał jakoś mocno :]

bardzo plastyczne...i kadr fajny.. ps. też jestem za tym żebyś kolor wrzucił....może ci ktoś podpowie co ew. poprawić skoro niezadowolony jesteś. :)

fajnie te płytki wyszły..że tylko miejscowo widać podział..taką rozlaną plamą hiroo...fajny kadr...imo nie jest zbyt ciepło pzdr.

tam...zaprosi koleżanki chłopak i będzie w sam raz... mnie bardziej siatka maskująca razi..ale to dla nastolatka więc pewnie git :) hehe...już widzę że będzie miał taki porządek na codzień...trochę sterylnie to wygląda..

Razer...właśnie celuje w taki lekko staro-analogowy klimat...one miały takie trochę wyprane kolory...ale przede wszystkim światło często jest bardzo miękkie na takich zdjęciach (na czym mi głównie zależy)..miały też niestety sporo mankamentów np. z ostrością..:) na polaroidach niektórych dobrze to widać.. ale fakt..może jest trochę zbyt blado...potestuję dalej..czy miękkość i nasycenie pójdą w parze :] pzdr.

Pressenter, dziękować...niestety jeszcze nie takie jakie chciałbym mieć :] Bonifatz..może mógłbyś zagrać trochę kolorem świateł...bo teraz wygląda na to że i otoczenie i lampki są białe...co pewnie w rzeczywistości by ciężko było osiągnąć.. ta sama scena ponownie..tym razem próbowałem oświetlić za pomocą irradiance particles czy jak to się tam zwie..nie za bardzo jeszcze obczajam jak to używać :] ale chyba shading poprawniejszy....29min na laptopie...na pewno do sporego zoptymalizowania..

test gammy w mentalu... trochę mi się glare przepalił :]

hop nie srebro wprawdzie...ale zasady są ogólne. http://mentalraytips.blogspot.com/2007/10/making-better-metal-with-miamaterial.html

co tu kończyć...fajne jest to drugie tak jak jest...(jak chcesz 'wykończyć' to zamarkuj lekki cień postaci...bo to jedyne chyba czego by mi brakowało :) i może minimalnie trochę fioletu we włosach bo się odcinają.. ) na pierwszym miasto trochę kuleje..o ile pierwszy plan spoko..drugi też w miarę..to te wieże z tyłu już nie bardzo..i z niebem się gryzą jakoś kolorystycznie....w ogóle..to panna jest przekolorowa...a miasto jest mdłe mocno..ja wiem, że posta-apo etc....ale nie wiem..jakoś nie przemawia do mnie ta kolorystyka..

to że krzaki i cukierkowość to pod-marketingowy wymóg inwestora to jasna sprawa...co nie znaczy, że się z tym osobiście zgadzam :) i właśnie o to też się w sumie rozchodzi...że często wizki zaciemniają obraz samego projektu co jest nie do końca w porządku wobec końcowego klienta... ja wiem, że prawa rynku itd..wiem skąd się to bierze...po prostu nie do końca się mogę z tym pogodzić :) nie zmienia to też faktu, że niestety wizki są często bez charakteru żadnego i przez to też są nie przekonywujące..taka sklejanka różnych motywów, które mają "się podobać" bez konkretnej wizji na całość..(to taka ogólna uwaga już bardziej)

hej Nezumi, Tortur i reszta w sumie... bo te nieścisłości pewnie można by mnożyć i mnożyć...pytanie tylko czy taka spora nawet ilość błędów przeszkadza ci w odbiorze historii, którą możesz traktować bardziej parabolicznie niż dosłownie....bo tak to w bo tak to można w nieskończoność...mogę ci napisać np Nezumi, że ojciec opuścił kryjówkę z zapasami bo zdawał sobie sprawę, że choroba jest poważna i przeczuwał śmierć, więc starał się doprowadzić syna w "bezpieczne" miejsce, środowisko. Możliwe, że w 'Drodze' (filmie) faktycznie burzy to spójność i ciężko się przez to utożsamić z historią...w książce jest wszystko myślę mniej sprecyzowane (o samym kataklizmie ani słowa....żadnych dat...czasu etc.) i może przez to nie skupia się człowiek na tych detalach

@pressenter ja w sprawie wizek jestem laikiem mocno...ale wydaje mi się, że przede wszystkim kompozycja trochę kuleje (co jest zresztą bardzo częste w wizkach imo) pokazujesz sporo nie istotnych rzeczy (duuużo nieba i nudnawe przyziemie)...można powiedzieć, że miało to dać oddech kardowi...ale z drugiej strony "dopychasz" go z lewa i prawa zielenią (kolejny popularny 'grzech' wizek :) ) ja wiem, że są różne trendy w wizkach..zwłaszcza tych deweloperskich...ale chyba podstawowym celem jest jednak pokazanie budynku jako takiego...bardziej niż stworzenie ładnego obrazka....często jest tak, że elementy drugorzędne grają dominującą rolę i "przygniatają" obiekt.. oczywiście to jest moje zdanie tylko :) jak mówię mało mam doświadczenia z tym..i raczej z drugiej strony... pzdr.

Frankot nie tyle wegetację co chyba jakieś osiedla ludzkie chcieli znaleźć (nie ludożercze) stąd też było to wypatrywanie dymu po drodze i "we are carrying the fire" IMO w końcu "Droga".... :D

Baggins spoilery mylisz dwa domy...ten, o który się rozchodzi, z colą i zapasmi był schronem zakopanym pod zięmią, który przypadkiem znaleźli... na ten z kanibalami natrafili wcześniej Frankot co do drogi na południe, to z tego co pamiętam także zima się zaczynała i chcieli przejść przez góry nim będzie na to zbyt zimno..

ej..gdzie wy to The Road oglądacie...wyświetlają to już w Polsce...bo u mnie marudzą, że od 18marca dopiero....czy w rapidszopie kupujecie jakimś? bo książka mi się mocno podobała i ciekaw jestem jak to na film jest przełożone...bo to trochę niewykonalne zadanie mogło być :) co do braku zwrotów akcji..heh..to taka historia..ociec z synem pchają wózek..i tak przez 300 stron :)

ja na omena..za uśmiech jokera głównie...ale tym granatem to żeś nieco popsuł jednak ;)

faktycznie..moja wina nie sprawdziłem...to wip dopiero..(ale można potestować)....myślałem, że już wyszedł bo od dawna się o tym mówiło pzdr.

hej...pod maki zdaje się jest teraz też wersja rhino...nie wiem czy rozważałeś....cenowo wychodzi chyba podobnie jak modo...ma myślę tę zaletę, że jest dość cadowy...i też chyba można mu vraya założyć..bo goły to się raczej na pewno nie nadaje

i tak plotter na którym będziesz to puszczał na 90% nie wyciąga więcej niż 200dpi...(albo i 150)

no pojechałeś...fajnie, że coraz śmielej kolorem działasz..

chciałem taki...w pół szkicowy charakter... ..z cyklu zawody świata.

segastian...mega pomysł..też jestem za skończeniem tego :) zabawy trośkową hdrko

5tka rządzi....i to całe CG ogarnia..nie tylko renderingi... żeby nie było...mój pierwszy tabletowy rysun to był smok hehe

masz dwie opcje jedna to kamera ortho..z odpowiednio ustawionymi clipping planes i szerokim kątem widzenia..tu zalety są takie, że nie ma zmian w geometrii, więc światło wewnątrz pozostaje takie samo, jakie byłoby bez cięcia. wada jest taka, że nie możesz uzyskać widoku "pod kątem" w stosunku do płaszczyzny cięcia druga opcja to zaznaczenie całej geometrii i nadanie modyfikatora, bodajże slice (nie pamiętam dokładnie) a potem ustawienia slicing plane wedle potrzeb..wady i zalety mniej więcej na odwrót jak w sposobie pierwszym...aczkolwiek..kwestia światła w sumie zależy od preferencji i tego co chcemy uzyskać...czy bardziej zależy nam na dokładnym pokazaniu wnętrza czy ciekawym efekcie graficznym pzdr 600

y...chyba sobie jaja robisz?